Gość Redukcja Napisano Czerwiec 11, 2013 Zdesperowana gratulacje. Zdesperowana nastraszylas mnie. Ja bede miec operacje rano, a wieczorem do domu. Juz by mnie chyba nie bylo stac na lezenie w prywatnej klinice kilka dni! Ledwo uzbieralam polowe kasy, plus zero wakacji, bo po operacji w domu caly miesiac - prawie caly. Wiec juz sobie zadnych komplikacji wole nie wyobrazac. Raz juz bylam operowana i nie mialam problemow z rana i cala reszta.Zatem trzymam kciuki za siebie sama.Czasami tylko ogarnia mnie strach,ze z wlasnej woli dam sie doslownie pokroic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arlecin 0 Napisano Czerwiec 11, 2013 Uff ja też po zmianie opatrunku pierwszy raz.Dobrze że koleżanka mi pomogła,myślałam,że będą gorzej wyglądały.Jeszcze w paru miejscach sączy się,ale nie jest źle. Kola52 to te strupki tak długo schodzą z brodawek? Ja miałam biustonosz bez fiszbin zapinany z tyłu 34DD i na opatrunek i bandaż teraz nałożyłam i jestem jak w gorsecie nic mi się nie ruszy:) A wiecie ,że po kąpieli jak wyszłam z łazienki położyłam ręcznik na piersiach sam się trzymał tak sterczą :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K Napisano Czerwiec 11, 2013 Ja to bym chciała z tym szwami to tak jak miała kola52 bo jak bym miała zaraz po wyjsciu ze szpitala znów tam jechać tyle km. to nie bardzo to mi się widzi .Wolałabym za 2 tygodnie tam jechać na zdjęcie tych szwów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkola52 Napisano Czerwiec 11, 2013 Arlecin strupki muszą same odpaść nie wolno ich odrywać , mnie odpadły w 3 tygodniu po operacji nie martw się będzie dobrze.A jak sięczujesz z nowym biustem bo ja super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia Napisano Czerwiec 11, 2013 Właśnie, Aniu75, jak zupełnie tak samo - wyjść w poniedziałek, a w środę znowu jechać przez pół Polski? Nie bardzo to widzę. W ogóle zastanawiam się nad możliwością wizyt kontrolnych gdzie indziej. Myślisz, że to byłoby możliwe? Choć pewnie inni będą się bali wziąć odpowiedzialność. Żeby było przynajmniej tak jak z Kolą - pierwszy raz dopiero po dwóch tygodniach. Arlecin, fajnie że już jesteś w domu.:-) Czy też masz szablonowy rozmiar C/D? Jesteś zadowolona? Mogę zapytać, o ile Ci zmniejszyli i czy miałaś metodą na szypule, czy wolny przeszczep? Jak zniosłaś narkozę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 11, 2013 dziewczyny, mi się wydaje, że jeżeli ktoś daleko mieszka, to idą na rękę tak jak u koli52, a mnie pytali czy mam daleko i czy mogę przyjechać, gdybym powiedziała, że nie, to też pewnie nie kazaliby zaraz po dwóch dniach przyjeżdżać. Redukcja ja Cię podziwiam, w ten sam dzień do domu... A gdzie robisz tą operację? Tak a propos dyskusji, czy w łęcznej operuje ten lekarz, u którego było się na konsultacji, to stwierdziłyśmy z Arlecin, że chyba nie, w sumie nie wiesz, kto Cię operował, najłatwiej się chyba zorientować po tym, kto do Ciebie przychodzi i się najbardziej tobą interesuje po operacji, zmienia opatrunki etc. U mnie to był dr Mądry, a u Arlecin dr. Magda, ale nie wiem, czy tak rzeczywiście jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MagdaO22 0 Napisano Czerwiec 11, 2013 Zdesperowana i Arlecin GRATULACJE!!! Napiszcie coś więcej, jak wam z tymi małymi cycuszkami?:) Jak się czujecie? Mi przesunęli termin konsultacji na 8 lipca:( dalej czekam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K Napisano Czerwiec 11, 2013 cycasta Małgosia, a ile Ty masz km. do łęcznej. Ja to nie mogę sobie wyobrazić jak to jest kiedy biust sterczy a nie jest obwisły.Mój to prawie od zawsze jest taki :( ale już nie długo to się zmieni