Topic dla najcudowniejszych dziewczyn czyli Natalek .

Czyz to imie nie brzmi cudownie a jego posiadaczki nie sa najpiekniejszymi i najbardziej uroczymi istotami ????? Nikt chyba nie zaprzeczy bo musialby sklamac. Tak nazywaja sie tylko Anioly ....

O Natalio Raz batalion Uderzenia, kiedy walił poprzez wieś, wychyliła się z okienka panienka, panienka w piersi twarda, w sercu miękka i westchnienia ku nim śle. Więc batalion Uderzenia, kiedy walił poprzez wieś śpiewał chórem, śpiewał chórem na Natalii pięknej cześć: O Natalio, o Natalio Bez pamięci cię uwielbia nasz batalion. O Natalio, o Natalio. Pachniesz wiatrem, leśnym szumem i konwalią. O Natalio, o Natalio. To się musi skończyć raz — wybierz wreszcie kogoś z nas. O, potraktuj go na serio i nad wdzięków twych imperium zapanować komuś daj... Panna dłonie załamała: jak jednemu serce dam, gdy się także kocham w reszcie — ach, wierzcie mi, wierzcie: w sercu swym batalion zmieszczę, wszystkim wam całusa dam. Więc batalion Uderzenia, kiedy przeszedł poprzez wieś, brzmiało echo, brzmiało echo na Natalii pięknej cześć: O Natalio...

Trudno mi się nie zgodzić z Tobą Wielbicielu :)

Natalja... no nie wiem, mi nie za bardzo się podoba Natalja Balia te imie brzmi jak jakis lek fu a mówię tak bo sama mam tak na imię i nienawidzę tego umienia!!! :/ :| :\

no no, nie tak ostro!!! jakie brudne dziwki?? to, że sa szybkie i łatwo je zaciągnac do łóżka, nie znaczy zaraz, ze trzeba je tak ohydnie nazywać :o

dfghdfh>>>> nie oszukasz mnie , nie nazywasz sie Natalia gdyz nie potrafisz tego napisac porawnie , Natalie nie robia bledow

dziewczynek to Natalki. Bardzo ładne imię :D

Dzięki...

mam córkę o tym imieniu

to imię bynajmniej nie jest piękne :o (ale, co do dziwek to przesada!!!!

cudownie bo ja ma tak na imie :) moze tez byc natus;P

aj tam zaraz anioły :) imię jak każde inne mnie raczej denerwuje, bo Natalka -zbyt dziecinnie, a Natalia, to już tak poważnie strasznie...;P

Jedna Natalka.....kazdy facet mowi ze jest brzydula! Druga ktora miałam przyjemnosc poznac...była wstretna kłamczucha!

Miło tak poczytac cos milego o sobie :P A co do opisu powyzej to absolutnie sie zgadza Co do mnie :D

oczywiscie chodizło mi o opis sałatki z myszy zeby nie bylo ze zgadzam sie ze kłamczucha itd :P

znalam jedna Natalie... boze, co to za glupie ciele bylo!!! (nie wiem jak teraz ale mysle, ze nic sie nie zmienilo-w koncu ciele to ciele...) Zachowywala sie jakby wszystkie rozumy pozjadala, zawsze musialo stanac na jej, panoszyla sie jak niewiadomo co i uwazala sie za najwieksza pieknosc. I do tego wciaz bylo: bo moj misiek to, moj misek tamto... a jej misiek to taki wielki dres byl, kradzionym autem jezdzil i w ogole mowiac krotko: pusty chlopak, pustej Natalki. Nie dosc, ze glupia byla to jeszcze kalamala perfidnie i myslala, ze nikt sie nie polapie. Cale szczescie, ze tylko do klasy z nia chodzilam i juz nie musze jej ogladac.

Natalię, wszyscy mysleli, że to taki Aniołek grzeczny, a z niej taka dziwka była i z wszystkimi się puszczała