Zmniejszenie piersi

Dziewczyny kochane! Moje marzenie po operacji, jak już się w końcu doczekam;) to założyć taką bluzkę, jak ma laska tańcząca na stole http://www.youtube.com/watch?v=w-Xz8aLuD7Y Tylko jeden mały problem. Czy wiecie gdzie coś takiego dostać, najlepiej żeby czarna była:D Bo ja jakoś szukam i znaleźć nie mogę. A chciałam sobie taką już zakupić i powiesić w pokoju jako motywację do cierpliwego czekania na operację i do dalszego chudnięcia;)

ja 4 tygodnie po prawa pierś zupełnie wygojona, zrośnięta, śliczna, na lewej mam jeszcze strupki, które kawałkami odpadają, jest cudownie Ja to miałam przez pierwsze 2 tygodnie takie, wrażenie jakbym nie miała całej górnej części tułowia - nic nie uciskało, żadne druty, ramiączka od stanika, jakoś tak mi czegoś brakowało. Głupie nie? :) Dopiero teraz przyzwyczaiłam się do tego "luzu" i zaczynam cieszyć się też wyglądem całej sylwetki. NatalLodz to możliwe, że to uszkodzenie mięśni boli. Jak miałam usuwany pęcherzyk żółciowy to na całym brzuchu miałam tylko 3 małe dziureczki, a dolegliwości przez kilka dni dawały się we znaki, a tu zero. Po operacji nic mnie nie bolało, kompletnie, chyba to było dla mnie największym - oczywiście pozytywnym - zaskoczeniem. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, że byłam rozkrojona, a po wszystkim nie miałam kompletnie żadnych dolegliwości. Czyli chyba też nie miałam ruszonych mięśni. A poza tym nie mam cięć pod piersiami, więc to mniej szwów, mniej gojenia. Za to dużo więcej słów uznania dla pana dr. Ale to chyba jest też tak, że ważne jest nasze nastawienie, poziom odporności na ból (u mnie bardzo, bardzo niski), a nawet konkretny dzień, w jaki mamy operację. No a zakupy, to zupełnie inny temat i nagle całkiem miły, a nie koszmarny jak kiedyś.

hexe fajna bluzka i fajna ta laska, ale kochana Ty się nie zapatruj na jeden ciuch, bo jak już będziesz po wszystkim to nagle okaże się, że nie jedna bluzka i sukienka na Ciebie pasują :) i to jest prawdziwa frajda :) Ale motywację dobrą sobie wymyśliłaś, no nie powiem :)

40-stka Nie zapatruję się tylko w bluzeczkę;) Mam na oku pełno kiecek i innych bluzek, ale to jest coś w czym nigdy nie chodziłam. Jak byłam mała to miałam bluzeczki i sukienki bez ramiączek lub na ramiączka, ale jak dorosłam wystarczająco do tego typu bluzki jak w teledysku, to piersi mi tak urosły, że nie było już mowy o takiej bluzce, bo musiałam non stop stanik nosić, więc to moja największa motywacja:D Bo co do reszty ciuchów jeszcze pamiętam jak się w nich czułam jak mała byłam;) a takiej bluzki nigdy nawet nie przymierzałam:D

NatalLodz, dzięki za pamięć. Czuję sie juz całkiem dobrze, dziś zaczął się piąty dzionek po i od wczoraj juz smigam samochodzikiem po sklepach. Ja na nfz zostałam na drugi dzień z ranka wypisana ze szpitala, jak nie muszą to nie trzymają. Lekarz sprawdził dreny, a że mało płynu miałam to mi je wyciągneli, zmienili opatrunki i śmigaj dziwczyno do domu. Operacja trwała 2,5 godziny. Szybko sprawnie i po sprawie. Przez pierwsze dwa dni wydawało mi się, że mi chyba za mocno te cycki obcieli, nic nie zostało. Taki chyba szok przeżyłam. Wszysko za duże, jakbym ze 20 kg schudła. Ale tak sobie wyciągnęłam z szuflady miarkę i stwierdziłam, że chyba jednak za mało mi wycieli, "c" to nie będzie.... buuu No ale wysokość prawidłowa, prawie brodą mogę dotknąć ;) Teraz we wtorek (po 7 dniach) mam się stawić na ściągnięcie szwów. wtedy dopiero będę mogła ocenić co mi tam zrobili. Na razie mam założone opatrunki na szwy i zaklejone taka taśmą plastrową.

Natal, dzięki bardzo! Twoje informacje dodają wiary, że wszystko jest możliwe, mam coraz więcej optymizmu, podniosłas mnie na duchu:)

Apazja. Ja chyba zdecyduję się na doktora Dydymskiego, w Poznaniu. Wzbudził moje zaufanie, jedna z dziewczyn z forum mi go poleciła i w sumie jako jedyny wyczerpująco odpowiedział na mojego maila z pytaniami o operację. Atrakcyjny też cenowo, bo np. w Mandala Beauty operacja kosztuje minimum 5 tys. więcej. Jak najszybciej chcę się umówić na konsultacje.

Dziewczyny! Gdzie jesteście? Co tak cichutko się zrobiło? Pomóżcie mi znaleźć bluzkę!;) Dalej szukam i nic;)

http://www.makstor.pl/product-pol-566-CHELSI-KOSZULKA-STRINGI-WALENTYNKI-BIELIZNA-EROTYCZNA.html Dekolt w tym stylu, czy cos innego?

Dokładnie taki!!! Kochana jesteś, wielkie dzięki:*

Hexe_asuu więcej na maila ;-) oj cicho jak makiem zasiał... dziewczynki kochane gdzie jesteście - wypoczywacie, wakacje, urlop? wiele z was delektuje sie słoneczkiem i cieszy odmienionym ciałkiem ;-) a nowe biuściki? jak sie macie, goicie, czujecie??? ja czekam na upragnione wakacje... nadal cierpliwie smaruje moje blizny i cieszę komentarzami, że ofromnie się zminiłam ;-) Buziaki dla was

do Apazji Kochana Apazjo, czytałam , że wybrałas pana dr Toasza Dydymskiego. Czy to nie bedzie nietakt, jak zapytam ile płacisz? Czy Pan doktor zaproponował ci zabieg na NFZ? ja mam brzuch, a własciwie dyzy fałd do połowy uda i wybrałam juz dr Adama Kruka. Ci lekarze pracują w tej samej poznańskiej klinice. Ja już wzlaciłam zaliczke na pażdzienik i łacznie płace 155000złotych.ale to chyba cena porównywalna w innych Klinikach?

Witam ... Już za chwilę razem z rodziną wybieram się na urlop. Nad morze. To mój debiut jeśli chodzi o ,,nowy'' czyli mniejszy biust. Jestem pół roku po zabiegu a wciąż mam wrażenie, iż od zawsze miałam tak cudowne piersi :). Strój już zakupiony a w zasadzie dwa i mam nadzieję, że tym razem odważę się na spacer brzegiem morza bez szerokiej bluzy :-). Pozdrawiam Was słonecznie ...

Witam :) jestem już po wakacjach życia, mam nadzieje,że to były ostatnie wakacje z tym biustem :) napisałam do dr Tomasz Dydymskiego i czekam na odpowiedz. Zdecydowałam się na Poznań ponieważ najbliżej domu i łatwiej będzie to ukryć przed rodziną. Czy można wiedzieć ile taki zabieg w Łodzi kosztuje ? Pozdrawiam :)

Czy ktoś słyszał coś o dr Adamie Kruku ??? Napisałam do dr Dydymskiego a się okazało,że on już w tamtej klinice w Poznaniu nie pracuje. Zdesperowana44 jak Ty się z nim umówiłaś ??

Witajcie forumowiczki po krótkiej przerwie, niestety jeszcze nie urlopowej. Wręcz przeciwnie, wróciłam do pracy, nawarstwiło się trochę spraw domowych i różnych innych i dlatego jakoś tak czas zleciał. U mnie powoli kończy się piąty tydzień po operacji. Prawa pierś zagojona jest cudownie, nic się z nią nie dzieje, mam cienki pionowy szew, jeszcze trochę różowy. Z lewą jest trochę gorzej - tak było od początku. Tam, gdzie rozszedł mi się szew ciągle jest ranka, przypomniałam sobie, że czytałam na forum o opatrunkach ze srebrem i teraz sobie taki kupiłam. Ale ogólnie jest rewelacyjnie, samopoczucie i zadowolenie na szóstkę. Przede mną zakup stanika bez ramiączek (będzie mi potrzebny do sukienki na wesele) i kostiumu. Ale to będą emocje :) Pozdrawiam.

40-stko baw sie dobrze na zakupach!!! ja kupiłam fajowskie staniki z odpinanymi ramiączkami w h&m. poszłam, zdjęłam z wieszaka, przymierzyłam i do kasy! super uczucie. może nie najtańszy, ale dla mnie po latach ze stanikami za gruba kasę to mało- 60 zł. bardzo dobrze sie nosi, trzyma. są w trzech kolorkach: cielistym, biały i czarnym. sa gładziutkie bez ozdób, takie klasyczne. Dobrze, że ładnie się goisz - oby tak dalej. Twoja lewa strona dogoni prawą, u mnie też tak było - tylko to prawy sutek był ten "leniwy" ;-)

Zdam relację z zakupów. Na razie kupowałam sukienkę na wesele. Przeleciałam sklepy i wróciłam do domu z ... pięcioma sukienkami i dwiema bluzkami. Nigdy w życiu tyle na mnie nie pasowało, a tu co jakąś założyłam to się dopinała w biuście. Cud jakiś !!! Zatem przyniosłam wszystko do domu, przymierzyłam i wybrałam najlepszą. No nie powiem przyjemne to było :) Zajrzę do h&m po te staniki.

No cześć dziewczynki, te przed i te po! Ja przeżywam dziś 9 dzień z mojego nowego życia. Wczoraj z ściągnęli mi wszystkie szwy, widziałam je w końcu w całej okazałości. Wszystko równo i mam nadzieję, że bez tych szwów się nie rozpadną... Z prawej brodawki coś mi sie tam jeszcze sączy. Mam smarować przez dwa kolejne tygodnie do kontroli tylko wazeliną, a od czssu do czasu alantanem. Dziś czeka mnie pierwsza kąpiel, nie wiem ale trochę sie boję. Tez tak miałyście? A przy zmianie opatrunków i smarowaniu jakoś słabo mi się robiło. Pocieszcie, że to minie...

do Apazja Dr nauk med. Tomasza Dydymskiego możesz znaleźć na www.solumed.pl Operuje tam kilku chirurgów plastyków.M.in. dr Maciej Chiciak i dr Adam Kruk. U dr Kruka operowałam piersi pół roku temu. Z samego zabiegu jestem bardzo zadowolona, bo piersi wyszły równe, mimo, że musiałam duzo czasu poswięcić w masowanie blizn no i musiałam zmienić sobie całkowicie garderobę. Miałam duże E a teraz mam piersi zmniejszone do B o jakie mi chodziło. W Klinice trochę kiepskie śniadania, ale lekarze godni polecenia. Byłam akurat na konsultacji u dr Chiciaka,ale ostatecznie operował mnie dr Kruk i jestem bardzo zadowolona. za zabieg zapłaciłam 10500 zł. o dr Dydymskim nic ci jednak nie powiem.ale powodzenia. Zabieg nie jest taki straszny. Najgorsze są wymiony po operacji. powodzenia

nowinka45 Dziękuję za odpowiedz. Jestem na przyszły tydzień umówiona do dr Kruka. Strasznie się boję ale wiem,że innego wyjścia nie ma.Mam problem, bo nie wiem czy wybrać B czy C, czym się tu kierować ? Nie wiem po zdjęciach w galeriach kto miał np. E a zmniejszył na B lub C, czy doktor pokarze mi przykłady ?? Martwię się abym nie miała jak niektóre tu dziewczyny ,że za mało zmniejszyły.

ewunia Ja też się bałam pierwszej kąpieli, ucieszyłam się, jak lekarz mi pozwolił wziąć prysznic, a potem jeszcze dwie doby myłam się po staremu, bo bałam się polać całościowo wodą, głupie to, ale to przejdzie, tak samo jak wrażenie, że się wszystko rozpadnie. Ja też miałam tylko natłuszczać otoczki i szwy, ale zalecono żeby linomagiem. Apazja ja też się bałam, żeby nie były za duże i ciągle powtarzałam lekarzowi, żeby lepiej były mniejsze niż większe. Ja brałam pod uwagę jeszcze to, że z biegiem lat różne zmiany hormonalne w kobiecie zachodzą i może jakieś dodatkowe kilogramy się trafią więc wolałam nie ryzykować. Teraz mam narazie tylko sportowe staniki (rozmiar M), więc nie wiem jaką miseczkę będę kupować. Ale prawda jest też taka, że całość sylwetki też musi jakoś wyglądać. Myślę, że jak powiesz lekarzowi o wszystkich obawach i on Ci wyjaśni, to będziesz wiedziała co robić.

Ewunia ja po zdjęciu szwów dostałam maść detreomycynę - zapobiegającą namnażaniu sie bakterii i bardzo tłustą - więc 2 w jednym. Bałam się pierwszej kąpieli, bo na wypisie zanotowano, żeby unikać zmian temperatury. Bałam się, ze woda za ciepła lub za zimna, nie używałam żadnej chemii. Jesteś swieżo po zabiegu. Szwy zdjete, ale w środku jeszcze się goisz. Organizm jest jeszcze osłabiony, bo zużywa duzo energii na gojenie - może się zakręcić w głowie. Ja się wcześnie porwałam na dłuższy spacer i nagle mnie siły opuściły, nogi jak z waty i musiałam oparta o męża do domu wracać. Jeszcze jak sie przejełaś tymi opatrunkami... Przejdzie - daj sobie czas na gojenie. Przecież to spora ingerencja - nie wizyta u kosmetyczki ;-) trzymaj się i spokojnie delektuj sie kapielą - po 9 dniach to frajda!U mnie było 2 tygodnie - więc wiem coś o tym ;-)

apazja zobacz te fotki - to porównanie przed i po plus rozmiary http://www.plasticsurgerydallas.com/breast-reduction-dallas.php może to ci da lepsze wyobrażenie o tym czego spodziewasz sie po zabiegu.

i jeszcze jeden - jest pani z E do C i z F do C http://www.drjeremyhunt.com.au/breast/reduction/before-and-after.html

40-stka i dzwonki Dziewczyny dzięki za pomoc. Zdjęcia pomogły ale faktycznie mam nadzieję,że lekarz doradzi mi. Szkoda,że tylko mąż wie jaki mam stres-rodzinie nic nie mówimy, męczy mnie to strasznie, bo z każdą chwilą się coraz bardziej boje...

40-stka Gratuluję tak udanych zakupów i życzę szalonej zabawy na weselu;) Na tych zdjęciach to C mi się nadal strasznie duże wydaje... ja mam chyba jakieś zboczenie;p Boje się, że jak lekarzowi pokażę co chcę to mi powie, że to prawie mastektomia:.

Hexe, ja mam tak samo! Ale to chyba przez to, że tak strasznie mam dość tych dużych cycków przez te wszystkie lata (a u mnie tych lat dużo), że ja MAKSYMALNIE bedę chciała B, mam 65 w obwodzie, Jestem szczupła, a te cycki masakra! Nawet A może dla mnie być. Nie chcę, żeby mi się kiedykolwiek już dyndały. Może to i chore, ale tak mam. Tak bardzo mam ich dosyć!

dzwonki dzieki za te linki. Ja decyduje sie na C. Mam nadzieje, ze sie udadza, bo nie wyobrazam sobie, ze moglyby byc za duze, brrrrryyyyy....

Stara Kaśka Właśnie mnie B też kusi;) Co prawda ja taka szczupła nie jestem, ale uwielbiam ćwiczyć, a piersi mega mi w tym przeszkadzają. Nie wiem co lekarz powie na takie moje rewelacje;) Poza tym widziałam ostatnio pełno staników w H&M i wiem, że piersi potem zawsze mogę takimi stanikami powiększyć, ale pomniejszyć już się nie da.