Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serduszko w rytmie cza cza

Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Polecane posty

Hej Dziewczyny, dziś ja muszę się zmagać z nauką bo jutro czeka mnie zaliczenie :( Serduszko co do Roa to masz rację że dalej się przymierzam. Ostatnio było już dobrze z buźką tylko te małe krostki i już chciałam rezygnować, ale teraz znowu mam myśli by jednak rozpocząć kurację na jesień. Ciocia z Niemiec nawet załatwi mi ten lek taniej. Kikuś wiem że ci ciężko ale naprawdę takie nawet wieczorne wyjście potrafi poprawić humorek, są takie piękne wieczory że trzeba to wykorzystać.:) Abla życzę Ci udanych wakacji, ja też za jakiś czas wymiotę ze śląska ale nad nasze polskie morze. Nastia ja też mam jeden przedmiot na wrzesień, no ale damy radę . Fiona rozmowa z chłopakiem naprawdę pomaga, wiecie co ja miałam takie same obawy, wstydziłam się w ogóle mówić o tych prycholach, ale jak się już przełamałam to teraz jest ok. Mówię otwarcie dlaczego nie chce iść na basen, czy nie mogę jechać pod namiot, często sobie ponarzekam i popłaczę przy nim a on mnie fajnie pocieszy i to naprawę pomaga. Kiedyś w życiu bym nie pomyślała że będę tak otwarcie mówić z facetem o tak krępującej dla mnie sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiara
Cześć Dziewczyny! Dawno nic nie pisałam,ale śledziłam cały czas;) Chłopak był na weekend a jak on jest to o kompie mogę zapomnieć,bo ciągle chce się przytulać...! U mnie zbuzią bez zmian;( Myślę o kupnie Retin-A..pamiętam że brat go kiedyś używał jak miał 16lat(teraz ma 29 więc krem już jest dość długo na rynku)i wiem,że mu pomogło! Co do Differinu to ja tez go miałam ale szybko przestałam stosowac,bo też pamiętam pogorszenie skóry!!! Opalam się prawie codziennie ale na twarzy filtr 40 i buzia biała;( Podkład,puder manhattan w kompakcie ,korektor i muśnięcie brązującym i mogę się ludziom pokazać ale nie na długo bo przy takim upale to spływa niemożliwie;( Wolę,gdy jest tak góra 20 stopni niż taka lawina ciepła i duchoty!!! Grecja...hmmmm...też tam kiedyś byłam i zakochałam się w niej!!! Cudowny kraj,przyjaźni ludzie i Ci Grecy....!!! Nasi polscy chłopcy się chowają..;( Wtedy na tej wycieczce miałam idealną skórę,żadnych pryszczy,przebarwień...Opaliłam się cudnie...Ehhh..wspomnienia zostały i zdjęcia.... Jak tak czytam dziewczyny to załamać się można czym nas ten Pan Bóg pokarał i za co..?????!!!! Serduszko-ja tez używałam samoopalacza kiedyś..mieszałam go z kremem bo bałam się że plamy się porobią..niestety mi chyba nie służy bo zawsze potem coś wyskakuje.;( Mam teraz jakiś krem który babcia z Niemiec przywiozła i on ładnie "opala" buźkę,może go wybróbuję..efekt dopiero po 4 dniach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umowilam sie dzis na wizyte do dermatologa ale najblizszy wolny termin byl dopiero na 17 lipca :O Wkurzylam sie troche bo jak wiecie chcialam odstawic diane... w poniedzialek ide do ginekologa i zobaczymy co mi powie... tylko mam problem bo w mojej przychodni zmienil sie lekarz ginekolog i jak on mi moze cokolwiek doradzic skoro nie widzial mojej twarzy przed kuracja :O Cholerna sluzba zdrowia 😠 Tak mi sie przypomnialo, ze razem ze mna na obozie w Grecji byla tez dziewczyna, ktora non stop sie malowala a cere miala moim zdaniem super... mowila, ze nie moze zbytnio wystawiac skory na slonce :O ta to dopiero przechodzila koszmar w taki upal :( kikus kochana musisz zaczac wychodzic do ludzi!! Nalezy Ci sie troszke zabawy i przyjemnosci.. szkola sie skonczyla i trzeba zaszalec :) A kolezanka sie az tak nie przejmuj... napewno ma jakies slabsze strony :P ;) Kosmos-ka 3mam za Ciebie mocno kciuki :) I pewnie, ze damy rade we wrzesniu w koncu madre dziewczyny jestesmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Po takim gorącym dniu u mnie w końcu przeszła burza i troszeczkę się ochłodziło. Muszę powiedzieć, że ten mój zabieg przybrązawiający dał efekt. Mama się dzisiaj mnie zapytała, czy tak się opaliłam, czy się czymś posmarowałam :-). No czyli, że nie widać różnicy. Jestem teraz całe jednolicie brązowiutka ;-). Zastanawia mnie tylko, czy np. krem brązujący to ona brązuje tylko na czas, jak ma się go na twarzy, czy daje trwalszy efekt (np. kilka dni?). Ale pewnie jutro się przekonam. Kikuś- Nastia ma rację- nie przejmuj się koleżanką. Najważniejsze, że masz fajną kumpelę, a nie, jaką ona ma cerę. Widzę, że wszystkie byłyście w Grecji- ja też chcę :-). No zobaczymy, może kiedyś... Komos-ka- trzymamy kciuki za jutrzejsze zaliczenie no i za poprawę cery.Podziwiam Cię, że tak otwarcie rozmawiasz ze swoim chłopakiem. Ja wiem, że zaufanie zaufaniem. Ale ja bym jakoś nie mogła. On wie, dlaczego nie chcę iść na basen. Chociaż teraz już ze mną lepiej, bo mnie parę razy wyciągnął (albo raczej ja dałam się wyciągnąć ale w chwilach polepszenia cery). Kiara- no i dobrze, że spedzadzasz czas z facetem, a nie siedząc przed kompem :-). Ja w sumie niekiedy jak on jest u mnie, albo ja u niego, to mam czas żeby coś napisać, ale tak poza tym, to też po to się spotykamy, żeby pobyć razem. Kiara powiedz, czy ten Retin A jest na receptę, ile kosztuje, i na co konkretnie jest. Ma jakieś kwasy w składzie czy antybiotyk? Co do samoopalaczy to też słyszałam, że często zatyka pory. Kuźwa ale ja nawet jak się niczym nie posamruję, to i tak robią mi się te pieprzone zaskórniki. Więc nie będę zwalać na samoopalacz. Chyba, że będzie jakieś gwałtowne pogorszenie. Tffu Tfu odpukać. Nadtia- tak to już jest z naszą beznadziejną służbą zdrowia. Ja Cię podziwiam, bo sama w życiu nie poszłabym do państwowego ginekologa. No chyba, że tylko po receptę. A co do Diany, to odstaw ją jak najszybciej, bo z tego co pamiętam, to łykasz ją już bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogóle to poszłam ostatnio do gina po jakieś tabletki anty. Zaprzestałam stosowanie ok. roku temu,. Zaznaczyłam jednak że mam problem ze skórą i wiecie co dostałam??? Diane. Powiedziałam mu że brałam diane kiedyś i mi nie pomogła ale on swoje że na pewno mi pomoże i za miesiąc będę gładka.Hahaha jakie to proste… Poza tym poprosiłam aby mi dał skierowanie na badania hormonalne i mi nie dał bo powiedział że po co skoro wiadomo że trądzik mam od tego. No więc nie zdążę iść do innego gina po inne tabletki więc będę na razie brała Diane. Dziewczyny która mi może powiedzieć czy w ogóle jest sens robić te badania skoro Diane mi nie pomogło? Serduszko fajnie że efekt zbrązowienia jest taki dobry. Nie boisz się tylko tych czarnych kropek co powstają gdy krem wejdzie w pory? Wiecie co ja opalam buźkę trochę, mam zawszę filter wysoki na przebarwieniach i troszkę pudru, ten puder to też działa troszkę jak broker więc opalenizna jest w porównaniu do ciała mała. Ale już mam dość tego i będę korzystać z tego słońca. W pełni rozumiem Cię Serduszko jeśli chodzi o pływanie. Ja też to uwielbiam, nurkować też lubię. W tamte lato pamiętam że jak miałam mniejszy wysyp to się odważyłam pokazać bez podkładu i wtedy szalałam w wodzie jak wariatka, bo kiedy indziej musiałam pilnować by mnie nikt nie pochlapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyszlam dzisiaj na dworka z przyjaciola i kolezanka na poltora godiznki i jaks humor mi sie poprawil:P ubrałam ładna bluzeczke, makijazyk, włoski rozpuszczone, wyszlam z klatki i akurat stala moja rodzinka ciocia, babcia, mama i do mnie gdzie ja ide ,bo tak ladnie wygladam:P przez chwile pomyslalam ze moze przesadzilam, ale bluzeczke mialam ładna taka na lato wiec troche uroku dodała, ogolnie normalnie wygladalam:) na dodatek sie chłodenije zrobilo słonca bylo coraz mniej (ok 19 godz.) i makijazyk sie swietnie trzymal, a jeszcze sie cieszylam bo calkiem ładnie sie umalowalam;) no a o 20.30 sie robilo coraz ciemniej a o 21 juz burza zawitała i to niezla:P ogolnie jakos lepiej sie czuje psychicznie, na pewno w wiekszej zasludze dzieki wam;) nie wiem co ja bym bez was zrobila:) kiara --> ja tez uzywam filtr jak sie opalam i to 50, czasmai mam nadziej ze choc troche nie zadziała, zeby skora chociaz nabrala ładnego odcienia, ale to niemozliwe:P kosmoska--> powodzonka na egzaminach;) serduszko--> ta burza to przszla chyba od ciebie do mnie:P fajnie ze samoopalacz dal efekt, co do utrzymaniu efekty to ja nie wiem wlasnie:(tez kiedys bylam ciekawa. nastia --> ja sierejestrowalam wczoraj do dermatologa, ale akurat jestna urlopie i dopiero w przyszly poniedziałek bede mogla sie zapisac, bo do niej sie co tydzien rejestruje i to z wyprzedzeniem o tydzien, czyli jak zarejestruje sie np. w poniedziałek 13 wrzesnia to najwczesniej moge miec wizyte w poniedzialkek 20 wrzesnia no i ja musze sie teraz w nastepy poniedziałek rejestrowac na jeszcze pozniejszy tydzien heh ale namotalam:P jak ktos rozumie to ok, jak nie to sorka:P a i musze sie pochwalic:D ten krem na przebarwienia cicaplast, uzywam jakies 3 tygodnie i widze fekty i to calkiem fajne;) przebarwienia nie sa tak intensywnie czerwone co mnie bardzo cieszy, mam nadzieje ze w sierpniu juz bede mogla zmniejszyc swoj makijaz i wyjsc na basenik:D jak bedzie cieplo oczywiscie:P chociaz watpe zebym i tak byla zadowolona z mojej cery, bo do sierpnia to mi te przebarwienia nie zejda:( ale ciesze sie tym ze w ogole pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam dzis jechac na plaze ale pogoda zrobila mi kawał... jak narazie nie zapowiada sie na to aby byl upal... sloneczko jest schowane za chmurkami :( Serduszko super, ze ten krem tak na Ciebie zadzialal :) Wiecie moze to glupie ale ja naprawde ciesze sie z kazdego Waszego powodzenia :) Serduszko moja pani ginekolog byla dobrym lekarzem a do tego mila, delikatna i traktowala mnie z szacunkiem... no zobaczymy jaki bedzie ten facet do ktorego ide w poniedzialek. W zyciu nie bylam u ginekologa- faceta i troche sie krepuje ;) Jesli chodzi o Diane to w czwartek biore ostatnia tabletke... chcialam ja odstawic ale moze jeszcze wezme jedno opakowanie... sama juz nie wiem bo im blizej konca tym mam wiecej obaw.. Kosmos-ka ile czasu bralas diane?? Z tym, ze za miesiac bedziesz \"gladka\" to facet troche przesadzil... bynajmniej ja mialam tak, ze po miesiacu stosowania nic nie zauwazylam- ani poprawy ani pogorszenia... pozniej przez jakies 2 opakowania moja cera sie baaardzo pogorszyla i tak dopiero okolo 4. widzialam poprawe... teraz jest juz duzo lepiej :) A badan na poziom hormonow tez nie mialam... robilam tylko proby watrobowe i cos tam jeszcze ale nie pamietam juz co ;) kikus bo jak czlowiek sie ladnie ubierze to odrazu lepiej sie czuje :D Bynajmniej ja tak mam... jak sie wystroje, ladnie uczesze i wymaluje to od razu mi lepiej na duszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Hello dziewczyny!!! Ja dopiero dziś dorwałam się do komputerka, wczoraj jak wróciłam była taka burza że szok;) zdałam egz. na 4.5!!! :D I'm happy!:D Tylko 1 mi został na wrzesień;) ale trudno, jakoś się zda:) Powiem Wam, żew wbrew moim obawom nie było wczoraj tak źle:) Był upał, to fakt, ale starałam sie nie przebywać w otwartm słońcu, żeby się nie pocić, po mieście poruszałam się autobusami, na przystanku to w cieniu, cały czas zimna woda w ręce itp. Poza tym rano zrobiłam dokładnie makijaż, ale postanowiłam troszkę mniej go nałożyć i okazało sie to strzałem w dziesiątkę:) przebarwienia i tak przykryło, a jak się spociłam, to przynajmniej tak nie spływało ze mnie:) Szykuje mi się wypad na kilka dni gdzieś w Polsce ze znajomymi z uczelni (no i z chłopakiem:) ). Super ale... same wiecie:P chociaż teraz i tak nie jest źle jak na noc tylko czółko smaruję kremem brązującym jak śpię z chłopakiem:) Ale i tak zdecydowałam, ze mu powiem czemu czasami jestem wściekła, nie chcę gdzieś iść itp.:( Bo on mnie wtedy nie rozumie i łatwo o kłótnię, a jak będzie wiedział, to na pewno mnie zrozumie:) Poza tym bardzo jestem z nim związana i ufam mu i wiem, że z takiego powodu że np. mam przebarwienia to on mnie nie zostawi:) Bo powiedziałam mu wczoraj, ze boję się, że trądzik mi wróci, bo muszę odstawić leki w sierpniu i mogę wyglądać źle, a on nawet nie widzi w tym problemu i mówi, że jak dla niego to ie ma znaczenia:) kochany jest:) ale o tych przebrawieniach też mu powiem, bo już mu zakomunikowałam, że mam mu coś ważnego do powiedzienia, co jest dla mnie krępujace i ma dopielnować w najbliższym czasie, żebym mu to powiedziała:) wiec już nie mam wyjścia:D a on nie odpuści:D Abla życze Ci super wakacji!!!:) na pewno wrócisz super opalona:) Kikuś nie przejmuj sie koleżanką, wkoło mnie są same z super cerami i co ja mam dopiero powiedzieć!!??;) szlag mnie trafia:P A sama mówiłaś, że ona ma co jakiś czas jakieś pryszczołki:) także na pewno nie wypadasz przy niej gorzej, poza tym skoro ja przetrzyłam wczoraj taki skwar (a jecchałam w samo południe;) ) to wieczorkiem możesz spokojnie gdzieś wychodzić:) będzie ok:) Serduszko, ja po prostu postanowiłam trochę być bardziej optymistką, bo ostatnio przez te syfy miałam jakąś totalną depresję:( ale jest lepiej i to w znacznej części dzięki Wam, bo nie czuje sie sama z tym problemem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
ja od wielu lat walczę z tradzikiem. Raz z dermatologie innym razem na własna rekę... mam jeszcze troche krost, czerwona buzie ale nie maskuje tego makijazem... nie lubie wygladac sztucznie....za to mam dla Was radę mi stan cery poprawił sie po łykaniu tabletek z cynkiem:-) trądzik jest objawem niedoborów cynku i witamin z grupy B. może one tez Wam cos pomoga? przez rok stosowałam diane i nic nie pomogło:-( bo diane leczy trądzik wywołany nadmiarem testosteronu... a jak dziewczyna ma ten hormon w normie to diane nie zdziała cudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jak na razie efekt samoopalacza jest ok, tylko zauważyłam, że z kolei przesuszył mi on cerę, nie tak bardzo, ale dość znacznie. Pryszczy nowych żadnych, ale mnóstwo czerwonych kropek albo plamek, że wyglądam i tak, jakbym miała. Ecchhhhh w koło Macieja to samo. Nie wiem, czy pojadę w weekend na te jezioro. Tak samo muszę w końcu iść zrobić te zdjęcie do paszportu (przymierzam się już z 2 m-ce). Jakbyśmy chcieli jechać na wakacje w sierpniu, to musiałabym już zgłaszać wniosek o paszport. A moja buźka nie bardzo na te zdjęcie się nadaje. No ale cóż, lepsza nie będzie. Kosmos-ka- podobno też na problemy ze skórą przepisują Jeanine (tabletki anty). Ma mniejsza ilość hormonów (pytałam kiedyś moją gin.), ale w sumie, to nie wiem, czy jest skuteczna. Kosmoska nie rozumiem tego zdania: \"Poza tym poprosiłam aby mi dał skierowanie na badania hormonalne i mi nie dał bo powiedział że po co skoro wiadomo że trądzik mam od tego\" - to znaczy od czego? On jest jakimś jasnowidzem czy co? W takich badaniach to dokładnie Ci wyjdzie, jakiego hormonu masz za dużo, albo za mało. Ja czarnych kropek się nie boję jakoś, bo czarne kropki powstają u mnie, nawet jakbym niczym się nie posmarowała. Poza tym tych czarnych to ja mam raczej mało, więcej tych białych (fuj). Kikuś- no widzisz, trzeba się socjalizować z innymi a nie zamykać w 4 ścianach i opłakiwać stan swojej cery (wiem, jakie to jest niekiedy trudne). Cieszę się, że Ci się humor poprawił. Fajnie, że ten kremik na Ciebie dobrze działa. Nastia- no z tego, co pokazują w pogodzie, to tam w Twoich okolicach nie bardzo (24stopnie?). U mnie jest taka grzałka, że z kolei nie można wytrzymać. Co do pani gin- no chyba, że jest miła i dobra, bo przeważnie na państwowym siedzą same stare repy, którym bynajmniej chyba nie zalezy na wyleczeniu. Facetem ginekologiem się nie krępuj. Ja też początkowo chodziłam do babki, bo nie wyobrażałam sobie iść do faceta. Aż w końcu miałam taki problem, że wylądowałam w szpitalu ginekologicznym i mnie badali i babki-lekarze i faceci-lekarze i musze powiedzieć, że faktycznie faceci są delikatniejsi. Teraz jest mi to obojętne, ale aktualnie chodzę do faceta (b.dobry lekarz). Zresztą myślę, że nie ważna jest płeć, ale czy jest dobrym lekarzem i jakie ma podejście do pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Fiony21- no super, że zdałaś egzamin (trzymałyśmy kciuki :-)). Życzę Ci udanego wypadu ze znajomymi. Odpoczniesz, wybawisz się, cera rochę zmieni klimat to może też jej dobrze zrobi i będzie ok. W sumie racja, skoro kłócicie się z chłopakiem z tego powodu, to lepiej mu powiedz o co chodzi. Nie będzie niedomówień a Ty się też lepiej będziesz czuła. Poza tym, skoro dla niego to nie problem, to nie masz się czym krępować. Jak sie wygadasz mu, to powiedz, jak to zrobiłaś i jaka była reakcja (jeśli chcesz nam oczywiście o tym powiedzieć). Ale na pewno będzie dobrze. Powiem wam jeszcze, że ja też się lepiej czuję, że nie jestem z tym problemem sama. Kiedyś czułam się jak odludek i nie wyobrażałam sobie, żebym komuś powiedziała: Wiesz, śpię w pudrze. Dlatego założyłam ten topik, żeby się komuś wygadać. A poza tym, to zmobilizowałam się dzięki wam, żeby coraz mniej się malować, albo nawet w ogóle. Ja nawet odważyłam się ostatnio umyć twarz przy moim chłopaku. Tzn on stał obok i się golił, a ja sobie myłam buźkę żelem i jakoś przeżyłam :-). Wiem, że to głupie, ale dla mnie to mój sukces ;-). do 1111111111111111- ja też nie lubię wyglądać sztucznie, ale nie lubię też widoku swojej buzi z pryszczami, no i z dwojga złego, wolę już ten makijaż. Co do cynku to masz rację. Ja łykałam, inne dziewczyny tutaj też. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. I co do Daine, to chyba masz rację (to do tych dziewczyn, które biorą). widzisz Kosmos-ka już po co robić badania hormonalne? Wyjdzie Ci, czy masz w normie ten testosteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvv
niestety retina-A wycifano, chyba ze gzdeis dostaneicie jeszcze ale trudno:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki Serduszko w tym zdaniu chodziło o to że nie dał mi skierowania bo powiedział że wiadomo że przyczyną mego trądziku jest zbyt duża ilość męskiego hormonu. No ale gdyby miał rację to kiedyś Diane wyleczyła by mnie kiedyś. Brałam ją długo, rok, może półtora, nawet nie pamiętam, ale długo, no ale ten gin jest dziwny jakiś, , poszłam do niego bo zależało mi na czasie. Zjem te Diane i wybiore się innego. Co do zdjęć paszportowych to naprawdę Serduszko ja miałam retusz. Nawet nie upominałam się o to, oni sami to zdjęcie poprawiają przed druknięciem. Ty tylko wybierasz które się Tobie podoba (robią 4). Pryszcze i plamki to nie jest znak szczególny, gdybyś miała jakąś brodawkę na twarzy to może by nie usunęli do paszportu ale plamy i pryszcze retuszują, bo nawet jak ktoś jest gładki to na zdjęciu wychodzi czasem jego cera nie specjalnie. Kikuś widzisz jak humorek się poprawił, oby tak dalej. Masz w końcu wakacje i nie musisz siedzieć w domu tylko dlatego ze masz trądzik. Ludzie nie są doskonali i myślę że większość ma jakieś kompleksy, laska ma ładną cerę ale może ją dręczyć coś innego. Fiona gratuluje zdania i to z taką ładną ocenką. Mi nie poszło niestety, mam 2 przedmioty na wrzesień, ale się w sumie nie załamuje bo przed chwilą dzwonili do mnie w sprawie pracy i mam rozmowę kwalifikacyjną na piątek. To mnie podniosło na duchu. . Jeśli chodzi o zmniejszenie ilości tapety to u mnie ten pomysł takie się super sprawdza. Nakładam go odrobinkę by wyrównać koloryt daję radę nawet w takie upały. Nastia tak jak napisałam powyżej Diane brałam długo, no ale już trudno…zjem te trzy opakowania i wybiorę się po coś innego do innego gina, ja nawet nie miałam testów na wątrobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona GRATULUJE!!!!!!!!!!! Super ocenka :) Uwazam, ze dobrze robisz mowiac o swoich problemach chlopakowi... skoro z takiego powodu dochodzi miedzy Wami do klotni to lepiej bedzie jak sie dowie :) Serduszko u mnie jest cieplo ale nie upal... niestety jak mam juz wolne to pogoda sie popsula :( Kosmoska strasznie dlugo bralas te tabletki... moze faktycznie testosteron masz w normie (jak to juz ktos powiedzial) skoro Ci nie pomogly?! Mysle, ze koniecznie powinnas zrobic badanie na poziom hormonow... bo niby po co masz sie na darmo truc Diane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzzzzzzz
Nie przejmuj sie Skarbeczku ,kazdy ma jakies slabe strony. Pomysl tylko ze jak spisz w makijazu to wplynie to jeszcze gorzej na cere. Wiec lepiej zacznij cos dzialac by ja podleczyc, i zmywaj makijaz. Nie martw sie nie przestraszy sie, jak jest madry to zrozumie, a jak nie to dobrze :) bedzie łatwiej powiedziec mu NARRAAAA ;) bo chyba nie chcesz tracic czasu z takim plytkim facetem? ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Dzięki, ze mnie tak wszyscy wspieracie:) super jesteście!!!:D Na pewno zdam Wam relacje jak mi poszła rozmowa z moim chłopakiem:) ale myślę że będzie ok:) nawet nie martwię się jego reakcją:) prawdopodobnie pogadam z nim przez weekend, jak tylko będziemy sami:) pozdrawiam Was i ściskam!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzzzzzzzz gdybyś choć odrobinę prześledziła temat to nie pisałabyś takich głupot „Wiec lepiej zacznij cos dzialac by ja podleczyc....”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doggy woogy
Witajcie! Ostatnio mam malo czasu by pisac ale zagladam tu do Was dosc czesto. Co do badan to lekarz przed zapisaniem Diane powinien je zlecic...taka prawda, bo to silny lek. Niestety to nie jest tak prosto, ze jak za wysoki testosteron to Diane pomoze, jak nie to nie. Sa osoby z wysokim testosteroem co im nie pomaga. Ja sie mecze od lat z tradzikiem , jak dla mnie na 100% ma on zwiazek z brakiem rownowagi hormonalnej...ale testosteron na badaniach wychodzi w normie. No i mimo testosteronu ok...Diane powodowala,ze nie mialam zadnych krostek po jakis paru miesiacach, no moze pol roku. Potem strasznie trudno zmusic sie do przerania lykania. Strach przed wysypem i powrotem wszystkiego jest okropny. Ja sie zdecydowalam ze wzgledu na zdrowie i na pewno juz do Diane nie wroce. Z dwoja to wole meczyc sie z ta cera innymi sposobami... Dobranoc dziewczyny :) P.S. Oby te upaly sie troche zmniejszyly...bo ze mnie tez dzis wszystko plynelo...a cera u mnie znow w okresie dolu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i byłam w końcu zrobić te zdjęcie. Wyszło ok w sensie, ze nie widać na nim, że mam coś niepokojącego z cerą. Oglądałam je i w wersji kolorowej i czarnobiałej, ale ostatecznie zdecydowałam się na czarno-białą. Tyle tylko, że nie jestem zbyt fotogeniczna, więc i tak niezbyt mi się to zdjęcie podoba. Ale najważniejsze, że nie widać żadnych pryszczy ani przebarwień. Oj pogoda nam się trochę zepsuła, co oznacza, że nie będę musiała jechać nad jezioro :-). Teraz się znowu cieszę, bo wczoraj wyszło mi mnóstwo jakiś dziwnych krostek na czole i i tak bym się nie kapała. Skąd kuźwa znowu te krostki ja się pytam??? Mam 2 opcje, albo przez ten samoopalacz, który stosowałam 2 dni z rzędu, albo przez owulację (pasuje mi teza, że ona była wczoraj) no i przez to jakiś skok hormonów. No albo jedno i drugie. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmosk-ka- ok już rozumiem Twój zamysł. Ale powiedz skąd ten lekarz wie, że masz za dużo testosteronu, skoro nie robił Ci żadnych badań na ilość hormonów. Z tego co pisze Doggy Woggy to jednak wynika, że to nie jest tak, że jak za dużo testosteronu, to Diane pomoze, a jak w normie to nie. Ech sprawy hormonów są jednak strasznie skąplikowane. Kosmos-ko życzę powodzenia na rozmowie o pracę. Na pewno dostaniesz. Fiona21- w takim razie czekamy na relację i 3mamy kciuki za Ciebie w tej rozmowie :-). Doggy Woggy- jak było na wyjeździe ze znajomymi? Jak tam Twoja cera to zniosła i jak Ty się baiwłaś? Zgadzam się, przed zapisaniem tabletek anty (jakichkolwiek, a już Daine35 to obowiązkowo) lekarz powinien zlecić badania. Jak mi przepisywała to wysłała mnie na takie badania: 1. Morfologia (ilość płytek krwi i takie tam) 2. Mocz 3. Fibrynogen (co to?) 4. APTT, INR (co to?) 5. Lipidogram (tu chyba chodzi o cholesterol) 6. Bilirubina (co to?) 7. ALAT, ASPAT (to są próby wątrobowe) Całkiem sporo tego było. Zabuliłam za to ponad 100 zł (prywatnie), ale co do badań na poziom hormonów to też nie miałam i z tego co słyszałam, to są dość drogie badania (ok. 30 zł za 1 hormon). No ale może warto zrobić, jak ktoś ma zaburzenia hormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedzialam, ze te badania na poziom hormonow sa az tak drogie :O Kurcze powinny byc za darmo skoro moi rodzice placa wcale niemale skladki na sluzbe zdrowia :O Zreszta kazdy z nas je placi a ze tak brzydko powiem gowno z tego mamy!! Zbulwersowalam sie teraz :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastia- masz rację, co do tych badań. Tak to już jest w naszym porąbanym kraju. Ja nie wiem, co oni opłacają z tych składek. Podobno jak skierowanie na badanie hormonów da Ci lekarz w szpitalu odział gin (jeśli jesteś tam jako pacjentka), to mogą zrobić za darmo. W innym wypadku płać. A wiadomo, że to trzeba wtedy zbadać minimum te 5 hormonów, żeby stwierdzić, z którym jest coś nie tak. Wiecie co, powstał fajny, konkurencyjny topik na kafeterii: \"Ciekawe jak to jest mieć piękną, czystą skórę\" (czy coś w tym stylu). To mnie skłoniło do zastanowienia się nad tym, \"CO BY BYŁO GDYBY...\". No więc gdybym miała ładną, czystą skórę: 1. Zaoszczędziłabym masę kasy, którą wydaję na kosmetyki maskujące, leki, maści i wizyty u lekarzy ewentualnie. Zaczęłabym odkładać te pieniądze na np. wycieczkę do ciepłych krajów ;-). 2. Chodziłabym przynajmniej raz w tygodniu na basen lub do aquaparku lub na aquaaerobik. 3. Pojechałabym na wakacje pod namiot lub na wędrówki piesze po górach z plecakiem (noclegi w schroniskach). 4. Wstawałabym pół godziny później niż teraz. 5. Obowiązkowo raz w roku (przynajmniej) wyjazd nad morze lub nad jezioro. 6. Miałabym opaloną na ładny, lekko brązowy kolor twarz. 7. Czas spędzony w łazience na zabiegach oczyszczających ograniczyłby się do jakiś 15 minut i objąłby tylko prysznic+kremik na buzię. No moze raz w tygodniu zrobiłabym jakąś maseczkę nawilzającą. 8. Mogłabym bez krępacji wyskoczyć z domu w każdej chwili (np. po gazetę, bułki, z psem itp.). 9. Udzielałabym się na Kafeterii w dziale: \"Jak to jest mieć ładną cerę\" ;-). Ale by było fajnie :-). Zawsze to można pomarzyć, tylko to mi chyba pozostało :-). Może ktoś się dopisze: \"Co by było, gdyby...\"? :-) Poprawmy sobie humor :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Serduszko ale genialny pomysł:D No więc, gdybym miała ładną buźkę, to: 1.wszystkie pieniądze jakie wydaję na leki, maści, pudry przeznaczyłabym na jakieś inne przyjemności np. ubrania, książki itp.:) 2.zrealizowałabym marzenie mojego chłopaka o wspólnej kąpieli polegającej na wzajemnym myciu:D 3.jeździłabym na wszystkie wypady studenckie:) 3.nie wstydziłabym się otwierać listonoszowi drzwi :P 4.codziennie rano wstawałabym uśmiechnięta i patrząc w lusterką planowała z radością jak spędzę dzień:) 5.nie załamywała się widząc swoją buzię w świetle jarzeniówek w przymierzalniach;) Ale jest 1 ale ogromny minus!!!: 1. Nie poznałabym Was!!!:D (No chyba że razem z Wami radośnie dzieliłybyśmy się wrazeniami pięknej cery na topiku "jak to jest mieć ładną cerę";) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc teraz ja: 1) zapisałabym się na kurs tańca i często uczęsczała na aerobic albo coś w tym stylu.Jestem szczupła,ale chciałabym być zawsze w formie. A tak przy spływającym pocie i tapecie to masakra. 2) baseny i jeszcze raz baseny 3) NIE NAKłADAłABYM okropnych pudrów na twarz, jedynie oczka bym malowała 4) w lato nosiłabym same bluzeczki z odkrytymi plecami 5)mogłabym spokojnie wyskoczyć pod namiot a nie pół roku wcześniej zamawiać pokój z łazienką 6) sprawiłabym sobie pieska i wychodziła z nim na długie spacery kilka razy dziennie oczywiście bez pudru kurde jak to fajnie sobie pomarzyć:) dosłownie odpłynęłam..... Mogłabym pisać i pisać, tak naprawdę to wydaje mi się że całe moje życie by się zmieniło:))) Jeśli chodzi o rozmowę o pracę to poszło mi fajnie i kobietka chciała mnie od ręki zatrudnić, ale powiedziałam że przez pewnien czas na wakacje mnie nie będzie bo wyjeżdżam no i teraz niewiem czy oni na takie coś pójdą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmoska PODOBA MI SIĘ TEN tWÓJ PUNKT 5 tzn dotyczący wyjazdów. Ja też tak mam, że jak się gdzieś wybieramy, to musi być tam obowiązkowo pokój z łazienką. Inaczej nie pojadę. Nie wyobrażam sobie, że miałabym się myć w takich łazienkach, gdzie wszystkie prysznice i umywalki są w 1 pomieszczeniu. Kiedyś byłam w takim miejscu, ale miałam ok cerę no i nie musiałam się kryć. Co z tego, że było ładnie, łazienka czysta, pachnąca. Nie pojadę i tyle. Jak ten trąd mnie ogranicza, to straszne. Tak samo jakieś dłuższe wyjazdy, gdzie noc trzeba spędzić w autokarze, autokar zatrzymuje się przed nocą w jakimś hoteliku, żeby ludzie się mogli odświeżyć przed nocą no i wszystkie babki korzystają wspólnie z 1 łazienki z 3 umywalkami. Raz przypomina mi się, że byłam właśnie na takim wyjeździe, gdzie była taka wymalowana dziewczyna. Nie miała trądzika ani nic takiego, ale była nieźle otynkowana (ten typ tak ma ;-) ). No i przed nocą zaczęła to wszystko zmywać to wyglądała na zupełnie inną osobę. I to dziewczyna bez pryszczy. To co dopiero ja :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
seks dobrze robi na cerę ,ja mam teraz idealną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez chce sobie pomarzyc!! no więc: 1) bieganie, jezdzenia na rowerze, chodzenie na basen i rozne ine sporty, ktore lubie i ktore moglabym uprawiac do samego potu i nawet w cieple dni;) 2) wyjazdy na wakacje i wycieczki bez zadnego skrepowania w korzystaniu z toaletu( tzn. zmywaniu makijazu) 3) wychodzenie z domu bez makijazu i nie martweinie sie ze ktos sie mnie przestraszy) 4) opalanie buzki i niemartwienie sie ze mi to zaszkodzi, a na dodatek ładniej sie wyglada:) 5) chodzenie na wszystkie imprezy, zapalenie sobie czasami papieroska:) czestsze wypady do dyskotek:) 6) ogolnie czestsze wychodzniee z domu, a nie siedzenie w czterech scianach i ubolewanie nad soba (czasami nawet nie ide do sklepu blisko bo mowie ze bede sie niepotrzebnie malowac itp ) 7) czesciej bym nosila zwizane włoski 8) nie nakładałabym tapety chyba ze jakis puderek w kulkach rozświetlający;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
ale chyba w takie upały nie chodzicie z podkładem czy pudrem na twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedźma poczytaj to będziesz wiedzieć czy chodzimy czy nie, a co do sexu to trądziku nie wyleczy Serduszko no z tymi łazienkami to jest naprawdę problem, kurde już mnie to denerwuje mam tego dość. Niby przyzwyczaiłam się do pewnych rzeczy ale tyle nas omija przez ten trąd, tyle przyjemności. I ten stres przed każdym wypadem nad wodę czy wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko fajny mialas pomysl :) Ja juz co prawda sie nie maluje... ale rowniez marze o nieskazitelnej skorze (moze kiedys!! wierze, ze tak bedzie :) ) O to moja lista: 1. zaoszczedzone pieniazki przeznaczalabym na fajne ciuchy i moje ukochane buty :) 2. nie trulabym sie tabletkami hormonalnymi wiec i moja watroba bylaby zdrowsza :P Mniej wizyt u lekarza = mniej nerwow i wiecej czasu dla siebie :) 3. wyrzucilabym lusterko z torebki ;) 4. polubilabym siebie na zdjeciach :D Reszta pokrywa sie z tym co juz napisalyscie :) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×