kto miał refluks żółciowy?

witajcie, ja również choruję na refluks żółciowy, choć ostatnio z leków biorę tylko proursan 2x tabletka i doraźnie emanera 20mg do tego jestem na diecie całkowicie bezglutenowej, mam również chorobę Hashimoto ostatnia gastroskopia wyszła o wiele lepiej niż wcześniejsze, stan zapalny małego stopnia powierzchniowy nieaktywny, odźwiernik działa dobrze, lekarz zaglądnął dalej i powiedział mi, że zwieracz Odiego działa też w porządku (wspomniał tak jak pisaliście wcześniej, że jego dysfunkcja wpływa na ten refluks) będę miała kolejną gastro za 1-2 miesiące, zawsze mam pobierane 5 wycinków z żołądka i 4 z dwunastnicy czasem czuję rano że żółć przedostała się do żołądka, ale odkąd jestem na diecie bezglutenowej dzieje się to rzadko , piję wtedy pół szklanki czy kubka odgazowanej coli, pomaga... nie wiem czy miałam szczęście, że mi się poprawiło czy może cierpliwość i długotrwałe stosowanie laków pomogło, ale mój odźwiernik z ''szerokiego, ziejącegoo i niesprawnego zamienił się w obkurczający się prawidłowo lepiej jest też odkąd biore leki na tarczycę, byc może warto sprawdzić hormony, mój lekarz mówił mi, że ich nieprawdłowa ilość ma rónież wpływ na takie schorzenia jak refluks dwunastniczy jeśli ktoś ma jakies pytania można wysłać do mnie PW na stronie commed.pl jestem tam zalogowana jako aaggaa, staram się pomagać i wymieniać doświadczeniami z osobamu chorymi na ten nieszczęsny refluks

aha jeszcze co do leku na tarczycę musiałam odstawić, w diecie BG miałam dłuższą przerwę z zalecenia lekarza ponieważ chciał dorobić jakieś tam badania, obecnie znów jestem na diecie ale dopiero od wczoraj :P

No to pójdźmy trochę dalej ... odgazowana cola nie drażni żołądka? Co jeszcze może zobojętniać żółć poza colą ? Czy powiązanie diety bezglutenowej z lepszym samopoczuciem jest pewne? Czy po Poursanie jest poprawa ? Czy masz helicobarter? Z tego co piszesz to powinna być u Ciebie znaczna poprawa ... a co było powodem takiego stanu zwieracza?

xagnieszkax Tylko pogratulować takiej poprawy. Skąd wiesz, że masz stan zapalny nieaktywny? Wygląda na to, że rzadko występuję u Ciebie zarzucanie żółci do żołądka, przynajmniej teraz. Dlaczego masz wykonywaną tak często gastroskopię? Ja poddaję się temu badaniu co roku, ostatnio , co 6 miesięcy, na własną prośbę i niestety prywatnie. Mój gastrolog uważa, że nie ma potrzeby nawet, co 12 miesięcy. A ja po prostu się boję. Stale jestem na IPP, Proursanie, lekach propulsacyjnych , czasem wezmę też Venter. Czasami odczuwam chwilową poprawę, 2-3 tyg bez bólu żołądka i potem nagle na 2-3 dni wraca. Zupełnie tego nie rozumiem. Dziś ból zwalił mnie z nóg i nic nie pomaga. Do tego męczę się z nadmiernym odbijaniem (setki razy). Niestety u mnie w ostatniej gastro nie było poprawy, mimo leczenia w/w wymienionymi lekami przez pól roku. Ze stanu zapalnego małego stopnia, zrobił się średni, mam nadal żółć w żołądku (jeziorko żółciowe średnio obfite), a cz. przedodźwiernikowa jest rumieniowato zaczerwieniona, bardziej niż 6 miesięcy temu. Czy tak już będzie zawsze?

Witam, jestem tu nowa i z opisywanych przez Was objawów stwierdziłam że chyba mam ten nieszczęsny refluks żółciowy - chociaż niektóre objawy przez Was opisywane zupełnie do mnie nie pasują - mam sporą nadwagę i choruję również na cukrzycę. Napiszę trochę więcej o sobie jutro teraz muszę kończyć.Bardzo mi pomogły Wasze wpisy i mam nadzieję że pomogą jeszcze bardziej.

