Gość dzwonki Napisano Kwiecień 21, 2013 anulek przypomina mi się wszystko...i to uczucie też. Niby tyle trudności, strachu, wątpliwości.Wydaje się, że to nie jest możliwe - a później hop! Kilka godzin i znika mega problem, wieloletni kompleks. Myślałam: tak szybko poszło i tak dobrze - czemu tak się bałam, zwlekałam.Ludzie się nie zmieniają? Bzdura - u mnie ta fizyczna przemiana dała tak dużo... Jestem odważniejsza, pewniejsza siebie, nie wstydzę się swojego ciała, mniej kompleksów,więcej optymizmu. Fajnie, że i ty jesteś po i cieszysz się tą zmianą i życzę jej każdej nieszczęśliwej biuściastej kobiecie ;-) Uważaj na siebie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Kwiecień 21, 2013 Kasiolku Szybko minie, choć wiem po sobie że ostatnie dni dłużyły się w nieskończoność. Byłam tak zmotywowana....pozytywnie nastawiona, że podobno klinika takiej pacjentki nie miała ;) Wszystko z uśmiechem na ustach i żartem..żadnego marudzenia, roszczeń ani użalania się nad sobą...wszystko przyjmowałam jako wielki dar ...prezent o jakim marzyłam od lat, więc po co smutki i zdenerwowanie ;) Myślę , że takie pozytywne myślenie materializuje się potem w szybszym gojeniu..braku bólu...i dobrym samopoczuciu :) Dbaj o siebie przed zabiegiem , łykaj rutinoscorbin już teraz . Dzwonki Przyznam szczerze, że jesteś mi tu najbliższa bo taka rocznicowa..ta sama data z rocznym obsunięciem chyba łączy ;) Jutro mam urodziny..wszystkie bym Was zaprosiła na torcika i naleweczkę ...Jeśli któraś ma ochotę to dawajcie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Kwiecień 21, 2013 anulek102 Gratuluję! Super! Oby tak dalej, świetnego gojenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Kwiecień 21, 2013 Anulku masz rację pozytywne nastawienie to skarb! Mi już w momencie zapisywania się na zabieg pielęgniarka w rejestracji powiedziała: " Proszę przywieźć rozpinaną pidżamę i bardzo dobre nastawienie - więcej nie potrzeba". Byłam krótko po osobistej tragedii, więc myślałam, że nie znajdę w sobie energii na optymizm. Ale udało się i dzięki radości z operacji nie myślałam tak bardzo o tym co się stało. A moja pani Ewa, szefowa pielęgniarek, asystentka doktora, anioł wcielony ;-) zajmowała sie mną po operacji - mówiła, że jestem naprawdę niezła. Super reaguję na wygląd po zabiegu, zawsze przyjeżdżam z uśmiechem... Mówiła, że codziennie spotyka ludzi po różnych zabiegach i czasami kilka dni po nie wyglądają jeszzce zbyt pięknie i załamują się, płaczą, nie wierzą, że za kilka dni będzie lepiej. Wydaje się im,że zaraz po bedzie idealnie. Sporo ludzi nie wie wiele na temat zabiegu, lekarza słuchają nieuważnie, a potem strasznie dramatyzują: że szwy, że dreny, że smarowanie, że boli.. A ja bałam się owszem po troszkę, bo na drugi dzień mój jeden sutek zrobił się ciemny. Doktor zwrócił na to uwagę - no i martwiłam się troszkę, ale wmawiałam sobie bedzie dobrze! No i zaróżowił się w końcu i goiłam się wzorowo. No to piękny sobie sprawiłaś prezent urodzinowy! A ja mam drugie urodziny ;-)hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Kwiecień 21, 2013 Dzwonki i inne kwietniowe biusty ;) Wszystkiego naj..... ;)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Kwiecień 21, 2013 Elessi i Tobie również! Pisz co u Ciebie!!! ;-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mussuka Napisano Kwiecień 22, 2013 Czesc, U mnie tez mija wlasnie rowny miesiac od zabiegu. Wrocilam do pracy i tyle sie tego nazbieralo, ze uff...nie bede sie przez najblizsze dni nudzic:) Najpierw odpowiem psiarce: kochana ja niewiem jak te tasmy sie nazywaja, bo dostalam je ze szpitala i nie byly w zadnym opakowaniu. Sa w normalnej rolce, koloru bezowego, wiec na ciele malo widoczne, swietnie trzymaja sie na skorze, bo ten klej przyczepia sie pod wplywem temperatury ciala i idealnie przykleja tasme do skory. Sa takie lekko meszkowate z tej zewnetrznej strony co powoduje, ze nie odparza sie nic, stanik nigdzie nie drapie a szwy pieknie sie goja i zrastaja. Sadze, ze jesli spytasz tam gdzie mialas robiony zabieg, to cos Ci doradza, ew. nawet w aptece mozesz spytac czy maja cos takiego na swieze blizny po operacji. Co do reszty mojego samopoczucia to rewelacja. Jakbym w ogole nie miala zadnego zabiegu. Bylam juz 3 razy na basenie i pare razy na rowerze, bo dostalam nowy w prezencie wiosennym od ukochanego. Az zal bylo nie skorzystac. Moj partner smieje sie, ze stalam sie bardziej aerodynamiczna, bo ledwo za mna nadazal i na basenie i na przejazdzkach:)) Robie tez codziennie brzuszki, bo proporcje ciut sie po zabiegu zmienily i trzeba teraz nad innymi partiami popracowac;). Efekty sa niesamowite, bo dzis do pracy wlozylam spodnice dzinsowa, ktora byla jeszcze niedawno lekko powiedziawszy o rozmiar za ciasna, a dzis rano leciutko, bez zadnego wdechu zasunelam sie i siedze w niej bez paska wrzynajacego sie w Micheliny:) Widzicie same? Same dobre strony tych zabiegow, jedne odczuwaja ulge w plecach i krzyzu a inne ulge w talii i na biodrach:) U nas wiosna taka, ze od jutra przesiadam sie na jednoslad do pracy. Czy panie PO juz spalily komisjnie i uroczyscie swoje potworne wielkie byle staniki? Ja jeszcze nie, ale sukcesywnie robie porzadki w szafie wywalajac plowe workowatych bluzek i odkrywajac inne wczesniej za male. Wkrotce dojde do bielizny i z radoscia oproznie polke z wszystkich nieziemskich miseczek H:) Pozdrawiam wszystkie panie slonecznie i wiosennie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Kwiecień 22, 2013 Hexe ...bardzo się cieszę i trzymam mocno kciuki :) Super... i się doczekasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Kwiecień 22, 2013 Mussuka, dzieki w czwartek jestem u doktorka to zapytam ,bo czytałam też o taśmach silikonowych na blizny ale to chyba nie to. Ja na razie nie uprawiam żadnych sportów choć już delikatnie pracowałam w ogródku, ale bez noszenia ciężkich rzeczy ze względu na szwy. Porządki w szafie robiłam następnego dnia po powrocie do domu po zabiegu - to była przyjemność!. mimo 5 tygodni po zabiegu u mnie wszystko goi się dobrze ale powoli no i swędzi, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 22, 2013 dziewczyny,jeszcze raz prosze o wypowiedzi tych z was ktore mialy robione z jednym ciecie(pionowym) Moj rozmiar to 38DD i chialabym cos ok.C. Pierwszy chirurg powiedziala ze z moim typem piersi to ona widzi tylko kotwice,drugi chirurg powiedzial ze moze zrobic tylko pionowe i bedzie dobrze.Mam dosych szeroki ,ciezki i dosych obwisly biust.Duzo sie naczytalam o obu tych metodach i wiem ze po pionowym tylko cieciu nie zawsze sa dobre efekty i biust moze wygladac''dziwnie'' Moze ktoras z was miala podobne piersi i mialaby jakies rady i moze podzielic sie ''doswiadzczeniem'' Moze odezwie sie Daisy 1234,dawno tu jej nie bylo. Z gory bardzo dziekuje za odpowiedzi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cacy-cycus 0 Napisano Kwiecień 22, 2013 Hej, Ja mam tylko pionową bliznę, a piersi miałam bardzo duże, szerokie i bardzo opadnięte. Teraz są sterczące i okrąglutkie od dołu. Jak chcesz to mogę Ci podesłać zdjęcia, tylko podaj adres :) Warszawianki - za kilka tygodni będę się wybierała do stolicy na konsultację pooperacyjną bo mijają już 3 m-ce. Może umówimy się na jakąś kawę? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 22, 2013 Cycus,bardzo dziekuje za odp. oczywiscie bardzo chetnie zobacze zdjecia.Jestem tez ciekawa jaki mialas rozmiar przed i jaki ci wyszedl po i czy rozmiar wyszedl taki jaki chcialas i czy mialas te faldy przy szwach i czy ci sie dobrze ulozyly i po jakim czasie? moj adres victoria2000pl@yahoo.com pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maj85ka Napisano Kwiecień 23, 2013 Melissa ja miałam mieć jedno cięcie pionowe, ale na stole okazało się, że moja skóra jest bardzo gruba i jest jej dużo więc musieli zrobc kotwicę,choć plan był inny. Chyba czasem się zdarza, że wychodzi coś innego gdy już jesteś cięta. Kurcze chcesz zmniejszyć DD? To naprawdę chyba masz duży problem, ja zmniejszałam ale z L....:-) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dormim