Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

świszczypała

ale dołek mnie dopadł...

Polecane posty

siedze tu sam zamiast przy swej lubej, ona tam (czyli 200km z tad)ja tu w sobote.... nic tylko sie pociac...i jeszcze na dodatek mamy ciche dni... ale bym sie na kims wyrzył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem...
...2000km od mojego faceta i co mam powiedziec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczek
sluchaj.........ja tak mialam ,on byl z RZeszowa ja z kieleckiego.w koncu pobralismy sie ale za 2 lata byl rozwod,milosc na odleglosc nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim
ja tez jestem dlako od mojego nie jest to 200 ani 2000 ale czasem 30 zdaje sie byś drógim końcem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________
dół dopadł i nie chce odejść, straszne, 200km w marzeniach to sekunda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×