Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska mała nataleczka...=

Jeśli facet odpowiada na pyt. laski że jest w ciąży...NiIE WIEM?

Polecane posty

Gość gigi54
wyobraźnia to jedno, życie to drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie :) daj czas facetowi niech sie oswoi z tą myslą :) wszystko będzie dobrze tylko daj mu trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka z ...
a powiedz nataleczka ile wy macie lateh, he? bo od tego tez moga zalezec plany... no i jak dlugo sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mekintoch, chcialabym byc bardzo mloda, ale niestety mam juz po 30-tce... pewnie, ze mlodzi ludie rodzili dzieci i beda rodzic, ale to nadal utrzymuje, ze przynajmniej po stdiach (lub bez studiow, lae w podobnym wieku) ludzie sa juz cokolwiek rozgarnieci psychicznie i nie robie sobe z diecka zabawki lub kolejnego towaru przetargowego w grze \"kocha-nie kocha\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
no widzisz, słusznie zauważyłaś: "dla mnie osobiście", a "dla niego osobiście"...? jakoś trzeba się bedzie "pogodzić" w dwóch punktach widzenia... może okazać się, że twoje obawy nie mają żadnych podstaw, nie warto od razu rozpaczać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego zakladasz, ze on musi chciec teraz czy w ogole zakladac rodzine? dyskutowaliscie o tym przed pojsciem do lozka? czy idac tam w ogole uzgodniliscie, ze mozesz zajsc w ciaze i co potem? co prawda nie ma antykoncepcji w 100% skutecznej, ale zwykla gumka wiele juz ludzi uchronila przed urodzeniem sie z glupiego przypadku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
Hm, to czego byś chciała? Zeby ci powiedział: "będę z tobą", a za miesiąc się rozmyślił? Jasne, że nie. Niech przemyśli w spokoju sytuację, wiem, że dla ciebie to stres, ale pochopnie go oceniasz, tak mi się wydaje, chociaż was nie znam, więc mogę się mylić. Może on potrzebuje czasu, żeby doistrzec kierunek: dziecko, który dla ciebie jest JUŻ jasny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzenie w tym samym kierunku, ale nie smuszanie kogos by chcial to samo co ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
po czym wnosisz, że on NIE BĘDZIE odpowiedzialny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, skoro skoro zdeklarowal sie na bycie razem do konca, to pewnie nadal chce, tylko zastanawia sie za co wyzywicie dziecko i ze nie bedzie mogla zapewnic mu godnych warunkow do zycia. i ze skroci sobie mlodosc. przykro mi, ze tabletki cie zawiodly. nie bede dalej wnikac w twoj zwiazek i zycze, by wszystko poszlo po twojej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
Powiem ci, jak u nas było: powiedziałam, że chyba jestem w ciązy... szok, gadał jak nakręcony - przykre rzeczy, zatkało mnie... było mi cholernie przykro... potem, już pisałam, przeprosił. Kiedy rozmawialiśmy potem, na spokojnie, okazało się, że wcale tak nie myślał, nie zostawiłby mnie z dzieckiem, byłby z nami... Zaznaczył, że NIE WIE, czy chciałby ślubu, ale ja też bym go nie chciała. Teraz jego "nie wiem" nie byłoby dla mnie tragedią. A "kocham cię" mówi rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze jestes jakas przyglupia i maszkara i biednego upitego przez Ciebie chlopine zaciagnelas gdzie za szope i teraz zamierzasz go na ciaze uwiazac do siebie bo jak wytrzezwial to sie przestraszyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma w tej chwili siedemnaście lat i wiesz co? Czasami wracamy do przeszłości i jego tatuś opowiada jak to sie czuł i co myślał kiedy dowiedział się, ze zostanie ojcem. On był przerażony, bał się jaki czy w ogóle podoła temu wszystkiemu. Wydaje mi się, że my kobiety mamy łatwiej ponieważ natura obdarzyła nas w instynkt macierzyński i mamy gdzieś głęboko zakodowane, ze od chwili kiedy dowiadujemy się o dziecku zaczynamy już myśleć za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkalatka
Jestescie ze soba rok...my po 1,5-2 latach zaczelismy wspolzyc...I cholernie balismy sie wpadki. Jestesmy razem 7 lat, ale mimo wszystko nawet teraz obydwoje nie wiedzielibysmy co zrobimy...Kobieta zawsze inaczej patrzy na to wszystko. Mimo tego, ze nie mamy warunków cieszyłabym sie z tego dziecka i starałabym sie zrobic wszystko, aby stworzyc mu prawdziwy dom...a facet - wlaszcza w wieku 23 lat - to duze dziecko...Oni w wiekszosci nie sa jeszcze dojrzali do roli ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę facetom
Dlaczego piszecie, że Ona chce go złapać na ciążę, przecież wyraźnie napisała, że przepisowo brała tabletki anty, które po prostu zawiodły. Mam 4 koleżanki, które wpadły na tabletkach. Nie ma kobiety, która potrafiłaby złapać faceta na dziecko, facet zawsze może odejść, kobieta musi zostać, mężczyzna może robić co mu się podoba. Gdyby kobieta zostawiła faceta z malutkim dzieckiem zostałaby nazwana.. s.... i wyrodną matką, a gdy facet zostawi kobietę z dzieckiem zostanie nazwany co najwyżej nieodpowiedzialnym i gdzie tu sprawiedliwość?? Ktoś kiedyś wmówił kobietom, że one są stworzone do rozmnażania, że mają to robić mimo wszystko, a potem wychowywać dziecko i bez znaczenia czy mają mu co dać jeść czy nie, mają wychowywać i koniec. Teraz czasy się zmieniają, ale kobiety i tak są wychowywane wg starych priorytetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba normalne, że nie wie, co dalej, bo to powinniście ustalić razem. Gdybym była facetem, w takiej sytuacji też bym pewnie w zaskoczeniu powiedziała nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u moj facet...
Moj facet na stwierdzenie ze jestem w ciazy ( ale nie bylam - falszywy alrm) odpowiedzial mi - i ci ja teraz biedny zrobie? to sie nazywa odpowiedzialanosc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfkjwgwnrndegbehetjntejrdkyt
współczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×