Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka jedna... jedyna

uwielbiam pestki z jablek D

Polecane posty

Gość Axaa
podobno 5 pestek ma dzienną dawkę jodu, ale nie wiem ile w tym prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyszalam ze sa trujace
w nadmiernych ilosciach...zawieraja jakas trujaca substancje ale nie pamietam co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja slyszalam
ze w duzej ilosci sa trujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
Teraz to w ogóle jabłka są trujące, tyle mają w sobie pestycydów. Być może kumulują się one w pestkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
osobiście wolę jabłka,ale z gustami się nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety nie
jestem sama :D też uwielbiam pestki z jabłek :)pozdro:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja lubie pestki
ale nie zgodzę się z Axąą, bo czytałam, że 6 pestek ;) Tak, zawierają jod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestki z jabłek w dużych ilosciach na 100% są trujące. Czytalam o tym ostatnio natomiast nie pamietam jaka substancja w nich zawarta to sprawia. Proponuje poszukać w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłka
pestki maja arszenik ale trzeba by było zjesc setki ich zeby zadziałał. tez lubie pestki ale nie zamiast. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy z tym kwasem pruskim
to pewne ? Ja słyszałam, że kwas pruski mają pestki od śliwek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam
uwielbiam pestki od sliwek. A te z jablek to wole od jablek, mimo ze trujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam pestki arbuza, mniam lepsze od orzeszków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluette22
Jestem na świeżo z materiałem z toskykologii :) Uważajcie ludziska na te pestki, bo zawierają one glikozydy cyjanogenne, będące źródłem toksycznego cyjanowodoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluette22
z toksykologii miało być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poptus
Pestki z jabłek, a także z moreli zawierają grupę cyjanową, która jednakowoż jest niegroźna dla człowieka. Jej działanie jest antykancerogenne, czyli przeciwrakowe. Substancja zawarta w pestkach to wyklęta przez wielkie koncerny farmaceutyczne witamina b17. A dlaczego wyklęta - polecam wpisanie w google. Temat ciekawy bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why tell me why
a ja slyszalam ze jakby sie zjadlo waidro tych pestek to sie umiera bo cos tam zawieraja. hehe ale wiadomo ze tyle nie zjesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DESPERADA
jak zjesz łyżkę stołową soli to też umierasz a ludzie i tak solo prawie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sh4dow
Tak nadmierna ilosc pestek moze zabic (stwierdzono przypadek ze 1 osoba umarla po zjedzeniu szklanki pestek) dzieje sie to za przyczyna glikozydy cyjanogenne ktory w malej ilosci maja lecznicze wlasciwosci a w duzych moga zabic. Zasada jest zeby niejesc wiecej pestek niz jestesmy wstanie zjesc jablek z ktorych pochodza (nikt chyba nie zje 50 kg na jeden raz). ilosc glikozydy cyjanogenne drastycznie maleje podczas kielkowania wiec po namoczeniu lub podkiełkowaniu i po puzniejszym zmieleniu duzo nie zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurczpoliczka
Witamina B17 jest glikozydem cyjanogennym - amigdaliną (nitrylozyd) występującą w śliwach, migdałach, czereśniach, wiśniach, czeremchach (Prunus). Niegdyś była słynna, bowiem in vitro hamuje rozwój komórek nowotworowych. Podobno posiada też właściwości zapobiegające onkogenezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juuull
Hahaha ja też je uwielbiam ;]] i słyszałam, że mają one szczególne właściwości uodparniające na nowotwory i zapobiegające ich rozrostowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman12
Poczytałem trochę na temat tych pestek moreli. Dla mnie ciekawa rzecz. Na zagranicznych stronach jednak jest jeszcze więcej Może kogoś zainteresuje http://www.zyciekalisza.pl/index.php?str=61,89&id=24041 http://wolnemedia.net/?p=763 http://pestki-moreli.pl http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka http://pestki-moreli.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pagimus
bardzo prosze o informacje jak to jest z tymi pestkami - do kupienia sa suszone jadra pestek z moreli bogate źródło b17 - i cyjanku - zaleca sie nie przekraczac 2 pestek dziennie - dr krebs mowi o znacznie wiekszych ilosciach - wiec ile tego spozywac? jesli ktos juz zachorowal na nowotwor? czy lepiej swieze z dostenych slodkich owocow w sklepach czy suszone z gorzkich owocow chinskich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym temacie wypowiadają sie
prawie same debile. Pestki jabłek zawierają związek, który uwalnia cyjanek podczas metabolizmu w ludzkim organizmie, a nie żaden jod i arszenik, a poza tym ten związek nie jest żadną witaminą b17, bo nie jest niezbędne jego dostarczanie z pożywienia, nie leczy też nowotworów, za to może przyspieszyć zgon pacjentów jeżeli poda się odpowiednio dużą dawke... (tak, tak, były badania na ludziach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunek4
Pestka z jabłek połknie mi się czasami więc nie badam co w nich jest.Ale dla lubiących pestki zajadać, ;pogryzać polecam te z dyni . Zawierają min cynk odpowiedzialny za wygląd naszej cery, by była bez pryszczy, przebarwień Teraz niedo9bory uzupełniam tabletkami cerabit ale mam nadzieję, że niedługo zmiana nawyków żywieniowych wystarczy. Tylko bez obsesji, wszystko jest dla ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedz prosto
Witamina jest nieszkodliwa dla zdrowych tkanek z bardzo prostego powodu: każda molekuła B 17 zawiera jedną jednostkę cyjanku, jedna jednostkę benzaldehydu i dwie jednostki glukozy(cukru) ‘zamknięte’ razem. Po to, aby cyjanek mógł stać się niebezpieczny trzeba najpierw ‘otworzyć’ molekulę, aby go uwolnić, trick którego jest w stanie dokonać jedynie pewien enzym, zwany beta-glucosidase, który jest obecny w całym ciele ludzkim w maleńkich ilościach przy czym jego ilość znacznie wzrasta do znacznych ilości ( stukrotnie wyższych) tylko w jednym miejscu: w siedlisku złośliwego narośla rakowego. Tak więc cyjanek bywa jedynie jakby ‘otwierany’ w miejscu, gdzie znajduje się rak, z drastycznymi efektami, które całkowicie niszczą komórki rakowe, ponieważ benzaldehyd ‘otwiera’ się w tym samym czasie. Benzaldehyd jest śmiertelnie niebezpieczną trucizną, która wówczas działa łącznie z cyjankiem, wytwarzając truciznę sto razy silniejszą, niż każdy z nich z osobna. Połączony efekt tych związków na komórki rakowe najlepiej pozostawić wyobraźni. Ale co z niebezpieczeństwem dla reszty komórek ciała? Inny enzym, rhodanese, zawsze obecny w daleko większych ilościach niż ‘otwierający’ enzym beta-glucosidase w zdrowych komórkach, posiada prostą zdolność kompletnego rozdrobnienia i przetworzenia zarówno cyjanku jak i benzaldehydu w produkty korzystne dla zdrowia. Jak można przewidzieć, komórki rakowe nie zawierają w ogóle rodanezu, co pozostawia je kompletnie na łasce tych dwu niebezpiecznych trucizn. ...Wszystkie komórki trofoblastu produkują unikatowy hormon, nazywany chorionic gonadotrophic (CGH), który jest łatwo wykrywalny w moczu. Tak więc, jeżeli osoba jest albo w ciąży albo też chora na raka, prosty test ciążowy na CGH powinien potwierdzić każde z osobna lub obydwa razem. Dokładnością wynosi powyżej 85%. Jeśli badania próbki moczu dadzą wynik pozytywny to znaczy, że albo jest to normalna ciąża albo nienormalna narośl rakowa. Griffin odnotowuje: “ Jeśli pacjentem jest kobieta to albo jest ona w ciąży albo ma raka. Jeśli zaś mężczyzna, to tylko może być rak”. ------>Tak więc po co te wszystkie kosztowne biopsje, wykonywane dla sprawdzenia, czy istnieje rak? Można tylko zgadywać, że ubezpieczalnia medyczna płaci lekarzom wyższe kwoty za biopsje, niż za testy ciążowe. W Australii dwa testy ciążowe , ktorych można dokonywać w domu samemu i które są dostępne w każdej aptece, to Discover i Predictor. Więcej: http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Co do nasion, to czytałam, że zawierają toksyczne substancje. Trzeba uważać także na kiełki. Nie wiem, czy wszyscy o tym wiedzą. Nasiona lnu sa spozywane przez niektórych po zmieleniu, a ja wiem, że są szkodliwe w takiej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×