Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Znawczyni w temacie

Kto zastanawia sie nad wyjechaniem z Polski i zamieszkaniem zagranica ??

Polecane posty

tak sie zastanawiam ile jeszcze osob zdecyduje sie na wyjazd np do Wielkiej Brytanii ?? Juz teraz sa tlumy Polakow a prawdziwy bum zacznie sie dopiero w wakacje... Ale ciekawi mnie ilu z Was znudzilo sie szare i bez wiekszych perspektyw zycie w Polsce i sprobowanie nowego lepszego zycia zagranica ?? Ja wyjechalam i nie zaluje a wrecz przeciwnie - nie zamierzam wracac :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONEone
ja planuje wyjazd- zaraz po maturze, w czerwcu, dokładnie do Preston. Juz mam zarezerwowany bilet, i szczerze- NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONEone
mam zamiar zrobić sobie rok przerwy, bo nie wiem co chce studiować, przez ten rok pobyć w Anglii- niekoniecznie pracować, ale podszkolić język, poznac inna kulture, innych ludzi- TO MI SIE MARZY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jedziesz tylko na wakacje czy chcesz zostac na dluzej ??? Jesli ktos z Was sie zastanawia nad takim posunieciem moge smialo powiedziec, ze naprawde sie oplaca i zycie jest o wiele latiwejsze - oczywiscie jesli sie pracuje a nie obija i ma sie w glowie troszke rozumu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zycze powodzenia - ale powiem Ci, ze wielu moich znajomych, ktorzy wzieli sobie dziekanke na studiach juz do Polski nie wrocilo... Ale w sumie nie ma sie co dziwic jak tutaj w UK studia sa za darmo i daja o wiele mozliwosci niz te w Polsce... Ja gdybym miala wybierac nie tracilabym 5 lat na studia w Polsce tylko podjela nauke w Szkocji tu gdzie teraz mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONEone
na razie jest plan, że pobede tam kilka mniesięcu (u męza mojej babci- nie dziadka, własnie męża) zaprosił mnie do siebie, pojade z moją przyjaciółką (z tym, że ona na miesiąc)- będziemy mieć piękne wakacje- zwiedzanie, jakieś kluby, i wogóle a co dalej? jestem tchórzem, chyba troszke bałabym sie ukłądac tam wszystko od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONEone
zazdroszcze odwagi! u mnie z językiem kiepsko- tz. ucze się angielskiego od 3 lat (także prywatnie u metodystów), ale nie wiem czy to wystarczy- oglądałam sobie ostatnio HOOLIGANS w wersji orginalnej,ale słabo rozumiałam:D ale może to dlatego, że oni tam głównie slangiem mówili?;> jak to tam jest? pozatym boje sie, że "znikne" na tych wielkich ulicach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbcccd
Ja z mężem też planujemy wyjazd... bo są tam nasi rodzice i nie jechalibyśmy w tzw ciemno. Jak na razie planujemy wrócić po paru miesiącach bo nie wiem na ile będzie nas stać w Anglii tzn. pracując w Anglii można sobie na dużo pozwolić tu w Polsce a nie wiem jak to będzie tam... bo nie chce wyjeżdżać tylko po to żeby żyć w WB biednie jeśli tak samo moge żyć tutaj.... W przeliczeniu na polskie pieniadze zarabia sie dużo ale w Anglii to są grosze.... i tutaj mam pytanie dla osób które mieszkają na stałe w Anglii jak sobie radzą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbcccd
Ja z mężem też planujemy wyjazd... bo są tam nasi rodzice i nie jechalibyśmy w tzw ciemno. Jak na razie planujemy wrócić po paru miesiącach bo nie wiem na ile będzie nas stać w Anglii tzn. pracując w Anglii można sobie na dużo pozwolić tu w Polsce a nie wiem jak to będzie tam... bo nie chce wyjeżdżać tylko po to żeby żyć w WB biednie jeśli tak samo moge żyć tutaj.... W przeliczeniu na polskie pieniadze zarabia sie dużo ale w Anglii to są grosze.... i tutaj mam pytanie dla osób które mieszkają na stałe w Anglii jak sobie radzą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jade 3 maja do walii ... im blizej tym coraz bardziej mieszane uczucia - ale jade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONEone
mąż mojej babci mówi, że POLKI ROBIĄ TAM FURORĘ (bo angielki podobno brzydkie) WIĘC ŁĄTWO MĘŻA ZNALEŹĆ:d:d:d ŻARTUJEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu_dentka
Ja na razie jestem na drugim roku studiów. Teraz w wakacje jedzemy ze znajomymi na wyspy, to napewno. Co do przyszłości, to po pierwsze, nie chcę mieszkać w kraju, w którym jest tak jak w Polsce i dlatego nie mam zamiaru tu zostawać. Po magisterce mam zamiar wyjechać i gdzieś za granicą zrobić jakieś dwu czy trzyletnie studia uzupełniające i gdzieś daleko ułożyć sobie życie. Nie wiem, gdzie to będzie, może Anglia, może Irlandia, Szkocja, może USA, a może jeszcze gdzieś indziej. Na pewno nie Polska. Po drugie, zawsze marzyłam o podróżach, a po magisterce, będę wreszcie bez zobowiązań i nie będzie mnie tutaj nic trzymać. Wyjadę, skończę studia za granicą, potem zobaczę, gdzie będę chciała pojechać, tam pojadę. Nie wiem jeszcze, gdzie chciałabym mieszkać, ale napewno nie w Polsce. Czy wrócę? Nie wiem. Nie wykluczam, ale jeśli znajdę inne miejsce dla siebie, to tam właśnie zostanę. Taki mam plan na życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke Ci nie wyszlo to podszywanie pode mnie. Bo po pierwsze to ja juz jestem w Szkocji ponad 1.5 roku i wiedzie mi sie bardzo dobrze - a przynajmniej nie mam na co narzekac. aabbcccd - to nie prawda, ze w UK zarobki nawet te najnizsze (minimum to 5.05 funta na godzine) to grosze. Nawet za najnizsza stawke mozesz zyc normalnie i nie martwic sie za co przezyjesz do nastepnej wyplaty. Ja na poczatku tez zarabialam minimum i nie dosc, ze niczego sobie nie zalowalam to jeszcze udalo mi sie sporo odlozyc. Z czasem coraz wiecej Polakow pracuje na wyzszych snanowiskach, na ktorych polskie zarobki nawet te, ktore sie wydaja calkiem niezle sa niczym... Ceny produktow spozywczych sa w bardzo podobnych cenach jak w Polsce a jesli sie wezmie pod uwage, ze zarobki sa w najgorszym razie 5-6 razy wyzsze to nie trzeba juz nic wiecej dodawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lagazel
potwierdzam slowa Znawczyni w temacie. Ja mieszkam od roku w Anglii i nie mam zamaru juz nigdy wracac do krajuu - no chyba, ze sie cos zmieni i zaproponuja mi podobna pensje jaka tu mam ale to oczywiscie niemozliwe :) Teraz jakos nie wyobrazam sobie pracowac za 700 zl jako nauczycie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
Czy w waszym życiu liczą się tylko przyjemności??? Skoro w kraju źle to ja spadam tak??? To tacy ludzie jak wy oddają własnych rodziców do domu starców jak zachorują. Mi by było wstyd, chociaż sam na luksusy nie mam. Ale jestem Polakiem i moje miejsce jest w Polsce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie powinno byc tak aby nasze miejsce bylo tam gdzie czujemy sie szczesliwi ??? Jesli Polska nam tego nie zapewnia to co mamy zrobic innego ??? I nie chodzi mi tu tylko o pieniadze ale swoja droga jak tu zyc i utrzymac rodzine jak sie ma 700 zl na miesiac. W UK poprostu o czyms takim zapomnialam i nie musze sie martwic, ze nie bedzie mnie stac zapewnic mojemu dziecku godnej przyszlosci. a poza tym tutaj nie siedze caly dzien przed TV tylko pracuje wiec napewno nie licza sie dla mnie tylko przyjemnosci !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuubrrr
tez chce wyjechac w polsce nie ma przyszlosci..najlepiej do angli bądź irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja cos powiem
wyjazd zagranice i zaczynanie wszystkiego od nowa bez pomocy bliskich to naprawde bardzo odwazne posuniecie i gratuluje odwagi !!! Jesli komus uwaza, ze zagranica mu lepiej to czemu nie ?? Cale szczescie, ze jestesmy w Unii i juz nie tzreba kombinowac na granicach :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja cos powiem
tylko, zeby miec tam juz jakas osobe, u ktorej mozna sie zatrzymac na kilka pierwszych dni i ktora pomoze.... Szkoda, ze ja nikogo takiego nie mam :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Wam sie tam zyje
na obczyznie ?? Bo ja tak sie zastanawiam czy nie brakuje Wam rodziny i znajomych ?? Jakie byly poczatki i ogolnie co spowodowalo, ze jestescie wlasnie tam a nie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echssssssi
jak to co spowodowało? ten popierdolony kraj ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jade juz za tydzien
do Szkocji i mam nadzieje, ze mi sie powiedzie. A to prawda, ze nie nosza majtek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak
po ilosci Polakow w Wielkiej Brytanii to moznaby przypuszczac, ze w Polsce juz nikogo nie ma ( zreszta znajomi angole zartuja sobie,ze Polska to chyba zamknieta jest na wakacje bo nikogo w niej juz nie ma :) Ale przynajmniej bezrobocie sie zmniejszylo....szkoda tylko ze za chlebem trzeba wyjezdzac az tak daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram sie na wakacje do Anglii,jade w ciemno z kolezanką ze studiów,mam nadzieje,ze uda nam sie znalezc jakas prace,angielski troche poprawie do czerwca.Wiecie moze gdzie jechac,tzn.duze miasto czy jakies mniejesze?i gdzie szukac pracy(hotele,restauracje,hipermarkety...)???Gdy sie uda to pewnie chetnie bym tam została,no ale studia mnie jeszcze trzymaja,ale jak je skoncze to nic mnie tu chyba nie zatrzyma!Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka.......
ja byłam we Włoszche 2 lata. I bolało mnie,że dla nich zawsze byłam polaczką dziadem.A jestem po ekonomii.... Zarobiłam pieniądze wróciłam ,jestem u siebie,mam poczucie godności .Na zachodzie nie ma rarytasów jeśli wynajmiesz mieszkanie np 1000 euro w dzielnicy normalnej nie slumsowej,jedzenie, opłaty...lepiej w polsce. Zreszto zrozumie to tylko ten co emigrował.Ja marzyłam o zagranicy a na obczyżnie zatęskniłam za ojczyzną. Tam zawsze będziecie obcymi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
I ja powoli stąd spadam. Muszę tylko uzbierać na wyjazd dla dwóch osó czyli zakladam na poczatek zakładam jakieś 6 kafli :? Gdyby bylo od kogo to bym pożyczył, a tak pewnie jakiś roczek będę musial poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bydgoszczankaaaaaaa
mi sie znudzilo zycie w Polsce;) Mam 17 lat i po ukonczeniu szkoly zamierzam jechac do Londynu aby ukonczyc studia badz od razu zaczac pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudzoziemka na obcasach
za granica jestem na stale od 4 lat, wczesniej na studiach spedzalam wakacje za granica dorabiajac i czuje sie dobrze na obczyznie, ale wiem, ze nie kazdy tak ma. Zwlaszcza ktos, kto wyjechal po raz pierwszy przewaznie zle sie czuje w obcym kraju. Co do zlego traktowania Polakow... nigdy mnie to nie spotkalo, mysle, ze Polacy sami maja kompleksy na tym punkcie. Jestem wyksztalcona, mloda, atrakcyjna kobieta, mam dobra prace, mowie biegle 3 jezykami i nie mam najmniejszych kompleksow ani poczucia innosci w kontaktach z cudzoziemcami. Zreszta wydaje mi sie, ze mlodzi wyksztalceni ludzie z Polski, a tacy sami z UK, Francji czy Wloch niczym sie od siebie nie roznia i przejawy nietolerancji to raczej niszowa sprawa. Osobiscie czuje sie Europejka, a nie tylko Polka, wszedzie w Europie jestem u siebie, linie lotnicze sa teraz tak tanie, ze w domu moge byc szybko w kazdej chwili. A czy polecam? Na pewno nie wszystkim, niech kazdy zyje tam, gdzie mu dobrze. A pieniadze to nie wszystko, choc niestety jak ich brakuje to czasem czlowiek musi wyjechac nawet jak nie chce. Szczerze powiedziawszy to nie czuje sie emigrantka, zawsze jestem blisko Polski i czesto do niej zagladam. Rodzicow odwiedzam mniej wiecej z taka sama czestotliwoscia jak wtedy, gdy studiowalam w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i we Wloszech czulas sie obco ale jesli chodzi o Wielka Brytanie a dokładnie Szkocje to naprawde nie mogę złego słowa powiedzieć. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z przejawem jakiejkolwiek niezyczliwości a wręcz przeciwnie. I wcale nie uwazam, ze mieszkania sa tu strasznie drogie- jesli porownacie sobie ceny np w Krakowie do tamtejszych zarobków to okaże sie ze u mnie jest o wiele taniej - bo moze w przeliczeniu na zlotówki jest drożej niz w polsce ale w porównaniu z zarobkami jakie tu sa to w ogóle nie ma o czym mówić... A jeśli mogę cos zasugerować - to wyjazd w ciemno w okresie wakacyjnym, zwłaszcza jeśli nie ma się nagranej pracy ani znajomych, u których można sie za darmo zatrzymać nie jest najlepszym pomysłem. I nie mowie tego, poniewaz boje sie konkurencji czy cos w tym stylu. Niektórym się wydaje ze w UK jest raj i praca sama go znajdzie...a jest zupelnie odwrotnie zwlaszcza kiedy od maja napływają tłumy studentow i to nie tylko z Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×