Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Buczyna

CO mozna robic w lesie?? Zapodawać pomysły!!

Polecane posty

Można wywiercić dziurę na cm i wtedy sok spływa szybko, ale może lepiej naciąć tylko, żeby sobie powoli spływał. I gdy brzoza nie ma jeszcze liści, tylko pączki. Mam wrażenie, że Buczyna będzie zła za te konwalie i brzozę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_____a
W lesie mozna.. ...polozyc sie na trawie i patrzec w gore az w glowie sie zakreci ...pojsc skrotem przez maliniak i podrapac sobie nogi ... pojezdzic sobie rowerem po lesnych sciezkach i przewrocic sie na jakims korzeniu ...pogadac z echem ...wlozyc kij w mrowisko Dawno nie bylam w lesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie jest spacerować po lesie z głową uniesioną do góry i obserwować między gałęziami prześwitujące niebo. Ale jeśli idzie się grądami, tego nieba w ogóle nie widać. A nocą w grądach jest po prostu czarno, nawet przy pełni i bezchmurnym niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaaaa
Buczynko juz Cie lubie. Kocham las i wiąże z tym swoją przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie przyjechalam
W lesie mozna sie bać... Ja zawsze się boje:) Bo mysle ze moze jakis morderca mnie obserwuje,albo jakies duchy są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi- Kły i Pazury- juz po północy- Twoje niecne sprawki sa przedawnione;) Miło mi jagódko że i Ty chcesz być leśna panną:) Tylko szkoda, ze rynek taki mały :( Lasu nie można sie bać, las tzreba kochać, wtedy on sie odwdziecza tym samym :) Na opał mozna brac suszki- ja tam nie widzę ;) Ide spać:) ZObaczymy co kto robi w lesie jutro :) Dobranoc Pysiaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaaaa
O tak,znam dobrze tą sytuacje ekonomiczno-polityczna lasów... Buczynko, jeśli można spytać, czym sie konkretnie zajmujesz? Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiuję:) A teraz konkretnie uczę się na akonomike leśnictwa- baaaaaaaaaaaaaaaaardzo fascynujący przedmiot - bleh :( A Ty?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaaaa
Ja jeszcze nie rozpoczełam studiów, ale to kwestia czasu. Buczyna, Krakow, Warszawa, czy Poznań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widzę, że wszyscy tak głęboko zapuścili sie w las, że od paru dni nikogo nie widać. A ja byłam, śniegu już nie ma, drzewa wyrażnie puszczają soki, niektóre jakieś nawet nieśmiałe pączuszki, ale ogólnie jest mokro i jeszcze lekko ponuro. Misiu z okienka, zadbaj lepiej o swojego kotka, bo jak zapomnisz go nakarmić, znowu ugryzie Cię w palec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No..Coś mi sie topik zawiesil:0 Dziekuje Kły i Pazury za przywrócenie go do życia:) A my niedługo jedziemy w las robić opis taksacyjny czy coś tam.. Iadzic drzewka bedziemy.. Oj dadza nam popalic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kły i Pazury, co znaczy \"zadbaj LEPIEJ...\". Po pierwsze kotek nie uszamał mnie z powodu jego nienakarmienia (co zresztą pisałem już 100 razy tytułem wyjaśnienia) a po drugie, moj kotek jest niezwykle drapieżny - poluje nawet na samochody (tak, tak) na pianę w kąpieki, i na wszystko co się rusza, a jak się nie rusza to on to wprawia w ruch i też na to poluje. A gdy jeszcze pachnie to swieżą krwią.....to już całkiem! A jak będziecie kaleczyć drzewa, łobuzy jedne, to będziecie się smażyć w piekle - w najlepszym razie. I prosze tego nie traktowac jak groźby. Znajdę i....No! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam i podnoszę. Miś z okienka chce mnie gonić za sok z brzozy! Uważaj, bo mam waleczną kocicę. Za konwalie to rozumiem, nawet się zgadzam, ale za brzozę? Już się na jedną przyczajam, a dziurkę zatkam dokładnie. Buczyna, co to jest opis taksacyjny? Ja wiele w lesie robię, ale opis taksacyjny? Hm...fajnie tak zajęcia mieć w lesie. A w lasku błocko niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kły i Pazyry! Jak Cie spotkam w lesie z kozikiem w ręku, to ja Tobie dziurkę dokładnie zatkam:P A Twojej kocicy się nei boją, bo sam mam kocicę waleczną, kocurek też niezły drab. Aha, jak będziesz niegrzeczna, to na koniec Cię psem poszczuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kocica regeneruje pazurki... A ja chodzę po lesie. I co nowego, a może nie tak nowego można tam robić? Otóż: - chodzić długo wzdłuż leśnych rzeczek, szukając wąskiego przesmyku, by móc przeskoczyć na drugi brzeg, bo po roztopach rzeczki są zbyt szerokie, by przeskoczyć je gdziekolwiek, - można wypatryważ dzików, bo podobno w moim ulubionym lasku powyłaziły tam, gdzie lubię chodzić, - można zebrać trochę borowinek, żeby w domu było więcej wiosny, ale tak troszkę, Jest coraz piękniej. Buczyna, ratuję Ci topik, gdzie jesteś Ty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczy
W lesie można zakopać skarby i odkopac je po kilku latach i troszke sie zdziwić, co zakopało się mając 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kronos
Nazbierałem w lesie chrustu, poszedłem po ostatnia wiązke i w tym czasie ktoś mi buchnął cały wózek, smutno było, bo babcia liczyła na moją pomoc, i musiałe wszystko od nowa zbierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło. że ktoś odświeżył fajny topik. A ja ostatnio ugrzęzłam w lesie, po burzy. Napadało i nie mogłam wyjechać autem. Droga była przejezdna, tak że można autem wjeżdżać, ale zrobiło się strasznie grząsko. No i konwalie już wypuszczają listka, żaby złożyły skrzek, w ogromnych ilościach, większych niż w ubiegłych latach. A na koniec znalazłam w lesie chyba ze 40 butelek po piwie, teraz powoli je sprzedaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heartbeat
Taki kochany temat, podnosze, Buczyno, jesteś jeszcze tu gdzieś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fajowo tu! mój kolega biegał nocą po lesie z gromadka kumpli i przybijał do niektórych drzew kapliczki- przez las prowadzono drogę, ale drzewa z kapliczkami omijano, więc jak chcieli jakieś uratować to zawieszali na nim świętą figurkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ja bym polazila po lesie chętnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×