Napisano Kwiecień 23, 2013 Matylda Koroniewska Moim zdaniem należałoby udać się na konsultacje. To lekarz obejrzy oceni i sie wypowie Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Kwiecień 23, 2013 dziewczyny lekarz kazal wam na operacje kupic ponczochy przeciwzylakowe, ktore po polozeniu sie na stole pielegniarki zakladaja??? ja dostalam takie zalecenie,zylakow nie mam, lekarz nog mi nie ogladal a ponczochy kazal kupic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Kasiol2013 Te pończochy zakładają przy każdej operacji profilaktycznie , żeby nie było problemów podczas zabiegu, ja też dostałam takie sexi pończoszki ;) białe bez paluszków zdjęłam je na drugi dzień po operacji ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Kwiecień 23, 2013 Kasiol te pończoszki to przeciwzakrzepowo działają ;-) ja nic nie wiem czy mi zakładali - po operacji nie miałam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mussuka Napisano Kwiecień 23, 2013 Zgadza sie, ja tez takie ponczochy dostalam w szpitalu podczas ostatniej przed zabiegiem konsultacji (kilka dni przed) i kazano mi je zalozyc w domu w dniu operacji rano, zaraz po prysznicu..czyli tak na pare godzin przed operacja. Zdjelam je dopiero po powrocie z wybudzalni, wtedy juz nie byly potrzebne. Ale pozwolono mi i te pare i druga, jaka czekala na moim lozku ze soba, bo podobno dobre sa tez na dlugie podroze, np. samolotem:) Wiec dla mnie jak znalazl:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Kwiecień 23, 2013 anulek102 ty dostalas, a mnie kazali kupic, ja mam bezowe z paluszkami. dzieki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Kasiolka Ja operację robiłam prywatnie , więc zdziwiłabym się gdybym musiała kupić. Lekarz powiedział , że muszą być widoczne palce u nóg ..ponieważ gdy coś złego się dzieje z krążeniem to sinieją paznokcie, stąd te wycięcia w pończochach ..no i brak lakieru na paznokciach. Kiedy Twój termin Kasiolku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia Napisano Kwiecień 23, 2013 Cześć dziewczyny, witajcie:-) Przeczytałam forum od deski do deski i dzięki Wam podjęłam decyzję o operacji. Mój rozmiar to 70 K - jak KOSZMAR. Nienawidzę tych balonów, nie muszę Wam mówić, jak boli kręgosłup itp. Skompletowałam wszystkie badania i zaświadczenia (mogłabym książkę napisać o komentarzach co poniektórych lekarzy, np.: ej, co pani, to dobrze, jak kobieta ma czym oddychać. Albo: a co miały powiedzieć kobiety sto lat temu? - masakra normalnie) i w piątek mam konsultację u dr. Kulickiego w Orłowskim. Trzymajcie kciuki. Czekałam nie tak długo, bo około 2 miesiące, mam wielką nadzieję, że mnie zakwalifikuje i że niedługo dołączę do grona szczęśliwych małobiuściastych:-) Jesteście ogromnym wsparciem, dziękuję wszystkim i trzymajcie za mnie kciuki. Życzę wszystkim PRZED, żeby czas szybko zleciał, a wszystkim PO dobrego gojenia:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa26lat Napisano Kwiecień 23, 2013 Czesc dziewczyny, tez bede sie starac zeby zmniejszyc piersi na NFZ, mam pytanie jakie mialyscie dolegliwosci, ze ortopeda wypisal Wam zaswiadczenie, ze kwalifikujecie sie do zabiegu zmniejszenia? Mam umowiona wizyte u ortopedy prywatnie, tylko czy moge isc prywatnie po zaswiadczenie, czy tez musze sie umowic do takiego, ktory przyjmuje na NFZ? Bo skierowanie od rodzinnego mam, to chyba jest konieczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa26lat Napisano Kwiecień 23, 2013 Jeszcze mam prośbę, jesli ktoras Pani by mogla chcialabym zobaczyc zdjecie jak wygladaja te piersi po operacji, moj mail: annasokol@buziaczek.pl Nikomu nie pokaze tych zdjec, to tylko dla mnie. IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Ktoras z Was miala inna plastyke niz w ksztalcie litery T? Bo podobna moga zrobic ta linie w ksztalcie litery S zeby to lepiej wygladalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cacy-cycus 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 @ melissa999 - zmniejszałam z 75K/KK - obecnie mam 75FF, bo prosiłam, żeby dr zostawił mi połowę albo troszkę więcej :) Ja mam 183cm wzrostu i generalnie lubię duże piersi - nie chciałam popadać ze skrajności w skrajność. Uważam, że wyszło idealnie jeśli chodzi o rozmiar :) Faktycznie w dolnej części pierś jest nieco "udrapowana" :), żeby skrócić bliznę. Ja jestem niecałe 3 m-ce po operacji więc jeszcze się to wszystko do końca nie rozprostowało, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Z tygodnia na tydzień blizny są coraz gładsze i jaśniejsze. Zdjęć niestety nie udało się przesłać - wiadomość wraca z info, że adres nie istnieje (oczywiście robiłam bez spacji :) @ Małgosia - Witamy :) hehe, ja robiłam prywatnie, więc nie musiałam chodzić po lekarzach, a i tak w dniu operacji na rozmowie z anestezjologiem usłyszałam "...ale po co?" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 23, 2013 Maj85ka, Tak zrobie,powiem lekarzowi zeby sie staral z jednym cieciem a jak bedzie trudno to niech robi kotwice,wiem ze po jednym cieciu zdarza sie ze piersi nie wygladaja dobrze(np.sutki za nisko ,albo za wysoko) i dlatego boje sie.Moj doktor powiedzial ze na kotwicy mozna bardziej polegac,ale ze moja redukcja nie bedzie az tak duza to powinno wyjsc z jednym.Ktos wyzej wspomina o cieciu na litere S,to napewno tez jest do zrobienia,tylko pewnie byloby ciezko znalesc lekarza ,ktory ma z tym doswiadczenie i i podjalby sie tego.Moje DD wyglada na mnie niestety bardzo zle i nieproporcjonalnie,mam kompleksy ,garbie sie itd. Chcialabym uslyszec jak najwiecej wypowiedzi dziewczyn ,ktore mialy jedno ciecie i z gory wszystkim dziekuje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 23, 2013 Cycus, moze wiec i u mnie sie to uda,troche sie jednak martwie bo pierwszy lekarz nie chciala sie podjac tego,powiedziala ze na moich piersiach moze tylko kotwice zrobic.Moglabys jeszcze raz sprobowac wyslac te zdjecia,cos pomylilam wczesniej w adresie i z gory bardzo dziekuje. Victoria2000pl@yahoo.ca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
daisy1234 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Melissa999 fajnie że o mnie pamiętasz:) Ja mam jedno pionowe cięcie i wszystko wygląda symetrycznie. Fałd skóry pod piersiami jest spory i powiem szczerze że jak były na tym strupki to wyglądało dosyć obrzydliwie. Jest coraz ładniej to dopiero 4 tygodnie po, mam jeszcze przezroczyste szwy, które czasem przeszkadzają bo są bardzo sztywne i zaczepiają się o stanik. Po pół roku od operacji zbędne zgrubienie będzie można wyciąć przy znieczuleniu miejscowym. Jeśli chodzi o skarpety uciskowe to słyszę o tym od was. Ja nie miałam i nikt o tym nie wspominam- może to kwestia szpitala państwowego (Orłowskiego) Aniaa26 jeśli chcesz operację na NFZ to skierowanie, zaświadczenia musisz mieć z placówki, która ma umowę z NFZ. Ja nie miałam żadnego zaświadczenia od ortopedy jedynie rtg kręgosłupa z opisem i informacje o przebytych rehabilitacjach. Na konsultacje miałam skierowanie do poradni chirurgii plastycznej od lekarza pierwszego kontaktu i tyle. Na operacje czekałam 2 miesiące. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 23, 2013 Cycus' Jeszcze raz moj adres Victoria2000pl@yahoo.ca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melissa999 Napisano Kwiecień 23, 2013 Deissy, 4 tygodnie ,to bardzo niedlugo,mi lekarz powiedzial ze te faldy moga znikac do 6 miesiecy i ze kobiety niepotrzebnie panikuja jak je maja.Chcialabym znac twoje wrazenia po nastepnych tygodniach ,miesiacach.Mam nadzieje ze obejdzie sie bez wycinania ich,chociaz to tez ponoc nie problem.Pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Kwiecień 23, 2013 anulek102 brak lakieru u nog jakos przezyje :) choc dziwne sie wtedy czuje, jakas gola :D ja mam za niecale 12 tyg - 15 lipiec-juz nie moge sie doczekac. cycasta malgosia trzymam kciuki, daj znac co na konsultacji, dobrze ze sie zdecydowalas, a o lekarzach idiotach nie warto pisac, debili sie juz nie zmieni, wiec staraj sie nimi nie przejmowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach