Zmniejszenie piersi

A tak w ogóle to ile pacjentek to tyle będzie zdań o lekarzu. Bo jak jest wszystko ok to lekarz jest chwalony a jak coś pójdzie nie tak to już ma się inne zdanie o lekarzu.

Dokładnie Aniu.Mnie operowało 2 lekarzy,dr Mądry i dr Magda i to właśnie ona robiła mi poprawkę.Czasem ma się pecha:( ,ale gdybym miała jeszcze raz być operowana przez tego lekarza to bym to zrobiła,bo robi to dobrze,tylko na wizyty kontrolne chodziłabym do kogoś innego.

arlecin masz racje mną cały czas opiekowała się dr . magda , nawet jak byłam na zdięciu szwów to ona zeszła z oddzialu do poradni chociaż wizyty kontrolne miałam u dr. korzeniowskiego, dlatego mysle ze to ona mnie operowala pod nadzorem dr. mądrego.

Ja byłam operowana przez doktora Mądrego ale na wizyty kontrolne przyjeżdżałam do doktorka Tomka Korzeniowskiego, gdyż doktor Mądry wyjeżdżał na jakieś szkolenie i mnie dr. Tomkowi "przekazał" i tak przez zasiedzenie już u niego zostałam :). Lepszej opieki nie mogę sobie nawet wyobrazić i wszystkim polecam :) Młody, wrażliwy, pełen empatii i przemiły człowiek, no i chyba dobry specjalista, bo wygoiłam się ładnie i bez problemów, ale przyjeżdżałam co tydzień, a czasem nawet częściej. kasiol2013, masz rację, nawet z całkowitym przeszczepem brodawki piersi nie muszą wyjść małe, ale z przeszczepem na szypule NIGDY małe nie wyjdą, maksimum połowa tego co było, a u mnie chyba nawet więcej niż połowa zostało. Poza tym, ja wiem, czy ja mam dobrane do swojej figury? W piersiach mam 6 cm więcej niż w biodrach...

Dziewczyny: zabieg zmniejszenia piersi jest bardzo poważnym, dużo zależy od umiejętności lekarza ale i od predyspozycji i wieku pacjenta; ja byłam 5 miesięcy temu operowana przez tego samego lekarza co Kasiol w Orłowskim, u mnie proces gojenia przebiegał znacznie wolniej, szwy są cienkie choć ciągle różowe i wyglądają na świeże, choć jak oglądałam zdjęcia innych to moje wyglądają porównywalnie, gorzej zniosłam zabieg bo po prostu tak mam, choć robiłam dokładnie co mówił lekarz, jestem mu bardzo wdzięczna i jedynie żałuję że tak późno zdecydowałam się na zabieg, po za tym upały nie wpływają pozytywnie na proces gojenia, pozdrawiam wszystkie i życzę odwagi i wytrwałości w dążeniu do celu.

Kasiol. sto lat!!! szczęścia, zdrowia i żeby cycuchy nigdy nie odrosły;-)

dzieki za zyczenia :) wlasnie szykuje sie na dalsze swietowanie 30-tki z malym biustem :D:D:D dziewczyny jak macie mozliwosc to wycinajcie te zwisy w cholere :D pozdrawiam ps. cycasta i ania-trzymam caly czas kciuki, byle do poniedzialku :)

sorry-pomylilam sie, do wtorku :)

u mnie do tej pory bylo wszystko dobrze. od dwoch dni ogarnal mnie szal. ciecie dolne lewe od strony mostka i troche tak nad nim - tak mnie swedzi, ze wariuje. zdjelam juz plastry z mysla, ze wlasnie i u mnie zaczelo sie na nie uczulenie. po 5 tyg - szczegol. czy was tez tak swedzialo po 5 tyg od operacji? zastanawiam sie tez, czy to swedzenie, czy cos innego.chce sie drapac jak cholera, ale nie robie tego. czy sobie cos moze uszkodzilam przez to, ze pracuje. i choc plastry zdjete, to nadal mnie swedzi. z lekka sie podlamalam. pracowac musze. prawa piers wszystko ok. lewa bardziej boli przy dotyku plus to swedzenie. wczoraj wyjelam sobie malusnieki szew z bardzo dziwnego miejsca, bo niedaleko otoczki. mam nadzieje, ze to minie. urodzinowe gratulacje ode mnie!

kasiol stóffka ode mnie z okazji okraglych urodzin i swietuj do bolu, w koncu masz powod do swietowania, a nawet 2 bym powiedziala ;-) malgosia i ania 3majcie sie :-)

jak myslicie jaki rozmiar najlepszy mam 176 wzrostu w biodrach 90 pas 63 pod biustem ok 67-68 a biust? poradzcie cos

Dziękuję bardzo za odpowiedź i pomoc:) Cieszę się bardzo, ze według Was mam szansę. Na razie czekam na wizytę u ortopedy, zdjęcia już mam zrobione odcinek piersiowy i lędźwiowy i na obydwóch widać zmiany. Będę informować co i jak:) A w tych szpitalach które podałyście zmniejszają po jednej piersi czy obie naraz? A forum czytałam tylko od pierwszych stron dlatego napisałam i już mam pare nazw bo w internecie szukałam i szukałam, także jeszcze raz dziękuje:)

marta_199111 W Łęcznej robią dwie naraz i w Orłowskim w Warszawie też.

Ania75, jak dobrze pójdzie, to to będzie nasz ostatni weekend z wielkimi cycuchami. Nie mogę się doczekać!!! Dziewczyny, wielkie dzięki wszystkim za wsparcie. Trzymajcie za nas kciuki:-)

Kasiol najlepszości!!!!!!!!!!! cycasta Małgosiu Aniu trzymam za was kciuki. Miałam zamiar trochę popisać ale padam więc może jutro mi się uda w każdym bądź razie chciałam się przypomnieć, czytam pilnie ale z pisaniem to już dla mnie z reguły za późno. Mój termin na 9 września potwierdzony i też już się zaczynam denerwować, najbardziej boję się rozłąki z synami (dwa i pół roku i 10 miesięcy), ale już nie ma odwrotu ,,, Dobrej nocy życzę

Elka a mogę zapytać czy karmiłaś i ile po ewentualnym karmieniu można operację robić??

dzieki za odp:) Chyba bede sie starac w tej Lecznej:) normalnie dzwonilyscie sie zarejstrowac do chirurga plastyka na konsultacje czy droga mailowa?

Marta, dzwonisz do rejestracji poradni i termin masz za kolka dni, jeśli nie na drugi dzień:-) A skąd jesteś? masz daleko do Łęcznej?

Bimnbałki co di mnie to nie dało się karmić piersią za po pierwszym porodzie przez pięć tygodni ściągałam pokarm i dawałam butelką (nie możliwością było żeby mały mógł pociągnąć sutek bo ciężki biust powodował że nawet jak go wyciągnęłam laktatorem to nic nie dawało i za trzy sekundy sutka nie było - to był horror z tym laktatorem 6 h pompowania dziennie), a za drugim razem od razu dostałam bromergon na zahamowanie laktacji. Ale z tego co gdzieś czytałam to musi upłynąć od karmienia - porodu co najmniej 9 m-cy. Dziewczyny strasznie się boję żeby to dobrze wyszło. Mnie nie będzie kroił plastyk tylko onkolog (jak wcześniej pisałam włókaniaki w piersiach i obciążenie genetyczne). to jest co prawda znany profesor onkologii robi też takie operacje no i rekonstrukcje ale boję się jak szlak. Nie wiem jak dam radę nie przytulać chłopaków tym bardziej ze to takie maluchy jeszcze są. Juz załatwiłam sobie dziewczynę która będzie do mnie przychodzić przez pierwsze 3 m-ce po operacji ale kompletnie sobie tego nie wyobrażam, jak nie brać ich na ręce nie przewijać, nie wiem jak to będzie. Miałyście założone dreny??? aj wiem ze będę miała i zastanawiam się na jak długo to się ma założone. Boję się narkozy, mam nadzieję ze wszystko będzie ok i zobaczę moich chłopców bardzo szybko, tym bardziej że do tej pory sama się nimi opiekowałam i nie wiem jak to wszyscy zniesiemy. Jak już pisałam musimy z mężem poradzić sobie sami bo rodzina albo daleko albo nie specjalnie nami zainteresowana więc na nikogo bliskiego nie możemy liczyć. Mój mąż na pytanie co zrobi jak się nie wybudzę odpowiedział ze nic będzie się opiekował mną i chłopakami, szalony jest KOCHAM GO strasznie. Arlecin wszystko będzie dobrze szkoda tylko że ta rekonwalwscencja Ci się wydłuża. kasiol 2013 uwielbiam twoje wpisy są takie spontaniczne i wesołe jednocześnie. :):):) zdzesperowana68 z kolei twoje i Redukcji opisy są bardzo szczegółowe i dzieki temu łatwiej się z tym wszystkim oswoić Dziewczyny jesteście super te po i te przed a to forum od czterech lat dawało mi nadzieję i jak pomyślę ze już niedługo polecę w kosmos (bo z tym porównuję operację) to aż trudno mi to sobie wyobrazić ...

oj sorry że tak dużo ale ze mną tak właśnie, nic nic a jak mnie powiezie to efekty powyżej :):):)

Gość, a jaki masz obecnie rozmiar? obawiam się, że nie zawsze można sobie rozmiar wybrać, chyba że zwiększasz, a nie zmniejszasz

-elka_, dreny miałam wyjęte dwie doby po operacji, trochę przeszkadzają, bez nich zdecydowanie dużo lepiej :) Nie martw się, wszystko będzie dobrze, a dwa miesiące po operacji już będziesz fruwać, dźwigać i przytulać dzieci i wszystko robić, co tylko zechcesz. Grunt to pozytywne myśli, a narkoza to nic strasznego, naprawdę, ja się bałam, a to pikuś :) Powodzenia i buziaki :)*

Tak jestem z wielkopolski i mam kawał dogi, ponad 600km:(

Marta, to masz kawał drogi. Ja mam niecałe 400 km, a podróż na konsultację zajęła mi cały dzień, a właściwei 18 godzin, ale i tak się zdecydowałam. Boję się, jak będzie ze ściągniem szwów, chyba będę prosiła znajomych, ale raczej przt tej odległości u mnie nie wchodzi w grę comiesięczna wizyta konatrolna.

Gosia68, comiesięczna, to stanowczo za mało, bo dobrze, jak jest dobrze, ale Ty sama nie będziesz wiedziała, czy jest ok, najlepiej od razu sobie ugadaj lekarza na miejscu, który Ci zdejmie szwy i będzie Cię doglądał i najlepiej co tydzień. Dzięki temu, że jeździłam tak często ranka mi się pięknie zagoiła, a u Arlecin sama widzisz :(

teraz f

Witam Kobietki :) Dawnoooo tu nie byłam...czekałam z niecierpliwością na wizytę u lek. i .... nie było pytań dotyczących dolegliwości,przedstawianie dokumentacji od ortopedy,dermatologa,zdjęć rtg itd. Po prostu lek.kazała mi rozebrać się i pokazać swoje"skarby" po czym stwierdziła,że niestety ma dalekie terminy(tj.kwiecień 2014) ale jeśli się zdecyduję to pomoże mi pozbyć się części balastu.Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałam te słowa,sądziłam bowiem,iż będę musiała paść na kolana i błagać.Owszem,termin nie jest zbyt optymistyczny ale z drugiej strony będę miała czas pożegnać się z moimi olbrzymami :)))) Dziewczynki jestem szczęśliwa,sama myśl,że już za kilka miesięcy będęl żejsza ;)

Gogusia, gratulacje, a gdzie Ty robisz operację? Gość, a Ty robisz na NFZ, czy prywatnie?Obawiam się, że nikt w sprawie nowego rozmiaru nic nie doradzi, bo o tym decyduje lekarz. Raczej nie wyglada to tak, że sama sobie rozmiar wybierasz, ale mogę się mylić.

Trafiłam do SS im.Rydygiera w Krakowie...jeśli chodzi o rozm.to lek zasugerowała rozm. C ale tylko i wyłącznie dlatego,że zazwyczaj kobiety mające obfity biust zmniejszają na jak najmniejszy.Ja jednak chciałabym mieć rozm.D lub E bo w tej chwili mam K lub L. Tak więc mam z czego zmniejszać ;)

Gościu, jeśli Ty masz teraz f, to co Ty chcesz zmniejszać? ja mam takie po zmniejszeniu, a jestem dużo niższa, chyba, że masz bardzo obwisłe