Gość gość Napisano Styczeń 14, 2014 Tu natka80kl Zurfilda, nie wiem jak to bedzie w poniedziałek bo będą przyjmowac mnie na oddział. Jak bys mi podala nr telefonu na natka24@o2.pl to zadzwonie i moze uda nam sie spotkac. O ktorej bedziesz i czy na oddziale czy w przychodni? Ja walcze z niewielką infekcją :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 brzuchy wystają ,bo kobiety z dużym biustem to przeważnie klasyczne jabłka,więc trzeba uważać na dietę ,na zbyt dużą ilośc cukru w pokarmach ,owocow też to dotyczy.I oczywiście chleba ,to przede wszystkim.Ja jestem po operacji trzy lata,to była najlepsza decyzja ,żałuję że tak długo zwlekałam .Nowe życie ,jak patrzę na zdjecia to mi się po prostu żal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 że nie wspomnę ,że po wszystkim dziecko urodziłam i cyckom nic się nie stało:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 a paniom z duzymi brzuchami radzę odstawić cukier we WSZYSTKICH postaciach ,buły,czekoladki,owoców wolno garść ,nie wiecej ,chleby (TYLKO bardzo ciemnie z żytem ,ziarnami ,bez pszennej mąki są dozwolone i tylko na śniadanie )słodkie jogurciki i serki to makabra,ziemniaki i białe makarony również,nie mówiąc o naleśnikach i tym podobnych.Inaczej zrzucenie brzucha jest niemożliwe,wiem,bo to przechodziłam .A co do zostawiania sobie dużego odchudzania po operacji to nie radzę-po co narażać biust na opadnięcie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość migotkajt Napisano Styczeń 15, 2014 Witam, mam pytanie do dziewczyn, które robiły operację w Łęcznej. Zastanawiam się czy próbować na nfz czy wziąć kredyt i iść prywatnie..Chodzi mi o to czy w Łęcznej ustalają z pacjentką rozmiar jaki ma być po operacji czy lekarz sam o tym decyduje i robi według swojego uznania? Zastanawiam się nad operacją od kilku lat i czytam różne fora, wcześniej nie mogłam się zdecydować, ale teraz po urodzeniu córeczki nie mogę przestać o tym myśleć. Zawsze mój biust wydawał mi się obleśny, nosiłam staniki ok. 65H przy wzroście 164cm. Teraz po karmieniu są jeszcze większe i wiszą mi dosłownie do pępka :( Nie mogę dojść do swojej wagi bo ćwiczenia fizyczne są praktycznie nie możliwe z takim balastem, kupiłam stanik sportowy za prawie 300zł, może aż tak bardzo nie skaczą jak w normalnym ale i tak bolą jak cholera przy bieganiu czy podskakiwaniu ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 Lawenda, to zależy od wieku, jak jesteś ok. 40-tki to musisz mieć USG albo i mammografię, jak jesteś młodsza to niekoniecznie, ale zawsze lepiej mieć, po co dwa razy jeździć? migotkajt jeżeli chcesz mieć bardzo małe, to ręcznej nie radziłabym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Styczeń 16, 2014 Dziewczyny z Wwy, gdzie kupowałyście biustonosz pooperacyjny? Być może będę musiała zlecić zakup koleżance. I wtedy muszę wiedzieć gdzie i jaki mam kupić. Rozmiar powiedzą mi w szpitalu czy jak? Będę w szpitalu sama, raczej nie liczę na jakieś odwiedziny. Mozna w szpitalu kupic wszystko co potrzeba? Jest jakiś sklepik? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszkaa12 Napisano Styczeń 16, 2014 Annulka12345, ja zmniejszałam biust u doktora Łątkowskiego. Co chciałabyś wiedzieć? Moje ogólne wrażenie jest pozytywne. Najważniejsze, żeby po operacji się nie załamywać. Piersi trochę bolą, ogólnie do zniesienia, ale tak jak pisały dziewczyny powyżej. Organizm każdej z nas inaczej reaguje. Musisz dokładnie się o wszystko wypytać doktora. Uwierz mi, że odpowiada nawet na najgłupsze pytania;). Ech, też macie problem teraz z brzuchem? Niby się sylwetka wyszczuplił, ale teraz trzeba maskować brzuch.