Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

mi już przestało wyskakiwać ale na lewym policzku mam 4 strupki a na prawym tez z 2 i kolo brody mnostwo czerwonych sladow :( :O teraz musi sie goić. na czwartek jestem umówiona na 14 do ginekologa. mam nadzieje ze mi przpeisze jakies anty. echh moja ostatnia nadzieja :O Dorooota ---> afrodyta adonis działa jak kwas salicylowy(chyba tak sie pisze), jej skład to same alkohole. ja używam tylko do dezynfekcji pryszczy, jak wycisne, to wycieram płatkiem nasączonym tym płynem ale piecze jak cholera :O mydło siarkowe - bardzo wysusza i ogólnie cera jaśnieje , bynajmniej ja teraz jestem bladziutka hehe ale musze przyznac ze jest dobre :) ja uzywam juz 3 :) a ten tonik ogórkowy z Ziaji moja mama bardzo wychwalała zawsze, ale ja go nie lubie, bo po nim twarz sie swieci no wiec to jest kwestia cery. akurat mi nie przypadł do gustu a moja mama go wielbi wiec najlepiej samej spróbować :)

Doroota, ja miałam z Ziaji tylko serię Tin tin, krem z tej serii bardzo mi odpowiadał i chyba nie miał zbyt tragicznego składu, fajny zapach, no generalnie mnie siępodobał :) W swoim przedziale cenowym jest na pewno jednym z lepszych. jak dla mnie :) Żel do mycia twarzy byłok, ale do zmywania tapety musiałam go dużo używać albo wcześniej użyćmleczka, słabo siępienił trochę.

Nastia----> ja też kiedyś nie byłam przekonana do zakupow przez internet, ale w sumie odkad przeszłam na naturę, to stwierdziłam, że niestety w drogeriach, zielarniach itp nie ma zbyt duzo naturalnych produktów, wiec zaczęłam zamawiać przez neta i jestem zadowolona. A ostatnio robię też zakupy na Allegro. Więc nie ma co demonizować :-). Ala1984----> nie wiem, czy istnieje związek m-dzy próbami wątrobowymi a poziomem cholesterolu. Tak na moj \"chłopski rozum\" to nie powinno być, bo przecież cholesterol wychodzi w badaniach krwi i on się chyba w żyłach odkłada z tego co wiem, a nie w wątrobie. Ale nie jestem znawcą, więc mogę się mylic. Ale faktem jest na pewno, że tabletki mogą spowodować podwyższenie cholesterolu (wiele osób o tym pisalo na Kampanii- np. Gosia). A tak na marginesie to ja właśnie zaczęłam obserwować te objawy płodności itp., ale tak bardziej z ciekawości, niż żebym miała się zdać w 100% na tę metodę. No ale to nie temat na ten topik. ;-) Fiona21-----> no w końcu jesteś :-). Coś nas ostatnio rzadko odwiedzasz :-). Skinoren to to samo co Acne Derm, tylko droższy. Raczej chyba ciężko po czymś takim się pomalować. Co do maseczki, to miałam kiedyś z St.Ivesa, ale nie jestem pewna czy akurat tą. Lepiej zapytaj Dorotę, bo to ona właściwie jest ich fanką. 3 mam za Ciebie kciuki, żeby Ci ten peiprzony trąd nie wrócił :-). Ładna w brzydka bez-----> jeju jakie ty masz daleko idące myśli, od razu \"Co by bylo, jak moze bylibyśmy razem, jakbyśmy może kiedyś poszli do łóżka?\". Kurcze dziewczyno wyluzuj, bo długo tak nie pociągniesz. Skoro facet się z Tobą umawia, to powinnaś się cieszyć i bawić się na maksa. Na takie refleksje, to przyjdzie czas później (o ile). Nie mozna ciągle myśleć \"Co by było gdyby\". Dorota-----> miałam kiedyś krem Ziai ogórkowy i w ogóle mi nie podpasował. O wiele lepiej wspominam ten tonik. A krem był jakiś potwornie tłusty, nie chciał się rozsmarować dobrze ani wchłonąć. Ogólnie po kilkakrotnym posmarowaniu się nim, zaczęłam go używać do smarowaniu łokci, które mam przesuszone ;-).

A u mnie (odpukać) stan skóry się poprawia. To już u mnie standard z tą cerą, to jest jak jedna wielka sinusoida ;-), raz do góry a raz na dół. A ja bym tak chciała, żeby to już tak na zawsze na górze zostało :-). No ale wracając do obecnego stanu, to ostatnio po umyciu wieczorem smaruję twarz masełkiem Shea, ewentualnie olejki do tego dodam. Tak to trzymam z 30-40 min, po czym ścieram resztki, żeby nie obciążać nadmiernie skóry. Muszę powiedzieć, że świetnie to likwiduje przesuszenie skóry. Potem na pozostałości po pryszczach aplikuję Acnefan (świetny środek, dawno nie byłam z czegoś tak zadowolona), który dopiero rano zmywam. Potem rano po umyciu twarzy nakładam na jakieś 10 min maseczkę nawilżającą i dopiero krem nawilżający. Na razie jest nieźle. I po raz kolejny sprwadza się, że nawilżanie służy mojej cerze. Poza tym co 2-3 dni robię teraz parówki z ziół, albo maseczkę z glinki (trzymam gdzieś 30 min) i spryskuję ziołami, jak mi Ala poradziła. No i nie tworzą się nowe pryszcze, co mnie bardzo cieszy, a stare już prawie całkiem zeszły. Cieszy mnie to, bo niedługo zaczynam te praktyki i muszę jakoś wyglądać. Poza tym chciałabym ładnie wyglądać, jak moj men przyjedzie, ale to jeszcze trochę czasu. Chciałabym od września zacząć jeździć raz w tygodniu na basen. Byłoby to wskazane ze względu na pewne moje dolegliwości, no a poza tym wiadomo, że sport jest zdrowy, woda hartuje no i w ogóle same pozytywy. No tylko musiałabym mieć ładną cerę, bo chciałabym korzystać z tego basenu w pełni (czyt. nurkować itp.). Bo takie pływanie, żeby twarzy nie zamoczyć, to co to za przyjemność. Tzn lepsze to niż nic, no ale wolałabym jednak z nurkowaniem ;-). Poza tym na tym basenie jest też sauna i też byłoby fajnie z niej skorzystać od czasu do czasu. Nawiasem mówiąc sauna jest dobra na trądzik, bo pozwala szybciej pozbyć się toksyn ze skóry. Taka wielka parówka dla całego ciała. Ciekawe co z tych moich planow wyjdzie. Mój men to na pewno by się ucieszył, bo tak to ja go zawsze z kolegami na basen wysyłałam, a tak... fajnie by było. A jeszcze apropo pielęgnacji to ostatnio dostałam uczulenia na ten moj nowy krem z AVY (z meslią). Mało co mnie uczula, a tu pech. Od razu zrobiły mi się takie małe krosteczki wokół oczu (tu gdzie najcieńsza skóra). To u mnie zawsze oznacza uczulenie. Teraz to chyba odstąpię ten krem mamie. Raz już mnie tak krem uczulił Nivea Visage Young krem-żel, ale wtedy to miałam na całej twarzy wysypkę i to przez kilka dni. Okropieństwo. Ala1984----> mam jeszcze do Ciebie prośbę, czy mozesz podać skład kremu z Babyderm, bo nie mogę znaleźć nigdzie na necie a interesuje mnie on.

Jasne Serduszko :) Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus annuus, Isopropyl Palmilate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate,Parfum, Cera alba, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Chammomilla Recutita, Bisabolol, Xantan gum, Tocopherol, Hydrogenated palm glicerides citrate, Sodium Citrate. Pewnie sądrobne pomyłki ;) Jak dla mnie super. A ja smaruje buźkę na noc olejem arachidowym- genialny, choć nie mam i nie miałam problemów z suchą cerą. Ale potrezbuję czegoś na regenerację :) Bo blada się już zrobiłam i mam okropne blizny i nierówności zwłaszcza na brodzie. Eh, nie wiem czy to kiedyś zniknie i się wyrówna. Sądzęże chyba silne kwasy albo laser mogłyby pomóc ale to wymagałoby mnóstwo kasy... Da sięto jakoś zatuszować :) Na szczeście. Bojęsiętylko że zacznie sięrok akadem, ja bede już bez hormonów, stres, mało czasu na pielęgnację, zła dieta :( Teraz staram się jakoś nadrobić jeszcze :) Jezu jak ja sięboje co będzie od października :( :( :( Rok temu jakośna początku po odstawieniu horm. było w miae-przez sierp i wrzes jakośbardzo dbałam o cerę i diete, ale potem był koszmar :( Od czerwca dopiero jakośw miarę... Eh, nieważne nie będę zrzędzić;) Serduszko, a jakie Ty masz to masełko karite?? Też mnie swego czasu interesowało, ale ja mam za dużo kremów do \"wykańczania\" ;) Póki co ;)Papa.

Ala----> no to widzę, że bardzo fajny ma skład ten kremik, Muszę go sobie zakupić. A napisz jeszcze, ile on kosztuje i czy to jest krem z gatunku dla niemowlat? I czy fajnie się wchłania, czy jest tłustawy? Jak skończy mi się Profarm, to sobie o kupię. A te masełko Shea (albo karite)- to to samo, to mam też firmy Argiletz. Mam takie w mniejszym opakowaniu i kosztowało coś 12 zł chyba, Zakupiłam na necie, bo w zielarniach nie mieli ani aptekach, ani sklepach. Fajne jest, ale tłuścioszek, więc tylko na noc się nadaje. No i skład to 100% masła Shea, więc ma też swoistą konsystencje. Wygląda trochę jak wosk ze świeczki, dlatego trzeba go najpierw rozpuścić w rękach.

Nio on chyba z 5 zł kosztował, 100ml, to jest hna półce z produktami dla dzieci typu Bambino, Johnson :) Tzn nie dzieci tego typu, tylko kosmetyki :D Jak dla mnie to on ma konsystencje cośjak nivea soft chyba raczej choć tego kremu to nie cierpię-błe ;) Na pewno ni jest taki tłusty jak Bambino etc. Nie matuje zbytnio twarzy, to nie ten typ kremu, ale skóra jest nawilżona i jest ok :) Ja go uwielbiam, przynajmniej jak na moją cerę jest super. Jak na razie mam jeszcze mydełko i lotion do ciałą. Jestem z nich bardzo zadowolona :) Dziś zrobię sobie mały salon kosmetyczny :) Maseczka z glinki z odrobinąolejku herbacianego+spryskiwanie mineralką, przemywanie rumiankiem z dziurawcem i olej arachidowy na noc, plus alantan plus na blizny i maść cynkowa na syfki :)

Boże czy wy nie za duzo uzywacie tych kosmetykow? moim zdaniem im wiecej tym gorzej! tu naturalny raz, tam zaraz jakis sztuczny z apteki czy drogerii..jak to sie wszystko wymiesza to skora reaguje jak reaguje! zastanowcie sie!!!

hejka kochane! Ale my sobie dogadzamy :D Ala---> Tą maseczke z St.Ives miałam oczywiśćie :D Ten krem jest ok, ale nie matuje, najlepiej stosować go na noc. Mi on ograniczał wydzielanie sebum. Co do maseczki to ona jest świetna. Skóra po niej jest gładka, świeza baaardzo i jak masz paty suchej skóry to ona wszystko sciągnie bo jest złuszczająca. Ten zestwik jest naprawe cool! Ale mimo że ona jest złuszczająca ja polecam (jak i przed wszelką inną maseczką) i tak zrobić wpierw peeling, by osiagnąć lepsze efekty... Serduszko---> Tonik duzo osób zachwalało i w ogole kosmetyki z Ziaji sa chyba najnaturalniejsze z tych drogeryjnych. A wiadomo dlaczego zdecydowałam się na ogórkowy- ogórek jest dobry dla typu naszych cer. krem mimo wszytsko kupię- moze na mnie zadziała inaczej jak nie to sobie też będe dawac na łokcie które mam tak jak ty suche albo podaruje mamie:D Czy któraś z was uzywała tej maseczki??http://www.daxcosmetics.pl/s/katalog/produkt/118 ja ją kupuję najczęściej ze wszytskich i baaaardzo gorąco polecam- jest wspaniała poprostu cudowna. Mam jeszcze tą co o niej sądzicie? http://www.daxcosmetics.pl/s/katalog/produkt/12 wydaje się być fajna. Użyję ją jak mi sie przesuszy skóra. Napiszcie swoje opinie na temat tych maseczek i powiedzcie jakie mi polecacie oprócztej Algertiz bo i tak jej nie nabyje bo u mnie ich niema...:( a szkoda...Ale ta z Daxa z ziel.glinką mi ją zastępuje :) pozdrawiam :*

ale przed ślubem to mu sie pokażesz? bo jak nie to będzie miał powód nawet do kościelnego rozwodu :) btw - albo masz 2-centymetrową tapetę, albo Twój chłopak nosi szkła -10 i Cię okłamuje, że ma sokoli wzrok. Dziewczyno ockij się, albo on dawno o tym wie, albo to jakiśprzygłup

Fiona witaj :) i pisz czesciej co u Ciebie? Mam nadzieje, ze nie bedziesz miec nawrotu... ja odstawilam Diane i przechodze podobne stresy... tiggi tez myje twarz platakmi owsianymi ale najczesciej zalewam je naparem z ziol... jestem z nich zadowolona chociaz co kilka dni robie peeling morelowy z St. Ives... nawet moja mama (ktora rowniez przestawia sie na nature) sie nimi myje ;) Dorota z tym mydlem siarkowym to uwazaj... stosuj je tylko wtedy gdy bedzie to niezbedne bo przesuszy Ci skore! Od kilku dni kremuje sie Tin Tin-em z Ziaji i jestem mile zaskoczona :) Jest naprawde lekki i nietlusty! Moja kolezanka natomiast myje twarz zelem z tej samej serii i jest baaaardzo zadowolona! akwamaryna jestes pewna w 100% ze chcesz brac tabsy?? Pamietaj, ze one uzalezniaja i pozniej wcale nie jest tak latwo przestac je brac.. Serduszko niestety zgadzam sie z Toba :( juz sama nie wiem po co sa te zielarskie skoro w nich nic nigdy nie ma :P Hmm... moze za jakis czas sprobuje i ja cos zamowic przez internet... w koncu mamy XXI wiek :P ;) Ostatnio tez zastanawialam sie nad zakupem maselka Karite... czy smarujesz nim rowniez cialo? Bo jestem ciekawa czy dobrze je nawilza. Co do sportu to wlasnie dzis bylysmy z kolezankami zapisac sie na aerobik. Pierwszy raz pojde w przyszly poniedzialek.. a w kazda niedziele dodatkowo bedziemy miec saune gratis ;) Alu ten kremik wydaje sie byc fajny!!!! Jutro pojde na zakupy :D

Wczoraj wieczorem posmarowalam twarz olejem z pestek winogron z dodatkiem olejku herbacianego. Pierwsze wrazenie bylo niezbyt mile- czulam sie strasznie tlusta... ale w ciagu dnia twarz byla fajniutka, taka miekka i w ogole sie nie swiecila! Dziewczyny pilyscie olej z pestek dyni... podobno on tez pomaga na tradzik? Niestety w sklepie ze zdrowa zywnosia kosztowal 32 zl :O byl tez inny za 17 zl ale to byl olej z dynii... olej z dyni a olej z pestek dyni to chyba nie to samo co?? Mam tez do Was pytanie. Moja siostra jest teraz w Niemczech... oczywiscie zlozylam jej juz zamowienie co do kosmetykow, ktore ma mi tam kupic ;) ale moze Wy moglybyscie mi cos jeszcze polecic?? Oczywiscie cos z naturalnym skladem do tlustej skory ;)

Serduszko---> dziękuję za odp:) w takim razie w te dni kiedy wychodzę i się maluję będę się smarowała brevoksylem, po nim można się malować, a w te dni, kiedy siedzę w domciu, to skinoren:D heh sprytnie to obmyśliłam:P nastia---> a więc razem przeżywamy stres odstawianie leków:O ale ja mam nadzieję, że będzie z nami ok:) postaram się częsciej zdawac relacje co u mnie, choć to ostatnio utrudnione, bo nie dośc, że 8 września mam poprawakę (!!!) , to mam gości i muszę się nimi zajmować:O tragedia. Ale wolę poprawkę i gości niż syfy na buzi:D :P

Ala1984-----> to sobie kupię ten Babyderm jak bedę następnym razem w Rossmanie w wiekszym mieście. Dziwne tylko, że wcześniej takiego kremu nie zauważyłam tam, tylko same Bambina, Nivea, Bubcheny. Ale Babyderm jak zyję jeszcze nie widziałam ;-). Mi ni chodzi o matowanie (nigdy nie kupowałam kremow matujacych), więc chyba bedzie ok. Skoro wchłania się jak Nivea Soft to chyba nieźle. Bo z kolei zwykła Nivea w ogóle się nie wchłania. Dorota-----> co do Ziai to chyba masz rację. Najbardziej naturalny skład i do tego tanie. Maseczek z Daxa ja nigdy nie używałam i nie zamierzam. Jak dla mnie, to one mają za dużo chemii i wydaje mi się, że byłyby dla mnie zbyt agresywne. Nastia------> ja kiedyś próbowałam myć twarz płatkami, ale nie pasowało mi to. Po pierwsze nie mam młynka, żeby je zmielić, a takie w całości to mój tato się wkórzał, że zatykaja odpływ w umywalce. Po drugie same płatki nie są moim zdaniem w stanie dobrze zmyć makijażu. Dlatego nie stosuję tego. Ale ponoć są świetne jako peeling. Co do sklepow zielarskich, to mi się wydaje, że po prostu mało jest ludzi, którzy chcieliby takie pordukty naturalne kupować. Wiadomo, te naturalne rzeczy przeważnie są droższe (np, kremy) i nie wiele ludzi na nie stać. Poza tym w naszym kraju jeszcze nie ma mody na naturalne kosmetyki tak jak np. w Skandynawii. Ale myślę, że to jest kwestia paru lat, to i do nas dotrze ta moda. A poki co pozostaje nam zamawiać rzeczy przez internet albo czaić się na te dobre produkty w zielarniach. Co do masła Karite to mozna je stosować też do ciała. Jest dobre zwłaszcza na te suche partie. Można je też dawać na włosy jako odzywkę. Ma ono też naturalny filtr przeciwsłoneczny 4. Ja osobiście stosuję tylko do twarzy. Zużyłam dopiero połowę z tych 50ml, a mam je od listopada. Więc jest też wydajne. Co do olejow, to ja nigdy nie piłam, chociaż czytałam o nich wiele dobrego. Ale nie zagłebiałam się w to nigdy. Ponoć jakiś olej pomaga nawet wyregulować pracę gruczołów łojowych, ale nie wiem który. Może wy wiecie? A olej z dyni i z pestek dyni to chyba jednak jest to samo. W koncu z czego robi się oleje? Z nasion, a nie ze skórki czy tam miąższu. To tak samo jak olej winogronowy i z pestek winogron. Dla mnie to jest to samo. Nastia jeśli chcesz namiary na jakieś firmy, które mają naturalny skład, to mogę kilka wymienić. Ale konkretnym produktów, to już musiałabyś sama poszukać w necie. Np. Apotheker Scheller, Bubchen, Alva, Eo Cosmetics, Lakshmi, Urtekrem, Weleda, Haushka. Coś mi się kojarzy, że ta Weleda ma fajne rzeczy i chyba nawet tańsze niż w Polsce. Sprawdź sobie. A tak apropo to ja się też zastanawiam, czy w tym samym celu nie wykorzystać chłopaka. Ale on to by się raczej chyba pogubił w tej drogerii, niż miałby coś znaleźć, więc chyba zrezygnuję z tego pomysłu ;-).

Serduszko, na pewno znajdziesz kremik :) Aha, BABYDREAM, być może ja się kiedyś pomyliłam i napisałąm Babyderm, ma być oczywiście babyDREAM:-) Nio, ja już 2gi dzień pijęlen mielony :) Stary PRLowski młynek do kawy sięprzydaje. Mielę sobie troszkę ziaren lnu i zalewam ciepłą wodą- może po dłuższym stosowaniu zauważę pozytywny wpływ na cerę. Taniej mnie wyniesie to niż kupno oleju lnianego. A fajnie tak sobie samemu ziarenka zmielići miećświezutkie :) Zobaczymy jakie efekty będą. Noi jem regularnie mussli :) Pycha. Stan cery na dziś:ok :)

cześć dziewczyny. napiszcie prosze jak stosować olejek herbaciany? poprostu jak tonik? na noc na dzień? zwalcza pryszcze zaskorniki? i za ile go kupiłyście? bede wdzięczna.

dziewczyny ja teraz siedze na topikach natura i góra i na kampanii antytrądzikowej ale was oczywiscie nigdy nie opuszczę. Dowiedziałam sie ze super na cere jest mycie twarzy płatakmi owsianymi przyżadzonymi w ten sposob: zalaz mocnym nawet bardzo mocnym naparem z szałwi dodac kilka kropli cytryny oraz olejki herbacianego lub kamforowego. Zaczne tak robić ale najpierw musze się zaopatrzyć w te wszytskie rzeczy.:) Dzisiaj się tak nakręciłam na naturke ze zaczynam powoli coraz bardziej prezchodzic na naturalnosc......Dzisiaj zrobiłam sobie parówke rumiankową potem namoczyłam w tej wodzie ręcznik i przecierałam nim twarz (jakby taki peeling) a potem umyłam ta woda rumiankowa twarz. Następnie spryskałam twarz tonikiem rumiankowym także własej robótki :):) Czyli nawiasem mowiac jedna wielka rumiankowa kuracja :)Twarz odrazu lepiej wyglądała....W domu znalazłam AMOL....Wiecie co to chyba.... Zastosowanie ma wszechstronne...jak tylko sie da tak sie go uzywa..na wszytsko...i dodałam kilka kropelek do tej mojej parówki i do mojego toniku. Nie powienno zaszkodzic wrecz prezciwnie-pomoze mi na skóre. Dzisiaj kupiłam soebie ten tonik ogorkowy z Ziaji, maseczke antybakteryjną w tubce (wkoncu znalazłam maseczke w tubce) też z Ziaji z serii Tin Tin (antytrądzikowa)....Tonik jest fajny- jestem zadowolona:) a maseczki jeszcze nie próbowałam. Kupiłam jeszcze se maseczke z St.Ives melonowo-ogorkowa odświezająco-złuszczającą, wiekszosc z was już ją miała. Lubię maseczki peel-off, ale mam takie przeczucie ze maseczki o klasycznej konsystencji sa skuteczniejsze....Co o tym myslicie? Potrzebuje jeszcze tylko 7 zł zeby kupic duze opakowanie kremu Ogórkowego z Ziaji....Teraz baaaardzo sie przekonałam do tej całej Ziaji....Duzo osób na roznych topikach potwierdza ich naturalnsci przedewszytskim skutecznosc....Powoli zaczne odstawiac te wszystkie agresywne chemiczne preperaty , pomimo ze dobrze na mnie działay...Nawet b. dobrze ale jakos tak sumienie mi nie pozwala tego kontynuować.....:p A co tam u was z buzią?? Piszcie!! >>>>>>>>>>>PoZdRoWiOnkA

witam.---> olejek herbaciany nalej odrobine na wacik i punktowo na syfki dotykaj przez 3 sek. oczywiscie przed twarz trzeba oczyscic :)

Co tutaj jest tak cicho???

dorota - dzięki za opis urzytkowania olejku herbacianego... czy możesz jeszcze napisac czy do mycia twarzy tymi płatkami trzeba je zmielić czy takie w calości?? i czy ktos może mi powiedzieć co takie mycie daje? te platki są jakoś antybakteryjne?? hmm... bo nie wiem ;))

Płatki zmielić na taki jakby gruboziarnisty proszek w młynku do kawy.... Te płatki jak nic innego, żaden kometyk oczyszczają i po jakimś miesiącu nie poznajesz swoejej twarzy. jest to mozolne bo trzeba codziennie WIECZOREM. Wieczoem ponieważ wieczorem wszytsko najlepiej działa. pryszcze znikają całkiem, a zaskórniki i wągry (uciązliwsza sprawa) zmniejszają się wielkoscia i ilością oraz dają łatwo się wycisnąc i same wychodzą. działa to jak delikatny peeling. Gorąco polecam... Pozdrawiam..

Witajcie :) Bylam dzis w Rossmanie po ten kremik babydream, 100 ml kosztowalo mnie 3.99 zl. Do tego rowniez kupilam z tej samej serii mydlo w kostce- tez ma calkiem fajny sklad. Przy kasie dostalam krem \"Clearasil total control\". Konczy mu sie data waznosci dlatego go rozdawali :P Jest to krem intensywnie nawilzajaco- matujacy z wit. C i wyciagiem z pszenicy. Naturalny to on nie jest ale opis ma fajny. Z tym olejem z pestek dynii to mnie chyba babeczka chciala oszukac. Tez mi sie wydawalo, ze oleje robi sie z nasion.. ale ona pokazala mi tylko te drozsze, gdzie bylo napisane, ze \"olej z pestek dynii\". Byl tam jeszcze jeden za 17 zl \"olej z dynii\" ktory zauwazyl moj Krzysiek ale ten sprzedawczyni zignorowala.. stad moje wczesniejsze watpliwosci ;) Zapewne chciala mi wcisnac ten drozszy aby wiecej zarobic :P :O Ja tez nie mam mlynka aby mielic platki dlatego myje sie nimi nad miska.. pozniej cala zawartosc wraz z woda wylewam do kibelka ;) :P Nie maluje sie wiec nie mam problemu ze zmyciem makijazu.. Platki dzialaja jak lekki peeling, po myciu buzka jest gladziutka i juz jak gdyby nawilzona.. bardzo fajne uczucie :) Platki przyrzadzam raz dziennie na rano i wieczorem.. zalewam je zazwyczaj jakimis ziolkami. Serduszko dziekuje za wypisanie firm Juz wczesniej zamowilam u siostry kilka rzeczy z Ap. Scheller i z Bubchena.. o Weledzie tez jej wspominalam ale raczej watpie by mi cos z niej przywiozla.. Witam- olejek napewno musi byc 100% Moj nazywa sie Tea Free Oil- olejek drzewa herbacianego. Za 10 ml dalam ok 17 zl. chociaz znajac zycie to przeplacilam ;) Mozesz smarowac nim bezposrednio krostki (ja juz raz tak zrobilam i krostki bardzo mi zmalaly!). Posmarowalam sie nim na noc (wylalam kropelke na palec i wsmarowalam w pryszcza :P ).. mozesz rowniez dodac go do kremu, ktorym sie smarujesz lub do toniku.

siemka! Byłam dziś u ginekologa (moja 1 wizyta). Nie było tak źle :P Ale głupio mi było jak musialam usiąść na fotelik, a na dodatek oprocz pani ginekolog byla jesczze jakas asystentka . niestety nie dostalam zadnych tabletek, musze zrobic mase roznych badan, ktore beda mnie kosztowaly ze 100 zł :O echh no ale postaram sie je zrobic. nastepna wizyte mam na 14 wrzesnia. musze do tego czasu zrobic te badania. mam nadzieje ze bedzie dobrze :) heh. a co do mojej cery nie mam prawie zadnych pryszczy, zeszly ale zostalo mnostwo plamek takich czerwonych ech.. a smieszne jest to ze jak pow. pani gin. ze chce tabletki na cere to ona do mnie ze zdziwieniem \"przeciez Ty nie masz pryszczy\" :O , mialam troche korektoru na plamach no ale bez przesady. dla mnie mam pryszcze hehe :P

ludzie mam pytanko.... wiecie ostatnio dowiedziałam się ze istnieje cos takiego jak tradzik kosmetyczny. może ktoraś z was wie jak on wygląda?? interesuje mnie to bo, hmm wiecie jak nakladam jakąs maseczke oczyszczajaca - taka jak garnier rozgrzewająca, niwea oczyszczająca maseczka z aspiryki a dzis nawet po maści cynkowej mam pełno zwłaszcza na policzkach przy nosku , na nosku i na brodzie białych kropek.tam jest taka najmięciejsza skóra. do tej pory uważałam ze to takie doglebne oczyszczenie ze te syfy z głebokich pokładów mych porow wyłaza w końcu na wieszch. i pewnie tak jest.. ale moze to tradzik kosmetyczny? no i wiece sa tak na wieszchu że je usówam w miare możliwości. niektore sa tak króciutkie ze tak powiem że nie da sie ich właściwe usunac. ale co sie da to usówam a przyznam że wszystkie sa krociutkie. na poszatku jak pierwszy raz zrobiłam maseczke rozgrzewającą garniera to wylaziły mi takie długaśne... teraz krótkie pewnie dlatego ze czesto oczyszczam twarz kiedyś bylo inaczej ;)) tak czy inaczej rozumiem ta maseczka jest oczyszczająca ale po aspirynce? i po zwyklej maści cynkowej taki efekt oczyszczenia?? prosze może ktos napisze co to trądzik kosmetyczny bo boje się że to może to? ze mam jakieś uczulenie?? ale chyba nie.. heh. no i widzicie, jak tu zaprzestać wyciskania? przecież nie moge wyjść z takimi zaskornikami na twarzy. ehhh próbowałam nie wyciskać, poczekać az same znikną po nastepnym oczyszczaniu ;)) czy po benzacne. ale jak widze te białe kropy to az nie moge..... POMÓZCIE MI TO PRZETRWAC... ;((

;))

kurcze. patrze dziś do swej kosmetyczki z artykułami przeciw trądzikowymi.... i aż oczy wyszły mi na wieszch tyle tego mam... maseczki maści kremy itp.......... cała kosmetyczka zapchana tym.... a pryszcze nadal mam ;(( czy wy też macie takie pękate kosmetyczki??

SERDUSZKO --- jakimi ziołami spryskujesz maseczke z glinki?? może być szałwia?? i czy to leprze niż sama woda?? pozdrawiam. ;))

>> Nastai i Serduszko, jak tam przygoda z kremem Babydream?? Mam nadziejęże Wam przypadnie do gustu. Dobrze że nie jest drogi, w razie czego można zużyćna inne partie ciała, ale życzę żeby i Wam sięspodobał :) NO, a mydełko jest teżfajne Nastiu ;) Ale fajnie że dostałąśClerasila za darmo ;) Wiadomo że skłąd ma hmmm chemiczny ale punktowo na pryszcze możnaby spróbowąc :) Ja bym tak zrobiła ;) Kiedyś miałam z Loreala jakiś paskudny chemiczny krem do cery trądzikowej-sporąpróbkęi używałąm na syfki ;) Ja to siętak \'rozkochałam\' w serii Babydream ze chcę jeszce kupićoliwk, wychodzi bardzo tanio w porównaniu do innych oliwek :) Na razie oprócz kremu i mydełka mam jeszce Loton i jest supero :) A u mnie jest nieciekawie na twarzy :( :( :( Mam rozszerzone strasznie pory, pryszcyki na czole i nosie jakieś i 2 spore pryszcze :( :( :( W ogóle moja twarz wyglada nienajzdrowiej. Jest to pewnie spowodowane tym że jakieś przeziębienie mnie łapie i musiałąm łyknąć conieco i org. osłabiony. Eh, robi się zimno w e wrześniu i zawsze muszę się przeziębic:( Oby minęło szybko :) Aha, noi z tym olejem arachidowym to hmmm, chyba powinnam inaczej go stosowac. Bo chyba za dużo wcieram go noi niepotrzebnie smaruje wcześniej twarz żelem Flosleku... No a jeszce nałożyłam czasem maść z wit A lub Alantan punktowo i chyba zbytnio sięnatłuściłam. Mój błąd, musze to zmodyfikowaci ograniczyć;) Zwłaszcza ze ja nie mam skóry suchej !! Nom, pijęsobie ten mój len raz dziennie z odrobiną otrąb pszennych :) Ale to na razie pare dni tej little kuracji. Jezu, ale im bardziej ubywa mi tabletek anty w ostatnim opakowaniu tym bardziej boje sięo mojącerę. I to nie tylko dlatego ze bez hormonow bedąproblemy. Nie tylko one będąwinne. Będę mieć mało czasu na zdrowąi urozmaiconą dietę:( :( :( Pielęgnację i tak ograniczyłam do minimum no ale z tądietąi stres i zero słońca :( :( :( :( :( Uh, ale postaram się jakośi moze nie będzie tak źle. Póki co ratuje sięolejkiem herbacianym :) I może jakieśziółka... (?) :)Pozdro ha, zioła do spryskiwania twazry przy maseczce z glinki-jakiekolwiek tj rumianek, skrzyp, pokrzywa, szałwia jak najbardziej, na pewno lepsze ziółka niż woda ;)

hey :] Miałam dziś robione badania krwi, zapłaciłam ponad 120 zł :O :O za tydzien wyniki. pozniej z wynikami pojade do gina i mam nadzieje ze mi cos przepisze. Moj gin sie zaniepokoil bo mam cykle miesiaczkowe bardzo krotkie po 21, 24 dni :O a pod koniec wrzesnia jestem zarejestrowana do dermatologa. mam nadzieje ze cos zdzialam w zwiazku z moja cer a:)

Hej Ala! Ja na razie nie mam jeszcze tego kremu z Babydream, ale jutro będę w Rossmanie i zamierzam go sobie kupić. Skoro jest taki tani, fajny skład i duża pojemność, to nie ma co się szczypać ;-). Mój Profarm pewno szybko się skończy, więc zacznę uzywać ten Babydream. W ogóle te Profarmy strasznie szybko mi się zużywają, a smaruję się nim tylko rano i to nie zawsze, bo mam jeszcze inny na zmianę. Ten Profarm to ma 75 ml i starcza mi na trochę ponad miesiąc, a te moje wcześniejsze z Apotheker Scheller- też 75 ml i starczały na prawie pół roku (!!!!) i smarowałam się nim codziennie. A wy jak długo zużywacie 1 krem? Nastia-----> a co Ty sobie zamówiłaś z Apotheker Scheller? Nie orientujesz się, czy w Niemczech sa tańsze ceny ich kosmetyków (w przeliczeniu na złotówki?). Bo jak tak, to może jeszcze przycisnę mojego faceta, żeby poszedł i mi poszukał coś :-). Jednak ich kremy są dla mnie chyba najlepsze ze wszystkich. Akwamaryna------> i bardzo dobrze, że Cię ta lekarka wysłała na badania. Przynajmniej dobrze Ci dobierze te piguły, skoro już je koniecznie chcesz brać.