Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

hej laski ,powime wam cos mam praktycznie tak jak wy ,pojechalam kiedys nad wode heh musialam bez make up rzecz jasna bo ja kto bedzie wyglada walilo mnie to doslownie siedzielam caly czas w wodzie lezalam opalam sie i wiecie co tak przysuszylam cere ze szok ani jednego syfa skora byla tak naprezona o tej pory to mam heh i bez makiajazu chodze tylko tusz na rzesach mam powiem wam ze to siewtnie wyglada :) tylko jest jeden problem zaczyna mi skora schodzic z twazy weic teraz malutki podklad heh i dalej ejst idealnie sptobujcie tak jak ja hehe jutro jade tez znowyu sie oapalc aby wyrownac te plamy:P:P :/ moj chlopak sie ze mnie sieje ze dostane jakies choroby ale spoko panujesie nad sytuacja teraz chodz spac z maseczka na twazy aby skora nie schodzila ale daje rady wiec powiem tak slora i slonce to jest dpbre na syfy mowie sprobujcie :) to jest lepsze niz kosmetyczka bo najwazniejsze jest wysuszyc syfy.

Hej dziewczyny. Bylam dzis u dermatologa i przepisal mi Yasmin. Mam nadzieje, ze to cos da, macie jakies doswiadczenia w zwiazku z tymi tabletkami? Pozdrawiam.

(nie ze wzgledu na cerę) Efekt? Opuchniete piersi, żylaki na nogach i notoryczne bóle głowy :( Dziewczyny, nie da się zwalczyć problemów z cerą wcierając kosmetyki pełne chemii i jedząc byle co. A leki na tradzik usuwają skutki problemu, a nie przyczynę...Po odstawieniu wszystko wraca do paskudnej "normy".Trzeba zmienić tryb zycia...3majcie się...

chodzi mi o tabletki hormonalne...

Ehh, nie zapowiada sie za ciekawie, ale coz. Sprobuje. Mam nadzieje, ze te tabletki mi pomoga.

:~ 3m'ta się *@

:/ := :# :? :,

Witam wszystkich:) zdaje sie ze jestem tu nowa, ale widze ze wiekszośc z Was zmaga się z podobnym problemem do mojego;) Nie wiem czy wiecie, ale forum o podobnym temacie już istnieje --> kampania antytradzikowa, radze wejść i poczytać troszke, tam jest o wiele wiecej rad i o wiele wiecej doświadczonych osób. >>>> krejzi wierz mi ze to nie jest najlepszy pomysł ;] na prawdę, a zresztą przekonasz się koło października ;] i zebys sie nie zdziwiła. Oczywiście nie chce byc nie miła, ale cos wiem na na ten temat. NIe jest to temat jednegu czy dwóch pryszczy, ale prawdziwego tradziku:(. Z autopsji nikomu nie polecam skorzystania z rady kolezaki bo zle na tym wyjdziecie. Ja zmagam się z pryszczami od 12 roku zycia( w moze trochę predzej, a mam juz 17 i nadal sie ich nie pozbyłam:( Jeśli moge cos zasugerowac z mojej strony, to nie ignorujcie tego problemu idzcie od razu do lekarza. Kiedys to zignorowałam (właściwie moja mama to zrobiła bo powiedziała ze takie małe pryszcze... ale zmieniło się i urosły:/) i w obecnym czasie moje zycie towarzyskie w ogóle nie istnieje, dlaczego? --> pryszcze Teraz chodze do dermatologa, przepisuje masci no moze troche pomogło ale ... . Znalazłam swój lek jest to taki olej:) niesamowity, zreszta poczytajcie trochę na Kampanii antytradzikowej. No i ostatnie Nie słuchajcie wszytskich rad ludzi którym cos tam pomogło, bo to co komus pomogło nie musi pomóc Tobie:). ja ze swojej strony tylko poleciłam olej, ale nie jest powiedziane ze on komus z Was pomoze, w moim przypadku jest on stosowany jako srodek pomocniczy w kuracji differinem. Pozdrawiam i mam nadzieje ze jakos pomogłam, no przynajmniej sie starałam:) p.s przepraszam za błegy jeśli takowe sie znajdą, ale pisałam to w lekkim pospiechu:)

Włączę się do dyskusji, bo problem brzmi znajomo. Mimo wszystko i tak masz serduszko szczęście że to tylko o cerę chodzi. Trądzik jest wyleczalny, a np. malutkie oczka już nie. Makijaż uważam za swój obowiązek - podkład niezatykajacy porów Vichy Normateint do skóry z niedoskonałościami ujednolica twarz, ale nie podkład uważam za najważniejszy. Podkreślam oczy (dobitnie, bo eyelinerem, tuszem, cieniem, kredką) - bez tego jestem zupełnie inną osobą. Nie wyobrażam sobie wyjścia (a nawet pozostania w domu!) bez makijażu. Zmywam go na noc, oczywiście, ale nie mam chłopaka, więc i problemu z ukrywaniem się też nie. Myślałam nawet przez czas jakiś o permanentnym makijażu. Trudno zaakceptować siebie jeśli wokoło naprawdę niewiele osób jest nieładnych. Polki to przeważnie ładne i bardzo ładne kobiety (mniej jest tych pięnych, brzydkich jeszcze mniej). Nie zmienię tego czego się nie da (operacja nosa nie jest w zasięgu mojej wyobraźni - ani portfela...), wiec próbuję zmienić to co można. Bawię się fryzurą. Dbam o ciało. Opalam się. Etc. Tez mam trądzik. Różnie się nasila, raczej główne jego 'etapy', kiedy to leczyłam się antybiotykami, to już przeszłam. Teraz pielęguję twarz, by nigdy stan cery nie powrócił do tego sprzed kilku lat- nadal mam wypryski, ale czesto z własnej winy (ach te okropne paluszki! nietrudno roznieść nimi bakterie po całej twarzy). Ale było strasznie kiedyś... nie widziałam siebie spoza krost. -c o p o l e c a m- dermatologa. prywatnie. trądzik pokonałam uzbrojona w różne chemiczne specyfiki, których nazw nie pamiętam... (poszukam jakiś starych opakowań i dam znać) obecnie mogę polecić serię SVR Lysanel - używam kremu ACTIVE oraz GELu do mycia twarzy. (są to silne - bo z kwasami - kosmetyki do kupienia w aptece, nie radzę kupować calej serii, powtarzam są silne i nie należy przesadzać! na poczatek może wystąpić nasilenie (u niektórych czasem 2 tygodniowe) potem następuje w miare szybka poprawa stanu skóry) -grunt to obalić mity- słońce nie jest lekiem na trądzik! wysusza, zgadza się. jest to pierwszy etap - pozorne wyzdrowienie. ale po słonecznym wysuszeniu gruczoly łojowe pracują ze zdwojoną siłą! osobom szczególnie z tłustą cerą - odradzam stanowczo. trochę o trądziku wiem, gdyby pojawiły się w wątku jakieś pytania albo padły kontrowersyjne słowa (typu słońce leczy trądzik) postaram sie zareagować jak najszybciej.

dziewczyny, czy macie jakis sposob na \'obozowy\' makijaz? mam problem,bo zamierzam spedzic tydzien pod namiotem,a nie mam idealnego sposobu na naturalny, trwaly makijaz- zeby sie nie rozmazywal i nie wygladal nienaturalnie (w koncu.. dziwnie chodzic na polu namiotowym w tapecie,jak na imprezie). macie jakis pomysl? :(

Achhhhh. Ja mojego chłopaka poznałam kiedy nawet nei wiedziałam co to makijaż i podkład:-) Bylam w 100 procentach naturalna. Taka mnie poznal i w takiej sie zakochal... Tradzik mam juz kilka ladnych lat. fakt ze akurat wtedy bylamw lepszym stanie. Ale pamietam ze akurat w dzien naszej pierwszej randki wyskoczylo mi kilka syfow. A on nawet na nei nie zwrocil uwagi. Potem kiedy bylismy razem to wogole wydawalo mi sie ze cera mi pieknieje z milosci.No wlasnie... kiedy bylismy razem... bo juz nie jestesmy... Ale jestem pewna ze dla niego moja cera nie miala zadnego znaczenia.

msr shine " obecnie mogę polecić serię SVR Lysanel - używam kremu ACTIVE oraz GELu do mycia twarzy. (są to silne - bo z kwasami - kosmetyki do kupienia w aptece, nie radzę kupować calej serii, powtarzam są silne i nie należy przesadzać! na poczatek może wystąpić nasilenie (u niektórych czasem 2 tygodniowe) potem następuje w miare szybka poprawa stanu skóry)" czy ten krem SVR lysanel jest wlasnie na trądzik ? czy mozna nim smarowac twarz bez ograniczen tzn prze kilka miesiecy i dluzej czy nalezy go odstawic i jesli tak to po jakim czasie? i czy wlasnie ten krem jest z kwasami?

czesc kobietki!!! :) Nie odzywalam sie dosc dawno - jak zawsze jest to spowodowane brakiem czasu. Powiem krótko jak sprawa u mnie wyglada: Tak wiec obecnie moim najwiekszym (chociaz juz nie tak wielkim jak kilka miesiecy temu) problemem sa blizny po tradziku. Skóra ma niejednolity koloryt i podklad to podstawa. Pryszcze bardzo sporadycznie wychodza. W marcu mialam wykonany zabieg kwasem TCA, efekt jest widoczny (jest o wiele lepiej niz wczesniej), ale tez nie był spektakularny. W pazdzierniku bede miec wykonany kolejny, a jak bedzie trzeba to jeszcze jeden, byle mi te skore doprowadzic do normalnego stanu. Obecnie używam: na dzien: maseczka Lerosett (swietnie oczyszcza), Flavo-C Forte na noc: Dermatix Z tradzikiem męczylam sie od 17 roku zycia, obecnie mam 21, doskonale rozumiem wszytskie dziewczyny, które tu sie wpisuja. Ale wierzcie mi, to jest do wyleczenia, ja juz widze, ze jestem blisko konca.

Trzymam za Was mocno kciuki! ;) Zobaczycie, ze bedzie dobrze!

przepraszam, że odpisuję dopiero teraz -- tak, Lysanel Active jest kremem na noc, polecanym do cery tłustej. W składzie posiada alfa i beta hydroksykwasy. Bardzo dobry na trądzik. Dowiedziałam się o nim od swojego dermatologa. Jest bez recepty, a do kupienia tylko w aptece. Nie słyszałam o przeciwwskazaniach co do jego dłuższego stosowania. (ja mam już jego trzecie opakowanie) Nie radzę jedynie używać równocześnie wraz z innymi preparatami o działaniu wysuszającym. Można stosować również na plecy czy dekolt. wg mnie 40 ml za tą cenę to nie jest mało, ale przynajmniej wiem, że inwestuje w j a k o ś ć

tez to przezywalam na poczatku znajmosci, teraz moj chlopak widzi mnie nawet w zoltych kropkach proszku na syfki i mowi ze to seksownie wyglada;) tradzik lecze Diane, Brevoxylem i Afronisem, ale najwieksza zmora dla mnie sa blizny, ich nawet Revlon nie ukryje:( zabiegi na nie mozna o kant dupy rozbic, chyba ze ma sie na koncie kilka tysiecy... ja robilam peeling ziolowy Joanna u kosmetyczki mialam juz moze z 10 serii, skora po nim brazowieje, piecze a po paru dniach sie luszczy..efekty sa , ale musialabym go chyba zrobic 50 razy, zeby efekt byl zadowalajacy

"tez to przezywalam na poczatku znajmosci, teraz moj chlopak widzi mnie nawet w zoltych kropkach proszku na syfki i mowi ze to seksownie wyglada"--------> nie no w to, to w życiu nie uwierzę. Nie, że tak mówi (bo mówic to sobie mozna), ale w to, że to seksownie wygląda. No chyba, że ktoś ma jakieś inne wyznaczniki urody :-(.

oczywiscie, ze mowi to z zartem:)...po prostu chodzi o to, ze nie robi to na nim odpychajacego wrazenia..gdyby on sie czyms wysmarowal, tez by mnie to nie ruszalo:)

Droga Ewuń, myślę, że używasz zbyt wielu leków na raz. Sama miałam problemy z cerą. Byłam u dermatologa, on zapisał mi maść, i zabiegi z płatków owsianych. To jednak nie pomaga. Aż do czasu kiedy buzie zaczęłam myć wodą niegazowaną w butelce kupioną w sklepie. Przemywam buzie oraz dekolt rano i wieczorem. Świetnie nawilża, i usuwa te paskudztwa z mojej twarzy. Przed używaniem tej wody, byłam u 4 lekarzy, nic mi nie pomogło. Zostało mi kilak plamek po trądziku, i smaruje je kremem "Cepan" Moja buzia robie się coraz ładniejsza, i myślę, że ty też poradzisz sobie z tym problemem. Uważam, że troszkę przesadzasz z tymi wszystkimi środkami. Pozdrawiam

czesc dziewczyny!!! co tam u Was? Czemu sie nie odzywacie?

Witam dziewczyny.Jestem tutaj pierwszy raz i bardzo się cieszę ze trafiłam na tę stronke bo teraz widze ze nie jestem sama z moimi problemami.Moje problemy z cera zaczely sie juz dawno temu nawet nie pamietam.Mimo tego ze kilka razy bylam u dermatologa i kosmetyczki zazywalam roznych preparatow nic mi nie pomoglo.Mam mnostwo krostek pod skora-wszedzie na policzkach na czole na brodzie.bez makijazu to wyglada naprawde strasznie.Jestem z moim chlopakiem juz 2 lata i niestety nigdy nie mial okazij zobaczyc mnie bez makijazu.Nigdzie sie bez niego nie ruszam czuje sie brzydka i odrazajaca

bardzo Wam dziewczyny współczuje.. szkoda ze jesteście tak uwiązane makijażem. to ja chyba moge sie uwazac za szczęsciarę bo mam cerę taką normalną, jak skóra na rękach czy dekolcie- czyli ma mleczno brzoskwiniowa barwę, naturalną bardzo. rzęsy czarne, też nie muszę malowac, usta czerwone, włosy jasny brąz-też naturalne. jestem bardzo wyrazista i dlatego jakos nie muszę się malowac , policzki lekko-brzoskwiniowo-zaczerwienione.. tak już mam.. ale musze wam powiedzieć że twarzy nie myję niczym specjalnym- wodą codziennie. od czasu do czasu sobie peeling zrobię zeby złuszczyć martwy naskórek, to wszystko. dziwne to, bo z hormonami(eh dojrzewanie) zawsze miałam problemy, włosy tłuste itp, a z cerą nic..

doskonała, to wypad stad!!! nie dołuj innych!!!!! :o :o :o

hej czytajac wasze problemy chciała bym sie z wami podzielic takze troszke moimi przezyciami. Dziewczyny ja takze mam tradzik juz od ponad 5 lat bardzo mnie to meczy, mam chłopaka z ktorym jestm juz 3 lata tez uzywałam roznego typu korektorów, pudrów fluidów itp...na poczatku chodzenia moj chłopak był zakochany we mnie i akceptował to moje malowanie jednak po jakims czasie przyszedł do mnie rano gdy była zupełnie bez makijazu i uwiezcie mi poprosił bym zawsze była taka naturalna bo prawda jest taka ze chopaki chca miec naturalne dziewczyny o delikatnym makijazu na codzien takie tapety kojaza im sie tylkoo z ze tak powiem pustymi laskamii i jeszcze jedno wam powiem na własnym przykładzie sie przekonałam ze to własnie makijaz powoduje tradzic nie jedzenie tylko makijaz skóra musi byc swieza musi takze odychac nie moze byc ciagle przykryta warstwa sztucznych kosmetyków ja miałam okropny tradzik ale gdy przestałam uzywac pudru problem minał jak reka odjał uzywałam i nadal uzywam mydła sierkowego i spirytusu salicylowego naprawde tylko to moze w pełni zadziałac nie przywiazujcie tak uwagi ratujcie swoja twarz i akceptujcie sie takie jakie jestesci gwarantuje ze problem minie jak reka odjał w innym przypadku nigdy nie pozbedziecie sie tradziku i nie łudzcie sie ze skonczycie z makijazem gdy tradzic minie bo nigdy nie minia pod gruba warstwa makijazu. A takim matowaniem sie przed chłopakiem wyrzadzacie mu ogromna przykrosc bo kocha ale sam nie wie kogo nie pozwolicie pokochac sie takie jakie jestescie nie dziwcie sie jesli chłopak sie rozczaruje po paru laatach gdy zobaczy was bez makijazu bo z pewnoscia bedziecie wygladały okropnie skaczcie ztym a na wałasnej skorze przekonacie sie jak nie wiele trzba by odjac sobie prblemow i zaoszczedzic pieniadze....pozdrawiam i trzymam za was kciuki dziewczynki kazda z was jest piekna na swoj sposób dbajcie wiec o to i nie szpeccie sie tak ja tez kiedys tak robiłem dlatego wiem co mowie...papa:*

Dziewczyny co tam u WAS??? Seruszko jak tam twoja cera?? Odezwijcie sie bo jestem ciekawa ;)

Pytam z ciekawości: czy są jeszcze jacyś faceci, którzy nie lubią, kiedy kobiety używają makijażu, sztucznych dodatków itp.? Czy jestem odosobniony w swoich upodobaniach?

"bez tapety ryj jak gowno.. gowna sie nie tykam - bedzie jebac, znikaj!"

jestescie chore dziewczyny!! wymarzyła wam się cera jak z obrazka..a prawda taka ze nikt nie ma idealnej cery!! nawet gwiazdy mają z tym problemy a niby taką piekną skóre mają.. mają ale pod kg tapety.. a cere mają 10 razy gorsza niz zwykła \'szara myszka\'.Wasz problem tkwi w mózgu a nie w cerze.

brawoooooooo nareszcie ktoś do rozsądku przemówił!:D

gadzikow- powiem Ci tak, bo nie mam dzisiaj świetnego humoru- wal się! Moj problem nie tkwi w mózgu. Nie jestem idiotką, zeby nie wiedziec, ze nie kazdy ma idealną cerę(choć się zdaza), kazdemu coś wyskoczy, ok. Zdazyć się moze, ale czasem i nie na calej gębie. Gdybym taką miala buzie to bym się nie przejmowala niczym, ale niestety wszystko wygląda inaczej. Wstydze się wyjsc na dwor. Znowu się zaczyna;/ juz jakies pol roku bylo fajnie. Przed wakacjami, az do teraz. Jestem załamana. Mam studniowke za miesiąc. Wstydze się tam iść. Nie chce wyglądać tak okropnie. Ech.