Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE BLUZGAJCIE

Czemu ciężarne czują się tak strasznie NIEDOWARTOŚCIOWANE?

Polecane posty

Gość NIE BLUZGAJCIE

KULTURALNY TOPIK TO MA BYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleake joł
to prawda. jakikolwiek tu sie topik nie pojawi który im nie wtóruje- zaraz sie wydzierają. osobiscie jak widze taką na ulicy- odwracam głowe........nie idzie patrzec na to cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutenmorgen
Nie tyle ciezarne sa niedowartosciowane , ile czuja sie atakowane - chocby tekstami 'nie idzie patrzec na to cos'. To nie jest zadne 'cos' , tylko 'ktos' przede wszystkim. I tyle. Kazdy oczekuje po prostu szacunku do siebie , bo nie zrobil nic , za co mialby byc traktowany jak rzecz czyli 'cos'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutenmorgen
A ze niektore (ale nie wszystkie - tylko niektore) sa nawiedzone i domagaja sie traktowania siebie jak swiete krowy , to juz insza inszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 tydzień się zaczął
ja też jestem w ciąży. Nie czuję się niedowartościowana, chociaż trochę mi ciężko i słoniowato. Ale jeszcze kilka tyg i będę znowu \"sobą\". Ja osobiście nie wymagam specjalnego traktowania, aczkolwiek pewne rzeczy spadły na męża [wieszanie firanek np.] bo ja nie jestem w stanie wytrwać w takiej pozycji. I to tyle. Nie ma to nic wspólnego z niedowartościowaniem, wręcz odwrotnie - czuję się wyjątkowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze czuja sie niedowartosciowane za sprawa ludzi ktorzy je otaczaja, poczytajcie opinie o ciearnych jakie sa wsrod mezczyzn czy wielu modych osob... i jak tu czuc sie dowartosciowanym jak otaczaja je takie typy?? ja mysle (i moje doswiadczenie to potwierdza) ze partner jest najwazniejszy jesli idzie o dowartosciowanie kobiety i to nie tylko w okresie ciazy. dziewczyny warto uwierzyc w siebie i nie dac sie zjesc \"usluznym\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w ciąży
Czułam się rewelacyjnie - z tym niedowartościowaniem to jakiś mit. Nie zauważyłam, zeby ktoś ode mnie odwracał wzrok, wprost przeciwnie - nigdy jeszcze aż tak wielu ludzi nie życzyło mi i małemu zdrowia. Panowie zgadywali płeć, panie wspominały swoją ciążę itd :) Bardzo miło wspominam ten stan :) Jak tutaj się czuć niedowartościowaną ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w ciazy i jestem bardzo szczesliwa:) Skad takie dziwne przesady ze kobieta w ciazy to smutny babsztyl:P:) ps. Jak znam zycie, zaraz pojawi sie na tym topiku mnostwo prymitywnych wpisów oczywsicie bez stalych nickow...Ludziom musi sie strasznie nudzic w zyciu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Daffodile
to chyba ta sama osoba, ktora od rana prowokuje na roznych topikach, ale chyba zostaly wykasowane, bo juz ich nie widze. ja jeszcze nie jestem w ciazy i decyzje musze odlozyc na za rok mniej wiecej, ale juz zazdroszcze babkom w ciazy i mlodym mamusiom, ze mama badz wkrotce beeda mialy takie slodkie dzieciatka. wa z tym niedowartosciowaniem to jakas woerutna BZDURA, zspolczuje autorowi/autorce topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Daffodile
sorki za straszne literowki ale taki szybki bill ze mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Wiecie dlaczego powstają takie topiki??? Ja wiem. Bo kobiety piszące na topikach dla ciężarnych(nie wszystkie oczywiście!!!!-PODKREŚLAM-NIE WSZYSTKIE)ZACHOWUJĄ SIĘ JAKBY MIAŁY WIĘKSZE PRZYWILEJE OD INNYCH UCZESTNIKÓW kAFETERII. Osobiście tego nie rozumiem.Jestem drugi raz w ciąży,nie robię z siebie nietykalnej księżniczki.I powiem Wam nawet,że czytając niektore ciążarne,to nie wierzę,że człowiek w ciąży może robić z siebie taki "pępek świata".To niewiarygodne. Ja nie uczestniczę w topikach typu "rodzimy w czerwcu",rodzimy w lipcu","rodzimy w maju".Dlaczego?Bo tam są osoby ktorym wydaję się,że ciąża pozwala im na traktowanie innych z gory.Wyzywają każdego,kto ma inne zdanie niż one.A przy tym stoją za sobą jakby znały się od 20lat i były najlepszymi przyjaciółkami.Nawet tak do siebie się zwracają!!!! Internetowe przyjaźnie na 9m-cy.Śmiechu warte!!!! Czekam,aż mnie teraz wszystkie ciężarne objadą za to,że się wychylam i nie wtóruję im w byciu ciężarną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przynajmniej 1 normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
No dziękuję Ci bardzo. Szkoda tylko,że nie mogę pisać pod swoim nikiem,bo bym miała dopiero systematycznie głowę zmytą przez inne ciążarne.:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja.......
...........ja też jestem w ciąży ale jak sie czyta te topiki to naprawde śmiech na sali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też popieram \"ja jestem...\"! Gorąco! Na szczęście tych osób \"oczekujących specjalnego traktowania\" nie ma az tak wiele w realu, jak tu na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
I widzę,że Ty też nie pod swoim nikiem??? Jak tylko coś napiszę i podpiszę się swoim nikiem,to później jest grad obelg pod moim adresem.I to od kogo...???...od ciężarnych. To przykre.Bo kiedy jest się w ciąży nie powinno się tak traktować ludzi.Zresztą,czy się jest w ciązy,czy nie.Każdy zasługuje na szacunek. Ja przyznam się Wam,że wcale nie czuję się jak sexbomba.Raczej jak orka,lub hipopotam.Nie jestem tak sprawna,tak szybka.Ale wiem,ze to trwa 9m-cy.Później rodzi się mały człowiek i wszystko wynagradza. Ale nikt mi nie wmówi,że w ciąży czuje się rewelacyjnie,bo to jakiś mit.Przecież każdy dodatkowy kg ciała to dla nas duże obciążenie.Więc po co te ściemy. Ja kocham moje dziecko i nie chciałam,aby było kiedyś samo.Dlatego postaraliśmy się o rodzeństwo. Ja kiedyś umrę,mąż też.Wtedy dzieci mają podporę w sobie nawzajem. Ja spełniłam się jako matka przy pierwszym dziecku.Natomiast drugie,to owoc miłości dla naszego pierwszego dziecka.Aby ono kiedyś miało kogoś bliskiego,kiedy nas zabraknie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mit z tym rodzenstwem
mój mąż ma barta a za przeproszeniem jest taki skurwielem ze az starch - mam wrażenie ze toczą między sobą walkę, jakąś chorą rywalizację o to kto ma lepiej, kto ma lepszy samochód, lepsze stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Do "to też mit..." wiesz,to wynika z wychowania jakie wynosi się z domu.Jeżeli w domu uczono braci rywalizacji,to przenieśli to oni do życia dorosłego.Znam takie przypadki ze strony mojego męża.On też ma problem ze swoim bratem,ale to wina rodziców.Tak ich wychowali. Zresztą,szacunek wynosi się z domu.Jeżeli by się wzajemnie szanowali,nie doszłoby do takich sytuacji. Ja szanuje i moich rodziców(bardzo ich kocham)i mojego brata również.Nigdy nie rywalizowaliśmy ze sobą.Żyjemy w zgodzie i nie zaglądamy sobie do portfeli.Rodzice nas nauczyli-aby nie zazdrościć nikomu i szanować ludzi.I tak żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mit z tym rodzenstwem
jego rodzice tez ich tego nie uczyli - ty bardziej ze strony jego brata wyszło - bo na poiczatku mu się nie udawało i miał do nas pretensję a potem jak mu wyszło to wychwalała samego siebie pid niebiosa - to zalezy także od człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
A nie mówiłam... Następna ciężarna.:(:(:( Przestań oceniać innych,zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mit z tym rodzenstwem
mnie osobiście w ciężarnych denerwuje to że są takie zacietrzewione i niczego nie przyjmują ze spokojem. Pamiętam był tu taki topik ze dziewczyna włosy farbowała u fryzjera i jak fryzjerka sie dowiedziała ze ona jest w ciąży to ją wywaliła. A ciężarne z kafeterii wyzywałay ją od idiotek a drugie wyzywały tamte ze się nie znają. Boże czy w ciązy mózg niektórym odbiera??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Ciężarna...jeszcze jedno. A Ty po co rodzisz dzieci??? Dla siebie??? Jeżeli tak,to jesteś bardzo samolubna.Ja jestem po raz drugi w ciąży,ponieważ kocham moje dziecko i chcę,aby po mojej śmierci miało w kimś oparcie.A Twoje w kim będzie miało,jeżeli nie w rodzeństwie???W mężu???A jeżeli go nie będzie miało??? Wiesz,jedni rodzą dzieci,aby na starość robić sobie tzw."zabezpieczenie",a ja mam inny cel. Nie chcę aby moje dziecko było jednynakiem.Sam jak palec do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
"następna" miało znaczyć-rozjuszona,naburmuszona księżniczka,która złego słowa nie da powiedzieć na inne ciężarne,ani na siebie. "Następna" miało oznaczać-zadufana w sobie,uważająca się za seksbombę i cud piękności w ciąży. Po co te złudzenia???Nie oszukuj samej siebie.Jesteś o 10kg więkasz i przez to mniej sprawna.I nie mów mi,że te 10kg nie robi dla Ciebie różnicy,bo w to już nie uwierzę.No chyba że ważysz 100kg,wtedy to rzeczywiście niewielka różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mit z tym rodzenstwem
no teraz to juz się znowu wojna rozpeta i obrzucanie błotem. Zaraz pojawią się komentarze ze w ciązy czują się piękne, faceci się tabunami za nimi oglądają, mąż rzuca się na nie z napalonym penisem - zabane ale gdy ktoś napisze że ciężarne są be - nagle pojawia się chmara tych ubustwianych przez mężczyzn którym ciąża służy jak nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mit z tym rodzenstwem
ciężarna nie oceniaj innych dobrze. A duży brzuch przeszkadza kazdej z nas - czy ma anorekcję i nagle pojawi się brzuch czy ma 50kg czy 80 to normalne. Nie wiem po co tak gloryfikować stan ciązy, gloryfikować ból porodowy - spotkałm się a opiniami ze jak rodziłam z ZZO to sięnie liczy, co ja wiem o porodzie. To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Do "ciężarnej" W takim razie po co Ci kolejne dziecko???Jako "skarb na ziemi" do czego to przyłatać????Nie za bardzo rozumiem co chciałaś przez to przekazać??? Wiesz moje też jest dla mnie skarbem na ziemi,ale to nie znaczy,że ma być do końca życia same.Ja nie rodzę dzieci bo są skarbami,ja rodzę bo widzę w nich radość,piękno życia i przede wszystkim rodzinę. Sama zostałam wychowana w ciepłym,bardzo rodzinnym domu.Nauczono mnie tam szacunku.Pisałam już o tym. Sama też przekaże swoim dziecią,że nie są pempkami świat,tylko normalnymi ludźmi.Postaram się,aby szanowały innych.Wychowanie dzieci to bardzo trudna sztuka.Ale wierzę,że jeżeli moim rodzicom się udało to i nam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
No i właśnie o to chodzi w tym topiku. Ciężarne kobiety bronią się jak lwice,nie widząc tego,że ich ciało się zmienia!!! Ja nie jestem zakąpleksiona.Ja widzę,że dodatkowe 10kg to dla mnie duże obciążenie. Nie narzekam i nie płaczę,bo jestem w drugiej upragnionej i długo wyczekiwanej ciąży. Oceniłaś mnie,chociaż wcale mnie nie znasz...:( Sama wcześniej napisałaś,że czujesz się piękna,że masz gładką cerę i takie tam inne.To wszytsko super...ale po co to piszesz???To Ty skupiłaś się na tym jak wyglądasz-nie ja! Ja napisałam szczerą prawdę,a Ty wyimaginowaną miniprawdę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorry ale
jak ktos ma do dupy cerę to ciąża mu tez nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Ciężarna. Nie widziałaś mnie.Jestem zadbaną kobietą.Mam prawie 30lat i nie widzę (po za kg)nic złego w swoim wyglądzie. Ale to Ty napisałaś,że wyglądasz super i jestes taką fajną laską w ciąży. A ja napisałam,że nie czuję się super atrakcyjna i wcale tego nie ukrywam!!!!Czuję sie wielka,ale nie mam z tego powodu kompleksów i nie użalam sie nad tym.Tak jest,ponieważ jestem w ciąży,rośnie mi brzuch i jest ok. Nie wiem o co Ci chodzi???Albo nie czytasz dokładnie moich postów,albo widzisz tylko siebie i inne wtórujące Ci ciążarne. Ciekawe z którego topiku jestes???Bo zapewne,gdzieś bronisz racji kobiet w ciąży???Dzielisz się radościami i smutkami z innymi ciężarnymi i jest super. Mi to jest nie potrzebne.Ja mam rodzinę,koleżanki w realu i im mogę się zwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po raz drugi w ciąży
Ciężarna. Dlaczego masz takie podejście do zycia???Pochodzi z rozbitej rodziny czy co??? Ja nie widzę życia w czarnych barwach i dlatego uważam,że moja rodzina będzie normalna.Dzieci chcę wychować najlepiej jak potrafię.Dlaczego czepiasz się tego,że chcę dobrze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×