Gość Asix28 Napisano Marzec 2, 2013 Wczoraj moja chirurg wyciagnela mi czesc szwow, ale niewiele, a reszte musze wyciagnac w Krakowie i zdecydowanie mam isc do plastyka a nie chirurga ogolnego, wiec w poniedzialek rano czeka mnie obdzwanianie szpitali ehhhh. A Pani dr powiedziala ze jak sie wszystko wygoi po sciagnieciu szwow to czy chce plastry z sylikonem, powiedzialam ze tak bo tutaj czytalam o takich od Was Kobitki, ale w sumie nie sadzilam ze jeden kosztuje kolo 120zl, a wiadomo dwie piersi 240 ;) Czy Wy tez mialyscie te plastry??? I jak dlugo je nosilyscie???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Marzec 2, 2013 Asix ja miałam, zamawiałam na allegro, u mnie bez specjalnych rezultatów, nie zauważyłam żeby gojenie jakoś lepiej przebiegało; mój lekarz mówił, że bliznę można trochę smarować, natłuszczać, ale to przede wszytskim czas musi zrobić swoje. Także drugi raz bym chyba nie zainwestowała w te plastry,ale może ktoś ma inną opinię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Marzec 2, 2013 Zanim napisałam na forum, sprawdzałam w google, ale o tych podścieliskach to opisywali przy płucach więc cholera wie, w każdym razie dzięki, trochę mi ulżyło, lekarz oprócz usg zlecił mi mammografię, ponieważ zbliżam się do 49 lat. Więc wszystkim z dużym biustem mogę radzić by nie czekały tak długo jak ja z decyzją o zabiegu, bo jeśli wszystko pójdzie dobrze to będę najszczęśliwszą osobą na świecie, prawdę powiedziawszy to odliczam dni i marzę o tym by kupić w sklepie normalny ciuch. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JLA 0 Napisano Marzec 2, 2013 Ja mialam te plastry po powiekszaniu piersi w USA ,zamiast ich tez mozna sobie kupic tasme papierowa i pszyklejac na blizny.Mi osobiscie te plastry nic nie daly,bo i tak mialam blizny ledwo co widoczne,bo jak juz tu pisalam to zalezy jaka technika chirurg zszywa wam ciecie,jak masz szwy na zewnatsz,blizny sa durze,, szwy wewnatsz i blizny sa o wile mniejsze ,reszta to zalezy od tego jak ktos sie goi,ale sukces jest nie miec szwow zewnwnetsznych,lub jak najmniej ,i od tego mozemy byc pewne ze nasze blizny beda jak najmniejsze.Plastry mozemy sobie wsadzic gdzies,jedyne na co moga pomuc to splaszczyc te blizny jesli sa uniesione.wiem co muwie ,bo mialam robione taka metoda i taka ,wiec wiem jak sie goje w tym samym miejscu z obydwoma metodami.Jak wam tu muwie to tych metodach to sluchajcie i pytajce sie aby wasz chirurg tak robil,bo potem zadne plastry ,masci wam nie pomoga! ja juz mam 4 lata po ,i blizny sie powiekszaja tak do roku,nie zmniejaszaja,poprostu sie rozciagaja,ale i tez staja sie bielsze . Jesli komus nie zalezy jakie bedzie mial blizny po zabiegu bo woli pozbyc sie tych balasow, to niech potem nie placze ze szkoda ze nie zrobil tego metoda dual closure,nie wiem jak to po polsku. Kazdy kto ma pytanie o bliznach ,prosze pytac,to doradze o co sie pytac pszed zabiegime i czago unikac.Powodzenia kobitki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Marzec 3, 2013 Hey dziewczyny wróciłam z kilkudniowego wyjazdu ale jakoś nie pomogło dalej stres i tylko rośnie.... A co do nazwiska lekarza to narazie sie wstrzymam z publikacja... Napisze po tej poprawce bo moze uda mu sie to naprawić a wtedy nie bede chciała mu psuć opini ale odezwę sie napewno co i jak Pozdrawiam buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elviskowa 0 Napisano Marzec 4, 2013 40 dziestka ....powiedz mi kochana czy miałaś tą pionową bliznę w dół od brodawki na początku taką pomarszczoną? Od samej góry blizna wyrównuje się ale na samym dole pod piersią to nie wygląda najlepiej. Zakończone jest to cięcie takim wgłębieniem jakby pępkiem. Doktor mówi ze tam są szwy rozpuszczalne i to się wyrówna. A jeśli zmarszczki na liżnnie zostaną to robi się poprawkę w znieczuleniu miejscowym i wyrównuje się na gładko. Jak było u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elviskowa 0 Napisano Marzec 4, 2013 hexe_asuu Po wyjęciu drenów wyszłam od razu ze szpitala. Dali receptę na ketonal i to w zupełności wystarczało. Przestałam brać leki przeciewbólowe po od 10 dniach. Teraz mam ogromną przeczulicę wokółó blizn, cięzko cokolwiek nosić bo drażni, ale to podobno mija po jakimś czasie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gzikgzik 0 Napisano Marzec 4, 2013 dziewczyny napiszcie mi gdzie kupowalyscie staniczki te do noszenia zaraz po operacji? Dzis wychodze do domku...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieze 0 Napisano Marzec 4, 2013 witam wszystkie panie .Już od dłuższego czasu śledze wasze wypowiedzi na forum.I mam ten sam problem z piersiami.Mój rozmiar to 70 J przy wadze 68 kg i wzroście 170 cm .Postanowiłam zmniejszyć je .Mam Już skierowanie do poradni chirurgi plastycznej .Cały czas próbuje dodzwonić sie do warszawiy do kliniki Orłowski ale zupełnie nie mogę się tam dodzwonić.Numer tel wziełam z internetu czy on jest dobry ?czy wy dziewczyny macie jakiś inny numer tel ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Marzec 4, 2013 czesc, ja tez dzwonilam caly piatek i dzis i tez mam problem, mam 2 numery - z internetu- albo zajete albo nikt nie odbiera, mozecie podac numer pod jakim sie rejestrowalyscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elviskowa 0 Napisano Marzec 4, 2013 Dziewczyny, do Orłowskiego dodzwonić się to istny cud. Raczej zalecana wizyta bezpośrednia i zapisanie się w rejestracji. Oni mają tam taki meksyk, że te kobiety nie mają szans odbierać telefonów. Próbujcie przez centralę, może się uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Marzec 4, 2013 elviskowa te zmarszczki się wyrównaja, jak byłam ostatnio to lekarz nawet pokazywał pielęgniarce jak to się wygładza i rzeczywiście jak będzie coś nie tak robią korektę - to nie jest ściema życzę powodzenia w dzwonieniu do poradni, moja metoda jest taka: biorę telefon i dzwonię non stop, wybieram raz za razem, bez żadnych przerw, czasem jest zajęte, czasem nikt nie odbiera, ale jakoś mi się udawało, tylko pamiętajcie, że od 9 do 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Marzec 4, 2013 Dziewczyny dzwoniące Dokładnie jak powyżej;) Dzwońcie non stop, bez przerw. Trzeba niestety cierpliwości. Mi udawało się jednego dnia, ale nawet jadłam z telefonem przy uchu;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Marzec 4, 2013 ja dodzwoniłam się na trzeci dzień nie odkładając telefonu od 9 do 13, powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Marzec 5, 2013 Ale cudny dzień ... Dzisiaj spotykamy się z Agą niecycastą :) i Zuzuzanną na kawkę. Lubię to! :D Elviskova...dołączysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mussuka Napisano Marzec 5, 2013 Witam wszystkie panie przed i te szczesliwe juz po. Ja mam termin (juz dwa razy przesuniety) 25.03 i jak zawalu wczesniej sie nie nabawie to mam nadzieje, ze i na stole nie zejde;) Stres i panika to nic, mnie sie slabo ze strachu na sama mysl robi. Ale z drugiej strony dosc juz tych namiotopodobnych cyckonoszy, Panasze czy inne dobrzne biustonosze wszystkie pija, wrzynaja sie, znalezienie odpowiedniego bikini tez z cudem graniczy. Jakos to przejde, Wasze wypowiedzi bardzo podniosly mnie na duchu:) Czy mozecie napisac, jak wygladaly Wasze pierwsze dni np. pod prysznicem czy w lozku? Chodzi mi o pozycje do spania;) No i kiedy tak naprawde mozna znowu zaczac cos uprawiac: biegac, plywac, maszerowac z kijkami, jezdzic na rowerze - takie tam zwykle ludzkie czynnosci osoby aktywnej