BŁAGAM I ZAKLINAM RATUJCIE BO MI Z GĘBY JEDZIE!!!

Chodzi o to ze myje zeby ale po nocy zawsze mam taki niemsak w ustach i dodam jescze ze czesto jak sie budze to mam w nich taka biala lepka maź (slina?) no i z mojej "geby" wydobywa sie brzydki zapach (trudno okreslic co on przypomina bo probowalam sie przekonac ale sama nie umiem sobie postawic diagnozy). po za tym w dzien czesto tez wystepuje u mnie ta porzypadlosc i pogarsza sie szczegolnie wtedy gdy nie jem nic dlugo. Znacie przyczyne moich dolegliwosci? Wiecie jakie moge zastosowac domowe sposoby zeby bylo lepiej i co zrobic gdy jestem poza domem i nagle poczuje ze .. no nieswiezo (tylko nie mowcie o gumie do zucia bo mam chorobe przerosnietych miesni dziasel od jej zucia)

A próbowałaś diety wysokobłonnikowej. Oczyszcza ona układ pokarmowy, głównie jelita i zmniejsza przykre zapachy wydobywające się z żołądka. Bo najczęściej to klepie z żołądka a nie z ust. Chyba, że psują się jakoś tragicznie zęby :( pozdro caśka

a mozesz jakos w skorcie opowiedziec o tej diecie?

Hej,przeczytaj temat,,jedzie ci z ust jak shrekowi" to się dowiesz,masa ludzi ma ten sam problem,ja też,przyczyną mogą być migdały,ja czekam na ich wycięcie

blonnik pokarmowy- warzywa, owoce,pieczywo pełnoziarniste

gryż natkę pietruszki- pomaga. autopsja :)