Gość biała myszka Napisano Marzec 23, 2006 szukam osób ,które cierpią lub cierpiały na to schorzenie,zależy mi na wymianie doświadczeń w leczeniu i stosowaniu leków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam reflux Napisano Marzec 23, 2006 zolciowy stwierdzony na podstawie gastroskopii. O dziwo nie odczuwam zadnych objawow. Niekiedy mam bole zoladka, zgage, ale nie przyjmuje zadnych lekow. Mialam przepisany debribat i metoclopramid ale uzywam ich sporadycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biała myszka Napisano Marzec 23, 2006 metoclopramid tez mi pomagał ale potem jak choroba się zaostrzyła to niestety przestało działaća poza tym gastrolog powiedział że tego leku nie można długo brać,a dlaczego nie uzywasz leków?Mnie objawy bardzo męczą,mam tak gorzko w ustach i zaparcia w momencie zaostrzenia objawów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biała myszka Napisano Marzec 24, 2006 szukam dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akukuraczej Napisano Marzec 24, 2006 biala myszka ja mialam , ale jest duzo lepiej. Musialam zmienic duzo w swoich nawykach jedzeniowych i dodatkowo zazywala pau d`arco, Pomoglo. A przy okazji nie bywalas na IRC? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biała myszka Napisano Marzec 24, 2006 ja też jadam dietetycznie -gotowane itp chciałam zapytać czy i jak często jezeli w ogóle miałaś nawroty bo ja 2 lata temu bardzo ostry stan miałam brałam leki pół roku i potem było super ,nawet mogłam jadać prawie wszystko oczywiście bez przesady) a teraz chyba znów mam nawrót,na razie biorę gassek ale czuję że muszę miec leki specjalne na ten refluks,problem w tym że zapomniałam jak się nazywał lek przepisany mi wtedy przez gastrologa .A co to jest to pau d arco? i IRC? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej Napisano Marzec 24, 2006 Ja dopiero od niecalego roku mam spokoj. Bylo kiepsko bywalo ze sie dusilam w nocy. Pau d`darco to taka kora drzewa z amazonii , inaczej zwana la pacho http://www.noma.wroc.pl/herbata_sposoby_parzenia.php http://www.omega.win.pl/paul.htm ja bralam w kapsulkach przez jakies 3 miesiace. Wiem ze to malo. Musze sie znow zmobilizowac, chociaz nic sie nie dzieje. Mysle ze w wielu przypadkach refluks jest objawem candidy czyli przerostu drozdzakow w organizmie. I po prostu trzeba w tym kierunku sie leczyc. Warto zrobic badania w tym kierunku. I starc sie kompleksowo leczyc.Nie że tylko zoladek, czy przwod pokarmowy, ale caly czlowiek. Gdzies wyczytalam ze candide leczy sie tyle miesiecy ile lat czlowiek z nia chodzi. wiec leczenie w zaleznosci od wieku moze trwac i nawet kilkanascie miesiecy. Wine za to ponosza antybiotyki, ktore praktycznie wszyscy kiedys tam sobie lykalismy, i kto tam pamietal ze mialo sie przy tym pic kefir czy zazywac probiotyki, jak wazne bylo ze goraczka spadla. Candida ponoc naturalnie wystepuje w naszym organzmie i nie jest to jakies przerazajace nie wiadomo co, ale problem jest ze zmienia sie jej ilosc, zaczyna dominowac i zaczyna szkodzic. Ja nie jestem lekarzem pisze ci co wyczytalam i co mniej wiecej z tego pojelam. http://72.14.203.104/search?q=cache:4E3BMzYzwjEJ:www.drozdzaki.com/+&hl=pl&ct=clnk&cd=1 to adres strony (niestety ona juz nie istnieje a to kopia zrobiona pzez google, czlowieka