jak dać nieśmiałemu facetowi dyskretnie do zrozumienia,że

na playboya nie wyglada :) raczej nalezy do tych niesmialych wobec kobiet wiec... hm no nie wiem czy to moze swiadczyc o uczuciu.. tup tup no to chyba sie zaczyna;).....

Skoro jest nieśmiały to musi to coś znaczyć! :) Oby w moim przypadku też to coś znaczyło... ;)

Napisał mi dziś, że jest szczęśliwy kiedy ja jestem szczęśliwa... Heh...i jeszcze kilka fajnych tekstó :D :D Coraz wyraźniejsze to się robi... :P :D Moja taktyka skutkuje :P :D

ja ostatnio sama zrobilam pierwszy krok, on niesmialy a fajnie nam sie rozmawialo, wiec ja sie odwazylami .... i co........ dostalam kosza:o z tymi niesmialymi to gorzej niz z takim pewnym siebie, bo przynajmniej u takiego odrazu wiesz ze nie masz szans, a z takim niesmialym wydaje Ci sie ze super i wspaniale a tu "zonk":P

rodi - ale tylko rozmawialiście? Bo widzisz, moja znajomość już troche dalej zabrnęła i myśle, że to jednak coś więcej... ;) wczoraj po naszym spotkaniu miał taki opis na gg: "nie pytaj się skąd ten uśmiech bo i tak nie odpowiem" :D

No dobra, ja znikam z tego topiku, już nic dyskretnie nie musze robić :D Mam nadzieję, że każdy rozumie co mam na myśli :P Życzcie mi powodzenia w nowym związku. Pozdrawiam! :D

tup-tup-tup-powodzenia

mój Franuś to tez taki cielontko na pocontku było ani to me ani to be nie umiało powiedziec a po weselisku jak sie chłop rozgodoł to doteraznia go ucisyc ni moge