sportowo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieze 0 Napisano Marzec 5, 2013 Dzięki dziewczyny za rade ale dziś znowu nie udało mi się dodzwonić. Cały czas zajęty .Muszę uzboić się w cierpliwość.Jeżeli nie dodzwonie się to pojadę tam osobiście .A tak wogóle to ile czasu trzeba czekać na wizytę do poradni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Marzec 5, 2013 Massuka oj już po Twoim widać, że spanikowana jesteś. Nie stresuj się tak kobieto, to wszystko naprawdę wyglądaj gorzej w głowie niż w rzeczywistości. Ja pierwsze dni spałam na wysoko podniesionym łóżku w pozycji półsiedzącej. Raz po raz same biodra przekręcałam na boki. Było zupełnie w porządku. Całe dni byłam na nogach a w nocy spałam jak aniołek. Leżenie na wznak byłby niefajne, ale z uniesionymi plecami było ok. Prysznic od połowy w dół, w góra na raty, da się przeżyć, chociaż oczywiście nie można się doczekać posiadówy w wannie. Chodziłam następnego dnia po operacji, każdego dnia więcej i dłużej, ale to ciągle było po szpitalnym korytarzu. Wróciłam do domu całkowicie sprawna 5 dób po operacji. Mogłam prowadzić samochód, chodzić na spacery, z pływaniem trzeba poczekać aż pogoją się szwy. Poza tym całkowita sprawność. Na prawdę nie stresuj się, te wszytskie wpisy mówiące o tym, że szybko się do siebie dochodzi - to prawda. Prawdą też jest to, że każdy inaczej odbiera takie "imprezy", ale na serio w tym wypadku strach ma wielkie oczy. Napisz gdzie masz operację, prywatnie czy na nfz. agnieze jak jesteś już pacjentką to terminy są szybsze niż pierwszy raz; tam się teraz pozmieniała organizacja, więc to inaczej może wyglądać. Mnie ostatnio chcieli wyznaczyć za 2 tygodnie, ale za szybko mi było. ło matko, ale się rozpisałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Marzec 5, 2013 Ide jutro do szpitala. Trzymajcie kciuki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Marzec 5, 2013 Zuzuzanna Powodzenia!!! Wszystko będzie super!! Dawaj znać!!!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Joan06 Napisano Marzec 5, 2013 Witajcie dziewczyny!! W styczniu po raz pierwszy trafiłam na to forum, zaczęłam czytać wasze posty i postanowiłam działać! Nie mogę w to uwierzyć, ale dziś mam już wyznaczony termin operacji na NFZ, 4 września spełnią się moje marzenia o mniejszych piersiach. Wasze historie sprawiły, że sama postanowiłam zawalczyć i nawet nie sądziłam,że tak szybko to pójdzie. Dostałam od lekarza rodzinnego skierowanie do poradnii chirurgii plastycznej i ortopedy(rozpoznanie gigantomastia). Ortopeda wysłał mnie na badanie rtg kręgosłupa a potem bez problemu wypisał zaświadczenie, że mam dyskopatię, zwyrodnienie i bóle obciążeniowe kręgosłupa. Z tym dokumentem pojechałam do poradnii chirurgi plastycznej, przyjęto mnie tego samego dnia. Lekarz pomierzył moje piersi, wyznaczył termin zabiegu na 4 września i wypisał skierowanie do szpitala na oddział dzień wcześniej. Będę operowana w Nowej Soli, to jedyny oddział w województwie lubuskim gdzie wykonują takie zabiegi na fundusz. Czy któraś z Was była operowana w tym szpitalu?? Odliczam czas i od dziś będę tu codziennie zaglądać. Fajnie, że jest ktoś kto rozumie mój problem i wie co ja czuję . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Marzec 6, 2013 Joan06 Gratulacje!!!! To super, że udało Ci się wszystko w sumie tak szybciutko załatwić;) Dziewczyny tutaj to chodzące skarbnice wiedzy dla Nas - przedoperacyjnych;) I zaraz pooperacyjnych także;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mussuka Napisano Marzec 6, 2013 dzieki 40-tka za dokladny opis. Ja wiem, ze panikuje, mam dni, ze chce mi sie to wszystko odwolac ale jak sobie pomysle, ze tyle kobiet to przezylo i sa zadowolone to nabieram otuchy. No coz, to w koncu operacja wiec i stres i strach sa normalne. Operacje bede miala w szpitalu czyli na NFZ ale nie w Polsce. Mieszkam w Finlandii i tu mnie beda ciachac, oby wprawnie. Ja mam operacje 25.3 o 15-tej a wychodze nastepnego dnia do domu. Wczesniej mialam wyznaczony termin na 7.15 rano i powrot tego samego dnia - strasznie szybko:) Tak, wiem, ze bedzie dobrze, ta pani chirurg, ktora mnie ogladala jest super sympatyczna i podobno niejeden biust juz naprawila a reklamacje miala jedna - ze jeszcze za duzy:) Ja tam nie chce mikro wiec niech mi cokolwiek pozostawi tylko o pare centymetrow wyzej. Jeszcze jedno durne pytanie - jak Wasie partnerzy, ze tak powiem, podeszli do nowego biustu? Nie przerazaly ich te blizny, opuchlizny, bandaze i brak kontaktu przez cale tygodnie? Mam na mysli kontakt z samym biustem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Marzec 6, 2013 Mussuka... :) U Mnie po operacji kwestie reakcji Partnera były rewelacyjne. Ale... tio juz nie chodziło jak On zareaguje ale O MNIE.. Jaki to był dla Mnie wielki pozytyw, Moje nowe piersi. Jak JA się z tym poczułam, jak znikneły komplesy i "chowanie si" jakby sie uwolniła od czegoś co Mnie przede wszystkim psychicznie uwierało bardzo... Blizny malutkie, piersi zgrabne, stojące.... jaki problem ;) Z ostatniej chwili... ZUZUZANNA jest na odziale, przyjęta :) Jutro operacja :D Wszystko zgodnie z planem. Trzymam za Nia kciuki... wczoraj się widziałysmy.... :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Marzec 6, 2013 Mussuka mój mąż o niczym nie wie, ja to robię dla siebie, a dowie się po zabiegu, wie że idę do szpitala, ale nikogo nie wtajemniczam w szczegóły, ja to robię dla siebie i nie chcę słyszeć żadnych komentarzy, no cóż a po zabiegu niech gadają, mam to gdzieś, a tak swoją drogą nie wiem czy apetycznie wygląda duży biust zwisający do pasa, może u 18 latki tak ale nie u mnie, ja jestem w stanie wszystko znieść aby się pozbyć tych obfitości, jestem bardzo zdesperowana, choć nie ukrywam i trochę wystraszona jestem. Dużo daje mi czytanie postów, pozdrawiam i byle do 18 marca, a potem to już górka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycastaaga Napisano Marzec 6, 2013 Trzymam kciuki za Zuzuzanne na pewno będzie wszystko dobrze w końcu trafiła na najlepszego lekarza. Mimimimimimi dzięki za super spotkanie mam nadzieję żę widzimy się w poniedziałek i zobaczymy nie tą Zuzuzanne bo juz z małymi cycuszkami Pozdrawiam wszystkich Aga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Marzec 6, 2013 Zuzanna trzymam kciuki, powodzenia Mimimimimimi dzięki za relację, pisz jak będziesz coś wiedziała Joan gratuluje decyzji i udanych działań, teraz pozostaje tylko czekanie, ale wakacje mają to do siebie, że szybko czas leci, nie przypominam sobie żeby na forum był ktoś operowany w Nowej Soli, przecieraj zatem szlaki Massuka już kiedyś tu na forum miałyśmy relację z Kanady, teraz z Finlandii, u nas też wypuszczają szybko ze szpitala, ale z prywatnych klinik, na nfz trzymają dłużej cycastaaga a wiadomo, który lekarz będzie operował Zuzannę, przy przyjęciu dostała "przydział"? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Marzec 6, 2013 Tak....Dr Kulicki będzie Ją operował :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Marzec 6, 2013 aaaa to faktycznie w dobre rece sie dostala, tez mam takie zdanie, bedzie zadowolona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-K Napisano Marzec 7, 2013 Witam koleżanki po dłuższym czasie:-) Ostatnio troszkę chorowałam a wcześniej miałam doła, bo przesunęli mi termin zabiegu na maj. Jakoś już się z tym uporałam, trudno, będzie chwilę później. Teraz trzymam kciuki za Zuzuzannę która ma dziś swój Wielki Dzień. Zuza- trzymaj się! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach