Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Powiem Wam, że ja też myślałam, ze na mnie dieta nie ma wpływu. ale pomyślałam \"co mi zaszkodzi?\" no i nie żałuje w sumie. Znam osoby, które w ciągu kilku miesięcy wyleczyły CAŁKOWICIE twarz (i mase innych chorób). Czytam o tym książki, wypowiedzi innych na forum i musze powiedzieć, że to mnie przekonuje. Wierze w to żywienie. I jestem pewne, ze jesli bede sie sciśle stosować do jego zasad to do końca roku nie bede już pamiętać jak wygląda trądzik. Dziewczyny, ja wyglądałam OKROPNIE. I nadal nosze na face pozostałości z tamtych czasów. Teraz zresztą też nie jest super, ale idzie powoli do przodu. I jesli wylecze tą dietą twarz (a innej opcji nie biore pod uwage) to bede każdego namawiać do przejścia na ten model żywienia. Ja wiem, że to wilekie poświęcenie, ze jest trudno tak sie przerzucić, ale biorąc pod uwage stawke w tej grze, myśle, że warto. Co do mojego wczorajszego wyjazdu, to nie nocowalismy u jego sister, tylko wracalismy do domu. A dziś jak tylko troszka zaczełam narzekać na swój wygląd to powiedział, ze lepiej żebym skończyła bo sie pokłocimy :P Tak więc staram sie przy nim wogóle nie przejmować sie twarzą (łatwo powiedzieć ;) ). Jedynie mi zależy na tym, żeby sie nie błyszczała, bo to wygląda dosyc nieestetycznie. A syfkami i plamami sie mniej przejmuje. Wiem, że mnie kocha taka jaka jestem. Co do biustu, to ja mam 70A i nie jestm ogólnie z niego za bardzo zadowolona a mój Misiu i tak szaleje na jego punkcie :P Dziewczyny, powiedzcie mi, jak Wy walczycie z przebarwieniami?? Musze cos z nimi zaczac robic...

chciałam tylko napisać, że nie ma sie co stresować, przecież chłopak nie rzuci z powodu pryszczy na buzi :) a zresztą przez makijaż i tak to widać, mój chłopak po tygodniu już widział mnie bez makijażu i jakoś dalej jesteśmy razem :)

Siamanooooo, Siamano ! Ale sie rozpisałyścieeee ooohh! :) Dziewczyny ja się poprostu nie wypowiadam o tym co napisały Agaiii i jestem syfem bo mi to krew w żyłach mrozi i jednocześnie mnie ta krew zalewa! Że tak cierpieć przez ten pierdolony trądzik! To jest SKANDAL!! Dla mnie to jest niepojęte kucza! Ja się cieszę że mi już to cholerstwo kucza przeszło.....Ale ja sie ciesze z ego że ja nie mam (i nigdy nie miałam) : blizna, porów rozszerzonych i przebarwień. Ja miałam tylko trąd...Ale już mi przeszedł teraz to tylko non stop na rzęsach staje zeby zapobiegać powrotowi! Co do zielonej herbaty i picia drożdży to mam to w dupie....Nie bede takiego czegoś piła....A fuuuu....ble! Absolutnie nima mowy zebym ja kucza diete zmieniała, żebym sie ograniczała itd. I tak to mi nie szkodzi....To po co? Co do maseczek to moim zdaniem to najfajniejszy kosmetyk do twarzy! Uwielbiam robić maseczki! Sama przyjemność :) I Ala rzeczywiście ma racje że Clearasil tylko może jeszcze bardziej zbabolić twarz! To jest święta prawda kucza! Już się przeliczyłam kiedyś...Ba! Zresztą nie raz i nie dwa! Serduszko---> Tą maseczke rozgrzewającą co tam ktos mówił to ja nimiałam z Garniera tylko St.Ives....St.Ives to świetna firma...Moim zdaniem.Aha, Serduszko wiesz co...Co do zmywania tapety to ja bym tak nie mogła odrazu zelem oczyszczającym tylko najpierw mydłem zwykłym a potem żelem bo jakbym odrazu żelem zrobiła to ja mysle ze ten zel sie wtedy nie \"skupia\" na oczyszczaniu porów i zwalczaniu wypryskow tylko na rozpuszczaniu pudru...Wiesz o co chodzi? Ja tam pryszczy nie wyciskam...A nawet jak czasem raz na ruski rok cos wycisne to zadnych skutków ubocznych od wyciskania nie mam....Ostatnio wszyscy mi mówią tak: O Dorota ale Ci wszystko zeszło, ale masz ładną skórę, masz puder? A ja mówię: Co to jest puder? Co to jest korektor? Itd...Non stoper chodze bez mazideł.... Ja nawet nie mam zadnych korektorow pudrów itp itd....No to ja znam takich ludzi co mają po 30 lat i latają z zasyfioną gebą....Toż co człowiekowi dreszcze przechodzą na mysl ze tak sie dziac może.... Wiecie moim zdaniem natura gówno daje....Przynajmniej mi...Na mnie nie dzialają te wszystkie naturalne toniki i inne naturalsy....To jest taki pic na wode moim zdaniem...To za lekkie jest by cos tam pozwalczac....takie rikki tiki z afryki naturalne to podziałaja na skóre sucha i normalna a nie na nasze....Znaczy raczej ja mam skórę normalną....A wiadomo to że normalna to nie znaczy odrazu idealna bo na normalnej też czasem sporadycznie jakis jeden gora dwa syfy wyskocza. Wiem, bo robiłam testy dermatologiczne na skórę. Ale mimo że mam skórę fajną JUŻ to nadal pielegnuje ją jakbym miała trąd nie z tej ziemi....Dobrze robię?? Co o tym myslicie??Maseczki robię co 4 dni czytam raz na tydzień....A mam ich w pizdu i jeszcze troche :D.....Wiecie co...Ja tak kupuję ten tonik z Ziaji i Zieloną Glinke w tubce juz chyba z miesiąc i kupić nie moge....Nie mam kasy i czasu cos...hehehe :) A chciałabym...Oj chciałabym to miec :) Wiecie co pomaga z leksza na skórę i jej przetłuszczanie się? Mycie głowy szamponem przeciwłupiezowym bo łupież coprawda jest spowodowany nadmierną aktywnością gruczołów łojowych i przetłuszcaniem się skóry na głowie. i ja myłam włosy szamponem przeciwłupiezowym z palmolive. I to mi pomogło! A na opakowaniu pisało że on jest antybakteryjny i zamyka mieszki włosowe czyli tak jakby \"zamykał i ściagał\" \"pory\" skóry na głowie! Polecam wypróbować! Mi to podziałało... gdzieś wyczytałam że na pryszcze pomaga przebywanie na świezym powietrzu długi czas...To również jest prawda....Oczywiście bez żadnych pudrów itp itd...A skóry twazry nie dotykam przez cały dzień....Ale to nie że sie kontroluje tylko poprostu nie mam najmniejszej potrzeby....Jakos tak....Ale to także korzystnie wpływa bo wiadomo bakterie i inne....A co u mnie...U mnie przesrany żywot jednym słowem...CODZIENNIE przychodzi do mnie taka dziewczyna co ma 17 lat i mi po 1, 5 godziny dziennie uczy matematyki...Bo ja 23.08 pisze komisa z matematyki...Codziennie....Ja nie wytrzymuje pół godziny i juz się po scianach rozglądam...I ja jestem zawsze starsznie zdenerwowana i boje sie że ze stresu mi pryszcze wyskocza ale jakos ja codziennie tyleeee stresów mam i jakos nic mi nie jest. Ale wiem że to jest prawda z tym stresem... Czy któraś z was tak ma że od stresu sie pogarsza stan skóry? Aha i ile kosztuja drożdże w tabletkach i czy są pomocne?? Ja jem ostatni listek Capivit A+E ale jakos tak nie mam czasu ostatnio i zaniechała troszku to branie tych pixów wszystkich...Ale jakos nic mi sie nie dzieje ale powiem wam że Capivi pomaga, oj pomaga...Przynajmniej mi....!! :):) Także dziewczyny które obecnie przechdzicie trądzik mniej lub bardziej naslony nie przejmujcie sie...Jest masa sposobów na pozdbycie sie tego a zreszta nie jeden sie juz pozbył przez same uzywanie kosmetyków i uzywanie zwykych witamin (np JA). Pozbyłam sie trądziku przez Capivit A+E i pielegnacje skóry....Polecam serie Eveline Pure Control Bo ona mi w 80% pomogło zawalczyc z TYM.... Aha i ostatnie: Roa jest na recepte? To jest jakis antybiotyk taki strasznie silny? Prosliłabym żeby mi ktos o Roa opowiedział co i jak. I ile gdzies kosztuje ...Może ktoś z Was uzywał?? Jak tak to zdwajacie relacje...!! :):) Oka to ja sie ciesze....Pozdrwaiam Was!! :*:*:* DoBrAnOc**

aha mam pytanko jeszcze do dziewczyn jak wy robicie te kwiatuszki i serduszka?

mi akurat Eveline Pure Control nie bardzo pomogło, powiedziałabym, że może nie zaszkodziło, bo nie przybyło wyprysków, ale skóra przetłuszczała się mocniej! no ja wiem, że trzeba przestać wyciskać. krostek zwykle już nie ryszam. ale do szału doprowadzają mnie zaskórniki i im nie przepuszczę! :) ewentualnie jeśli odczepię się od zaskórników - to te nieszczęsne, pojawiające się przed okresem, wielkie czerwone kulki pod skórą. za te zwykle się \"biorę\" bo po prostu bolą! jeśli się zrobi np na policzku, to każdy ruch szczęką, grymas czy uśmiech i to cholerstwo boli. i żadne punktowe przyspieszacze wysuszania nic tu nie dają. dziś korzystając z promocji Yves Rocher \"dwa w cenie jednego\" kupuję sobie ich żel regulujący do mycia twarzy, poużywam i podzielę się wrażeniami :)

---->serduszko w rytmie cza cza, dzięki za miłe przyjęcie :) Jak tylko będę mieć czas to będę tu wpadać bo fajne laski tu są i można pogadać :) ---> Dorooota, z tym szamponem przeciwłupiezowym... No ja słyszałam coś co się troszkę łączy z tym co napisałaś, a mianowicie, że jak sięma trądzikową i tłustącerę to nie można dopuszczać do tego żeby mieć tłuste włosy i że najlepiej byłoby je myć oczyszczającym, ziołowym szamponem, cóż skóra głowy i twarzy-niedaleko pada jabłko od jabłoni ;) Może coś w tym jest... Heh teraz mam przez tydzień wolną chte i mój facet będzie u mnie pomieszkiwał, będę się czaić z korektorem non stop ;) Kurcze, kupiłam sobie mussli i postanowiłam się przez ten tydzień zdrowiej odżywiać, a nóż wpadnę w nawyk ;) bo nie bede jeść obfitych i tłustych obiadów rodziców noi może jakoś się postaram, ale skoro wolna chata no to wieczorki filmowe itp a do tego zawsze jakiś deser, chipsy itp. No ale chociaż będę to jakoś \'tuszować\' jogurtami, owocami, mussli :) hehe. Moj sposób odżywiania pozostawia troche do życzenia ale nie jest taki zły... Tylko w roku akadem. nie mam czasu i jem co popadnie trochę... A w lato no to mimo iż mam czas to jakoś na wakacjach są lody, pivo, deserki, ciasta-wreszcie mam czas coś upiec ;) Eh, rozgadałam się Kosmetyki Babydream są dostępne w Rossmann\'ie, na półce z produktami dla dzieci :) Jak dla mnie są super, mają chyba najlepszy skład wśród kosmetyków dla dzieci :) Z tej serii są produkty dla maluchów i dla kobiet w ciąży ;)

jestem syfem dziewczyno nie wolno Ci sie zamykac w domu i unikac innych ludzi!! ja nawet jak mialam bardzo zla cere to spotykalam sie z kolezankami! rozmowa z nimi bardzo mi pomagala... fakt, ze wstydzilam sie przed chlopakami ale kolezanek nigdy nie unikalam!! Doskonale wiem jak Ci jest ciezko, my wszystkie o tym wiemy!! Ale nie mozesz az tak bardzo uzalazc sie nad soba!!! Sama piszesz, ze masz ladne wlosy i figure... pomysl, ze sa ludzie, ktorzy maja jeszcze gorzej. Wiem, ze Cie to nie pociesza ale taka jest prawda! lepiej idz do dermatologa!! Ja jestem wielka zwolenniczka dermatologow... bo gdyby nie moja lekarz to nadal wygladalabym fatalnie! dexterka u mnie ta dieta raczej nie przejdzie.. jak ognia unikam tlustych potraw a do tego jajek nie znosze ;) ale podziwiam za wytrwalosc :) agaaai ty chyba nie mowisz powaznie z tym listem!!!!!! Nie wolno Ci tak myslec!!!! Az sie zdenerwowalam na Ciebie Jestes mloda, masz cale zycie przed soba... jeszcze wyleczysz ten tradzik!! jestem tego pewna!!! Serduszko jak sie pytalam mojej lekarz czy przepisze mi cos na te dziurki to powiedziala mi, ze na to zadna masc mi nie pomoze :O wiec nie moga to byc rozszerzone pory :(

Ilona Nic Ci niestety nie poradze bo sama mecze sie jeszcze ze sladami i bliznami (?) Bardzo trudno jest sie pozbyc tego cholerstwa... chyba rownie trudno jak tradziku :( Uzywalam kiedys krem Normaderm z Vichy i tez uwazam, ze nie byl rewelacyjny! Drogi a nic mi nie pomogl :O Alu ale Ci zazdroszcze tego wolnego mieszkanka :) I to przez tydzien! Wow :D Skorzystam sobie z niektorych Twoich porad! Juz dzis zakupilam zielona herbate i maseczke z glinka (bo samej glinki nie znalazlam!) Maseczka, ktora kupilam jest z \"dermaglin-u\". Jest to zielona glinka kambryjska + aloes + owies. Opis ma fajny :) Jesli mozecie to napiszcie mi prosze gdzie moge kupic zielona glinke?? Taka zwykla bez zadnych dodatkow.

Nastia---> taką glinke możesz kupić poprostu w APTECE... Wiecie co...Korci mnie żeby sobie diete zrobić...Ale ileją trzeba robić?W Aha wiecie co....Ja wam powiem że ja sie wywodzę raczej z biednej rodziny i ja nie mam kasy na to żeby moja mama mi kupywała jakieś usli jogurty i inne rzeczy dla mnie a inne dla reszty domu...Uhh... jestem syfem---> wejdź w to i sobie obejrzyj...Twoja twarz to jest na 100% PIĘKNA przy tamtych oto linki: http://www.luskiewnik.gower.pl/Acne_papulopustolosa2.jpg http://www.rozanski.henryk.gower.pl/acnesteroidea_pliki/image007.jpg http://www.republika.pl/acne/pics/fot/fot5.jpg AHA DZIEWCZYNY ZOBACZCIE SOBIE TO JESZCZE! http://www.atw.krakow.pl/pix/kolo.gif

Dorota -> u mnie jakos sie specjalnie nie przelewa, ale ja jestem w stanie sobie odmówić WSZYSTKIEGO żeby sobie móc np krem kupić. A co do diety, to ja proponuje zywienie optymalne. Skuteczne i tanie :) Ja sobie dzis kupiłam krem z olejkiem pichtowym i mam nadzieje, że bedzie fajny :) Co do tych linków, to mnie najbardziej przeraza ten 3. Moja twarz nigdy nie była az w takim stanie. Widac, ze ona tam ma same aktywne zmiany. Wole nawet nie myslec o tym jak bardzo ją to boli (dosłwonie) .Mi czasami wyskoczą z 2 takie bolące syfki i mam ograniczoną zdolność ruchu o ok 50 % bo mnie to poprostu boli, jak mówie, smieje sie czy coś.

>>>>>>Nastia, a no czekam cały rok na ten tydzień wolnej chaty, w roku akadem. mam taki zapi*** że marzę o tygodniu w górach i wolnej chacie :D I to mnie trzyma na duchu :) No, fajnie że kupiłaś tę maseczkę, słyszałam że te z tej firmy teżsądość dobre :) Tę o której pisałam-firmy Argiletz można dostaćw aptekach albo zielarniach takich gdzie mająteżkosmetyki itp. Ja długo tego nie mogłam dostaćale moja mama pracuje w aptece i mi zamówiła :) Trochębabrania jest ale warto :) >>>>Dorooota, no niestety na jakąś fajnądietętrzeba miećkasę, teżmnie to wkurza, zdrowa żywność jest cholernie droga :( No ale w miare możliwości staram sięjeść te zdrowsze rzeczy. A np mineralka Staropolanka 2000 wyniesie mnie taniej niż soki owocowe.... Eh, gdybym ja miała dużo kasy na pewno byłabym zdrowsza, miała lepszą cerę itp... Niestety studencki żywot... MOi rodzice są na emertyurze już, mama tylko dorabia w aptece pare godzinek no bo niestety emeryturki w naszym kraju to skandal (ich wysokość). Mnie moze uda sięzałapaćod roku szk w szkole językowej na parę godzinek więc będzie jakiśgrosz bardziej stały niż korepetycje...Ale nie wiem jak to pogodze ze studiami :( jeśli w ogóle na nich bede bo jeszcze rekrutacja.. ( magisterskie...) Pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie się! Ja chyba posiedzędziś troszkę w ogródku żeby dotlenić skórę ;) Opalać mi sięnie chce, choćte pół godzinki by nie zaszkodziło :) Mniej widaćprzebarwienia na twarzy wtedy. A swoja drogą to ja teżnie wiem co teżna te blizny, ślady może pomóc. Ale powiem Wam ze wolę już używać Alantanu plus niżdrogich kremów/maści na blizny bo w tym Alantanie to mam czystąalantoinęi b-panthenol a one mają działanie silnie regenerujące i gojące-polecany jest po oparzeniach itp. Niestety jak to maść ma słynne paraffinum liq. i propylene glycol, ale no niestety ...

Dziewczyny alez ta zielona herbata jest niedobra!!!!!! fujjjjjjjj :O

wiecie co? ja mam taki problem - skóra mi sie przetluszcza troche wiec myje ją mydłem siarkowym, pozniej na syfy dawalam masc i tak mi sie twarz wysuszyla ze masakra! jestem cala w czerwonych kropkach, sucha skora, syfy nowe sie robia i nie wiem czy mam te syfy wysuszac czy nakladac krem? rece opadaja :(

a co uważacie o : 1. afrodyta adonis 2.davercin ?? co wy używacie jak wam sie syf zrobi? echh..licze na waszą pomoc :O

Dexterka----> no to dobrze, że wierzysz w tą dietę. A jak długo ją już stosujesz i ile w ogóle trzeba ją stosować, żeby widzieć jakieś rezultaty? Pisz nam, jak ta dieta wpływa na stan Twojej cery, bo jestem ciekawa. Co do mnie, to ja jestem prawie pewna, że dieta nie ma wpływu na stan mojej cery, bo mogę jeść rzeczy z czarnej listy, czipsy, tłuste i pikantne i nie pogarsza mi to sprawy. U mnie wypryski pojawiają się kilka dni przed owulacją i kilka przed okresem- tak stwierdziłam. W chwilach pomiedzy (to jest gdzieś po 5-6 dni) mam ładną cerę. Czyli to u mnie jest pewnie związane z poziomem hormonów. Teraz będę zmieniać ginekologa, więc może zapytam go o to. Może by mnie wysłał na jakieś badania hormonów i coś by z tego wyszło? Gosia z Lubuskiego-----> ale my się w cale nie stresujemy z tego powodu ;-). Dorota----> co do Twojej teorii o żelu do mycia twarzy- no nie wiem, musiałby się jakiś fachowiec wypowiedzieć. Ale ja często robię tak, że najpierw zmywam makijaż mydłem propolisowym a dopiero potem żel. Ja myślę, że natura jest ok, ale wiadomo, że ona nie zwalczy trądziku. No ale ja wolę stosować kosmetyki naturalne, bo przynajmniej wiem, że nie nakładam jakiejś chemii na twarz. Ja już stosuję naturalne kosmetyki od ponad roku. Niestety mam nadal trądzik, ale nie zaczęłam ich stosować, żeby się trądu pozbyć, tylko dlatego, że tyle się naczytałam o chemii w kosmetykach, że sama dla siebie się przestawiłam. I jestem zadowolona. Co do włosów, to mi się nie przetłuszczają ani nie mam łupieżu, więc takich szamponów nie używam. Powodzenia na egzaminie z matematyki!!!!!! Jeśli chodzi o ROA (czyli Roacutanne) to jest to bardzo silny lek, na receptę oczywiście. Jest bardzo drogi (coś koło 2000zł i nie wiem na ile to starcza) ale podobno bardzo skuteczny. No ale jak to bywa, oczywiście możliwy jest powrót, silniejszy niż przed. Ma on też bardzo długą listę skutków ubocznych, takich bardzo poważnych. Wiadomo, że one nie muszą wystąpić, ale mogą. No i tym, którzy się wyleczyli tym lekiem nie zostaje żaden ślad po tadziku. Likwiduje nawet blizny, rozszerzone pory, łojotok, przebarwienia wszystko. Działa to chyba tak, że złuszza się kilka warst skóry i odsłania się całkiem nowa. Lek ten jest pochodnym witaminy A (retinoidy). Oczywiście trzeba to brać ściśle pod kontolą lekarza.

wiem ze mam male odchylenia od normalnosci. jak przez chwile zdrowo pomysle to stwierdzam ze macie absolutna racje. ze powinnam wychodzic, nie zwracac uwagi na to co sie ze mna dzieje. ze powinnam przelknac fakt ze jeszcze rok temu wszyscy, lacznie z dermatolog WMAWIALI mi ze juz NA PEWNO te syfy nie wroca. ze powinnam zapomniec o tym jak podle bylam traktowana przez ludzi na ulicy, w szkole, na treningach. ze powinnam nie obawiac sie pokazac swojej 'nowej' twarzy PRZYJACIOLKOM ktore brzydza sie ludzi pryszczatych, latwo mozna to stwierdzic sluchajac ktoregos pieknego dnia jak objezdzaly i smialy sie z kolegi. z niego jak i z kazdego napotkanego osobnika. ciagle tylko slysze: 'o fuu.. jaki/jaka poryszczony', 'gdyby nie mial tylu pryszczy bylby dobrym materialem na chlopaka'. az sie zygac chce tymi ich slowami! czulabym sie przy nich jak nic nie warty śmieć. a takich jak one jest milony... tak. takich jak moje przyjaciolki. jeeeezu... jak ja bym chciala miec pryszcze tylko na czole... na policzkach sa najgorsze.. najdluzej sie goja, najdluzej doprowadza sie skore pozniej do porzadku. ja tez chcialabym byc pewna ze zwalcze tradzik!!! ale po tym nawrocie juz nie wiem czego sie spodziewac. to calkiem mną zachwialo. JESTEM SYFEM>>>>> davercin uzywalam i poczatkowo mi pomagal.. pozniej sie uodpornilam ale bardzo dlugi czas jeszcze stosowalam go liczac ze pomoze. sprobuj. on dobrze wysusza tylko nie radzilabym na cala twarz.

Ilona---> no ja nie ma takich gul, które by polały, ale robią mi się niekiedy takie drobne krostki. No i oczywiście zaskórników to też cała masa. Ala 1984----> no to serdecznie zapraszamy to pisania :-). No to ja muszę looknąć te kosmetyki Babyderm w Rossmanie jak będę. Skoro mają taki fajny skład. Bo szczerze mówiąc, to w tych kosmetykach dla dzieci też jest strasznie dużo chemii władowane (wszelkie rodzaje parafiny, glikoli itp.) i wcale nie są one takie nieszkodliwe. Tylko Bubchen ma fajne składy, ale też nie we wszystkim. Ja miałam krem dla dzieci Na Wiatr i Pogodę z Bubchena i był fajny. Ale używam go tylko zimą, bo jest troszkę tłustawy. Nastia----> właśnie na rozszerzone pory nic nie pomoże. Bo ja one są już tak duże, że je widać gołym okiem, to niestety już się ich nie zwęzi. Dlatego ja myślę, że to jednak chodzi o pory rozszerzone. Nastia sama glinkę kupisz w aptece, zielarni albo na necie. Jej plus to to, że to czysta glinka, a w tych mieszankach to najczęściej glinki jest jak na lekarsto i jest przez to mniej skuteczna. Co do smaku zielonej herbaty, to mozna się przyzywczaić. Ja już tak ponad rok piję i nawet mi smakuje, a piję to gorzkie. Dexterka----> ten krem z olejkiem pichtowym to pewnie Profarmu? ;-) Też stosuję. Ala-----> studiujesz język jakiś? To tak jak ja i też może będę uczyć dzieci w takim przedszkolu od września, ale jeszcze nic pewnego. Powiedz, na co Ci ten Alantan Plus pomaga? Bo też to mam, ale nie wiem na co to stosować. Jestem syfem----> nie używałam tych środków.

A u mnie na twarzy bardzo nieciekawie. Nadal się męczę z tymi wypryskami, które mi wyszły 4 dni temu. Ja w sumie niczym tego g***** nie smaruję, tylko maseczki z glinki robię, ale żadnej maści na to nie nakładam. Mogłabym sobie w sumie coś kupić, ale nie mam pojęcia co. Miałam już Acne Derm, Brevoxyl, Benzacne i Acne Sulf i te maści na mnie nie działają. Może poradzicie mi coś, co by mi pomogło szybciej zaleczyć te wypryski???? Najlepiej, żeby to NIE było na bazie nadtlenku benzolu (nie działa na mnie) ani kwasu azaleinowego (też nie działa). Poza tym mój men wczoraj wyjechał za granicę na minimum 5 tygodni i smutno mi trochę. To w sumie nasza taka pierwsza taka dłuzsza przerwa odkąd jesteśmy razem.

Agaiii----> masz rację, takie teksty potrafią zaboleć i pomysleć, że to mówią ludzie, których uważamy za przyjaciół! Aż ręce opadają. Też mnie strasznie wnerwia, jak ludzie mówią w ten sposób- o ten pryszczaty, no kurde, to nie nasza wina, że mamy trądzik. Ale trzeba wiąć się w garść i jakoś stawiać czoła temu światu.

Mi jak cos wyskoczy to odrazu siegam po Tormentiol...Tylko kijowo ze on nie zasycha tylko jest non stop swiezy....Wiecie co dziewczyny....?? Moim zdaniem to wy sie za bardzo poswięcacie przez ten trądzik.....Nie chce wam tutaj doła robic czy cos...Ale to i tak nie pomoze....Takie poprostu macie hormony, takie geny, takie wszystkie flaki w środku....I to to jest odpowiedzialne....Nie kosmetyki to to to to i tamto......Szkoda gadac.... Serduszko---> Ztym ROA to jest przegięcie pały....Zeby tyle lek kosztował? To ja już teraz wiem ze chocbym miała syfy jak ci z tej strony Różańskiego to i tak nigdy sobie tego leku nie sprawie....A chciałabym bardzo ale to bardzo .....

heyka :) a co to jest ten Tormentiol??? mi dziś mama zakupiła afrodyte adonis i davercin. tylko muszę uważac zeby nie wysuszyc doszczętnie tej mojej twarzy. echh jeszcze pokłóciłam się z przyjaciółką :( wiecie co? juz bym chciala isc do szkoly spotkac sie z ludzmi, pogadac :) a z drugiej strony nie chce zeby mnie wszyscy widzieli, ale brakuje tych ludzi, stesknilam sie za moimi dziewczynami :) tak chociaz bym nie myslala o tym tradziku. apropo moja kolezanka z klasy miala duuuzy tradzik. ja tak w najgorszym dniu nie wygladalam. tzn. takich pryszczy nie mialam bo ja mam male podskorne a ona takie gole i w ogole nie nalezy do najladniejszych ale bardzo ją polubilam, pomimo jej tradziku poznalam ją i wiecie ze zaczelam uwazac ja za ladna osobe? dlatego ze spodobalo mi sie jej wnetrze. wszyscy ją lubia. nie widac zeby sie martwila syfami. a do tego znalazla sobie super chlopaka, sa juz ze soba z 1,5 roku. a od pół roku poprawila jej sie niesamowicie cera - czasem jej cos wyskoczy. kiedys ja zapytalam co zrobila - mowila ze nie raz chodzila do dermatologa ale to nic nie pomoglo. przynala sie ze od kad uprawia sex i bierze tabletki anty - cilest - cera jej sie poprawila. i ta to ma szczescie! znalazla chlopaka, jest szczesliwa , cera ladna :) echhh pozazdroscic

cholera :( :( :( 28zł w błoto... dziewczyny, nie kupujcie delikatnego (PODOBNO delikatnego!!) żelu peelingującego Yves Rocher do cery tłustej i mieszanej.. ja jestem wściekła i mam twarz w paskudnym stanie, ale komuś z ostrym trądzikiem to może krzywdę zrobić! otóż żel WOGÓLE nie jest delikatny, choć mechanicznie bardzo nie ściera, drobinki ma maleńkie. ale jest bardzo agresywny - i nawet nie to, że wysusza, tylko potwornie podrażnia.. krostki zamiast przyschnąć, są jeszcze większe :( dam mu tydzień, użyłam dziś po południu, potem krem matujący dax, i teraz wieczorem już umyłam twarz czymś innym, bo wyglądałam przerażająco :( i twarz mnie szczypała przez kilka godzin... poza tym.. jakby \"uwidoczniły\" się plamki, przebarwienia, nos mam czerwony a całą resztę twarzy jakby strasznie zmęczoną.. pic na wodę, dam mu jeszcze tydzień i wracam do J&J i napewno więcej tego nie kupię.. i znów wycisnęłam cztery krostki :( :( na czole goją mi się ładnie i szybko, na skroni nie widać, ale policzek zawsze paskudzi się okropnie długo :( buuu :(

jestem syfem---> Tormentiol to jest maść za 5 zł w aptece bez recepty. jest rewelacyjny na pryszcze (przynajmniej dla mnie) nakładasz go punktowo na zmiany skórne na noc i na dzien i 2 dni i wszystko ładnie schodzi....Polecam. Napewno Ci pomoże! Mi osobiście bardzo pomógł..:) Ilona---> UUU to jakieś uczulenie. Nie mozliwe żeby tak drogi żel, z tak dobrej znanej firmy tak oddziaływał normalnie. Poprostu masz za delikatną i wrażliwą skórę. Teraz tylko nawilżaj! Oczywiście lekkimi antybakteryjnymi i beztłuszczowymi kremami, nie daj Boże innymi. Wiecie co dziewczyny ja bym chciała juz brać tabletki antykoncepcyjne, ponieważ po nich nie kazdy ale wiele osób ma lepszą skórę, w ogóle jak sie ma okres to mniej brzuch boli i w ogóle się hormony normalizują....Ale problem w tym że ja mam dopiero 14 lat....Hmm....Mogłabym je brać ale wolałabym żeby moja mama nie wiedziała. :/ Wiecie....zalezy mi na ładnej skórze (znaczy mam już ładną) ale wiadomo, zawsze sie chce ulepszac....Tyle że ja łapie sie prostych najłatwiejszych sposbów i i tak mi to pomaga b.dobrze...Takze prosiłabym was o wszelkie informacje na temat tabletek antykoncepcyjnych.... Moje pytania: 1) Ile kosztują mniej więcej tabletki które są najczęściej przepisywane? 2)Czy musze iść do ginekologa w sprawie doboru tabletek z mamą? 3) Czy bede musiała za taką wizyte płacić? 4) Czy bede mogła je rzucic tak ni z gruchy ni z pietruchy kiedy będę chciała? Prosiłabym Was o odpowiedzi na te 4 pytania...Pozdrawiam i dziękuje z góry! Narazicho.:)

Aha ja -miałam- pryszcze tylko na czole. Broda, nos policzki, szyja itd- czyste i gładkie.

pryszcze to okropność.... co do glinki zielonej miałam starszny problem z jej kupieniem w aptece żadko sie znajdzie i jak juz to taka mala 10 gram do robienia. w tubie ni ma. ale odkrylam gdzie mozna kupić i jak ktos jest z warzsawy to moge podac namiary :)) ostatecznie nawet komuś wysłać. do agaiii... nie amrtw sie tzw "kumpelami" ci co syfów nie amja i nigdy nie mieli myśla ze poprostu się nie myjemy czy cus... a my bardziej dbamy o chigiene niz one tyle ze mamy pecha.... a co do zamykania sie w domu... moze poprostu jesli mieszkacie w tym samym miescie umowimy sie... żadna nie bedzie czuć sie gorsza ;)) pozdrawiam.

odp. 1. ja biore diane 35 płace 9 zł. 2. nie wiem czy z mama ile masz lat?? ale mysle ze po 16 to juz raczej bez. zalerzy od tego na jakiego lekarza trafisz. zrsezta mamie powidz ze na tradzik i coz wszystko jedno czy z nia czy nie. 3. u prywatnego zaplacisz u państwowego nie. 4. żucic? hmm wydaje mi sie ze po zakończonym opakowaniu - 21 tabletek. a czy wczesniej nie wiem.

sorki za błedy i literówki ;)0 jestem zmęczona ;))

jestem syfem ---> Dobrze Cie rozumiem tyle,że ja mam to już za sobą.Nie raz myślałam zeby sobie coś zrobić,ale nie miałam odwagi...i dobrze!!!Teraz wszystko zeszlo i chce mi się zyc!Wiec czasem nie próbuj jakiś głupot!!!Byłaś u endokrynologa?Jeśli jest tak źle jak mówisz,powinnaś sie do niego wybrać.Myślę,że powinnaś się zdecydować na kurację Roaccutanem.Mi pomogło.Już kilka miesięcy minęło odkąd przestałam go brać.Nie pamiętam co to syfy.A miałam tak jak Ty.2 godziny przed lustrem,żeby tylko zrobić tapetę.I tak to tylko maskowało czerwony kolor,a ,,wyboje\'\' na mojej twarzy i tak się rzucały w oczy.Też często odwoływałam randki i spotkania gdy było źle.Początek moich syfów nie był straszny ,czasem jakis gigant syf mi wyskakiwał albo dwa.Ale gdy mnie wysypało na dobre i to była masa gigantów ,wogóle skończyłam życie towarzyskie.Nawet czasem do szkoły nie szłam,bo podczas malowania się zaczynałam ryczeć i sie załamywałam...Roaccutan to najlepsze co mnie w zyciu spotkało.Zbawca.Radziłabym Ci o nim poważnie pomyśleć,bo dalej tak nie zajdziesz.Psychika szybko Ci wysiądzie tak samo jak mi wysiadała.Powodzenia!!!I głowa do góry!!!!buźka

jestem syfem ja na Twoim miejscu skupilabym sie na nawilzeniu twarzy... zrob sobie nawilzajaca maseczke... posmaruj twarz tlustym kremem... zrob dokladny peeling, ktory usunie Ci ta sucha skore.. i na jakis czas zrezygnuj z tego siarkowego mydelka. Afrodyty nigdy nie uzywalam a davercin to byl jeden z pierwszych lekow zapisanych mi przez moja lekarz, bylo to jakies 5-6 lat temu!!!!! Na poczatku pomagal a pozniej sie na niego uodpornilam! serduszko nie wiedzialam, ze pory moga rozszerzyc sie az tak bardzo, ze nic juz ich nie zwezi! zaskoczylas mnie tym! Mam nadzieje, ze tez przyzwyczaje sie do tej zielonej herbatki... tez pije gorzka ale narazie jej smak nie bardzo mi podchodzi ;) Wiem co czujesz w zwiazku z wyjazdem Twojego mena! Przezylam wojsko swojego lubego!! Teraz zaczniesz praktyki i czas troszeczke szybciej Ci zleci. Na poczatku bardzo sie teskni ale pozniej mozna sie przyzwyczaic :O Ilona moze lepiej odstaw ten zel!! skoro az tak Cie podraznil to chyba nie warto dalej go stosowac!? Dooorota tabletki przepisuje sie osobom majacym powazne problemy z tradzikiem! Ty takich nie masz wiec po co Ci one?? Zreszta nie wszystkim pomagaja.. niektorzy po skonczonej terapii wygladaja duzo gorzej... masz jeszcze czas by sie nimi truc :P 1. Ja tez uzywam diane i place za nie 9 zl z groszami. 2. Masz 14 lat wiec raczej bedziesz musiala isc na wizyte z mama 3. Jezeli idziesz do publicznego osrodka zdrowia to za wizyte nie placisz 4. Tego nie wiem ale chyba nie bo mozna rozregulowac sobie cykl!

moj moze tylko 2 razy ( przez ponad 2 lata) widzial mnie Z MAKIJAZEM... nie wyobrazam sobie codziennie sie malowac.... a szczegolnie gdy na dworze jest 30 stopni.....