jupi:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 Redukcja Nic się nie martw ja operację miałam w środę wieczorem a do domu wyszłam w piątek , czułam się świetnie .mogłabym wyjść już w czwartek,na prawdę nie ma co się bać... Czytając jak długo dziewczyny cierpią i goją się po operacjach w państwowych szpitalach , zastanawiam się czym różnią się zabiegi , że aż tak wydłuża się rekonwalescencja . Ja też miałam robioną operację prywatnie, szwy miałam wchłanialne..nie musiałam jeździć na kontrole i wyjmowanie szwów... Po miesiącu tylko pokazałam się lekarzowi , który stwierdził , że wszystko świetnie .... Może ja byłam szczęściarą ..nie wiem ..ale powiem Wam , że w sobotę po operacji byłam na koncercie..w wieczorowej sukience i szpilkach i dałam radę ...bawiłam się super;) Wszystko będzie dobrze ..wyjdziesz do domku zabezpieczona w leki , maści i opatrunki. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i powiem Wam , że życie z małymi cycuszkami jest piękne...żebyście widziały jakie piękne stroje kąpielowe kupiłam i te sukienki bez ramiączek ....ech Żałuję, że tak długo zwlekałam ... Buziole :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aArlecin Napisano Czerwiec 12, 2013 Kola52 z nowymi cyckami jest super (no nie z wyglądu ale samopoczucie).Ja od samego początku nie byłam nastawiona na jakieś szczególne piękno,spodziewałam się wszystkiego,nie wiem jak dalej będzie bo mam skłonność do bliznowców:(Ale od czasu operacji nic mnie nie boli(ja miałam problem z obojczykiem i barkiem-ani chwili bez bólu)a teraz nic.Rewelacja!wygląd w ubraniu też:) Cycasta Małgosiu jestem zadowolona,rozmiar ma chyba C,w tej chwili mam na sobie miękki biustonosz (34DD-ang) zwykły nałożony na opatrunki i bandaż i jest ściśle ale moje piersi są jeszcze bardzo opuchnięte.Miałam metodą na szypule,mam czucie w brodawkach.Ja ogólnie znoszę narkozę bardzo dobrze,u mnie to była 3 i nie było problemów.Ja ogólnie schudłam ok 3kg.Dokładnie nie powiedzieli mi ile usunęli tak jak dla Zdesperowane68,powiedzieli,że podobnie ,u mnie było dużo skóry i ona mniej waży.W stary biustonosz jak przymierzyłam wejdzie oprócz tych piersi co teraz są jeszcze raz i pół takie same.Ja widzę ogromną różnicę.Teraz obwód obandażowany mam ok100cm a miałam 109-110cm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 anulek102, a wiesz, że zastanawiałyśmy się z Arlecin właśnie nad tym, czym te operacje mogą się różnić, że z prywatnych klinik dziewczyny wychodzą po dwóch dniach albo nawet po jednym i od razu są na chodzie?.... A może to też o wiek chodzi? Ja mam 45 lat i nie goję się już tak, jak trzydziestolatki, poza tym mam bardzo niski próg bólu, ja nawet u kosmetyczki się wydzieram, jak mi brwi reguluje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 przed chwilą się zmierzyłam, mam w biuście 102, a miałam 106 w porywach do 108, a nawet 10, mierzyłam bluzki nie muszę się pozbywać, po prostu zamiast ciasnych zrobiły się luźna. W tej chwili mam na sobie biustonosz 80C, ale piersi są opuchnięte. Mam nadzieję, że jak już odpuchną i opadną trochę, to będę miała 75D, taki jest mój ulubiony rozmiar. Będę musiała tylko pilnować wagi, żeby nie przytyć, bo mi nie daj Bóg urosną :( Ja jestem dość wysoka więc z takimi całkiem małymi byłoby nieładnie, teraz mam w biuście mniej więcej tyle samo co w biodrach, nawet trochę więcej, ale z tego co dziewczyny piszą, to te piersi jeszcze cały rozmiar mogą zgubić, też będzie ok, generalnie jestem zadowolona, chociaż po pierwszej zmianie opatrunków, jak zobaczyłam jakie są wielkie i że lewa jest sporo większa od prawej, to ryczałam z godzinę, jak profesor powiedział, że mogę jeszcze zmniejszyć, poprawić, to pomyślałam sobie: idź do diabła, nie mogliście od razu takich zrobić jak chciałam, no ale teraz już są równe i robią się coraz mniejsze, bo opuchlizna schodzi, więc jest ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 zaraz jadę na zdjęcie szwów, ale się boję, auuuuuuuuuuu, znowu będzie bolało :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aArlecin Napisano Czerwiec 12, 2013 Zdesperowana68 drogi bez dołków i szybkiego wejścia do lekarza:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 chyba sobie walnę jakiś przeciwbólowy na zapas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 Zdesperowana Ja też juz jestem po 40sce ...więc teoretycznie powinnam się gorzej goić..a było odwrotnie :) 17stego czerwca minie 2 m-ce od mojej operacji...blizny juz miękną, nie rzucają się w oczy , dbam o nie ...mam nadzieję , że znikną, choć mi to nie przeszkadza..ważne że cycki są małe:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Czerwiec 12, 2013 arlecin a jak spanie na plecach? pod prysznic jak idziesz to jakos obwijasz biust czy mozna sie normalnie umyc? zdesperowana68 a jak z dekoltem czy widac jakies siniaki na gornej czesci piersi? ja bede miala operacje w polowie lipca i boje sie ze w upaly bede musial miec bardzo zabudowane bluzki czy do domu dziewczyny dostalyscie cos przeciwbolowego? ja jeszcze 34dni juz nie moge sie doczekac dzis przyszedl mi stanik, probowalam go zalozyc to siega mi do brodawek-smiesznie to wyglada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krem1234 Napisano Czerwiec 12, 2013 A czy któraś z was robiła operacje prywatnie?? Interesuje mnie całkowity koszt?:) I jak tak to gdzie robiłyście:) Z góry dziękuję za odpowiedź:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aArlecin Napisano Czerwiec 12, 2013 Kasiol2013 Spanie na plecach jest okropne,ja zawsze spałam na brzuchu,śpię sama na wąskiej kanapie żeby jak najmniej się obracać. Ja normalnie odwinęłam wczoraj trochę opatrunku było przyklejonego bo się sączy w kilku miejscach wlazłam pod prysznic i lałam aż odmokło,potem "Biały Jeleń" mydełko i delikatnie umyłam.Osuszyłam ręcznikiem,dezynfekcja i opatrunek.Ja mam strupy na górze piersi,ale po operacji bardzo plastrami poobklejali,tak było do zmiany opatrunku następnego dnia,ale już wtedy pęcherze mi się porobiły i popękały bo mam uczulenie na plaster.No i trochę siniaków jest nad lewą brodawką,bo miałam krwiaka,ale już się goi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krem1234 Napisano Czerwiec 12, 2013 aArlecin a robiłas prywatnie czy na NFZ??:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aArlecin Napisano Czerwiec 12, 2013 Ja i Zdesperowana robiłyśmy na NFZ w Łęcznej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krem1234 Napisano Czerwiec 12, 2013 Dzięki za odpowiedź:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K Napisano Czerwiec 12, 2013 Zdesperowana68 , jakie wrażenia po zdjęciu częściowo szwów?? Ja jak się teraz mierzę w biuście to mam 116cm.:( ciekawe ile będe miała po operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 Hejka :) Ja już po zdjęciu szwów z lewej brodawki. Nie byłoby źle, gdyby mi dwa nie wrosły i doktor mi skalpelem wydłubywał ale jak widać przeżyłam i mam się dobrze. Z prawej nie zdejmował, bo tam mam rozpuszczalne, Ty Arlecin pewnie też, o ile pamiętam :) Kazał mi doktor w poniedziałek przyjechać na zdjęcie reszty szwów, ale powiedziałam, że mowy nie ma, i że przyjadę w środę, Arlecin wie dlaczego ;-) Arlecin, umów się na środę za tydzień na szwy, to się znowu spotkamy :) kasiol2013 ja nie miałam żadnych siniaków ani na górze, ani na dole, więc mogę dekolty nosić, tylko nie mam gdzie na razie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Czerwiec 12, 2013 Dziewczyny, dziękuję za wsparcie. Gratuluje też dziewczynom po operacji. Zurfilda- dziękuuję za chęć pomocy, ale mieszkam w katowicach. Pewnie sama znajdę jakiegoś ortopedę, który mi napiszę wskazania do operacji. Z prywatnego gabinetu może być? Cycasta Małgosiu, a gdzie nocujesz w Lublinie? bo ja też się rozglądam za jakimś noclegiem w Lublinie lub Łęcznej. Nie mam wysokich wymagań, więc hostel tez wchodzi w grę. Chciałabym w przyszłym tygodniu iść do lekarza po skierowanie. Dziewczyny po - mam pytanie. Czy ten cały ból, niewygody, blizny są warte mniejszego biustu? Pytam, bo ostatnio mam wiele wątpliwości i mnóstwo pytań w głowie. Może to ze strachu? boję się komplikacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Czerwiec 12, 2013 aArlecin czego sie uzywa do dezynfekcji w domu? hexe_asuu jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Czerwiec 12, 2013 probuje odpisac, ale z glowy mi wylatuje, co dziewczyny pisaly. no wlasnie ja tez mam miec te szwy, ktorych sie nie usuwa,ale to mialo byc przy uniesieniu, a przy dodatkowej redukcji, to juz nie pamietam. dlatego ide raz jeszcze do tego chirurga. dzis dostalam w koncu ten list od tego chirurga. niestety, jego sekretarki nie sa normalne. nie dosc, ze przeinaczyly totalnie moje imie, to jeszcze nie ma na fakturze numeru konta. to nie jest byle jaki chirurg (do takiego bym nie poszla), ale sekretarki - bez kometarza. jade tam jutro,bo zal po prostu. mam tez recepte, ale dzis juz nie bede sprawdzac co to dokladnie. tez recepta na specjalne mydlo do mycia przed operacja. dzieki anulek i zdesperowana. ja juz pisalam, ze mieszkam za granica. cale zycie mecze sie z rozmiarem biustu, o ktorym pewnie niektore marza. w koncu znowu sie zmierzylami mi wyszlo jakies 70 DD. ale ja jestem niska i dla mnie to jest masakra, plus totalny zwis.zatem w pochyle 94 cm. normalnie mniej. a poniewaz wisi na maksa, to nie ma mowy o dobraniu biustonosza. zdesperowana, ja jestem tylko 6 lat mlodsza od ciebie i mam nadzieje, ze mi sie zagoi wszystko w tempie blyskawicznym. musi. dla mnie ta cena operacji,to nie jest jeszcze jakas totalnie nieosiagalna -to tylko ja jestem nieoszczedna.tylko prywatnie moge ja zrobic. moze za rok usune sobie worki pod oczami. to juz nie kosztuje tak duzo. ja mam sie stawic w klinice o8 rano,2 lipca. latwiej mi bedzie poscic. rano i tak nic nie jem. znaczy sie bardzo rano. anulek, ja mam nadzieje, ze po operacji bedzie ze mna super mega dobrze. wyjatkowo wrecz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aArlecin Napisano Czerwiec 12, 2013 kasiol2013 do dezynfekcji mam płyn o nazwie Octenisept Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Czerwiec 12, 2013 Gosia-68 warto, na pewno warto, ja już o bólu nie pamiętam, dziś tydzień i jeden dzień po operacji, a ja już latam jak fryga, bardzo szybko dochodzi się do siebie, a reakcja znajomych: BEZCENNE! Moja koleżanka prawie padła na mój widok i mi zazdrości, chociaż jeszcze 8 dni temu miałam od niej dużo większe :)) Redukcja, ja mam teraz 102 cm po zmniejszeniu więc rzeczywiście twoja wyjściowa nie jest za duża, z funduszu raczej byś się nie załapała, bo u Ciebie to bardziej podniesienie będzie niż redukcja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaksia111 Napisano Czerwiec 12, 2013 Zdesperowana68 Mam podobny problem jak ty i chcę poddać się redukcji piersi u Furmanka, mam prośbę do Ciebie napisz jak miałaś przeprowadzone cięcie.Gorąco pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach