jak zemścić mężowi który porzucił mnie i dzieci dla innej baby

strasznie ci współczuję. ;( rozwód macie już ?

A dlaczego chcesz się mścić? Miej trochę honoru. Widocznie jesteś kompletnie nieatrakcyjna. Chyba nie myślałaś, że facet będzie się z tobą męczyć?

tylko bez przekelnst i zlorzeczenia,bo to swinstwo. chcialabys by ciebie i dzieciaki cos spotkalo? to czemu zyczyc to innej?

martka nie masz pojęcia co ona czuje więc może się nie udzielaj.

wlasnie zemsta to glupota ale z tego co widze to kobiety mszcza sie dlugoterminowo np radza mu ale tak by nowa pokazac jako ta zla, ze lci ze kas ze sro ze to nie milosc. sama w tym czasie urzadza manipulacje na gg, opisami, gadkami, narzekaniem ze sama albo na przekor umawai si z innymi by widzial ze ja kazdy cche itp a jak to nie skutkuje to sa bluzgi zlorzeczeia itp albo inaczje wciagnie dzieci

bo ciężko jest pogodzić się z tym że ktoś odchodzi jeśli się kogoś kocha. ale co ja będę pisała te które tego nie pojmują nigdy nie zostały porzucone. A to boli. Nie twierdzę że zemsta jest dobra. Ale wina powinna należećdo tego kto to spowodował i odszedł do innej. Czyli orzeczenie o winie męża i koniec , to wystarczająca zemsta wedlug mnie.

przykro mi ze spotkalo to koljejna kobiete i dzieci ale zmesta nic tu nie zmieni

Jak będziesz się mścić to facet będzie wtedy w 100% pewien, że dobrze zrobił odchodząć od ciebie. Do końca życia będzie się śmiał ci w twarz.

to akurat fakt martka. A nie uważacie że rozwód z jego winy to wystarczająca zemsta ??

porzucona Nie martw się życie jemu też dokopie w odpowiednim czasie. Dostanie to na co sobie zasłużył. I ta jego nowa też. A Ty teraz zajmij się sobą i dziećmi. Ale przede wszystkim sobą. Idź do fryzjera, kosmetyczki, kina.

zemstę, posycając w sobie złość i nienawiść skrzywdzisz tylko samą siebie. Martka ma rację - jak będziesz prześladować Twojego męża intrygami, telefonami i różnymi głupimi zagrywkami - to tylko się upewni w przekonaniu, że zrobił dobrze odchodząc od Ciebie. Rozumiem Twój żal i ból (mój narzeczony odszedł ode mnie pół roku przed ślubem do innej więc wiem, jak się czuje porzucona kobieta) i radzę Ci żebyś zamiast myśleć o tym jak mu dopiec weź głęboki oddech i pomyśl o sobie. Co wg Ciebie doprowadziło do takiej sytuacji ? Jeżeli wg Ciebie byłaś dobrą i troskliwą żoną, a facet to zlekceważył i odszedł bo szukał wrażeń i nowości - to zwykły dupek, o którym należy jak najszybciej zapomnieć. Jeśli wasze małżeństwo nie było idealne to zastanów się jaka była tego przyczyna ? On zawinił ? Może Ty też się do tego przyczyniłaś ? Przemyśl przyczyny tego co się stało, wykorzystaj swoję energię nie na planowanie zemsty ale na wyciągnięcie wniosków z tego co się stało. Napewno niejedna osoba Ci to napisze - pomyśl o sobie, idź do fryzjera, dbaj o siebie, niech zobaczy laseczkę, która daje sobie bez niego świetnie radę, daj mu do zrozumienia, że masz kogoś. To go zaboli bardziej niż awantury. Trzymaj się.

?

ok martka ma racje bo zemsta tylko pogłebia rozpacz ale forma w jakiej pisze jest nie do przyjecia. Widac w niej złosć do zdradzonych kobiet. martka albojest facetem zdradzonym przez kobietę , albo facetem, który zdradził bo oni zawsze winia kobiety, ( napisała ,że kobieta jest sama sobie winna- typowe tłumaczenie facetów) albo jest kochanka , ktora zostawił facet i wrócił do żony i nienawidzi takich żon bo ich zabiegi spowodowały ,że facet zaczał sie zastanawiac. Martko triche empatii dla innych , zwłaszcza tych ,którzy cierpą.

Czytając to, nasuwa mi się jedna myśl... jak zemscić się na mężu, który nie chce mi dać rozwodu :P loodzie ... czemu chcecie na siłę kogoś zatrzymywac??? Przecież to czysty egoizm... taki sam, jak u tych, którzy porzucają dla innych

widocznie sama jestes nieatrakcyjna skoro uwazaz , ze to powód żeby facet zdradził i odszedł od dzieci. Skąd takie tłumaczenie zdrady. I skoro jest jego żona , to on ja kiedys wybrał i była dla niego atrakcyjna.

fujarka mu zagrała gdzie indziej i dlatego tak , znajdz chłopa który tak samo ma jak ty i badz szczesliwa tylko ty nie rozpiepszaj czyjegos małzenstwa

zrobił to tobie zrobi i jej czy za p[are lat ale zrobi nie wiesz ze facet to; swiniaaaaaaaaaaaa wszystko zezre

ze jak odszedł od żony - to od razu też od dzieci. Czy wy kobiety nie wysługujecie się swoimi dziećmi. Dla was to jednoznaczne- rozwód = brak ojca dla dzieci – żałosne - przecież on nie umarł!

Mała odnaleziona, kupiłam tort orzechowy, ale ty stawiasz kawe ok ?

ok calineczko z ekspresu czy po turecku? Wracam na nasze drogi

Zycie sie samo zemsci... Jest takie powiedzenie ze nie buduje sie szczescia na cudzej krzywdzie i biorac pod uwage przypadki jakie znam to sie sprawdza. Zastanow sie jeszcze po jaka cholere Ci facet ktory polazl do innej baby??? Nie chcesz go. Zemscic sie mozesz zawsze jesli naprawde bedziesz tego chciala, ale moim zdaniem mszczac sie robisz krzywde sobie nie jemu bo On ma to w nosie. A jesli naprawde chcesz to przeprowadz rozwod tak zeby to odczul jak najmocniej finansowo. Teraz pora na chlody umysl i konkretne dzialanie i nie daj sie poniesc emocjom :) Badz dzielna :)))))))

zapewnic godziwe zycie sobie i dzieciom, zemsta nic nie da, ale ... Jeżeli chcesz sie tak bardzo zemscić to wystap o bardzo wysokie alimenty ...

zrób tak, żeby tamta myślała, że on ją zdradza i kopneła w tyłek. zacznij od kupienia sobie komórki z innym nr i pisz do niego jednoznaczne smsy, najlepiej tak, żeby on je mogła odebrać

wam odbiło piszecie że ta 30 l. ma się ponizac dziewczyno nigdy , zostaw drania , zadbaj o siebie i dzieci udawaj że on nic Ciebie nie interesuje , usmiechaj się :) powodzenia:)

moze bo jestes taka zawistna...

A ciekawe czy alimenty płaci;).

uwjąż go razem z tym kabanem przy płocie i raz młotem w leb świnie ra meża powiesz ze się pomyliłas

A czemu chcesz się na nim mścić???????????????????

Ex mojego faceta też postanowiłą się zemścić na nim, bo w życiu nie przypuszczała, że po 10 latach związku on od niej nie odejdzie, a oczywiscie dla zwiazku nie robiła już nic- była zimna jak lód, bardzieu kontrakt to był niz związek czy uczucie. Ale kiedy on poznał mnie, czyli o 10 lat młodszą kobietę od niej, rozpaliło ją to do czerwoności. To chyba jasne... :p no i zaczęło się - telefony z wyzwiskami, groźbami, wiązanki pogrzebowe, jakieś cuda na kiju, obraza rodziny, plotki...przypłaciliśmy to nieźle zdrowiem, ale on asobie tylko zaszkodziła - skończyło się policją i jej poważnym upomnieniem, poza ty, on na 100% włąśnie się przekonał, co to byłą za baba i nie żałował ani raz że odszedł od niej. I oczywiście, zostawił jej dużo mnie niż najpierw chciały, a, że nie byli małżeństwiem, to gówno jej się należało...Więc ,nie warto....