Zmniejszenie piersi

...hahaha... vitamnko, dzieki, sie usmialam z tego kopa!-))) co tam u ciebie? niedlugo na kontrole idziesz, prawda? to juz trzy miesiace, nie? rany, ale ten czas leci! justinka jest na pewno w tej niezmiernej pierwszej radosci.. to bylo fajne uczucie.. nareszcie po!...

Aż mi się łezka w oku zakręciła, że mamy następną szczęśliwą z normalnymi cycuszkami. Uwielbiam Was dziewczyny

Tez bym chciała, żeby mi bolał tyłek od tego kopa:) Vitamina, jesteś swietna:)

Justina dziś wraca do domu rano :) Pisze, ze nie może uwierzyć, że ma tak mały biust :) I że jest bardzo szczęśliwa :) :) No to już teraz czekamy aż sama nam napisze wszystko co i jak :)

Witam Was wszystkie!!!!!!!!!!!! Jesteście kochane!!!!!!!! Pierwszy raz płakałam jak zobaczyłam swój opatrunek (ze szczęścia) a teraz czytając to co piszecie!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem mega szczęśliwa, chociaż obolała. Ale ten ból to nic w porównaniu z tym ogromnym szczęściem. Na razie jest mi cieżko jeszcze pisać, ale obiecuję, że jak poczuję się nieco lepiej to dam Wam znać i szczegółowo opiszę wszystko!!!!! Nadal nie mogę uwierzyć w to wszystko!!!!!!!!! Dziękuję Wam za ogromne wsparcie a najbardziej za to że jesteście!!!! Całuski!!!!!

Justina witamy. Cieszę sie razem z Tobą. Teraz tylko odpoczywaj. Wielkie buziaczki.

justina, cieszymy się Twoim szczęściem, i mniemam, że niejedna z nas chciałaby być na Twoim miejscu( no ja z pewnością). Jak czytałam Twojego posta to złapałam się na tym, że miałam uśmiech od uch do ucha . Tak bardzo się cieszę, ze , że Ty się cieszysz i jesteś szczęśliwa. Kochana, odpoczywaj, nabieraj sił i raduj się nowym wyglądem :) Bużka dla wszystkich:)

HEY DZIEWCZYNKI :) Mam ten sam problem juz od dluzszego czasu raz po raz tu zagladam i uwazam ze jestescie niesamowite wspierajac sie nawzajem i dodajac sobie tyle wewnetrznej sily i otuchy:))) Od dluzszego czas zastanawiam sie rowniez nad operacja bylam juz nawet umowiona ale zwykle spenialam:/ strach mnie paralizuje.. Czy jest tu moze ktos kto mial robiona operacje we wroclawiu i moglby kogos polecic??? z gory serdeczne dzieki pozdrawiam Was wszytskie

AAA I CHCIALABYM JESZCZE WIEDZIEC PO JAKIM CZASIE OD OPERACJII MOZNA SIE KOMPAC TZW PLYWAC W BASENIE I WYGRZEWAC SIE NA SLONECZKU?? CZY WARTO ZROBIC JA NA POCZATKU WAKACJII JESLI POD KONIEC PLANUJE SIE WYJAZD

Justina-gratulacje:))))) ogromnie sie ciesze ze wszytsko sie udalo i jestes juz szczesliwa malobiusciasta:) jeszcze raz gratulacje! zobaczysz, z kazdym dniem bedzie tylko lepiej az do pelni szczescia na pierwszych zakupach z malym biustem:) buziaki:*

Justina GRATULACJE jesteś wielka :):):):) ale na szczęście Twoje już nie w biuście tylko siłą wielka :):):):)

Dziweczynki RATUNKU!!!!!!!!! Zsuwa mi się opatrunek i nie wiem co mam zrobić. Klinika otwarta będzie dopiero w poniedziałek, a ja nie mam żednego telefonu i ponad 250 km drogi do niej. Macie jakiś pomysł?? Wizytę mam dopiero na wtorek- a co do tego czasu?? Ogólnie czuję się rewelacyjnie- sama umyłam sobie głowę, wyczesałam swoje długie włosy i ogólnie mogę niemal wszystko!!! Nic mnie nie boli, a jedyne co to ten opatrunek. Może poprosić jakąś pielęgniarkę, żeby mi to poprawiła- już sama nie wiem. Proszę poradzcie coś!!!! Pozdrwaiam Was mocno!!!!!!!!

justina- normalnie za to mycie glowy to bym cie po lapach zdzielila! nie rob takich rzeczy! przeciez moze cie nie bolec ale mozesz sobie krzywdy narobic! moze to wlasnie przez to ze za duzo sie ruszlas sunal ci sie opatrunek? ale bardzo? bo mnie np jak sie przekrzywil opatrunek jeszcze w klinice to pielegniarka mi go delikatnie tylko poprawila ale nie bylo dramatu. jesli ci sie nic nie saczy to mysle ze wszystko jest ok. jezeli opatrunek ci sie troche sunal, albo przekrzywil ale nie wystaja ci zadne szwy ani nic nie uciska to mysle ze nic ci nie bedzie:)

Moja kochana Yvaine!!!! Jak tylko chcesz to przyjedź i zdziel mnie po tych łapach za mycie głowy ;) Naprawdę nic mi nie jest, nic się nie sączy, nic się nie dzieje. Opatrunek mi się obsuwa od góry- zeszła mi opuchlizna z piersi i po prostu zrobił się za luźny. Moje ukochane maleństwa nie są już takie twarde od góry i po prostu jeszcze trochę zmalały. Dzwoniłam dzisiaj na komórkę do dr Szczyta i mówiłam co i jak. Kazał mi dołożyć elastyczny bandaż i zrobić z niego ramiączko na szyję. Mówił, że to świetnie, że tak rewelacyjnie się czuję, ale żebym jeszcze nie szła na dyskotekę :). Powiem Wam, że jestem pod wielkim wrażeniem dr i wszystkich w klinice. Cudowni ludzie!!!!!! A mnie na prawdę nic zupełnie nie boli ani nie dolega. Jedynie ten opatrunek jak chcę się wyprostować- bo mogę- to mi się zsuwa. Uwielbiam Was dziewczynki i życzę każdej z Was takiego ogromnego szczęścia jakie ja teraz przeżywam!!! Yvaine nadal jesteś zakupoholiczką czy już trochę mniej- bo ja już nie mogę się doczekać kiedy wyruszę do boju!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!!!!

no widzisz, wszytsko bedzie dobrze:) ale nie przemeczaj sie. zreszta masz najlepszy pretekst ku temu by lezec, pachniec i palcem nie ruszac;) jestem jestem, niestety:/ moje nowe piersi = moje nowe bankrutctwo na koncie:/ ale tak ciezko sobie odmowic po tylu latach posuchy:)

JUSTINA YVAINE MA RACJE TEZ BYM CIE PO TYCH LAPACH ZDZIELILA- O S Z C Z E D Z A J S I E !!!!! Nie boli ale musisz uwazac! ja tez sie tak cieszylam jak ty i na koncert polecialam i tez mnie tu dziewczyny zganily i odrazu sie uspokoilam. Teraz ja tez jak ty Yvaine latam po sklepach-wszystkie te spadochrony powywalalam i kupuje pelno staniczkow-rozne kolory-a kazdy lezy na mnie jak ulal-co za radosc!! kazdy ciuch pasuje!!Ogarnela mnie teraz mania wydawania $$ mam nadzieje ze to przejsciowe- a co tam!! raz sie zyje!! 52-latka jak tam ? masz juz termin? zdecydowalas sie na 100%? Swo_body -, baccara,senza29, lodzka mysza., sloneczko_ ewka etc... buziaki dla was dziewczynki WSZYSTKIE Z FORUM POZDRAWIAM

Vitamina1, jestem zdecydowana na operację. Tylko jeszcze się nie zdecydowałam na klinikę. Tu brak zdecydowania. Jakby nie mogę ruszyć, jestem zła sama na siebie:( Codziennie się tym zajmuję i nie mogę się zdecydować. Fatalnie jest ze mną.

Witam dziewczynki! Długo nie pisałam, ciągle coś na łbie, wreszcie znalazłam chwilę. Co do moich cycuszków to wyglądają jeszcze piękniej niż zaraz po operacji, jakoś tak się ładnie ułożyły. Blizny goją się pięknie i w ogóle życie jest piękne w tym rozmiarze i wymiarze!!! Gratulacje dla Wszystkich odważnych, które w ostatnim czasie dołączyły do grona szczęśliwych posiadaczek małych, jędrnych biustów! Byłam z Wami myślami ;-) baccara - trzymam kciuki, niedługo Twoja kolej! Bardzo dziękuję, że podpowiedziałyście mi w wyborze lekarza, to był doskonały ruch. Moja koleżanka w lipcu robi u Rykały nos za moją namową, mam nadzieję, że też będzie zadowolona. sloneczko, łódzka mysza - czekamy na Wasze wrażenia. Caluję gorąco i pozdrawiam kochane, z Wami łatwiej było przetrwać chwile zwątpienia.

kochana 52-latko, a juz wyszukalas sobie jakies kliniki do wyboru? bo jak tak, i jeszcze sie na jedna zdecydowac nie mozesz, to normalne! po prostu chcesz wybrac tagiego lekarza, gdzie jestes pewna ze ci najlepiej zrobi, nie? i to troszeczke potrwa. chyba niejedna z nas przechodzila przez koszmar wyboru (tak to wspominam), co? bo ja mialam ustalony termin na operacje najpierw w jednej klinice, potem w drugiej, az na koniec sie rozmislilam i wybralam ta (wlasciwowa) trzecia!-) jakich chirurgów masz na oku? ale fajnie vitaminko! ja tez bym juuuuuuuz chciala sobie nowe staniki kupowac!! zwlaszcza takie eleganckie! ale jeszcze sobie musze poczekac... mi sie ta rana pod jednym cycusiem jakos powoli goi... wczoraj musialam na dobe zrezygnowac ze stanika, bo mi sie strupek przyklejal do wszystkiego (plastra, stanika) i rana byla ciagle otwarta. teraz juz troche wyschla. lepiej wyglada. pozdrawiam was dziewczyny & buziaki do was wszystkich!!!-)

swo.body, biorę pod uwagę 3 kliniki. Ta, w której najbardziej bym chciała być operowana jest najdalej. I to chyba niedobrze, bo jakby coś się działo po operacji to będę miała daleko. Mam też dużo problemów technicznych. Nie chcę nikomu mówić, NIKOMU. A przecież z kliniki ktoś mnie musi odebrać. A, szkoda gadać. Coś musze wymyslić. Myślę jednak, że nie ustanę. Jestem naprawdę zdesperowana, wiem na pewno, że tak dalej nie chcę żyć!!!

hej dziewczyny! Zacznę od tego, że moja droga (a raczej walka) do uzyskania małego biustu zaczęła się dzięki wam i temu forum. Znalazłam co i jak ctrzeba zrobić by załatwić zabieg w NFZ, poczytałam wszystkie wasze opinie. Dziś mam już w ręce skierowanie do szpitala nas chirurgię plastyczną, zaswiadczenie o koniecznosci wykonania zabiegu od neurologa oraz od lekarza rodzinnego. I co teraz? Gdzie iść, co robić? Potrzebuję coś jeszcze? Zdecydowałam się na Szpital kolejowy we wrocławiu, mam tam najbliżej. Poradźcie proszę buziaki

Witajcie kochane! Pisze z prosba o rade. Otoz jestem juz pol roku po operacji a moje blizny wygladaja okropnie, tzn tylko te pod piersia. Sa wziaz rozowe, i tak jakby na zewnatrz, jakby sie nie przyjely albo zwazyly?! Dziwna sprawa... Nie mieszkam w pl takze nie mam jak isc do mojego lekarza, umowilam sie wiec po wakacjach, troche dlugo ale nie mam innego wyjscia. NIe wiem czego moge oczekiwac, czy bede musiala miec poprawke? Napiszcie jak mozecie mi jakos pomoc. Pozdrawiam

hejka fionaa, chodzi ci tylko o te blizny na 'skrzyzowaniu' ciec czy tez na lewo i prawo? wszystkie tam sa jeszcze rózowe? jak to dokladnie wyglada? co masz na mysli jak opisujesz ze 'na zewnatrz'? kiedy odpadly ci ostatnie strupki, jezeli jakiekolwiek mialas? masz tam taki rózowy trójkacik? jestem bardzo ciekawa jak to wyglada! ja operacje mialam 6 tygodni temu, ale mi sie te rany pod cycusiem troche pieprza - i jak przeczytalam twój wpis, to mnie az drgnelo, bo podobna sytulacja, tylko ty juz rok po! u mnie sa rózowe i sie cholercia zamknac nie chca. widac prawie tkanke, a w niektórych miejscach strupeczki we wszystkich kolorach :-/ bede sie musiala przez jakis czas obejsc bez pryszniców, bo mi nigdy to nigdy nie wyschnie!! ;-( kiedy w ogóle nie moczylam tego miejsca, to zaczelo sie normalnie goic, a odkad pomoczylam to znowy sie do wszystkiego przykleja i jak odklejam to sie krew saczy... rany.... ja tez nie mieszkam w polsce i nie moge sie doczekac az za dwa tygodnie doktorek sobie to obejrzy i oceni czy to normalny przebieg gojenia czy nie.. no przynajmniej biuscik jest na cacy ;) fionaa, spróbuj jakos opisac jak to dokladnie u ciebie wyglada :) dzieki & pozdrówka & nie martw sie, byc moze u niektórych z nas po prostu dluzej sie goi (przynajmniej taka mam nadzieje!-)

Do swo.dy Sama nie wiem jak je opisac. chodzi mi o szwy pod piersia i jak zauwaylas na kazdej z nich na srodku jest taki trojkat-laczenie tych szwow. On tez jest twary i rozowy, ale to nic. Chodzi mi o to ze jest on na zew czyli nie w srodku cycuszkow tylko na zew i tak jakby sie marszczyl?! Stopki zagoily sie bardzo szybko, przemywalam je woda utleniona a potem to juz tym kremem noscar. Od poczatku mi sie cos w nich nie podobalo wiec bardziej je masolwalam by jakos rozciagnac te blizny i efekt jest jaki jest. Najgorsze ze jeden z tych szwow (chodzi mi na zew od tego trojkata) zagoil sie super a reszta, wciaz ma z 0,5 cm szerokosci i jak przejade palcem to tak jakby wciaz byla ta nitka, Ranyyyy az sie boje, tyle czekalam na ta operacje a tu taki efekt koncowy, nie wiem co mam robic, czy to normalne gojenie sie ran?! Pozdrawiam

@fionaa ,swo-body i reszta dziewczynek... ja jestem 3 miesiace po operacji mam tez czerwone dosc szerokie blizny ale jak przejade palcem to nie czuje tak jak ty fionaa jakis tam bardzo duzych zgrubien.wyglada na to,ze tak jakos fatalnie ci sie zagoilo nie wiem czy to prawda ale slyszalam ze duze blizny mozna usunac i jest na to operacja-jak pojdziesz do swojego lekarza po wakacjach MUSISZ z nim powaznie porozmawiac jak to "naprawic"?- napewno cie to bardzo martwi ale nikt tylko lekarz moze ci teraz doradzic-bo kazdej z nas inaczej sie goi. swo-body nie masz wyjscia musisz przestac to moczyc-nawet jesli bys musiala nie myc sie przez pare dni-trudno! rana musi byc sucha!! przemyj pare razy woda utleniona i pochodz w domu troszke bez zadnego stanika i nie zakrywaj tej rany NICZYM! niech sie suszy. Tam gdzie mieszkasz jest napewno jakis lekarz idz do normalnego lekarza niech to zobaczy zaczym nie pojedziesz do Polski do kliniki gdzie robilas zabieg-normalny lekarz moze ci przepisze jakas masc co bedzie to wysuszala-bo to jest zadlugo otwarte i widac tkanke? musisz to wysuszyc nie ma rady. Buziaki

Justina 80, co u Ciebie? nie odzywasz się...

dziewczyny, wybaczcie, ale mam dużo pracy, zaglądam, czytam, ale teraz piszę bo.... bo chyba potrzebuję się zamienić, mam termin na 7 lipca, chetnie wezmę sierpień-wrzesień, iszczie w razie czego swojego maila, odpiszę no i cieszy sie serce jak czytam to co piszecie :) nideługo cos jeszcze skrobnę....

...oj dzieki witaminko!!-) potrzebowalam takiego uswiadamiajacego kopniaka ;) juz tych ran wogóle nie mocze. w ten weekend musialam pracowac, i nie dalo rady bez stanika... ale od piatku mam wolne, to jak przez trzy dni rany beda na 'powietrzu' to sie napewno juz zgoja. dzis z jednej strony mi wreszcie strupek odpadl! juhuuu! w sumie tylko te trójkatne rany sa problematyczne, reszta elegancko sie goi. te pionowe juz nawet bledna... i jeszcze tu it tam szwy sie nie rozpuscily, ale czytalam, ze to moze trwac pare tygodni.. no zobaczymy.. fionaa daj znac, jak sie dowiesz co z twoimi szwami nie tak, okay? chcialabym napisac wiecej, ale jestem w tym tygodniu tak zawalona praca, ze nawet nie mam czasu tu zagladac ;-( pozdrowienka wam sle :)) trzymajcie sie!

do fionaa najlepiej idź do byle jakiego lekarza , bo może to być dzikie mięso, czyli coś nie tak z zarniną. To nic strasznego, przepiszą Ci płyn do smarowania i odpadnie to "na zewnątrz" - oczywiście jak to to.

witam, mam do was pytanie. Czy wiecie coś może o dr. Joannie Kurmanow z Poznania? Chciałabym przejść operację zmniejszenia piersi i zastanawiam się nad lekarzem. W galerii ma ładne zdjęcia zrobionych piersi ale wiadomo jak to jest.