ktory opisuje jak leczl sie z candidy. Duzo na ten temat rozmawiaja na forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=30155 oraz odsylam cie do strony: www.zdrowie.klips.org w dziale artykuly znajdziesz tam informacje o drozdzakach Na dzien dzisiejszy zapomnialam co to jest cukier, oraz jakies tam slodycze, jem duzo warzyw sokow, pije duzo kefirku i wbrew niektorym lekarzom pije sok z kiszonej kapusty i poki co czuje sie swietnie. IRC to skrot : Internet Relay Chat Czyli sposob na rozmow on-line w grupie i indywidualnie czyli na kanalch i msgach. Kiedys bardzo popularny, dzis zdaje sie ze przegral z czatami a szkoda bo duzo wieksze mozliwosci oraz zasieg. No ale wymagal odrobine wiedzy w obsludze programow, a komu sie chce cokolwiek uczyc? Ludzie sa wygodni, chocby i mieli mniej mzoliwosci ale bez wysilku. Jednak dalej sporo ludzi zwlaszcza pierwszych internautow dalej bywa po prostu na IRC. Najpopularniejszy program do IRC do mirc. Mialam kolezanke na IRC-u bardzo sympatyczna, ktora miala taki nick : Biala mysz:) Stad pytanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam reflux Napisano Marzec 24, 2006 Nie biore lekow bo ogolnie nie mam uporczywych objawow. Mam 22 lata i 4 lata temu trafilam do szpitala z powodu bolow podbrzusza prawego. Lekarze wykluczywszy wyrostek nie wiedzieli co mi jest wiec porobili wszystkie nieprzyjemne badania(gastroskopia, wlew kontrastowy do jelita grubego). No i w gastroskopii nic nie wyszlo co by wskazywalo na takie bole brzucha, wlasnie tylko ten reflux. Oczywiscie diagnoza co do bolow nie zostala [postawiona wiec wypisali mnie do domu, lekarka wypisala tylko metoclopramid i debribat. Wykupilam ale nie bralam bo po prostu nie mam objawow. w domu zawsze mam leki w razie pogorszenia ale uzywam ich tylko w dolegliwosciach - nie na stale. Po co mam truc sie lekami jak nic mi nie jest. A te bole brzucha- jednak wyrostek, przewlekly stan, bylam operowana dopiero 1,5 roku temu. Kilka razy trafialam na chirurgie z podejrzeniem wyrostka, i zawsze po badaniach(ktore wychodzily dobrze0 wypuszczano mnie do domu. Ale w koncu doczekalam dnia operacji i jak sie okazalo nie byl to do konca wyrostek tylko mialam powiekszone wezly chlonne jelit!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matusia111 Napisano Sierpień 25, 2006 refluks zolciowy dopadl i mnie, dokladnie w listopadzie, trwa do dzis i kurcze wyleczyc sie nie moge, nalykalam sie juz tych tabletek tyle ze mam dosyc wszystkiego ehh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odlotowa-agentka Napisano Sierpień 25, 2006 polprazol i controloc, niestety dostepne na recepte, ale w moim przypdku jedyne skuteczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta Napisano Wrzesień 6, 2008 ja mam kamice zolciowa ostatnio zjadlam cos tlustego i ciagle mnie boli i mam straszne nudnosci i refluks znacie jakis lek na nudnoscii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paskudztwo Napisano Wrzesień 17, 2008 Aja wiasnie przechodze reflux jestem pielegniarka i stałam sie bezradna. Dolaczyl sie helikobacter i morduje mnie to wszystko. Biore antybiotyki i inne leki Nie jestem w stanie pracowac siedze na zwolnieniu i czekam na poprawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Japanka 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Witam