Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

veraa

Moja mama uważa że powinnam zerwać z moim chłopakiem......czy ma rację????

Polecane posty

Mam 18 lat. Od roku jestem z cudownym chłopakiem. Jest nam razem bardzo dobrze. Jest to mój pierwszy chłopak w życiu i moja pierwsza miłość. Moja mama uważa, że nie powinnam sie znim juz spotykać bo jest to mój pierwszy chłopak i czas żebym poznała innego chłopaka. Uważa ona że z pierwsza miłością nie powinno się wiązac do końca życia bo jest to niedobrze i potem będzie żałować się tego dko końca życia. Ja jestem zaskoczona tym co mówi. Znam mnóstwo małżeństw które bylyl dla siebie swoją pierwszą miłością i są w szczęśliwym związku. Ja jestem z moim chłpakiem bardzo szcześliwa, kochamy się. Na pewno nie zerwę z nim dlatego że moja mama ak chce. Nie chce mieć w tej chiwli innego chłopaka, bo kocham jego. Może kiedyś to się zmieni.....co prawda kilka razy rozmaiwaliśmy że wspaniale by było gdybyśmy zamieszkali razem jak ja będe w trakcie studiów, ale wiadmomo że nie wiadomo czy tak będzie. Nie mówimy tego że bedziemy z soba do konća życia chcociaż chcielibyśmy aby tak było. Nie chce z nim zerwać dlatego że moja mama tak chce i na pewno tak nie zrobie. Nie mogę się tylko pogodzić z tym że ona tak uważa. Powiedziala mi też że jestem za młoda na długotrwały związek (taki jak mój, który trwa rok) że w tym wieku powinnam miec wielu chłopaków a nie angazować sie w jeden żwiązek. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenoxa
poczekaj aż Twój chłopak rozwiąże tą szaradę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie ty, co Ci mówią. Jeśli chcecie być razem, to róbcie wszystko, żeby tak było. Ja rozpoczęłam swój związek, gdy miałam 17 lat. Też się nasłuchałam, żeby się nie angażować, że mam na wszystko jeszcze czas - - - - - - i co ?? Nie posłuchałam. Stwierdziłam, że to ja decyduję o swoim życiu. I dobrze zrobiłam (zrobiliśmy :P) Jesteśmy razem już 5 lat i na wakacjach bierzemy ślub :D:D:D Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czyje to zycie
? Twoje czy Twojej mamy hę??? rob jak Ty uwazasz i jak podpowiada Ci serce...a zalowac mozesz rownie dobrze ze stracils milosc swojego zycia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pewno nie zerwe z nim dlatego że moja mama tego chcę. Przeciez to by było bezsensu. Kocham go i zrywam z nim dlatego że moja mama mi każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kappaer
skoro "na pewno" z nim nie zerwiesz, to o czym "nie wiesz, co masz mysleć" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denerwuje mnie to ze ona tak uważa. nie zgadzam sie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kappaer
daj spokój i olej to - nie da się zrobić tak, że wszyscy będą zadowoleni z tego, co robisz. ja wiem, że to przykre, że własna matka itp itd, ale w tym wypadku musisz być być szczególnie twarda - jeśli zaczniesz z nią dyskutować na temat swojego chłopaka, to ona zrozumie to w ten sposób, że dajesz jej prawo do ingerencji w twoje życie. dlatego niestety musisz ucinać wszelkie gadki i robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brondynka
I takie jak ty około trzydziestki zakładają topicki pt. "Szukam kochanka, bo nigdy nie próbowałam z innym"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaluca
Twoja mama ma duzo racji, ale nie powinna Ci niczego narzucac, wszystko sie samo rozwiaze, jest malutka szansa, abyscie spedzili ze soba reszte zycia, idz za glosem serca, ale nie zapominaj tez o rozumie, jesli teraz jest Ci dobrze z chlopakiem to ok, badz z nim i ucz sie milosci, a kiedy zacznie sie psuc nie trzymaj sie go na sile i pamietaj, ze wszystko jeszcze przed Toba :) PS. jest w tym duzo racji, ze takie zwiazki bez doswiadczenia predzej czy pozniej szwankuja (choc oczywiscie sa wyjatki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brondynka---------> no tak czyli ty masz takie zdanie jak moja mama ze trzeba miec kilku facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammaluca ------> nie chce go na sile trzymać. Biore pod uwage takie cos ze w przyszlosci cos sie midzy nami popsuje i bedziemy musieli sie roztać. Dlatego nie zakladam takiego czegoś ze bedziemy z sobą do konca życia. Bo chyba jednak jestem za młoda że składać takie deklracje. Ale chce być z nim teraz bo jest mi z nim dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję abyś zapytała mamę czemu ma takie dziwne zdanie na temat \"pierwszej\" miłości i pierwszego chłopaka. Może w jej życiu wydarzyło się coś, co upoważnia ją do wypowiedzenia takiego zdania. Jeśli jest z Tobą szczera, to zapewne nie powie Ci całej prawdy ale w odpowiedni sposób zasugeruje co sama przeżyła. Oczywiście nie znaczy to, że Ty musisz przeżyc dokładnie to samo, ale pamiętaj: RODZICE naprwdę martią się o swoje dzieci, mają dużo większe doświadczenie życiowe (co nie znaczy, że są modrzejsi) i dlatego starają się ustrzec własne dzieci przed błędami, które sami popełnili. Reasumując: jeśli masz dobry kontakt z mamą to porozmawiaj z nią jak dorosła osoba (z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jestes \"dojrzałą\" dziewczyną) z dorosłą. Przedstawcie Sobie Swoje punkty widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Twoja mama ma jakieś inne argumenty poza tym, że \"warto pospotykać się z innymi chłopcami\" to ją olej. Jeśli nie wyjdzie wam - za rok, dwa lata - to jeszcze będziesz miała duuuuuuuużo czasu na spotykanie się z innymi. Ale jeśli Twojej mamie coś na prawdę nie podoba się w Twoim chłopaku to może warto przemyśleć jej słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama nie ma nic do mojego chłopaka. Jest on normalnym zwykłym chłopakiem. Ona uzywa argumentów, iż trzba najpierw poznać kilku facetów, żeby miec skale porównawczą a potem wybrać tego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama nie ma nic do mojego chłopaka. Jest on normalnym zwykłym chłopakiem. Ona uzywa argumentów, iż trzba najpierw poznać kilku facetów, żeby miec skale porównawczą a potem wybrać tego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehh..
Witka Weroniko poglądy Twojej mamy może są dziwne , sądze że Ona bardzo Ciebie kocha i martwi się o Ciebie , myśle że powinnaś częściej z mamą rozmawiać na ten temat a chłopak jeśli jest odpowiedzialny i poważnie myśli o Tobie poradzi sobie z `teorią ` Twojej mamy , pozdrawiam powodzenia na maturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. mama ma racje trzeba słuchac mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz slysze takie p*****ly.Twoja mama po prostu go nie lubi, lub nie spelnia jej oczekiwan bo kazda chce miec ziecia dentyste lub ginekologa, albo ma staroswieckie przekonanie ze trzeba upolowac bogatego meza i ustawic sie w zyciu, chocby bez milosci.To fajnie ze jestes z kims kto traktuje cie powaznie, a nie jak laleczke do zabawy, a tak by to wygladalo jakbys miala "wielu chlopakow"-powiedz to mamie.a czy bedziecie razem do konca zycia-czas pokaze.jesli nie jestescie sobie przeznaczeni, wszystko sie samo rozwiaze bez ingerencji mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak odpowiadać na temat sprzed 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×