Witam Was po raz kolejny odzywam się dopiero dziś bo maluszek mi chorował - mam 1,5 rocznego synka.A wracając do moich dolegliwości to dokuczają mi bardzo i nie wiem za bardzo co mogę wziąć bo nadal karmię piersią maluszka.Żołądek boli mnie jak dia...i, odbija mi się niesamowicie i czuję w nadbrzuszu uczucie pełności - nie wiem jak to inaczej opisać- i na dodatek kłuje mnie jeszcze pod żebrami z lewej strony. Nawrót choroby zaczął się jakies dwa tygodnie temu i nie daje już rady. A tak w ogóle to takie same dolegliwości miałam jakieś 4,5 roku temu brałam wtedy podobne leki o jakich tu piszecie tylko nie brałam na pewno Proursanu - wtedy po kilku miesiącach leczenia minęły te okropne dolegliwości a teraz znowu wróciło to wszystko. Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć co moge robić aby choć trochę osłabić nękające mnie dolegliwości?

Powiedzcie czy moge brac Gasprid i Lanbax jednoczesnie?

kk2121 Gasprid i Lanbax można razem łączyć, jeden, to lek prokinetyczny, a drugi inhibitor pompy protonowej, ale Karmisz piersią, więc w takiej sytuacji są niewskazane. Nie zaszkodzi dziecku: Gaviscon, Reni, Gastrotuss, Refluxin. Zawsze konsultuj, to z lekarzem. Powinnaś zrobić gastroskopię, bo leczenie w ciemno nie ma sensu. Czy w ciąży miałaś refluks, bóle, zgagę itp?Jaki masz typ refluksu: kwasowy, żółciowy, a może oba?

Anek30 bardzo dziękuję Ci za odpowiedź! Właśnie wczoraj lekarz rodzinny przepisał mi Gasprid i kazał brac 2x dziennie przed posiłkiem i absolutnie nie brac Controlocu czy Lanbaxu. Gastroskopie miałam robioną już chyba 4 razy ostatnio w grudniu 2010 r. oto wynik - "Przełyk i wpust prawidłowy. W żołądku treść z domieszką żółci. Błona śluzowa całego żołądka obrzęknięta, pokryta rumieniem. Odżwiernik, opuszka i część zaopuszkowa bez zmian. Test ureazowy dodatni." I wtedy jak dostałam ten wynik już wiedziałam że jestem w ciąży i lekarz gastrolog pozwolił mi brać tylko Controloc i poza tym nie przepisał mi żadnych leków. Calą ciążę brałam właśnie Controloc i nic więcej. W ciąży trochę dokuczała mi zgaga i bóle żołądka ale momentami i bardzo słabo. Co do Twojego pytania jaki mam refluks to sama nie wiem nikt mi tego nigdy nie powiedział - czytając tutaj Wasze wypowiedzi powiedziałabym że mam zółciowy zwłaszcza że zawsze w każdej gastroskopii była informacja że mam w zołądku bardzo dużo zółci. Natomiast jak poczytałam o refluksie żołądkowym to też znajduję u siebie podobne objawy i jestem w rozterce co mi wreszcie dolega- nie wiedziałam że można mieć oba. A dziś znowu dokucza mi bardzo mocny ból żołądka strasznie mi sie odbija i czuję w nadbrzuszu taki ucisk jestem słaba , ogólnie sie źle czuję:( Proszę podpowiedzcie mi co jeszcze mogę wziąść i co może mi dolegać - refluks żółciowy czy żołądkowy a może ten i ten .

A jeszcze chciałam dodać że karmię mojego maluszka już praktycznie przy usypianiu popołudniowym i wieczornym no i oczywiście rano jak mnie dopadnie jeszcze na łóżku:)

kk2121 Jeśli nie będziesz karmiła piersią, to lekarz powinien przepisać Ci proursan lub ursofalk, venter, gasprid ok, plus jakiś ipp np. controloc. Z drugiej strony skoro rzadko karmisz piersią, to myślę, że niewielka dawka ipp by nie zaszkodziła dziecku, tym bardziej , że zażywałaś controloc w ciąży, a maluch jest zdrowy. Aczkolwiek z tego, co wiem bezpieczniejszy jest Ranigast. Ale decyzja należy do lekarza. Pij też siemię lniane. Skoro w gastroskopii miałaś obecną żółć w żołądku (jeziorko ), to wskazuje na refluks żółciowy, ale jeśli często Ci się odbija, czasami piecze, boli Cię w przełyku (klatce piersiowej), czujesz gorzko i/lub kwaśny smak, albo czasami czujesz, że cofnie Ci się do przełyku, to możesz mieć refluks mieszany. Nie wszystkie objawy, które wymieniłam zawsze występują razem. Najlepszym badaniem, które potwierdza rodzaj refluksu jest impedancja-ph. Warto powtórzyć gastroskopię. Ja zawsze robię ją prywatnie, koszt niewielki , a nie muszę prosić lekarza o skierowanie, bo doprosić się wręcz nie można. KK2121 miałaś test ureazowy dodatni, czyli infekcję Helicobacter, nadal możesz ją mieć. Ja planuję ciąże (pierwszą) i strasznie się boję, czy dam radę z refluksem. Jestem ciągle na lekach i na nich jest ciężko, a co dopiero bez nich. KK2121 brałaś controloc całą ciąże od pierwszego trymestru? Codziennie? W jakiej dawce? Czy oprócz tego leku jeszcze coś? Ja chciałabym wytrzymać w ciąży 3 miesiące bez leków (tylko Gaviscon, reni itp), a potem dodać ranigast i ewentualnie jakiś ipp. Bo wiem, że inaczej nie przetrzymam. Ale i tak się boję. Mi najbardziej przeszkadza bardzo częste odbijanie i uczucie zarzucania do przełyku. Oczywiście mam bóle piekące żołądka, zdarza się też zgaga, a bez ipp zgagę mam cały czas. Czasem piecze mnie też język i mam dziwny smak w jamie ustnej.

Anek30 bardzo często mi się odbija najczęściej po tym jak czuję w gardle taki ucisk, w przełyku raczej mnie nie piecze, w ustach też nie czuję kwaśnego smaku ale niestety czasem mi się cofnie coś do przełyku zazwyczaj czuję wtedy gorzki smak w ustach. I co dziwne dla mnie to jak jestem głodna to wtedy odczuwam wzmożone bóle żołądka i odbijanie. Możesz mi powiedzieć ile Ty płaciłaś za gastroskopię prywatnie i ile kosztuje to badanie impedancja ph? Ja mam dwójkę dzieci podczas pierwszej ciąży bardziej dokuczały mi dolegliwości typu zgaga i ból brzucha ale wtedy brałam tylko Reni ale było to 10 lat temu i wtedy chyba jeszcze nie dokuczał mi ten nieszczęsny refluks. Natomiast teraz przed drugą ciążą też miałam względny spokój z dolegliwościami ze strony żołądka i dlatego zdecydowałam się na ciążę. A co do leków które zażywałam podczas ciąży to od samego początku był to Controloc 20 mg ( próbowałam z początku go nie zażywać ale mi się nie udało) i akurat wtedy miałam wizytę u gastrologa i powiedział mi że Controloc jest jednym z nowoczesnych leków które w minimalnym stopniu wpływają na płód, natomiast lekarka rodzinna potwierdziła mi to również mówiąc że tak pisze w jakimś kompendium leków dla lekarzy. I mój synek jest zdrów a ja na dodatek jeszcze mam cukrzycę więc ryzyko duże że coś mogło być nie tak. Oprócz Controlocu chyba już nic nie brałam na żołądek - czasami brałam Meteospasmyl ponieważ mam też Zespół jelita drażliwego i Boldaloin ( przy zaparciach). No i oczywiście cały czas insulinę. Dziękuję Ci za nazwy leków które można bezpiecznie stosować przy karmieniu piersią. We wtorek wybiorę się do mojej pani doktor rodzinnej która akurat była ten tydzień na urlopie i myślę że ona mi też może coś pomoże. Co do tego że boisz się jak przetrzymasz ciążę bez leków to Cię rozumiem ponieważ ja też bardzo się tego bałam - wiedziałam że leków mi nie bedzie wolno zażywać ale również bardzo bałam się jak sobie poradzę z dolegliwościami żołądkowymi. Myślę że na pewno sobie poradzisz - przy zdrowym żołądku najgorsze dolegliwości żołądkowe pojawiają się dopiero ok 6-7 miesiąca ciąży a wtedy już można coś więcej z leków zażywać. Najwazniejsze to przetrwać I trymestr - życzę Ci zdrówka i siły do przetrzymania tego trudnego ale też jakże wspaniałego czasu ale później wierz mi zapomina się o wszelkich trudach i dolegliwościach.

