Mój facet nie pamięta swojego pierwszego razu - czy to możliwe?

Wczoraj zapytałam się mojego faceta jak wyglądał jego pierwszy raz. On mi odpowiedział, że nie pamięta tego. Moim zdaniem to niemożliwe przecież chyba każdy z nas to powinnien pamiętać - w końcu to bardzo ważne dla wszystkich doświadczenie, które do konca życia się pamięta. Bywają wyjątki jeśli pierwszyraz odbywa się pod wpływem alkoholu chociaż w przypadku facetów to podobno ciężkie do realizacji. Jedyne co mi się nasuwa to to, że on po prostu nie bardzo chce na te temat ze mną rozmawiać z tego względu, że ten jego pierwszy raz mógł odbyć się np. w burdelu albo na jakiejś imprezie z nowo poznaną dziewczyną, której imienia nie pamięta. Teraz może się tego wstydzić, albo nie chce żebym wiedziałą, że spał z prostytutką. Strasznie mnie to boli bo wydaje mi się, że w poważnym związku powinno się rozmawiać na takie tematy i takich spraw nie powinno się ukrywać. Ja opowiadałam mu o swoich seksualnych doświadczeniach bez krępacji bo takie tajemnice nie mają sensu. Dodam tylko, że znamy się już od 1,5 roku, a on ma 29 lat. Skoro to ukrywa to chyba ma coś na sumieniu.

A może po prostu daje Ci do zrozumienia, że wolałby nie rozmawiać o swojej seksualnej przeszłości i wolałby również nie rozmawiać o TWOJEJ seksualnej przeszłości. Niektórzy ludzie uważają, że takie rozmowy nic nie wnoszą i że "takie tajemnice" mają sens, bo nie jest jakos szczególnie przyjemne, gdy po raz kolejny musimy słuchać, jak nasz facet uprawiał seks z jakąś inną kobietą. Może nic nie ma do ukrycia, może rozmowa na ten temat jest dla niego po prostu przykra ?

moze nie lubi rozmawiac o kobietach z ktorymi sie spotykal. wspomina czasem cos o swoich bylych?

Na moje pytania dotyczące sexu ze swoją poprzednią dziewczyną odpowiada raczej bez krępacji. Jeśliby nie chciał w ogóle rozmwiać na te tematy to oczywiście mogłoby oznaczać, że jest to dla niego może zbyt intymne czy też trudne do powiedzenia. Ale skoro chętnie o tym mówi, a o swoim pierwszym razie nie chce nic powiedzieć to jest to dla mnie bardzo dziwne.

Hm, śmiem twierdzić, że każdy pamięta swój pierwszy raz :) Nawet faceci ;) Ale uważam, że rozmowy o byłych partnerach nic dobrego nie wnoszą do związku. Było, minęło, po co o tym opowiadać... Liczy się tu i teraz. Lepiej byś się poczuła gdybyś np. usłyszała, że pierwszy raz był cudowny, wyjątkowy i będzie pamiętał tą kobietę do końca życia? Czasami zbytnia szczerość przynosi więcej złego niz dobrego (pod warunkiem oczywiście, że nie ukrywa się rzeczy, które mogą mieć znaczący wpływ na obecny związek). Lepiej zostawić trochę siebie tylko dla siebie :)

tak, pewnie ma cos na sumieniu, moze jego pierwszy raz byl z koza z sasiedztwa; a tak serio, jesli tak do tego podchodzisz, nie dziwie sie ze nie chce z toba rozmawiac o swoich intymnych a minionych sprawach; nie rozumiem jak mozna tak grzebac komus we wspomnieniach

moj tez nie pamietał... i sie okazalo po czasie ze jego pierwszy raz to byl NASZ pierwszy raz... ponoc wstydzil sie powiedziec prawde :)

A ja już sama nie wiem czy rozmowa o byłych partnerach w łóżku jest dobra czy zła. Ja zawsze pytałam bo w sumie jest to dosyć ciekawe i chyba powinno się wiedzieć takie rzeczy bo to coś mówi o danym człowieku. Ale kiedy mój poprzedni gość opowiedział mi z kim i w jakich sytuacjach to robił to wiecznie miałam w głowie te szm... które dają dupy każdemu i wcale to nie było przyjemne ale przynajmniej wiedziałam że te kobiety nie miały żadnego emocjonalnego znaczenia dla mojego Byłego (na szczęście byłego).ale z drugiej strony co można pomyśleć o gościu który zaliczał panienki na imprezach. Teraz jestem z kimś zupełnie innym on na szczęście spał tylko z jedną kobietą ale powiedział że jego pierwszy raz był fajny i w ogóle i teraz dla odmiany mam w głowie to że z jakąś inną kobietą było fajnie a czy ze mną będzie fajnie ? No i takie to zakręcone. A może on nie chce Ci o tym opowiedzieć bo to na przykład kobieta którą znasz i nie chce żebyś się źle czuła w jej towarzystwie, albo nie było to nic wartego wspomnień i nie chce się ośmieszać opowiadając Ci o tym. Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć to porozmawiaj z nim i powiedz że jesteś gotowa na każdą historie i niech opowiada bo martwi Cię że nie chce powiedzieć. Najważniejsza jest szczerość.

Ja sie kiedys swojego faceta spytalam o jego pierwszy raz to sie wkurzyl na mnie , on nie lubi poprostu gadac o swoich bylych bo i po co? skoro to juz przeszlosc???? Nie ukrywam ze ciekawosc mnie zrzera ale skoro on nie chce??Powiedzial mi tez ze sam by nie chcial sluchac o moich bylych facetach..a szczegolnie o tym pierwszym ktoremu sie oddalam.Nie chce to nic na sile, nie ma chyba nic w tym zlego.. zreszta ciekawosc mnie zrzera ale jakbym uslyszala ze bym mocno zakochany w tej dziewczynie i ze bylo im cudownie to chyba myslaabym caly czas o tym.... :(

Powiedzial mi ostatnio. Mial kiedys ciagoty homoseksualne i jego pierwszy raz byl z nauczycielem od fizyki. Po lekcjach, w klasie. Zrobili sobie nawzajem loda. Myslalam, ze sie zrzygam sluchajac tego.