Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carre

pomóżcie!czy brak kontaktu przez jakis czas pomaga??

Polecane posty

Gość Carre

jak to jest?? kiedy są problemy w związku co lepiej zrobić? rozmawiać i wałkować to samo co prowadzi do kolejnych kłótni czy też może przestać sie odzywać do faceta na jakiś czas, żeby przemyślał sobie to i owo?? dużo znajomych twierdzi, że taka przerwa dobrze robi....ale mnie już skreca, tak chce z nim pogadać ale nie chce kolejnej kłótni. ktoś ma doświadczenia w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carre
up nikt nie miał takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z chlopakiem 4 lata mieszkamy razem pracujemy mama 22 lata. i wlasnie mamay problemy, nie ukalada nmam sie w sexie :( i mamay pewne roznice charakterow ale sie kochamy, i wiemy ze potrzebujemy przerwy, wiec niedlugo planujemy 2 tyg no wiadomo czasami sie zobaczymy .....ale wiem ze to jest najlleprze, czasem juz nie mamy silky walkowac tego samego, to meczace.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze rozstanie nie pomoze wrecz tylko pogorszy sprawe. Najwazniejsze to ROZMAWIAC, ROZMAWIAC I ROZMAWIAC az w koncu do czegos dojdzecie. U mnie tak bylo. Pamietaj ze wina lezy zawsze po srodku. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenia1
tez chcialabym to wiedziec... u mnie od jakiegos czasu cisza z telefonami , zero smsow natomiast tylko wejde na gg zaraz sie odzywa ... tez chcialabym wiedziec jak postepowac w takiej sytuacji.. jesli bede mu wyrzucac , ze nie pisze itd moge go zrazic i tym bardziej nie bedzie , jesli bede zachowywac sie normlanie , jak gdyby nigdy nic pomysli , ze to akceptuje czyli jest dobrze i tez przestanie sie starac .. ludzie dajcie jakies sensowne wskazowki bo zwariowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carre
dzięki dziewczyny za odzew :) ehhh..co innego rozstać sie na jakis czas a co innego przez pare dni milczeć. teraz wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, on też nie zabiega o kontakt...nie chce prowadzić z nim gierek, ale już nie mam siły do niego wydzwaniać i prosić o rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawą w zwiazku jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Bez tego ani rusz. Jak nie wyjaśnicie sobie na spokojnie wszystkiego to potem problemy nawarstwiaja się i jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carre
czyli nie ma wyjscia z tej sytuacji?? juz mam dosyć zabiegania o kontakt w takich chwilach, wlasciwie tylko ja to robie...a przeciez nie jestem sama w związku. wiem, ze popełniłam kilka błędow, ale on tez nie jest z kryształu. jak mnie lekceważy też mam wydzwaniać? Aniołek wiem że rozmowy to podstawa..ale teraz jakos nie potrafie po raz kolejny wyciągnąc reki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz róznie to bywa, wszystko zależy od tych dwóch osób. Kryzys w związku to sprawa trudna i skomplikowana. Uważam, że jedyną drogą rozwiązania problemów jest wyjście sobie naprzeciw: wzajemne wysłuchanie i zrozumienie drugiej osoby. Mimo rożnic warto szukać tego, co łaczy, co dobre, by móc znaleźć satysfakcjonujacy kompromis. Rozstanie na pewien czas ... to duże ryzyko ... bardzo duże ... no ale i tak mozna, ja jestem raczej przeciwna takiemu rozwiazywaniu problemów w związku. Zawsze trzeba się liczyć z tym, że jedna ze stron moze poznać w tym czasie kogoś( tym bardziej, że rozstajemy się z powodu konfliktu), a jak wiadomo euforia rodzacego się uczucia, odmiana codzienności :-D hmmmmmmmmm ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cherries
`Mowa jest srebrem milczenie złotem...` wybierz Sama :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PILNE BARDZO
Brak kontaktu na jakiś czas pozwala tylko na to aby ten czas wykorzystać i poznać kogoś bardziej wartościowego. Problemy należy rozwiązywać bedąc w związku a nie uciekać z niego, bo ucieczka bez wyjaśnień nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i trzeba
tak rozmawiać, żeby się nie kłócić - bo to dwie zupełnie różne sprawy. Jak rozmowa zaczyna przybierać ton kłótni, najlepiej powiedz, że nie o taką rozmowę ci chodzi, i jak ochłoniesz - to do niej wrócicie. Za kilkanaście minut, za godzinę, jutro - ale przstać rozmawaić nie można, bo to tylko pogorszy sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carre
no tak, wszystko zależy od osoby...jeden facet brak kontaktu odczyta jako lekceważenie, inny zacznie się bardziej starać..wolałabym osiągnąc ten drugi skutek, ale nie mam żadnej gwarancji..a nie chce już pogarszać sytuacji. tylko czemu to on nie dzwoni? ehhhh..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak on nie dzwoni ...
to widocznie nie ma ochoty żeby porozmawiac, uslyszec twój głos ... Po prostu zyj swoim zyciem i nie dzwon do niego, bo takie narzucanie się do niczego dobrego ciebie nie zaprowadzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carre
hehee...wlasnie zadzwoniłam, okazało się że jemu zablokowali telefon :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nieźle sie uśmialismy z sytuacji...wniosek taki, ze czasem jednak warto odezwać sie pierwszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×