Ale sie rozpisałam..........

Tak sie zastanawiam czy w zwiazku z tym refluksem samemu nie zaczac okazjonalnie lykac no-spa ktora dziala rozkurczowo na uklad pokarmowy i zolciowy i zobacze wtedy czy moje samopoczucie poprawi sie jeszcze bardziej. z tego co wiem no-spa nie jest w jakis sposob szczegolny szkodliwa na organizm jedynie moze wywolywac uczulenie u ludzi chorych na nietolerancje laktozy bo nospa ma w sobie ten skladnik mniejsze tabletki mozna kupowac bez recepty a wieksze musi byc recepta od lekarza

Kk2121 Dziękuję Ci za odpowiedź. To pocieszajace, ze w ciąży można zażywać leki z grupy Ipp, aczkolwiek odkąd mam dodatkowo refluks zolciowy, to coraz mniej pomagają niestety. Za gastroskopie płacilam 130 zł, ale ostatnio robię ja w narkozie, aby sie nie męczyć i za to dopłacam 350 zł. Impedencja nie jest tanim badaniem, to ok 700-800 zł. Ja miałam skierowanie na NFZ i nic nie płacilam. Wczoraj bardzo źle sie czułam piekl mnie żołądek , przelyk i język. Żadne leki nie zlagodzily mi dolegliwości. Odkąd mam refluks zolciowy, nie wiem dlaczego, ale piecze mnie język. Nie mam cofania zawartości zoladka aż do jamy ustnej, więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego mam palenie języka. Czasami mam tez taki dziwny smak w ustach, oleisty , zasadowy, rzadko jest gorzki. Cieżko sie z tym żyje , zdarza mi sie poplakac.

Anek30 współczuję Ci bo ja przynajmniej teraz nie mam takich bardzo mocnych objawów refluksu. Wiesz spotkałam się z wieloma opiniami znajomych dziewczyn że w trakcie ciąży zdecydowanie lepiej się czuły niż przed; ja chyba również na czas pierwszej i drugiej ciąży pozbywałam się co niektórych dolegliwości które trapiły i teraz też nękają mój organizm. Na pewno wpływ hormonów wpływa podczas ciąży na nasze organizmy w pozytywny sposób - chociaż nie tylko ale warto spróbować:). Mnie też czasami tak dopieką moje dolegliwości że albo odbija się to na moich najbliższych bo tylko na nich warczę albo właśnie tak jak piszesz zdarza mi się popłakać:( Anek 30 czy mogę napisać do Ciebie e-maila z moim adresem mailowym bo w tej chwili to nasze pisanie ma już nie wiele wspólnego z refluksem.

kk2121 Jasne, że możesz napisać, po to podałam mój adres e-mail na poprzedniej stronie. Uważam, że pisanie o chorobie refluksowej i ciąży mieści się jak najbardziej w w/w tematyce. Wiele kobiet chorujących na refluks szuka informacji na temat możliwości stosowania ipp w ciąży i doświadczeń innych kobiet. Ja nie ukrywam, że myślę o zabiegu operacyjnym . Początkowo , gdy cierpiałam tylko na refluks kwasowy założyłam sobie, że będę przez 10-15 lat zażywała non stop ipp, a potem dopiero zabieg antyrefluksowy. Natomiast teraz, kiedy dołączył się refluks żółciowy, wiem, że nie mam innego wyjścia i muszę poddać się operacji w przeciągu 3-5 lat, bo ipp są nieskuteczne. W tej chwili jestem w sytuacji bez wyjścia: ipp nie chronią przed zarzucaniem soli żółci i soku trzustkowego do przełyku, jedynie przed kw. solnym. Ponadto naukowcy uważają, że długotrwałe stosowanie ipp w przypadku refluksu żółciowego zwiększa szkodliwe i karcynogenne działanie soli żółciowych. Gdy odstawiam ipp, po 4 tyg. mam już nadżerkowe zapalenie przełyku. Mimo iż biorę inhibitory często mam zgagę i pieczenie języka, jamy ustnej. Wcześniej przed cholcystectomią tego nie było (refluks kwaśny). Naprawdę się boję, że zachoruję na raka przełyku. Niestety w Polsce lekarze nie przejmują się losem pacjenta. Odwiedziłam sporo gastrologów i niestety żaden nie jest zainteresowany podnoszeniem swoich kwalifikacji poprzez uczestnictwo w sympozjach, czytanie fachowych czasopism, czy też prowadzenie badań. To mnie przeraża, bo kiedy zadaję lekarzowi konkretne pytania w stylu: 1. Czy refluks mieszany zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór przełyku? 2. Czy ipp nadal są skuteczne w leczeniu tego refluksu i chronią przełyk przed powstaniem metaplazji Baretta? Słyszę zawsze, że tak, a oprócz tego, że nadżerki wywołuje kwas solny, a nie sole żółci. Co za bzdura. Ja w przeciwieństwie do lekarzy czytam zagraniczne publikacje i wyniki dotychczasowych badań są niestety niepokojące. Co więcej, większość z naszych gastrologów podczas gastroskopii nie pobiera wycinków do bada h-p, a to błąd, ponadto diagnozę przełyku Baretta stawiają na podstawie wyglądu śluzówki a nie biopsji i to kolejny błąd. Jeśli chodzi o sam refluks żółciowy, to robiono badania nad skutecznością leczenia go ipp, kwasem ursodeoksycholowym (np. ursofalk), sukrafaltem (np. venter), lekami propulsacyjnymi (np. gasprid) i nie zaobserwowano poprawy w obrazie makro i mikroskopowym błony śluzowej żoładka. Odnotowano jedynie złagodzenie objawów refluksu po zastosowaniu kwasu ursodeoksycholowego w dawce 1000mg.

Anek30 masz bardzo dużą wiedzę na ten temat. Napisz mi proszę skąd jesteś i gdzie chodziłaś do gastrologów - ja jestem ze Śląska i znam jednego lekarza gastrologa który mi pomógł jeśli chodzi o zespół jelita drażliwego jest wg mnie kompetentny i umie się zająć pacjentem tak od serca.

kk2121 Jestem z Wrocławia. Też cierpiałam na IBS, ale przeszło, choć nawet na USG wychodziło spastyczne rozdęcie okrężnicy (haustracja), a ból jelit był nie do wytrzymania. Mój e-mail: annpaw28@gazeta.pl Pozdrawiam Ania

witam tez sie ztym zmagam , juz jakies 10 mcy, najpierw mialam uwieranie w plecach pokarmu, potem sie mi odbijało, i w koncu poszłam do lekarza, dostałam omeprazol 20 mg na 4tyg , po zakonczeniu brania znow powrociło i w dodatku z silną zgagą, ....znow do lekarza i kolejne 4 tyg omeprazol20mg i skierowanie na gastroskope, ale doczekałm sie po 3 mcach na nia,.....wynik gastroskopii(ku mojemu zdziwieniu ) wyszedł nawet w miare pozatym ze mam przekrwiona błone sluzowa zoładka i zaleganie zołci. Poszlam do gastrologa , zalecił tzw leczenie zachowawcze:rano controloc 40 , 1 gasprid przed objadem, i famogast godzine przed nem, Po upływie 8 tyg tydzien przerwy.Dostosowalam sie do zlecen lekarskich, było ok w trakcie leczenia a jak zrobiłam juz tygodniowa przerwe to w 7ym dniu(lekarz tozna na wylot widocznie) powrot odbic kwasnych, i na nowo.....teraz od 3tyg jescze zmagam sie ze wzdeciami. gaspridu sie boje, bo sie o nim naczytałam. Jak sadzicie czy jedna tabletka dziennie moze szkodzic???? lubie no-spe ale działa krotko, i espumisan sobie stosuje. Mam wtazenie ze pantoprazol wywołuje u mnie wzdecia bo po omeprazolu czułam sie zdrowo i mialam lekki zoładek. Jak sadzicie ??? a wogole to jestem znerwicowana :D, Dobra koncze , pozdrawiam i i 3mam kciuki za tych co cierpia jak JA

ja pare ladnych lat borykalam sie z tym schorzeniem dopiero ziola ojcow bonifratow mi pomogly wiec polecam pijcie te mieszanki bo jak wam nie pomoga to napewno wam nie zaszkodza ale mi pomogly

siemka...ja wlasnie sie zastanawiam czy Ipp przy refluksie zołciowym z czasem nie powodują pogorszenia ?! wcinam juz pare mcy to i ostatnio dozuciły sie bole zoładka i wzdecia a wczesniej mialam tylko odbijania i zgagi , a co do ziół Ojcow Bonifratów...ciekawe...tylko naczytałam sie w necie ze wszelkie zioła moga nasilac wydzielanie żółci :( i badz tu mądra :( a tak nawiasem mowiąc nie mam juz pecherzyka od 4 lat. i jestem na diecie. ciagle cos nowego wyczytuje w necie :D...a do lekarzy mam dystans

Tylko pogratulować takiej poprawy. Skąd wiesz, że masz stan zapalny nieaktywny? zawsze podczas gastroskopii mam brane wycinki i właśnie ostatnio podczas badania hist-pat wyszło, że nie aktywny :) i małego stopnia mój doktorek powiedział, że wycinki należy pobierać zawsze jeśli wyglada wszystko ok to wystarczy 2, jeśli ''na oko'' widać, że jast pogorszenie pobiera mi 5 wycinków gastroskopię mam dość często z racji tego, że mój tato chorował na raka żołądka przez 20 lat zmagał się z bardzo silnym refluksem żółciowym, który podobno przyczynił się do powstania nowotworu wykryto go bardzo wcześnie z racji częstych badań i dzięki temu skutecznie wyleczono u mnie ten refluks nasila się przy stresie, wtedy rano czuję że żółć zalega w żołądku :( cola jakoś tak niweluje tą gorycz "Odnotowano jedynie złagodzenie objawów refluksu po zastosowaniu kwasu ursodeoksycholowego w dawce 1000mg" ja biorę proursan w dawce 2x1 czyli 600mg, mam niską wagę i to podobno powinno wystarczyć refluks żółciowy można wyleczyc operacyjnie, na początku choroby myślałam o zabiegu, spotkałam kiedyś w poradni panią, któa opowiadała, że miała taka operację wykonaną jako pierwsza w Polsce. Zabieg przyniósł diametralną poprawę jakości życia a mówiła mi, że przez lata strasznie się męczyła obecnie nie biorę leków IPP odstawiłam je po prawie dwóch latach przyjmowania teraz biorę tylko od czasu do czasu Emanerę 20mg przez kilka dni jeśli czuję, że coś tam się ''dzieje'' mi pomagają bardzo krople Iberogast, warto spróbować No-spa na początku mi pomagała, ale później miałam wrażenie, że zwiotcza odźwiernik i więcej treści z dwunastnicy przedostaje się do żołądka , dlatego obecnie nie stosuję tego leku jeszcze jedna rzecz, która mi pomaga: wezgłowie łóżka uniesione jakieś 30cm

nie wiem dlaczego mój odżwiernik wcześniej był niesprawny, w ostatniej gastro wyszło że się domyka, chociaż nie mam pojęcia jak jest obecnie i czy na dzień dzisiejszy działa dobrze nie spieszy mi się tak na prawdę na kolejną gastro ponieważ z racji pobeirania wycinków z żołądka i XII-cy gastro trwa długo :(

