dziewczyny co mi jest błagam przeczytajcie

Juz od pół roku przyjmuję tabletki Cilest, wczesniej nie miałam zadnych problemów, ale ostatnio bardzo boli mnie dół brzucha ( a do okresu mam jeszcze 15 dni) i i okolice kręgosłupa w odcinku ogonowym. Wczesniej nie miałam takich problemów, dodatkowo mam kłopoty z zaparciami . Nie wiem czy to wina tabletek czy czegos innego,ale ten fakt mnie niepokoi ostatnio jeszcze w jednej z ksiązek przeczytałam, ze bóle pleców zaparcia czy wzdęcia przy przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych mogą byc oznaką nowotworu narządów płciowych. Nie wiem czy nie jestem przewrazliwiona, ale mam takie bóle jak normalnie przy okresie co mi się wczesniej nie zdazało...:/ na dodatek w mojej bliskiej rodzinie były przypadki nowotworu narządów płciowych.....

dziewczyny Ci nie pomogą, pomoże lekarz. zatem do lekarza marsz.

hmmmm kurcze tez mam takie objawy:(

u mnie minął rok jak wkońcu znalazłam te właściwe , jak tabletki są nie dobrane dobrze to mogą spowodować wszystko od syfów po depresje

nowotwór tak szybko się nie rozwija, potrzebuje lat aby stanowić zagrożenie dla życia, a skoro bierzesz tabletki to musiałas mieć u gina badania. Ale oczywiście warto się do niego udać. Ból może być od zaparć. Może masz za mało ruchu?

Może wizyta u lekarza?:O

witam was! mam mały problem,postanowiłam zamieścić go w tym temacie. chodzi o to,że zażywam tabletki cilest od 8 miesięcy, od jakiś 2,3 tygodni pojawia mi się uczulenie na rękach,zaróżowienie i bardzo suche w niektórych miejscach ... czy to może być wina tabletek? czy to możliwe,że po 8 miesiącach ich brania pojawia mi się uczulenie,nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Zapisałam się oczywiście do alergologa i ginekologa,ale najpierw chciałam zapytac,co o tym myslicie?