Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość O_nie22

Umarłam.. mój prezes zostwił mi liścik na biurku!!!

Polecane posty

Gość O_nie22

konkternie wizytówke z zaproszeniem na kolację...bosssse i co ja mam teraz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trójkątna Wanda
pójść najesz się za darmochę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie widzę nic nie widze
idź tam na bosssso :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o własnie tak zrób
na bosssso :D sssssssssssssssssssuper myśśśśśśśśśśśśl :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu
jak nie chcesz isc, to zarzuc innymi papierami a na koniec dnia zostaw w jakims pliku ktore moze jego zona musi podpisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
Gdy widzę na ekranie Romana Giertycha z sutków zawsze wycieka mi siara. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
on nie ma żony, poza tym to nie było oficjalne zaproszenie, nie chce się z nim spotykać i nie wiem jak z tego wybrnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon i powiedz
ze nie mozesz bo np Twoja babcia umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Wejdź do jego gabinetu z tą wizytówka i zaproszeniem, uśmiechnij się delikatnie i po prostu powiedz, że dziękujesz za zaproszenie, ale nie możesz i nie chcesz go przyjąć. Bez strachu, bez skrępowania itd. Jak dorośli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
zmęczona>>>> masz racje, tak zrobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Jak powiesz, że nie możesz to zaproponuje inny termin albo zapyta, kiedy Tobie pasuje. Postaw sprawy jasno od razu. Nie bój się tylko bądź bardziej czujna i zwracaj więcej uwagi na rzeczy, które moga świadczyć o dyskryminowaniu Cię. Molestowanie w pracy jest już w Polsce karalne. Tylko musisz mieć mocne dowody. Ale po co tak bardzo wyolbrzymiać i wybiegać do przodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie masz ochoty się z nim spotykać, to NIE pisz mu, że dziś się nie moższ spotkać, tylko napisz mu, że nie chcesz się z nim spotykać. Dla faceta to jest duża różnica i jeśli mu nie napiszesz JASNO i WYRAŹNIE, to on Cię wciąż będzie zapraszał na kolację. Będzię to robił tak długo, aż w końcu mu ulegniesz (dla świętego spokoju? Bo już \"skończą\" Ci się wymówki?) i wtedy dopiero będziesz miała \"problem\". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
cholera...byłam ... powiedziałam, ze dziękuje ale nie mogę i nie chce się spotkać, powiedziałam, że to nie jest komfortowa sytuacja dla mniejadać kolacje z szefem tym bardziej, że mam faceta. Najgorsze jest to, że on nie powiedział nic a nic, patrzył tylko w papiery, a na mnie spojrzał może dwa razy, więc wyszłam.. Jezzzu ręce mi się trzęsą.. on chyba nie przyjął tego najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Dostał "taktownego i otwartego" kosza. Może to jakiś wrażliwy typ, który ma do Ciebie szczególną słabość? Nie denerwuj się :-) Nie zrobiłaś przecież nic złego. Gdybyś przyjęła zaproszenie sytuacja mogłaby być o wiele bardziej nieprzyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
nie wiem czy miał słabość, nigdy mnie nie wyróżniał, choć rzeczywiście często go łapałam na tym, że się mi przygląda, w pracy tak naprawde nie mamy za wiele ze sobą do czynienia. Ja zawsze go uważałam za porządnego faceta i konkretnego choć to milczenie teraz mnie troche przeraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rzeczywiscie masz faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Na Twoim miejscu przeszłabym nad tym doporządku dziennego i za bardzo się nad tym nie zastanawiała. Jak zajdzie taka potrzeba to pomyślisz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to takie wazne
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
nie mam faceta, ale dla niego to powinien być mocny argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda
bo gdybys miala wystarczyloby postarac sie zeby szef kiedys zobaczyl jak odbiera cie z pracy i wita sie z toba czule. wtedy od razu by odpuscil. moze popros jakiegos kolege na maly pokaz gry aktorskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
jeszcze nie zdarzyło się żebyśmy razem wychodzili z pracy.. cóż zaraz kończe prace, zobacze jak będzie jutro I właśnie sobie uświadomiłam, ze jeśli on czyta to forum to już po mnie.. OBY NIE!:-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi a moze ktoś Ci zrobiła kawał i zostawił ten liścik :) a Ty poszlas do niego i odmówiłaś...ale numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi a moze ktoś Ci zrobiła kawał i zostawił ten liścik :) a Ty poszlas do niego i odmówiłaś...ale numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O_nie22
Niby jak ktoś mogłby mi zrobić kawał skoro to on zostawił mi wizytówke na moich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×