Witajxagnieszkax Przeraziłaś mnie, że Twój tato zachorował na raka żołądka i miał refluks żółciowy. Niby wiem, że żółciowe zapalenie żołądka może prowadzić do rozwoju nowotworu, ale nie dopuszczam do siebie myśli, ze mnie może to spotkać, choć czasami się boję. Operacja o , której piszesz, to zapewne ROUX-EN-Y. Znam jedną osobę po takim zabiegu i niestety operacja się nie powiodła, nadal występuje zarzucanie żółci do żołądka plus przewlekłe owrzodzenie w zespoleniu i jego przewężenie. Widziałam zdjęcia żołądka w necie, przerażające do czego prowadzi refluks żółciowy. xagnieszkax z jakiego miasta jesteś? Ja gastroskopię, będę wykonywała, co roku na razie. Na następnej poproszę o pobranie wycinków. Cieszę się, że chociaż u kogoś nastąpiła poprawa, bo to straszna choroba. Na forum podłam e-mail. Jak masz ochotę, to napisz. Pozdrawiam Cię serdecznie

jejuu...dziewczyny nie straszcie mnie z tym rakiem, kurcze, :(.........Leczymy to w koncu i dbamy o siebie (przynajmniej ja :D) robie wlasnie przerwe od IPP... nawet nie ejst az tak zle ale czuje ze wkrotce bedzie kontynuowanie omeprazolu :(> Pomaga mi nawet famogast. Stosujecie to ??? Mam pytanie czy macie zgagi i czy momentami czujecie to wszystko w plecach tak jak JA :( buuuu....... Trzeba byc (choc to nie łatwe) dobrej mysli i pozytywnie sie ustawiać , To pomaga , bo nerwy nasilaja tą chorobę niestety....Pozdrawiam was, aaaa i piszcie optymistyczniej bo przestane tu zaglądac chyba hi hi ........:D :D

Witajcie, no ja też jestem za tym żeby trochę bardziej pozytywnie do naszych dolegliwości podchodzić bo sama wiem po sobie że jak mam już takiego konkretnego doła to i "choróbsko" też duzo bardziej mi dokucza:( Więc dziewczyny uśmiechnijcie się proszę i bądźcie dobrej myśli:)

a co do famogastu to biorę też wieczorem przed snem i myslę że mi trochę pomaga

Dziwnaodlat ja tak wlasnie mam ze mnie boli tak wysoko miedzy lopatkami o roznym nasileniu. kiedys sadzilem ze to problemy z kregoslupem, ale doszly do tego zgagi a po usunieciu pecherzyka zolciowego wrecz mdlosci teraz jade na proursanie kreonie jedna tabletka asertinu dziennie tak na uspokojenie nerwow i mniejszy refluks. Bo jak sie byle goownem zdenerwuje to odrazu gorzej sie czuje i mam luźne zalatwianie sie nawet 3 razy dziennie

DziwnaODLat Tak, miewam zgagi. Występował u mnie też ból pleców, nie wiedziałam, czy boli mnie klatka piersiowa, czy może kręgosłup. Gdy dokucza mi żołądek, też zdarzają się bóle pleców na wysokości, gdzie się znajduje. Stres nasila dolegliwości także u mnie. Jestem teraz na etapie wypróbowania probiotyków w sporej dawce, zobaczymy, czy przyniesie jakieś efekty. Martwię się tym, że nie mogę odstawić IPP, bo wtedy mam mega zgagi i nadżerkowe zapalenie przełyku. Natomiast szukam też ziół, które mogą pomóc w chorobie refluksowej. Mi naprzykład krwawnik pomógł na migrenowe bóle głowy. Wprawdzie nie mogę stosować go codziennie, gdyż działa żółciotwórczo i nasila wydzielanie kwasu solnego, ale gdy tylko pojawia się ból głowy, piję napar z krwawnika i ból ustępuje. Nie muszę zażywać tabletek przeciwbólowych. Krwawnik dziala przeciwkrwotocznie i przeciwzapalnie. Polecany jest na nadzerkowy stan zapalny żołądka, przelyku, czy wrzody.