Jeśli facet odpowiada na pyt. laski że jest w ciąży...NiIE WIEM?

Co zrobił byscie gdyby Wasz facet na stwierdzenie że jestescie w ciąży i co dalej odp. NIE WIEM!...

nic:):):)

kiedyś by mnie to wkurzyło na maksa... teraz już nie, bo sama nie wiedziałabym, co dalej...

skoro nie wie to co ma odpowiedzieć? - jest szczery i to wszystko

nie spodziewał sie i tyle daj mu to przetrawić poza tym z tego co widzę nie istotne jest jak facet zachowuje wobec kobiety w ciązy bo ważne jest jak sie zachowuje wobec dziecka a uwiarz mi ze to dwie różne sprawy ojciec mojego dziecka owszem, opiekowal sie mną jak byłam w ciąży był bardzo dobry ale nie zabardzo wzruszało go usg itd a kiedy pojawiło sie dziecko szalał po prostu oszalał na jego punkcie i tak jest do dzis a minęło juz sporo lat osobiście nie znam faceta który by oddał sie dziecku tak jak on

jezeli on tej ciazy nie planowal, to skad ma wiedziec co dalej??? zakladam, ze skoro sie nie ucieszyl, to nie planowal tego dziecka, moze nawet go nie chce ... a Ty? uzgodniliscie ta ciaze razem, czy wpadlas i chcesz chlopaka wrobic w dziecko?

Ale nie uważacie że to coś nie halo...jestescie z facetem...kochacie sie...sypiacie ze sobą...a na stwierdzenie, że jestescie w ciąży i co dalej facet odpowiada NIE WIEM!....MASAKRA jakaś...i jeszcze dodaje, że nad tym nie da sie pomyślec w 3min... cholera!! a zastanawiał się choc sekunde jak szedł ze mną do łóżka...EH odpowiedzialnosc męska...!!!

ech, bo widocznie nie da się pomysleć w 3 minuty, to w końcu poważna sprawa

ciekawska mała nataleczka...= - a czy Ty wiesz co dalej?

to Twoja laska umie gadac ? a czy jest dluga i filuterna?

tak wiem...bede miec dziecko...musze byc odpowiedzilnaza nas dwoje...od początku wiedzialam co dalej...nie miałam chwili zastanowienia ze kocham to dziecko...owoc miłości...ale zostałam niemile zaskoczona-=( jak on moze miec wątpliwosci...??????

to ze facet z babka sypia to jeszcze nie oznacza, ze musi chciec jej dziecko ... jezeli np. ona powiedziala mu, ze jest zabezpieczona, a nie byla np.? chyba kazdy ma prawo nie chciec dziecka, w koncu roznimy sie od zwierzat tym, ze mozemy uzywac seksu dla czystej rozrywki, nie zas w celu rozmnazania sie?

ale czy twoj facet tez chcial tego owocu milosci?

normalnie może mieć wątpliwości i to wiele: czy podoła obowiązkom jako ojciec? - chociażby; wystarczający powód do zastanawiania się dłużej niż 3 minuty... ty podchodzisz do tego emocjonalnie, a on może, jak na razie, czysto rozsądkowo i praktycznie

ciekawska mała nataleczka...= - a w którym miesiącu ciąży jesteś, że już kochasz to dziecko?:O

Nie wiem. Może chciał tylko poruchać.

Jestem w ciąży od kilku dni a dzieko kocham od chwili kiedy dowiedizialam się o ciąży

nie rozumiece....osoba którą sie kocha na wieśc o wspólnm dziecko odpowiada NIE WIEM CO DALEJ.......Jezuuuu przecież on mnie nie kocha:(:(:( jak mozne byc takim głupim jak a...=(

podszywaczu

byłam w takiej sytuacji... ciąży jednak nie było, ale reakcja faceta okazała się całkowitym zaskoczeniem... usłyszałam wiele przykrych słów, ale potem przeprosił; taka reakcja na wiadomość o mojej ciąży, durna, ale potem sam to przyznał, że zachował się jak debil nie oceniaj pochopnie, kobiety w ciąży też różnie reagują...

to ze facet nie chce dziecka z toba, lub nie wie co dalej, nie oznacza, ze cie nie kocha ... naprawde ludzie nie maja obowiazku rozmnazania sie, a niechec do rozmnazania wcale nie wyklucza mozliwosci kochania drugiej osoby ... zreszta moze twoj faet wcale nie jest przeciwny posiadaniu potomstwa, ale nie tak bez myslnie i z przypadku ... przeciez dziecku trzeba zapewnic optymalne warunki wzrastania i przede wszystkim DOJRZALYCH rodzicow, a dojrzali ludzie nie zachadza w ciaze przypadkiem ...

23:09 ciekawska mała nataleczka...= Nie wiem. Może chciał tylko poruchać. 23:10 ciekawska mała nataleczka...= Jestem w ciąży od kilku dni a dzieko kocham od chwili kiedy dowiedizialam się o ciąży NIE SĄ MOJE!!!!!!!!!!

Trochę przesadzasz bo facet jest po prostu zaskoczony i zszokowany wiadomością, że ma zostać ojcem. To jest ogromna odpowiedzialność i każdy meżczyzna młody dopóki nie ma dzieci i kobieta informuje go o ciąży jest przerażony bo to na nim spoczywa obowiązek utrzymania rodziny. On jest pełen obaw czy podoła temu przecież do tej pory troszczył sie wyłącznie o samego siebie a teraz staje przed nim obowiązek i odpowiedzialność nie tylko za samego siebie ale i za Was! A Ty? Kiedy zorientowałaś się, że jesteś w ciąży to jakie były Twoje myśli? Czy wiedziałaś co dalej? Pewnie równie jak on byłas zaskoczona i gdyby Ciebie ktoś wtedy zapytał co dalej? Na pewno odpowiedziałabyś NIE WIEM.

to ze facet nie chce dziecka z toba, lub nie wie co dalej, nie oznacza, ze cie nie kocha ... naprawde ludzie nie maja obowiazku rozmnazania sie, a niechec do rozmnazania wcale nie wyklucza mozliwosci kochania drugiej osoby ... zreszta moze twoj faet wcale nie jest przeciwny posiadaniu potomstwa, ale nie tak bez myslnie i z przypadku ... przeciez dziecku trzeba zapewnic optymalne warunki wzrastania i przede wszystkim DOJRZALYCH rodzicow, a dojrzali ludzie nie zachadza w ciaze przypadkiem ...

Mój facet na wieść o ciąży (której jednak nie było) zareagował bardzo.... impulsywnie (na minus); potem się zreflektował i przeprosił. Nie mam wątpliwości, że mnei kocha, a teraz ciesze się nawet, że jest rozsądny i nie macha ręką, tylko mówi, że "nie wie". Kurczę, ja też bym nie wiedziała.

TO NIE TAK... pragnęłam usłysze od niego \"będe z tobą\" a nie \"nie wiem co dale\"...myślałam że est inny sóf\\dki, kochaący odpowiedzialny...przeliczyłam się...

nataleczka, ale jedziesz po facecie! daj mu czas, ludzie! może jutro ci się oświadczy? ;)

wiem co czujesz, sama byłam w podobnej sytuacji, chyba będę mu to pamiętać do końca naszych dni, ktoś tu już napisał że gdy dziecko jest na świecie wiele się może zmienić, tak było ze mną z nami, dla mnie to proste twój chłopak nie dojżał do bycia OJCEM, tak bywa i z mamami, nie czarujmy nie jedna wpada w rozpacz gdy okazuje się że jest w ciąży. powody bywają różne tak jak ludzie i osobowości, troszkę przyjdzie ci pocierpieć ale skrab który nosisz wynagrodzi ci to jednym uśmiechem :D DBAJ O SIEBIE PA

Kocham go...ale widze po jego reakc, że odpowiedzialnosc nie jest jego mocną stroną...=( przyro mi...myślałam, że się ucieszy albo choc nawet powie cos miłego a tu rozczarowani...nie tak to sobie wyobrażałam...

po co, chyba jesteś bardzo młoda, co? ;) Dojrzali rodzice to tacy, którzy mają po trzydzieści lat (dojrzali psychicznie, fizycznie, emocjonalnie i stworzone warunki na przyjście nowego członka rodziny) a statystyki mówią same za siebie. :) Chociaż mamy niż demograficzny to jednak wiekszość rodziców rodzi dzieci poniżej dwudziestego roku życia