Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozala

Ciąża mnoga.......

Polecane posty

Gość rozala

Czekam na wszelkie uwagi,informacje, porady doswiadczonych mam, ktore byly lub są w ciazy mnogiej, ja mam termin na koniec pazdziernika. Ginekolog powiedzial,zebym narazie nie nastawiala sie na blizniaki, bo do 20 tyg roznie moze sie zdarzyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase
Dlaczego tak Ci powiedział ? Moim zdaniem to idiota !!! Ja zaczełam 18 tydz ciaży bliżniaczej, miałam problemy z 2 ciaza, mam nadcisnienie ale jestem dobrej mysli , naprawde to co napisałas mnie przeraziło , zmien ginekologa to niekompetentny idiota . Ciaza blizniacza jest sama w sobie patologia , ale naprawde rodza sie zdrowe dzieci, z zasady przed terminem , ale to jest normalne. Pozdrawiam serdecznie , badz dobrej mysli !!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam samo by zrobiła jak powiedizała moja poprzedniczka-zmnień lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez się podpisuję
jak tak lekarz moze zdołowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolobolo
ten lekarz wcale nie jest idiotą! Jak się nie znacie to się nie wypowiadajcie.Skoro termin jest na koniec października to znaczy ,że teraz dziewczyna jest około drugiego miesiąca ciąży.W tak wczesnym okresie czasem dochodzi do obumarcia jednego z bliźniaków i poronienia , lub dalszego , prawidłowego rozwoju tylko tego pozostałego przy życiu bliźniaka.Dlatego lekarz miał rację i nie widzę powodu żeby nazywać go niekompetentnym i zmieniać go. Trzymaj się ,życzę zdrowych , donoszonych bliźniaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozala
dzieki za wypowiedzi :) wiem,ze ten lekarz jest bardzo dobry i "sprawdzony". Ja jestem osobą, ktora lubi wiedziec i dobre i zle rzeczy, wiec nie uwazam go za idiote:) czytalam sporo na ten temat i wg wielu ksiazek najwieksze prawdopodobienstwo absorbcji zarodka lub jego wydalenia nastepuje do 10 tyg. Teraz jestem w 8-9 tyg, a we wtorek mam wizyte i usg :))) ciekawa jestem, jak urosly fasolki :) Czy ciaża mnoga jest trudniejszą ciaza? wiem,ze z zalozenia to ciaza zagrozona. Teraz czuje sie fatalnie, jestem juz na zwolnieniu, szybko sie mecze i ciagle wymiotuje.... :( ale kiedy sobie pomysle, co tam mi sie rozwija....to od razu mi lepiej :) pozdrawiam P.S Czy picie mleka w ciazy jest wskazane, czy raczej nie ze wzg na skaze bialkowa u dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istnieje....
.... zadna korelacja pomiedzy piciem mleka w ciazy, a skaza bialkowa dziecka jezeli tylko twoj organizm toleruje laktoze, a ty lubisz pic mleko - pij ze smakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolobolo ma rację
Bolobolo ma rację. Tak właśnie może się zdarzyć, niestety. Moja koleżanka straciła jedno dziecko właśnie w 20 tygodniu i powiedzieli jej dokładnie to, o czym Bolobolo napisał/napisała. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozala
dzieki :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dowiedziałam się, że będę matką bliźniaków:). Mysłam, że się sturlam z leżanki, a męża zatkało:D! Jesteśmy w szoku, bo u nas w rodzinie, nawet tej najdalszej nie było bliźniąt...ale jestem po odstawieniu tabletek, co jaby wiele wyjasnia:p:D Baaaaardzo się cieszę:D! Trochę się martwię jak to wszystko bedzie, to dopiero 12 tydzień, maluchy są dwuowodniowe, w czwartek ide na badanie kosmówkowości;). Są identycznej wielości, mają prawidlową przezierność karkową, identyczne obwody glowek... Chętnie posłucham waszych doświadczeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że topik jest chyba zeszłoroczny?:) Czy sa jakieś \"nowe\" przyszle mamy bliźniąt?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he, Ty już po:D! Zazdroszczę (w sensie takim, że już wszystko ok;)), bo ja na razie jestem pełna obaw, czy maluchy się utrzymają, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matunia
Witam. Mam 26 lat. Jestem szczęśliwą mamą 27mio m-cznej Hanusi. Zdecydowalismy z mężem, ze około sierpnia, września postaramy sie o kolejnego potomka. Problem w tym,że mój maz ledwo dał sie namówic na drugie dzieciatko, a ja pragne minimum troje dzieci. Mam w zwiazku z tym dość nietypowe pytanko. [jestem w pełni swiadoma o co pytam :) ] - czy jest jakiś sposób na mnogą ciążę? Prosze o szczere i powazne odpowiedzi. Uwielbiam dzieci. To moje powołanie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny mam 23 lataa rok i miesiac temuuu urodzilam cudownych chłopców , chlopcy byli wczesniakami urodzili sie 1,5 miesiaca wczesniej.......sa cudowni urodzili sie o wadze 2340 i 2700 przez cc ulozenie glowkowe i miedniocwe dostali 10 i 9 punktów ja startowalam z waga 49 kg a doszlam do 75 bylammm jak wieloryb mialam niewydolnosc szyjki , oraz cholesteroze ciazowaaaaaa aaa skurcze mialm od 6 miesiacaa brzuch sie stawial a ja myslalam ze dzieciaki takk buszujaa w brzuszku lezalam dlugoo w szpitalu pod kroplowka aby zatrzymac skurczeeeeeeeee bedzie dobrzeeeeeeeeee zobaczycie bez paniki teraz jestem mondralinska:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadudadu
katynka no gratulacje......🌼..........czytalam topic pazdziernikowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matunia są sposoby na ciążę mnogą :D albo geny albo farmakologia (hormony) ewentualnie invitro. Mi sie udało nieświadomie zajść w ciąże bliźniaczą bo brałam przez dwa miesiące hormony. Tak jak ktoś wczesniej pisał ...jeden obumarł koło 10 tyg i wchłonął się czyli matka natura wyeliminowaała słąbszego. Może to nie moja sprawa ale uważam że oboje z mężem tak samo powinniście chcieć tych dzieci a nie tylko ty bo masz powołanie do wychowywania. Zastanów się nad tym i życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matunia
rozumiem Cie. I zapewniam,ze oboje chcemy dzieci tak samo mocno. Mąż sie smiał,ze gdyby były bliźniaki, to by była fajna niespodzianka, natomiast swiadomie na trzecie dzieciatko sie nie zgodzi. tak wiec widzisz, ze mój maż postawił sprawe jasno. A finansowo spokojnie dalibyśmy radę wychować trójkę brzdąców. No i widze,że wszystko w rękach Boga, bo na hormony się niestety nie zdecyduję. Dzięki za odpowiedź. Myśle, ze za jakieś pół roczku napisze "co nam wyszło" :):):) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
cholesteroza ciązowa ?:p:-D:-D:-D ja słyszałam o cholestazie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też się pochwalę :) Również jestem mamą dziś już prawie 18 m-cznych Brzdąców:). Parki. Maluszki urodziły się co prawda 3 m-ce wcześniej niż powinny (27 tc), ale dziś już wszystko ok i nie widać po Nich, że miały bardzo ciężki start. Gdy się urodziły ważyły: Córcia 950 g i 27 cm, Synuś 900 g i 25 cm. Obydwoje w 1 min. miały 3 w 5 min. 6 pkt w Apgarze. U mnie powodem przedwczesnego porodu była niewydolność szyjki macicy oraz przedwczesne odpłynięcie wód płodowych z worka owodniowego Córusi. Poza tym moja fizjologia niestety też przyczyniła się do tak wczesnego porodu - Dzieci mi się nie pomieściły. W 6 m-cu zaczął mi się stawiać brzuch, a macica była non stop twarda jak kamień. Leżałam, brałam leki, no ale nie pomogło:). Moja rada - tak pro-forma oszczędzać się. Brać leki jeśli będzie trzeba i ściśle przestrzegać zaleceń lekarza:). Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadudadu nie wiem jak
czytałaś topik październikówek, ale Katynka swoje bliźniaki straciła :( to była bardzo dramatyczna sytuacja! nie chcę się tu rozpisywać o tym, bo nie jestem upoważniona! pomyslałam tylko,że jak Katynka tu zajrzy to będzie jej przykro! dlatego moja prośba na przyszłość - proszę dokładnie czytać topiki! przecież napewno jest tam jakaś tabelka szczęśliwych mamuś i niestety, ale Katynki tam nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matunia
Witam. wiecie co ? Bede tutaj z Wami, ba- niemalze dzien w dzien jestem. Chociaz mam nikłe szanse na bliźniaki, ciesze sie razem z Wami Waszym podwójnym szczęściem i trzymam za Was kciuki. Poodwiedzam to forum i tym sposobem chociaz w 1 %cie poznam jak to jest być mamą lub przyszłą mamą bliźniąt :) Ale bliźnieta, to nadal moje wieeeelkie marzenie. i co lepsze - mój maż przyznał,ze jak tak sobie pomyślał, tez chciałby bliźniaki :) Pozdrawiam Was dzielne kobietki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna płacząca samotna
ja miałam mieć blixniaki, a w koncu mam tylko jedno dziecko jeden rósł za duży kosztem drugiego, jakby go wchłaniał w 24 tyg stwierdzono, że drugi obumarł za wcześnie było na cesarkę - drugi ten duży też by nie przeżył miałam jakby łyżeczkowanie ale tak by został drugi bliźniak ile wycierpiałam tego nikt nie rozumie w koncu znienawidziłam tego drugiego za moje cierpienie i za to, że zjadł brata miało być podwójne szczęście, lecz jest jeden grobik i jeden bachor, którego nie potrafię kochać zajmuje się nim tesciowa, a ja mam deprechę twój lekarz ma rację, jest mądry, możesz zostac mamą tylko jednego dzidziusia, ale nie musisz. Ocierając łzy życzę ci więcej szczęścia niż ja miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izula2483
witam wszystkie mamy.jestem 25 letnia mama mam synkow blizniakow Kubusia i Filipka w grodniu beda mieli 3 latka.o ciazy blizniaczej dowiedzialam sie dopiero w 6 mies ( a w 8 mies uodzilam ) chociaz wszesniej mialam robione 3 razy USG.podczas ciazy czulam sie bardzo dobze mosze sie pochwalic ze ani razu nie wymiotowalam hi hi.pewnego dnie dotalam leciutkie sturcze zadzw do mojego prywatnego ginekologa i kazal mi jechac do szpitala,a ja nie bylam wogole przygotowana.w szpitalu okazalo sie ze zaczynaja mi odchodzic wody i bez zastanowienia lakarza mialam robiona cesarke.chlopcy urodzili sie zdrowi Kubus wazyl 2500,50cm wzrostu i 8 punktow a Filipek wazyl 250,50cm wzrostu i tez 8 punktow.tak dla inf w ciazy przytylam tylko 12 kg wiec nie jest powiedziane ze nie wiadomo ile sie przytyje :o) ps. z checia poznam mamy z Tczewa i okolic ktore tez maja blizniaki. pozd w razie czego prosze pisac na meila napewno odpisze. buziaczli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izula2483
do smutnej,placzacej,samotnej.przerazilam sie tym co napisalas.domyslam sie ze jest ci barrrrrdzo ciezko ale nie mozesz tak robic i myslec.posyaraj cie pokochac swoje dziecko ma normalne rozumowanie to ono nie jest niczemu winne ze tak sie stalo.wiem ze pomlslisz pewnie zelatwo mi pisac bo mi sie udalo ale zrob to dla swojego dziecka i pokochaj je zebys i jego nie stracila.pozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matunia
do smutnej..... NIE GRZESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam. Ja też uwazam,ze tak nie można! Przeciez Twoje dziecko nie "zjadło brata" tak jak to piszesz!!! Poprostu niestety znalazłas się w sytuacji, w której znajduje sie wiele mam przyszłych bliźniaków. Wiesz co? Wejdź sobie na październikowy topik i prześledź przebieg ciązy katynki. Jak się cieszyła, jak przezywała, a potem....To prawdziwy dramat i tragedia. Wtedy zrozumiesz, ze z dwojga złego, Ty masz prawdziwe,chociaż "pojedyńcze szczęście" , a ta biedna dziewczyna nie ma i juz nigdy nie będzie miała"nic" !!!! Moze wtedy Cie "otrzexwi" i zoriętujesz się, że Twoje postepowanie jest egoistyczne. SMUTASIE!!!! Twoje dzieciątko Cie potrzebuje! Pomysl,ze obwiniajac go skazujesz jego psychike na cierpienie do konca zycia!!! Dorastajac bedzie miał w głowie non stop fakt,że "przez niego" nie ma brata! Pokochaj Twoje dziecko i pomyśl, ze dzięki temy,ze był silny teraz możesz powiedziec - JESTEM MAMĄ , KOCHAM I TULE MOJE DZIECKO! Przeciez mogłas stracic ich oboje!!! Otrząsnij sie!!!!!!!!!!!!!!!!! Życzę Ci abyś szerooooko otwarła oczy i napisała nam kiedys tutaj - JESTEM SZCZEŚLIWA, BO MAM DZIECKO KTÓRE KOCHAM PONAD ŻYCIE!!! Pozdrawiam Cie i Twoje dzieciątko i jestem caaałym serduchem z Wami!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt sie tutaj nie odzywa? przepraszam, jeśli cie SMUTNA,..... uraziłam w jakis sposób. Napisz czasem co z Twoim \'problemem\". Problemem w sensie pokochaniem dzieciątka Twojego. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Czy są jakies objawy ciązy, które mówią, mówily Wam, że to blixniaki? Jakieś swoiste zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kenta. Słyszałam (bo sama bliźniaków niestety nie mam :( (jeszcze :D ;D ), że szybciej widać brzuszek, piersi są wiele wieksze niż u cięzarnych "pojedyńczych " i mdłosci sa większe, ale to nie koniecznie reguła. Poza tym istnieje jeszcze coś takiego jak INSTYNKT MADCZYNY. :) Sama chciałabym bliźniaki - to moje marzenie!!!! Szkoda,że tego nie da sie zaplanować ;D ;D ;D Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×