Prosze niech mi ktos poradzi dobry leka na zarzucanie zołcia.Controloc mi nie pomaga wrecz czuje gorsze zarzucanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paskudztwo Napisano Wrzesień 30, 2008 Mysle ae sam Controloc nie wystarczy Trudna to przypadłosc do leczenia Znajdz dobrego gastrologa Ja mecze sie juz 2 m-ce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yamila_Diaz 0 Napisano Październik 2, 2008 Witam, ja zaczęłam ponad rok temu leczenie na helicobacter pylori, którego mi wykryto po gastroskopii. Po roku okazało się że nie jest lepiej. Mam okropne problemy z gardłem, jestem wiecznie chora na zapalenie krtani i tchawicy. Poszłam do laryngologa okazało się (dopiero u laryngologa!!!) że mam refluks żółciowy i dlatego tak często choruję na gardło. Poszłam zatem po raz kolejny do gastrologa i dostałam leki: Ursofalk, controloc i spasmolinę (btw zapłaciłam za to majątek). Biorę to dopiero od dwóch tygodni, wydaję mi się że jest lepiej. Gastrolog powiedziała, że czeka mnie około półroczna kuracja a potem stały nadzór lekarza. Poza tym zrobiłam sobie wymaz z gardła (żeby dowiedzieć się czemu mam ciągłe problemy z gardłem) okazało się, że mam gronkowca złocistego. Ogólnie masakra znowu musiałam kupić drogie leki i czeka mnie kilkumiesięczna kuracja. I to wszystko na raz. Mam nadzieję, że po tym wszystkim będę mniej chorowała i poczuję się lepiej. Oprócz leków lekarka powiedziała abym wystrzegała się: napoi gazowanych, ketchupu, mleka, mocnej kawy i herbaty, nie powinnam też jeść owoców wieczorem oraz starać się jeść posiłki tylko do godziny 18. Pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Po gastro Napisano Czerwiec 10, 2009 Zbierzmy wszystko do kupy. Po pierwsze należy zapomnieć o stresie. Co ma być, to będzie. 2. Warto sprawdzić, czy nie ma nadmiaru drożdźakow. Lekarze w Polsce niestety nie maja pojącia o chorobach drożdżakowatych i omijają objawy. 3. Jeść mało, po woli, dobrze przeżuwając. Czekać, aż jedzenie się strawi, czyli do 5h do następnego posiłku. 4. Unikać tłuszczu i rzeczy zwiększających wydzielanie kwasu żołądkowego. Czyli: nie pić mleka, nie jeść wieprzowiny, nie pić napojów gazowanych, nie jeść pomidora i to co napisała koleżanka wyżej. Unikać ostrych przypraw. 5. Zapomnieć o lekach typu aspiryna, ibuprom, paracetamol, i steroidowych lekach przeciwzapalnych. Dobrze jest się przegładzać. Lepiej, żeby ssało z głodu niż mieć ostry ból. Co jakiś czas można sobie zrobić 3 dniową dietę, jedząc malutko na śniadanie i na kolację. Pomiędzy nic nie jeść. 6. Nie kłaść się po jedzeniu. Mnie też lekarka olała. kazała mi brać przez ok. 40 dni Helicid 2 x przed porannym posilkiem i przed wieczornym. Zjedzenie zbyt dużo pogarsza stan. Tłuszcz jest niewskazany. Ponieważ faktycznie drożdżaki mogą mieć z tym coś współnego, nie jeść cukru (Słodycze, soki, słodzona herbata). Zapomnieć o kawie. Może ktoś coś więcej będzie wiedział? Ja bóle dostałem przed egzaminami i u mnie są ściśle związane ze stresem. Zakażenia Helicoobacter Pylori, nie mam. Myślę, że jak ktoś ma poważny problem z zółcią, ma to często i w dużej ilości, to powinien iść do hirurga, a nie do gastrologa. I tak hirurdzy zawsze twierdzą, że wcześniej, czy później trafi się do nich. Żółć jest toksyczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha 11 Napisano Lipiec 20, 2009 Czesc ! Własnie miesiac temu zachorowałam na refluks zołciowy to znaczy zrobiłam gastroskopie i okazało sie ze jestem chora moze miałam to juz wczesniej bo miewałam problemy z zołądkiem ale nie wiedziałam ze to to ! Niestety z objawów jakie opisujesz domniemam ze masz tez refluks zołciowy poniewaz masz gorycz w w buzi ja niestety tez! To ta zołć sie cofa i daje taki objaw równiez czuje kwas na jezyku strasznie nie przyjemna sprawa!!! Lekarz zapisał mi leki controlg 40 rano i famogast wieczorem troche pomagaja ale nie wiele . Teraz dowiedzałam sie ze lepszy jest nanowszy lek -NEXIUM- W DAWCE 40 mg 2XNADOBE i-FAMOGAST-w DAWCE 40 mg wieczorem leki sa na recepte spróbuj oby pomogły!!! Ja chwytam sie juz wszystkiego te dolegliwosci sa okropne straszne i nie do zniesienia!!! Musze zmienic swoje zycie diete! Ja uwielbiam piwko nie piłam go co prawda w jakis duzych ilosciach ale dosc czesto Teraz lekarz mi powiedział ze nie moge pic tego piwka!!! poooorazka!!!!! Ani kawy!!! Co by sie rano obudzic !!! ani tłustego smAZONEGO! NIC!!! KOMPLETNA WEGETACJA!!!! A TAK APROPO TO OD LAT BORYKAM SIE ZNERWICĄ TO JEST PODOBNO0 CZESTO PRZYCZYNA REFLUKSU ZÓŁCIOWEGO . POZDRAWIAM I ZYCZE ZEBY SIE UDAŁO WYLECZYC!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Czesław z Model Look 0 Napisano Sierpień 3, 2009 Ja tam wcinam ryz z warzywkami duszonymi na patelni i bułke z białym serem, a na tym powidła jabłkowe. Oczywiscie malutkie jak na moje obzarstwo porcyjki. Nic mnie nie boli. I unikam stresu. Przede wszystkim stresu. Dobra jest mieszanka Meksykańska Hortexu 700 gram. Na 4 porcje jak znalazł. Sa tam warzywa, ryz i kurczak. Wrzucam zamrożone na patelnię, dolewam pół łyzki oleju z pestek winogron lub mieszanki omega 3 i 6. Dolewam wodę i duszę pod pokrywka co jakiś czas mieszając przez 12 minut. Dodaję tez malutka odrobinkę sosu chinskiego Łowicz (Coś jak Uncle Bens słodko - kwaśny). Tak 1 łyzke stołową na 2 porcje. Bo zawsze robię pół paczki i mam na 2 dni. W tym czasie gotuje tez torebke ryżu 100 gram i po ugotowaniu i odcedzeniu dorzucam do mieszanki meksykańskiej, żeby było wiecej i mniej kwaśne. Świetna dieta. Schudłem w miesiac 8 kilo. Wróciłem do starej wagi i zniknął mi całkowicie brzuszek. Teraz mnie nic nie boli :) Unikam wieprzowiny, mleka, i ciemnego pieczywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koliberek000 0 Napisano Sierpień 3, 2009 a wy mi pewnie nie uwierzycie ale ja refluks wyleczyłam aupunkturą. tak mnie cofało ze jadłam tylko pól kromki dziennie.leki nie pomagały. schudłam strasznie. miałam dozyc wafli ryzowych i tego typu rzeczy. u kresu sił poszłam do lekarza od akupunktury przyjmującego normalnir w przychodni i juz po pierwszej wizycie zjadlam smażonego kotleta!!!! i nic!!! pochodziłam 5 razy i jestem zdrowa od 5 lat :) sama nie wierzyłam w akupunkture. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość T-Tom Napisano Listopad 6, 2009 Witam, mam 27lat i od 2m-cy borykam się z tym problemem. Na początku lekarz stwierdził nadkwasote (miałem czasowe uciski w klatce i lekki ból gardła) - leki NOLPAZA 40mg 2xdziennie i GASPRID 10mg 3xdziennie. Po miesiącu nie przechodziło więc miałem gastroskopie - stwierdzono żółciowe zapalenie błony śluzowej żołądka - coś między żołądkiem a dwunastnicą się nie domyka (pozosaje mała dziurka) i żółć wpada z dwunastnicy do żołądka. Gastrolog pociesza że jest to lepsze niż wrzody. Leki pozostały te same - GASPRID 5mg (po tamtym mocniejszym miałem biegunki) - ten pomaga w oczyszczaniu (opróżnia łagodniej - chociaż po biegunce na drugi dzień czułem się super). Na dzień dzisiejszy co 1-2 tyg mam ataki (nie boli ale jest mi strasznie niedobrze - prawie do omdlenia) , do tego na codzień niezaciekawe samopoczucie, jakieś lęki, niechęć, osłabienie. Jedynie co to ból gardła przy przełykaniu osłabł. Mam już dość, a Gastrolog przewidział wielomiesięczne leczenie, a Lekarz rodzinny 6 miesięcy diety i leków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mksudol Napisano Grudzień 27, 2009 Kochani. Jestem refluksowcem. Aktualnie 3 miesiąc męczę się z tym świenstwem. Co najbardziej mnie przeraża, to podział zdań w kwestii żywienia. Należy zdać sobie sprawę, że dobór diety jest indywidualny. Nie można powiedzieć, tego nie wolno, a to wolno. Oczywiście są pewne grupy produktów, których spożywanie na pewno zwiększy ilość kwasów, ale nie wszystkie. Mi na przykład mleko, oraz kefir nie służą. Chodź lekarze dosyć często je polecają. Na dzień dzisiejszy wiem, że przez ostatnie miesiące nie przestrzegałem diety jak neleży. Aktualnie biorę Controloc 40 mg rano, i 20 mg wieczorem. I najwyraźniej same leki to za mało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaamel 0 Napisano Grudzień 27, 2009 ja z refluksem walcze juz chyba z 10 lat ciagla zgaga,sa rozne etapy czasm piecze mnie po wszystkim przez pare miesiecy,a czsem mam dlugo spokoj,bralem juz chyba wszystkie mozliwe leki ale to i tak jak wiecie wraca,teraz jeszcze pojawil mi sie refluks zolciowy i nie moge sie go niczym pozbyc,nie stosuje zadnej diety,pije piwo itd nie chce schudnac bo i tak jestem szczuply wiec jem wszystko,gastrolog mi powiedzial ze mozna jesc wszystko i pic wszystko tylko bardzo ale to bardzo wszystko dokladnie przezuwac i kazdy kes dokladnie mieszac z woda lub tam czyms innym czym popijacie,kazde przelkniecie przezutego bardzo dokladnie pokarmu trzeba popijac aby do zoladka dostal sie juz maksymalnie rozdrobniony i rozwodniony pokarm,wtedy zoladek wytwarza mniej kwasow aby to strawic,albo jedzenie sobie miksowac w mikserze,ale i tak popijac za kazdym razem,i nie trzeba stosowac zadnych diet,i wszystko bedzie ok,ale wystarczy ze pare razy znow sie pogryzie niedokladnie i wszystko wroci...a co do wody zuber tak wychwalanej tutaj to odpuscie sobie bo zawiera ona siarke ktora psuje zoladek i z czasem odezwie sie to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaamel 0 Napisano Grudzień 27, 2009 ja z refluksem walcze juz chyba z 10 lat ciagla zgaga,sa rozne etapy czasm piecze mnie po wszystkim przez pare miesiecy,a czsem mam dlugo spokoj,bralem juz chyba wszystkie mozliwe leki ale to i tak jak wiecie wraca,teraz jeszcze pojawil mi sie refluks zolciowy i nie moge sie go niczym pozbyc,nie stosuje zadnej diety,pije piwo itd nie chce schudnac bo i tak jestem szczuply wiec jem wszystko,gastrolog mi powiedzial ze mozna jesc wszystko i pic wszystko tylko bardzo ale to bardzo wszystko dokladnie przezuwac i kazdy kes dokladnie mieszac z woda lub tam czyms innym czym popijacie,kazde przelkniecie przezutego bardzo dokladnie pokarmu trzeba popijac aby do zoladka dostal sie juz maksymalnie rozdrobniony i rozwodniony pokarm,wtedy zoladek wytwarza mniej kwasow aby to strawic,albo jedzenie sobie miksowac w mikserze,ale i tak popijac za kazdym razem,i nie trzeba stosowac zadnych diet,i wszystko bedzie ok,ale wystarczy ze pare razy znow sie pogryzie niedokladnie i wszystko wroci...a co do wody zuber tak wychwalanej tutaj to odpuscie sobie bo zawiera ona siarke ktora psuje zoladek i z czasem odezwie sie to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tasiek Napisano Styczeń 11, 2010 Reflux żółciowy można jeszcze leczyć Ursofalkiem najczęściej sie go stosuje przy problemach z wątrobą ale ma jeszcze jedno wskazanie zapalenie żoładka w wyniku refluxu żułciowega kuracja wg. ulotki to 10-14 dni x1 dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamil_norway Napisano Luty 22, 2010 Witam, cierpię na zapalenie przełyku spowodowane refluxem..brałem różnnorakie lekarstwa takie jak omeprazol,controlog40,ipp,gasprid i wielle innych i mogę z całą pewnością powiedziec że nie pomogły .......Przewertowałem wiele stron internetowych w szukaniu odp jak sobie z tym poradzić,,,,,, Ostatnio pojawiło się wiele informacji na innych przyczynach powstawania refluxu,,, i byc może jest w tym coś.Wg wielu osób reflux nie powstaje dla tego że ma się zbyt wiele kwasu w żołądku ale że ma się go zbyt mało!...... kiedy jemy a w naszym żołądu nie ma wystarczajęcej ilośći kwasu ,zjedzone jedzenie rozkłada się na nieprawidłowe kwasy i zwiększa się ciśnienie w żołądku ,Przyjmowanie takich leków jak blokery kwasu sa półśrodkiem bo neutralizują kwasy które sa niezbędne do wchłaniania wartośći odrzywczych,a z drugiej strony nie zapobiegają powstawaniu kawsów z rozkładającego się pożywienia,,,Może niektórym wyda się to śmieszne ale zalecają zamiast wcinania tabletek jeść jabłka i winogrona po posiłkach .....ja od dzisiaj zmieniam metodę działania w walce z tym paskudztwem .... możę komuś się to przyda co napisałem i tez zacznie dochodzić prawdy o podłożu tej dolegliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frendzla Napisano Marzec 1, 2010 Mam 20 lat. Cierpię na refluks od grudnia. Czasami delegliwości związane z chorobą nasilają się, a szczególnie w czasie periodycznego stresu np. sesji egzaminacyjnej. Kiedy odczuwam bóle w dołku podsercowym, pomaga mi jedzenie kiślu bądź siemia lnianego (siemie musi byc stosunkowe gęste). Wtedy na kilka godzin delegliwości ustają. Bardzo pożywna i delikatna dla żołądka jest zupa gotowana na pirsi z kurczaka z marchewka, ryżem, niewielką ilością masła oraz suszoną pietruszką do dekoracji (należy przyprawic zupkę według swojego smaku. Pamiętaj jednak, że musi byc delikatna!). Miałam dopiero dzisiaj robioną gastroskopię, niestety z anestezjologiem, bo nie byłam w stanie bez usypiania przetrzymac tego paskudnego badania. Otrzymalam zalecenia: Przyjmowac Controloc 20 mg 1 tabletka rano przez 4 tygodnie, przestrzeganie diety i okresowa kontrola lekarska. Mam nadzieje, ze po stosowaniu leku będę czuła sie lepiej!!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrolub Napisano Kwiecień 2, 2010 Hej. Mnie walnęło tydzień temu, chciaż sporadyczne bóle brzucha mam od jakiś 3 tygodni. Byłam na babskim wieczorku i obiadłam się czekoladowego fondu. Po jakiejś godzinie myślałam że umrę. Dopiero jak wszystko oddałam i dostałam trochę pieprzówki (wódka z pieprzem) to mi przeszło. Następny dzień był ok, troszkę się głodziłam. A potem jak zjadłam zupę grzybową, BUM. I już jechcałam do szpitala. Tam miła pani zmierzyła mi puls i powiedziała, że mam zatrucie pokarmowe i dziabła mnie strzykawką z nospą w pupę. Minął tydzień i mimo tego że było już lepiej nagle znowu zaczeło mi się pogarszać. Na gastroskopii (już nigdy nie pójdę bez uśpienia..) wyszedł refluks. A pani gastrolog stwierdziła, że mam nerwicę i to dlatego i przypisała mi gastoval 3 razy dziennie po posiłkach i pic melisę. Ale co dalej? Czy to przechodzi samo z siebie? Już usłyszałam, że nie mogę jeść ani rzeczy słodkich ani ostrych, co jest dla mnie niewyobrażalne! Czy to jest cos z czym trzeba się zmagac latami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aloszka Napisano Październik 5, 2010 U mnie przyczyną refluksu żółci do żołądka były lamblie. O ich obecności dowiedziałam się dopiero po zbadaniu kału tzw.metodą amerykańską. Zwykłe badania nie wykazywały pasożytów. Wyleczyłam się pijąc nalewkę ziołową o.Grzegorza Sroki, pod nazwą VERNICADIS. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matiłódź Napisano Sierpień 12, 2011 Witam ja mam kilka problemów zdrowotnych w tym chyba refluks ponieważ cięgla przełykam śluz wypluwam czuję gorycz i taki dziwny posmak z brzucha klucha w gardle przełykam jakbym nie mogła uruchomić połykania nieraz mnie piecze ale sporadycznie częściej mam odbijania,gazy,zaparcie-biegunka na zmianę wracanie pokarmu do gardła sporadycznie ale jest wykryto mi też szczelinę odbytu i tarczyce mam tsh 6 ,45 byłam u endokrynologa i dostałam lek mam nadzieję,że pomoże ale cały czas męczy mnie i gniecie w dołku w brzuchu pije siemie ale i tak mam suche gardło mam też ciężkie migreny od wielu lat Teraz poszukam gastrologa tylko nie wiem kto w Łodzi jest ,,człowiekiem'' jesli ktoś z Państwa wie poproszę o kontakt dziękuję M Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha11 Napisano Listopad 3, 2011 Witam wszystkich refluksowcow!!! odzywam sie do was po ponad dwoch latach bo tyle mecze sie juz z tym dziadostwem!!! probowalam juz wszystkich lekow i nic caly czas wraca na hwile jest lepiej a za hwile znowu gorzej jeszcze za hwile trgicznie a potem na hwile lepiej. Wpadlam przez ten refluks zolciowy w depresje nie mam ochoty do normalnego zycia na stale zazywam srodki zobojetniajace kwasy zoladkowe MANTI, RENII do tego stopnia ze zatrulam sie juz glinkiem aluminium ktory jest w MANTI, JEM TO CODZIENNIE OPAKOWANIAMI JUZ CHYBA SIE UZALEZNILAM A TO MNIE ZABIJA BO SZKODZI W TAKICH ILOSCIACH. Znalazlam Zloty srodek Pije codziennie piwka na chwile zapominam o tym gownie! A jak od piwka mnie juz boli to wodeczke! Super NIE??? Zabijam sie lekami i alkocholem od kiedy mam to dziadostwo i jestem Bezradna !!! A mam dopiero 33 lata i 7 letniego syna na wychowaniu juz niewiem co mam robic zadne leki na refluks zolciowy nie pomagaja to wraca jak Bumerang!!! JESLI KTOS MA ZLOTY SRODEK JAK TO WYLECZYC TO BLAGAM O POMOC BO JUZ NIE MAM SIŁ! moj mail : mamucha 11@wp.pl POZDRAWIAM WSZYSTKICH REFLUKSOWCOW I ZYCZE POWODZENIA ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach