Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jutrzenka25

Domy Opieki w Anglii

Polecane posty

Gość Jutrzenka25

Kochani, chcialabym popracowac w Domach Opieki nad Osobami Starszymi w Anglii. Mam 25 lat, studiuje zaocznie. Czy to ciezka praca? Kto ma doswiadczenie? Prosze o rzetelne i szczere wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praca z osobami starszymi nie jest nigdy lekka, zwlaszcza jak sie pracuje z osobami lezacymi. na pewno trzeba tez znac angielski i miec angielskie zaswiadczenie o niekaralnosci (ale to juz sie zalatwia po znalezieniu pracy - pracodawca wypelnia swoja czesc). ono kosztuje troche ponad 30 funtow i czasem prlaci pracodawca, czasem ty, zalezy. na to sie czeka okolo 4-6tygodni (czasem dluzej) i wedlug angielskiego prawa bez tego papierka nie mozna zaczac legalnej pracy z osobami starszymi (jak rowniez z dziecmi i osobami uposledzonymi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia28
Moja siostra pracowala poltora roku w domu opieki w Walii. Ladnie zarobila, ale praca byla ciezka fizycznie i psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie3
hej, mój mąż pracuje jako care assistant. Okropna robota. Płacą najniższą stawkę. Wyjechał przez agencję z Polski, która dotrzymała wszystkich warunków umowy. Z wpisem w c.v. co robił ciężko mu znaleźć inną lepiej płatną i lżejszą pracę. Nie jest wcale różowo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowalam 2 dni w domu starcow.... trzeba to naparwde lubic aby sie w tym odnalezc, trzeba byc silnym psychicznie,Ludzie starsi zachowuja sie jak dzieci, wiec trzeba miec duzo cierpliwosci i spokoju w sobie .... ja nie dalam rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alohaii
TAKASOBIE3:) - gdzie mozna znalezc namiary na agnecje o ktorej wspominalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najlepiej zanim sie zacznie
poszukac najblizszego domu pomocy. na pewno uciesza sie z wolontariusza. wtedy mozna w praktyce sprawdzic, czy sie do tego nadajesz. warunki w anglii oczywiscie troche inne, ale ogolne wrazenie jest. juz po pierwszym pobycie powinnas wiedziec, czy to to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waluszka
Nurse,to bajer.Niczego nie załatwiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajnerka
podajcie mi adresy -miasta,jakichs placówek dla osób niepełnosprawnych ale głównie dla dziecna terenie walii, bardzo prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajnerka
dodam ze w Polsce pracuje jako oligofrenopedagog i mam dyplom i doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość night efl
mam doswiadczenie w tej dziedzinie i powiem ci ze praca jest taka banalna ze sie tego nie da okreslic, 70% czasu spedza sie ogladajac tv lub czytajac prase niestety stawki sa niskie (bardzo czaso najnizsz krajowa- ok. 5.45 + ) - jesli pytasz o residensial home. Natomiast- w nursing home jest ciezka robota - placa niewiele wiecje od residiential homes ale jest harówa a przerwy z zegarkiem w reku.-3 wyjsciem jest social service - dojezdzanie do pacjentow i pomoganie im w codziennych czynnosciach - placo sporo - prawie 2 razy tyle co w care homes + placa sporo za palwio - to sie oplaca ale musisz miec samochod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze mozliwosc pracowania jako Care Assistant albo Healthcare Ass. dla NHS. Panstwowy sektor. Dzis dostalam Application Form, placa dla NHS 6,30 na godzine, 9 za nocki, natomiast Nursing Home 7 na godzine, 10,30 nocki i Niedziele plus Bank Holiday. Ja jestem pielegniarka. Pracowalam zarowno na oddziale neurochirurgii doroslycha jak i paliatywnym, a takze na onkologii dzieciecej. Pampersy zmieniac umiem. Nic mnie w tym nie odraza. Jestem chyba pielegniarka w powolania :D Chcialabym po zyskaniu tutaj pewnego doswiadczenia nostryfikowac swoj dyplom, poznac anglielski od strony medycznej i ... rozpoczac prace w swoim wyuczonym, ukochanym zawodzie. Najchetniej na pediatrycznym oddziale. Jesli Bog da- osiagne cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Derek Nippl-e
English is a must.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za "CRB check" powinien placic pracodawca swoja droga to nie jest praca dla kazdego, jeszcze jak sie trafia agresywni klienci z otepieniem to nie dosc ze marne grosze to zarobisz podbite oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do CRB to niekoniecznie - prywatni pracodawcy (czyli agencje) bardzo czesto chca, zeby placic samemu. niestety nie jest powiedziane, ze pracodawca musi zaplacic, jest tylko powiedziane, ze sie placi i ile, wiec roznie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tam w lustrze to ja
Dora - no nie tak well.... I have been in the UK for 9 months...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zacznij mnie poprawiać dopiero, jak się upewnisz, że masz rację, bardzo proszę. Dlaczego mam się wypowiadać w czasie przeszłym wg ciebie? Nie rozumiem? Mieszkam i pracuję w Anglii od 9 miesięcy. Więc jest to czas teraźniejszy. Nie przeszły ??? Nie bardzo ci się udało tym razem :-) Ja nie byłam w Anglii. Ja tutaj wciąż jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.....
Dora- wyjechałaś i na miejscu szukałaś pracy w domu opieki czy może z jakąś firmą wysyłającą do pracy miałaś do czynienia w Polsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora ty lepiej sprawdz
tak tak tam w lustrze ma racje, niestety.... 'I have been' jak zloto - wlasnie dlatego, ze jestes tu ciagle. jak by cie nie bylo to by bylo 'I was'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze I \"was\" jest w czasie przeszlym, ale zwrot \"I have been\" oznacza czas present perfect ! A w czasie terazniejszym jest tak jak pisalam \"I am\". Polecam obejrzenie filmu \"Dzien Swira\" wspaniala lekcja angielskiego, bo wasza \"mądrość\" przerasta was samych. Kto was uczyl jezyka? Steve Wonder????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, przyjezdzajac do Anglii nie bylam w ogole zainteresowana podjeciem pracy w domu opieki. Od razu poszlam do Hallmark Cards, ktore wtedy bylo po prostu fabryka. Dzis jest to centrum dystrybucji Hallmark, najwieksze w Wielkiej Brytanii centrum tej firmy. Na dzien dzisiejszy zdalam egzamin IELTS na 6,5 p. i powoli bede starac sie nostryfikowac swoj dyplom. Jeszcze tylko kwestia odebrania dokumentow z uczelni, swiadectwa dojrzalosci i przetlumaczenie go, oraz dyplomu licencjata, nie zdazylam tego zrobic przed wyjazdem. Pracy w domu opieki szukam przez Internet, wysylajac listy maile do domow opieki, ktore udostepniaja adres email. Do tej pory wyslalam do 3 czy 4 domow, z czego 2 sie odezwaly, zapraszajac mnie na Interview. Wczoraj bylam na rozmowie w jednym z tych domow. Jest tam bardzo przyjemna atmosfera, pracuja Polki mniej wiecej w moim wieku (ok 30tki;)), wszyscy sa ze soba zzyci, ale... Ale placa najnizsza 5,35 i przeokropnie czuc moczem. Ale to strasznie, to pierwsza rzecz, ktora mnie uderzyla na miejscu. W innych domach oferuja od 6 funtow do 7 na godz. Drugi z domow nalezy do tej samej firmy, ale sa tam ciezsze przypadki i jest daleko od mojego domu, wiec raczej nawet nie pojde na Interview. Rozgladam sie takze za praca w przedszkolu, a szukam jej w podobny sposob. Nie jestem wykwalifikowanym Nursery Nurse, ale pracowalam na oddziale onkologii dzieciecej, a takze bylam wolontariuszem w swoim kosciele prowadzac przedszkole ze szkolka niedzielna, wiec moge pracowac jako Nursery Assistant. Praca przyjemna, z dzieciakami, wynagrodzenie podobne jak w Nursing Home. To chyba tyle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Old Cunt
Good luck, yeah?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Dory750
Doro, bez urazy, ale poprawnym zwrotem jest I have been in the UK for nine months. To, istotnie, czas Present Perfect, który oznacza, że jakaś czynność zaczęła się 9 miesięcy temu, trwa do dzisiaj. Nie wiemy, czy będzie trwała jutro...Jeśli napiszemy: I have been working in the UK since January 2007 - będzie to oznaczać, że czynność rozpoczęta w styczniu, trwa do dzisiaj i będzie trwała dalej. Nie mam pewności, Doro, czy zwrot " I am in the UK nine months" jest prawidłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest to prawidłowo
jeżeli w dalszym ciągu jest w UK. A zwrot " I have been" odnosi się do tego, ze gdzieś była i być może pojedzie znowu. Jeżeli by użyła zwrotu " I was" to mogłoby znaczyć, że już nie będzie tam nigdy, wyjazd tam jest dla niej niemozliwy, nie bierze pod uwagę wyjazdu tam albo jeżeli mówimy o innej osobie, że poprostu ta osoba nieżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie zwrot I have been ... jest prawidlowy i tak sie go wlasnie uzywa :) i nikt ci nie mowi tego zlosliwie bynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mowiac
jak przeczytalam pierwszy raz wypowiedz Dory, to myslalam, ze to jest takie lekkie nabijanie sie z tych, co to mowia, ze swietnie znaja angielski, ale w praktyce.... a tymczasem okazalo sie, ze jest troche inaczej... ;) nie jest to prawidlowe, nawet jesli Dora jest dalej w UK. i owszem 'have been' uzywa sie do okolicznosci, ze ktos byl gdzies i moze jeszcze pojedzie, ale nie tylko. jesli mowimy o czynnosci, ktora sie kiedys zaczela i trwa do dzis, to tez sie uzywa present perfect. mozna tez powiedziec 'I have been living' albo 'I have lived' (obie formy sa poprawne) in the UK for 9 months. aha - a propos 'was' - mozna go tez uzyc 'I was in theUK two years ago' - w tej sytuacji nie zastanawiasz sie czy tam jeszcze pojedziesz, czy nie, waznejest to, ze sie bylo i KIEDY sie bylo. 'I am in the UK nine months' jest doslownym tlumaczeniem polskiego - 'jestem w ... 9 miesiecy', ale gramatycznie poprawne to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tam w lustrze to ja
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bede sie sprzeczac, ani komentowac jeszcze, musze sie upewnic, a dopiero wtedy moge albo wam przyznac racje... albo nie ;) Kolezanki Pakistanki mowia do mnie \"Where have you been\" jak wracam w WC :D Never mind. Jeszcze sie w tym temacie wypowiem, tylko kolezanke anglistke zapytam, ja wiem, ze mam duze niedociagniecia w znajomosci tego jezyka. Ale coz, w Polsce 8 lat uczylam sie... niemieckiego. Anielski zas na wlasna juz reke. W kazdym bardz razie prace w domu opieki dostalam :) Pani dzis zadzwonila, ze w poniedzialek mam sie z nia skontaktowac. Troszke bedzie mi zal porzucic moja pracke (tyle juz tu jestem i znajomych wielu mam...), ale przynajmniej nie bede pracowac przez agencje, nikt mi nie powie, ze nie ma pracy, moge isc do domu. Dzis to zmeczona jestem. 2 godziny overow mialam (hehe) i jutro od rana znow overy. Uroki pracy w magazynie- safety shoes to nie adidasy :D nogi bola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×