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 co myslicie o spaniu po operacji z jakims walkiem pod brzuchem? czy to jest mozliwe? bo nie wyobrazam sobie jak mozna spac na plecach tyle czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niki142 Napisano Styczeń 17, 2014 siema dziewczyny- tak czytam tu wasze forum..i coraz mniej sie stresuje tym zabiegiem. w prawdzie konsultacje mam dopiero 20.02..wiec zabieg bedzie w wakacje....ale sa 2 rzeczy ktore mnie jakos niepokoją- co z karmieniem piersią po zmiejszeniu biustu??...niby tak.mam dopiero 20l...ale trzeba myslec na przyszłosc..i.jak sobie poradzilyscie z powiedzeniem chłopakowi ze chcecie ten zabieg zrobic?..wiem ze faceci lubia duzy biust ale mi to na prawde przeszkadza i jak mam powiedziec mu by to zrozumial anie wydarl sie i zrobil awanture?? pomóżcie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 Karmienia odpada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość migotkajt Napisano Styczeń 17, 2014 A czy znacie jakieś inne kliniki, w których refundują zmniejszenie oprócz tej w Łęcznej? Znalazłam w internecie tylko jedną, ale jak dzwoniłam, to powiedzieli, że od tego roku już nie mają kontraktu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megan81 0 Napisano Styczeń 17, 2014 Hej dziewczyny od jakiegoś czasu poważnie myślę o zabiegu zmniejszenia piersi jestem kawał baby ale pracuje nad tym po 2 ciażach moje piersi stały się obwisłe a miseczka którą noszę to FF( tak 2 razy f) mam nadzieje ze zakwalifikują mnie na NFZ . Możecie podać mi namiary żeby się zarejestrować, będę Wam bardzo wdzięczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 17, 2014 gosc o walku pod brzuchem nie slyszalam :P nie potrafie sobie nawet tego zwizualizowac :P nie masz pewnosci czy podczas snu se nie przekrecisz i wyladujesz na biuscie, ktory (zapewniam) bedzie bardzo bolal. ja tez nie wyobrazalm sobie spania na plecach, bo zawsze spie na boku, te kilka tyg po operacji spalam pod katek 30 stopnia na plecah lekko obrocona na ktorys bok, idzie sie przyzwyczaic a z kazdym kolejnym dniem jest lepiej i zanim sie obejrzysz bedziesz juz mogla spac na boku-kiedy na brzuchu?to nie wiem. ja z moim gigantycznym biustem nigdy nie spalam na brzuchu, bo przycisniete piersi bardzo mnie bolaly. niki142 na 95% karmic piersia nie bedziesz, ja jestem zwolnennikiem karmienia i operacje mialam juz po wykarmieniu dzieci,ale na twoim miejscu bym sie nie wachala, jak karmilam swoje dzieci to balam sie ze je przydusze. duzo dzieci jest karmionych butelka i tez dobrze rosna, trzeba im po prostu poswiecic wiecej czasu i milosci (przytulanie) i tez powinnoi byc dobrze. w rozmowie z facetem radze zaczac od mowienia o swoim bolu (plecy itp.) jak bedzie normalny to zrozumie,jak nie to raczej na ciebie nie zasluguje. ale poza tym to raczej bedziesz miala ciezko (wiem,wiem, okropna jestem ze to pisze :) ) bo faceci/chlopcy w tym wieku raczej nie sa na tyle rozwinieci zeby rozumiec powod dla ktorego to robisz, miejmy nadzieje,ze z twoim bedzie inaczej. powodzenia ci zycze,pozdrawiam migotkajt szpital orlowskiego w warszawie megan81 ja mialam 75K :) namiary na ktory szpital chcesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megan81 0 Napisano Styczeń 17, 2014 Kasiol2013 jaki polecasz? ja jestem z zachodniopomorskiego moze w tych rejonach jest coś na NFZ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ififi Napisano Styczeń 17, 2014 Cześć dziewczyny. Ponawiam swoje pytanie na temat opieki. Czy szpital w Łęcznej wystawia opiekę dla męża nad żoną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 17, 2014 megan81 ja jestem z lodzkiego, do lecznej i do wawy przyblizona droga,ale o warszawie dowiedzialam sie wczesniej, gdybym miala jeszcze raz, to chyba robilabym w lecznej,ale tylko ze wzgledu na czas oczekiwania. ja w wawie od konsultacji do operacji czekalam 3,5 m-ca (co i tak nie jest dlugim czasem oczekiwania,ale czlowiek zawsze chce miec to jak najszybciej za soba) a w lecznej dziewczyny szly kilka tyg po mnie na konsultacje a operacje mialy przed moja, tam czas oczekiwania jest od 4 do 8tyg-taki standard. Ififi poczytaj forum i zobacz ktora z kobitek ma miec teraz wizyte w lecznej, moglaby sie dla ciebie w taki sposob dowiedziec co ze zwolnieniem dla meza. jak nie to zawsez mozesz pokombinowac, jak masz dziecko to naleza sie 2 dni+ weekend,a pozniej kolejne kilka dni dla meza-moze ona "zachoruje". a jezeli nie masz malych dzieci to bez meza jakos sie w domu obedziesz.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 17, 2014 megan81 ja jestem z lodzkiego, do lecznej i do wawy przyblizona droga,ale o warszawie dowiedzialam sie wczesniej, gdybym miala jeszcze raz, to chyba robilabym w lecznej,ale tylko ze wzgledu na czas oczekiwania. ja w wawie od konsultacji do operacji czekalam 3,5 m-ca (co i tak nie jest dlugim czasem oczekiwania,ale czlowiek zawsze chce miec to jak najszybciej za soba) a w lecznej dziewczyny szly kilka tyg po mnie na konsultacje a operacje mialy przed moja, tam czas oczekiwania jest od 4 do 8tyg-taki standard. Ififi poczytaj forum i zobacz ktora z kobitek ma miec teraz wizyte w lecznej, moglaby sie dla ciebie w taki sposob dowiedziec co ze zwolnieniem dla meza. jak nie to zawsez mozesz pokombinowac, jak masz dziecko to naleza sie 2 dni+ weekend,a pozniej kolejne kilka dni dla meza-moze ona "zachoruje". a jezeli nie masz malych dzieci to bez meza jakos sie w domu obedziesz.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Styczeń 18, 2014 Oj dziewczyny... nie odzywałam się ale jestem podłamana. Walczyłam dzielnie z infekcją zatok a teraz jestem jeszcze troszkę osłabiona. Odebrałam wczoraj wyniki badania moczu. I mam sporo zługowanych erytrocytow co podobno nie jest dziwne po infekcji. Boję się ze odrzuca mnie, w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala, we wtorek operacja. I jeszcze spac nie moge bo sie denerwuje. Prosba o kciuki ;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Styczeń 18, 2014 Hej dziewczyny ja już zaczynam badania do zabiegu chyba zrobie je trochę wcześniej bo jak cos nie tak to mzoe by się dalo cos podleczyć bo jak meni nei pryzjma w wawie... masakra tn czas tak szybko biegnie ... 7 luty na dniach... Kasiol ... gdzies posialam twoje go @. Pozdrawiam goraco... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 18, 2014 natka80kl trzymam kciuki, jezeli masz operacje w lecznej (bo nie pamietam gdzie) to tam dziewczyny pisaly ze robia badania na miejscu przed operacja, a to oznacza ze masz jeszcze 2 dni zeby ten mocz oczyscic, zalecam przyjmowanie witamin i sok zurawinowy, moze mocz sie poprawi. powodzenia. gosiaczekbusko masz racj***adania lepiej kilka dni/tydz wczesniej, w wawie przed operacja nie robia tylko sugeruja sie tymi co przywieziesz. ja zrobilam wczesniej i juz nie pamietam czy mialam problem z sodem czy potasem, w kadym razie od razu kupilam suplement diety w aptece i w ciagu 4 dni brania gigantycznych dawek (bo czegos mialam za malo) poszlam zrobic badania ponownie i juz miescial sie w normie. - 7 luty - to juz niedlugo :) juliaiborys@o2.pl - przesylam maila roboczego :) jak cos to pisz, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Styczeń 18, 2014 Gosia68 - jak dojeżdżasz do Łęcznej z Katowic? Wybieram się na konsultację (jestem ze śląska) i widzę, że bez samochodu w jeden dzień raczej nie obrócę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ififi Napisano Styczeń 18, 2014 kasiol2013 dzięki za odpowiedź. Mam małe dziecko ale opieka mężowi te 2 dni nie przysługuje bo ja jestem do kwietnia na macierzyńskim. Dziewczyny gosia68, Lawenda15, mam prośbę czy możecie się dowiedzieć w Łęcznej czy mąż może dostać opiekę na żonę, jeżeli jest małe dziecko - roczne ? Trzymam kciuki za wasze wyniki, żeby nic wam nie popsuło tej wyczekiwanej operacji :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Styczeń 18, 2014 Lawenda, podróż z Katowice do Łęcznej to wyzwanie. ok 4 rano koleżanka zawiołza mnie samochodem do Krakowa, stamtąd po 5 rano pociąg do Lublina, w którym byłam po 10. Odebrała mnie koleżanka: zawiozła do Łęcznej i z powrotem do Lublina. Z Lublina jeden bus odjeżdzą ok 14, drugi ok 16 prosto do Katowic. Druga opcja to dzień wcześniej popołudniowym busem do Lublina i tam gdzieś przenocować. Zastanów się nad Warszawą albo Wrocławiem. Dłużej się czeka, ale dojazd lepszy. No i u mnie niestety, ale rewelacyjncyh efektów nie ma. Miałam mieć zmniejszone piersi do C, a wyszło F, a nawet G. Czyli cały ból, stres i strach poszedł na marne. Inne dziewczyny z Łęcznej mówią, że mają małe biusty. U mnie niestety im nie wyszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megan81 0 Napisano Styczeń 18, 2014 Gosia68- a może i inna z Was może mi powiedzieć jak się odbywa ta cała procedura na Łącznej. Czyli jak przebiega całat ta procedura, bo niewiem od czego mam zacząć by się umówić na wizytę. Potrzebne jakieś skierowanie, żeby było na NFZ czy dzwonić i się umawiać no i jak dalej to przebiega. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Styczeń 19, 2014 kasiol, ja w Orłowskim będę. Jutro rano jadę, zobaczę co mi powiedzą. Jestem nastawiona, że jednak mnie odrzucą ale już się pogodziłam z tą możliwością. W końcu chodzi o moje bezpieczeństwo a że jestem pacjentem ASA2 to ze znieczuleniem muszą uważać. Żal mi okropnie ale co ma być to będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Styczeń 19, 2014 erytrocyty w moczu niekoniecznie muszą oznaczać infekcję pęcherza. Zwłaszcza jeśli brak innych np leukocytów. To oznaczać może infekcję układu oddechowego (przebytą w nieodległym czasie jeśłi są wyłuszczone albo trwającą jeśli "żywe" w polu widzenia) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 70j Napisano Styczeń 19, 2014 dziewczyny długo nie pisałam ale was na bieżąco czytałam Ja operację miałam mieć 8 stycznia ale z powodu infekcji musiałam przesunąć. Za tydzień już się będę pakować :) 29 będę mieć nowe cycki :) po przysunięci terminu zaistniało ryzyko że miesiączka wypadnie mi w dzień operacji i od 6 dni posilam się luteiną na przyspieszenie miesiączki Wzięłam wolne w pracy i prawie nie wychodzę z domu aby znowu nie załapać przeziębienia bo kolejnego przesuniecia terminu moja psychika nie wytrzyma. Ififi jak będę w łęcznej to popytam się o opiekę nad żoną natka80kl trzymam kciuki i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 19, 2014 natka80kl Badz dobrej mysli, moze akurat sie uda i cie nie odwolaja, ja do tej pory nie wiem czym sie kieruja, jednej mowia ze zero tab, anty innej ze moze byc, jednj ze mocz nie przszkadza, innej ze musi porawic wyniki, wiec nie nastawiaj sie negatywnie, zloscic i denerwowac sie bedziessz jutro :) albo cieszyc ze jednak cie zoperuja-nie ma nic wspanialszego,niz obciecie biustu w "naszym" rozmiarze :) o ile chcesz go zmniejszyc? powodzenia, trzymam kciuki zeby sie jednak operacja odbyla zalamana 70j do 29-tego juz tylko 10 dni-szybko zleci, mam nadzieje,ze juz nic nie podlapiesz :) ja mialam w lipcu operacje ale i tak sie balam przeziebienia, bo dzieciaki co chwila sa chore i nowe zarazki do domu przynoszza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2014 Tylko nie Łęczna jeżeli na NFZ to Warszawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach