Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie zastanawiam

Czy agresywne i niegrzeczne dziewczyny pociągają facetów?

Polecane posty

bluzgi są ekspresyjne, pomagają w wyładowaniu emocji, czasem sie naprawde przydają .Nie mówie oczywiście o czymś takim żeby rzucać kurwami co 2gie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba masz racje. mam wielki szacunek dla Freuda, ale widze czasem niekonsekwencje w tym co pisze, dlatego sie zniechecilam. Kazik ma menelowaty wyglad i styl bycia. nie jest dla mnie wzorem. Wiesz, mysl i slowo sa ze soba zwiazane. Zauwazylam, ze gdy przeklinam, staje sie calosciowa bardzo ostra i nie wychodzi mi to na dobre. Gdy moja mowa jest ladna i mila dla ucha, wowczas jestem delikatna kobieta i taka siebie lubie. To prawdziwa sztuka rzucic zgrabna kurwa i nie stracic klasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sweet
hej! mnie zawsze odstraszały takie dziewczyny. Mysle, ze kobieta moze byc zdecydowana, stanowcza, pewna siebie..hmm i wcale nie musi przy tym byc agresywna.. Zgadzam sie z opinia, ze Ci ktorzy tak bardzo przeklinaja -maja ograniczony zasob slownictwa. Takie przeklinanie na kazdym kroku to dla mnie oznaka buractwa, braku wychowania, niemoznosci wyslawienia sie ... Piszecie o stereotypach/schematach- ok, one sa, ale bez przesady--- czy myslicie , ze zeby sie \"nie zanudzic\" z dziewczyna musi ona klac jak szewc? zebralyscie sie w kilka - takie zbuntowane dziewczynki- utwierdzecie sie ,nawzajem, w przekonaniu, ze to jest takie fajne byc babo-chlopem... P.S. Dopisze - zanim na mnie zaczniecie bluzgac, ze -ok -zgadzam sie ,, sa tacy mezczyzni , ktorzy potrzebuja meskiej kobiety, hmm takie prawie chlopaka- ale jednak kobiety. (...) Pozdrawiam!:) nie denerwujcie sie tak od razu... to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jak co, ale NIGDY nie spotkałam się z opinią, że blisko mi do babochłopa :D Poza tym butowniuczy okres mam już chyba za sobą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię agresji i unikam jej jak ognia, ale czasami życie stawia nas w takich sytuacjach, że nie ma innego wyjścia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sweet
hmm wiecie, chyba uzylam nieodpowiednich slow:/ sprostuje- piszac o kobietach , ktore "mocno" przeklinaja, napisalam- jakby to bylo tozsame- ze sa "agresywne"- zasugerowalam sie - tytulem rozwijanego tematu- jest "czy agresywne i niegrzeczne..." a to nie jest to samo.. aa - i jeszcze jedno- "babo-chlop" -- niech bedzie w przenosni/kobieta wcale nie musi byc nieatrakcyjna, zeby ktos powiedzial o niej w podobny sposob...//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonno
Blue Malibu, przeklenstwa rodza agresje, bo same w sobie sa agresja, werbalna. jakos nie moge sobie wyobrazic ze mowisz do kogos "kurwa" ze slodkim usmiechem na ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie wieksze znaczenie ma ton wypowiedzi, mimika, niż jakich słów ktos uzył. Jednak jak widac każdy to odbiera inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonno
to nie kwestia odbioru. Przeklenstwa sa agresja, tak samo jak uderzenie kogos, chocby bylo "przyjacielskie", jest naruszeniem cielesnosci drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obstaje przy swoim,że przekleństwa to wyrażanie emocji. Kiedy sie potkniesz i przewrocisz, spotka cie wielka niesprawiedliwosc, odkryjesz że ktoś cie okradł zazwyczaj nie mówisz-ojej.... ale coś bardziej dosadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdy
KURWA:-P pazurek mi poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdy
ono nadal jest - nie zniknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kseno, wypowiadajac slowa modyfikujesz swiat. mowiac kurwa produkujesz w sobie (i innych!) zle emocje. gdy mowisz \"jest super\" robi sie troche lepiej. tak juz jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdy
czasem trzeba użyć "kurwy" ale co ty mozesz o tym wiedziec - ty podniecająca się pożerającym wzrokiem 13-latków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdy
nie piszcie z mia - to totalna hamka, obrażała mnie i pisała mi ze ohydne rzeczy, myslała ze jej zazdroszcze bo 13-latki sei za nią oglądają. szkoda czasu na gadkę z nią - jest strasznie despotyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milejdy, pisze sie \"chamka\" to byli 18-19 latkowie, ja mam ponad 20 wiec sama widzisz roznice. masz jakis problem dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubudubu
Opowiem Wam o sobie, nie chcę tu pisać o mojej urodzie, bo zaraz ktoś napisze, że jestem nieskromna, więc to pomijam. Jedyną może rzeczą jaką zdradzę to to, że każdy mi mówi, że moja twarz jest bardzo grzeczna. mam 26 lat, trochę się już wyszalałam i w życiu nigdy nie udawałam kogoś kim nie jestem. Zazdrościłam innym koleżankom, że chłopcy nacierają je kulkami śnieżnymi, a mnie nie..dlaczego? bo traktowali mnie jak swojego kumpla, tak było do studiów. Zaznaczam, że ubieram się normalnie, nie jak babochłop, choć ciuchy mam w kolorach stonowanych, czyli żadne róże itp, makijażu nie używam, przeklinam kiedy trzeba, pije jak chłop, poczucie humoru mam cięte i co??? a no to, że na studiach byłam gwiazdą, nie mogłam się opędzic od adoratorów, na imprezach kiedy sie pije słyszy się różne rzeczy i inni zwierzali mi się, że zamieniliby swoje dziewczyny na mnie, bo przy mnie są naturalni. nie myślcie, że zmieniałam chłopaków jak rękawiczki, nie miałam żadnego, poznałam za to na urodzinach na kuzyna swojego obecnego meza, szybko wzięłiśmy slub, pasujemy do siebie jak dwie połówki jabłka. na imprezach nigdy mu nie mówię, żeby nie robił tego i tego, on wie, że jesteśmy partnerami, może sobie siąść i napić się ze mną w domu, co często robimy i jest nam z tym dobrze, czytamy te same książki, kochamy fantastykę, sf, za co kiedyś koleżanki mnie wyśmiewały, oglądamy takie same filmy, a do tej pory kumple mówia mojemu mężowi gdzie znalazł taka żonę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łubudubu, to milo, ze wam sie poszczescilo i trafiliscie na siebie :) rozumiem, ze to argument na rzecz tych niegrzecznych i agresywnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jest tak, ze facet ktoremu sie podobasz jest w ciebie zapatrzony i im bardziej demonstrujesz swoja niezaleznosc, tym bardziej on sie napala (zgodnie z teoria uciekania-gonienia ;) ) A jesli facet podoba sie tobie, to na ogol to zauwaza i wtedy sadzi, ze moze stawiac ci wymagania (sprawdza na ile moze sobie pozwolic). Z tym paleniem to prawda, ale to na ogol ci, ktorzy mnie sie nie podobaja mowia, ze mam przestac palic ;) strzelaja sobie w noge takim gadaniem ;) Pulpety uwielbiam, Tarantino lubie, ale na Hostel chyba sie nie porwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×