Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnie sie to podoba

zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Polecane posty

zielono-czerwona ! wiecej optymizmu byc moze waga stoi z opwodu jakiejs wewnetrznej blokady. powinnas do tego podejsc z wieksza doza ooptymizmu.Nie wiem tez jak tam u ciebie z ruchem . Ja nie zdecydowalam sie wprawdzie na rzadne karkolomne zajecia sportowe ale np. odciazylam rodzine ze spacerow z psem. Teraz robie to sama trzy razy dziennie conajmniej po pol godziny .Podczas ogladania moich ulubionych seriali telewizyjnych tez zarzywam odrobiony ruchu w pozycji siedzacej tj. np. wymachy nog do gory, wymachy ramion w bok i w gore , napinanie miesni brzucha (gleboko wciagam powiwetrze i oddycham kilka razy nie zwalniajac napieci miesni). wiem ze to niewiele ale jak to mowia lepdzy rydz niz nic, zawsze spozytkuje w ten sposob kilta dodatkowych kalorii. Uzyskalam wynik - 4,5 kg po tygodniu diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- no i jeszcze cos , nie dopuszczaj do uczucia glodu. Jak nie najadalam sie zupka to wcinalam cos co w danym dniu bylo dopuszczalna - owoce albo warzywa ( np acly gotowany kalafior) tak jak pisalo w objasnieniach do diety do uczucia sytosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm nie wiem, moze ja faktycznie cos zle robie w tej diecie... Nie stosuje zadnej aktywnosci fizycznej, bo biorac pod uwage,ze robi mi sie slabo przy narmlalnych czynnosciach zyciowych (takich jak np robienie zakupow czy dojscie na przystanek autobusowy), mysle,ze przy jakims wiekszym wysilku, typu aerobic, chyba bym zemdlala. Ja sie bardzo staram nie dopuszczac do uczucia glodu,ale ja sie ta zupa po prostu nie najadam. Np dzis zupe zjadlam o 11 i juz o 11.30 bylam potwornie glodna. Musialabym ta zupe jesc w kolko, praktycznie bez przerwy.... Wiem,ze marudze strasznie,ale ta dieta chyba faktycznie nie jest dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZIelona, jeżeli faktycznie nie czujesz się dobrze na tej diecie powinnaś z niej zrezygnować chyba. Ja też czułam się niedobrze w 3dniu diety, ale szybko mi przeszlo i teraz jest ok. Może spróbuj czegoś innego? Lepiej nie przemęczać organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boshe... zjadłam dziś 3zupki, wypiłam ze 4 herbaty i ze 2szkl wody, zaraz pękne! :-) dobrze ze przynajmniej oparłam się pokusie zjedzenia obiadku którym tak pięknie pachnie w całym domu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiałam zmienić stopke bo tamta nie wyszła tak jakbym tego chciała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- zielono-czerwona przestudiowalam dokladnie wszystkie Twoje wpisy i man kilka pytan: 1. czy zupke gotujesz tak jak pisalas pierwszy raz z marchewka i czy dajesz kostki rorolowe ? 2. czy poza zupka jadasz to co zaleca autor diety ? 3. czy pijesz wystarczajaco duzo wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) cholewcia dzsi jeszcze nie zaczelam diety bo nie kupilam skladnikow na zupe:(ale juz jutro zaczynam z wami ale...nie wiem czy cos schudne bo juz tyle diet przeszlam ze moj organizm jest....rozszalaly i pewnie juz sam nie wiem co ma robic! bo ja nie potrafie jesc normalnie:(albo nie jem nic albo obzeram sie od rana do wieczora......tak jak dzis:( a poza tym.........jestem cholerna,pieprzona bulimiczka!!!!!!! nieznosze siebie....bardzo bardzo!!! ale musze schudnac do 5maja 10kg-wiem ze to prawie niemozliwe ale ja musze:(wiem ze to niezdrowe itp moj plan jest taki: ugotuje sobie ta obrzydliwa zupe(tylko ja ugotuje ja z kapusty,koncentratu i cebuli) i bede jadla na : sniadanie: szklanka maslanki+pol zielonej papryki obiad:zupa kolacja: zupa mylicie ze cos mi to pomoze???? przepraszam ze sie wprosilam na wasz topik i wylewam na nim swoje zale ale mam juz dosc:(siebie.....nienawidze siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balooonik, daje do zupy 1 marchewke i dwie kostki rosolowe warzywne (wedlug proporcji daje sie 1 kostke na 0,5 litra wody, a ja daje 1 kostke na 1 l wody), a dzis dalam nawet tylko 1 kostke. Pozostale zalecenia zywieniowe wykonuje scisle wedlug diety. Myslisz,ze nie chudne przez te kostki? Przeciez one maja 5 kcal w 100 ml!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do malej
Mala ja mam tak zwalona przemiane materii-jakąś opornosc na chudniecie,a schudlam juz 5 kg,pomoze,tylko scisle jej przestrzegaj,Zielona dasz rade,jedz nawet co godzina zupe,jestesmy z Tobą,wytrzymasz:)\ Regine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze te kostki nie sa zabojcze ale daja ci niepotrzebnie tluszczyk niewiele ale... pozatem gotowana marchewka wedlug pewnych badan jest na diecie niewskazana bo ma tzw. wysoki liczk glikemiczny a to nie sprzyja utracie kilogramow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze dodawałam kostki rosoowe do zupy. Minimalna ilość tłuszczu jest CODZIENNIE potrzebna, bo bez niego siadają hormony, bez niego nie są przyswajane witaminy. Marchewka surowa jest OK, marchewka gotowana ma wysoki indeks glikemiczny (podobnie jak buraki). Ja od 15 stycznia 2005 jestem na diecie z niskim indeksem glikemicznym i myślę, że właśnie dlatego nie dopadło mnie jojo. Ubiegłej wiosny schudłam ponad 25 kg stosując kapuścianą, kopenhaską, norweską, a POMIĘDZY NIMI NISKI INDEKS i nie cofały sie kilkogramy. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ewusia44 za ten post bo tak sie własnie zastanawiałam dziś co ja bede robić po tej diecie:-) narazie zamierzam ja stosowac to momentu osiagniecia wymarzonej wagi, a poźniej przechodze na niski indeks glikochemiczny :-) thnx;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytka
Drogie panie a stosujecie jakies ćwiczenia pomimo tego ze jecie ta zupe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam odchudzaczki Ja niestety przerwałam dietę po 5 dniach. Wcale nie dla tego że było ciężko wytrwać ale z powodu nieprzyjemnego zapachu z ust. Nie wiem czy to taki skutek trawienia się tej zupy? Niestety było to dla mnie uciążliwe. Jestem pewna że wiązało się to z dietą kapuścianą bo wczoraj byłam na diecie i ten obiaw się utrzymywał (pomimo częstego mycia zębów) a dziś nie jadłam zupy tylko inne rzeczy i już po uciążliwym kłopocie. Czy ktoś z was też ma takie objawy? Jak ewentualnie walczyć z tą dolegliwością w czasie diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,Ewusiu thx za wpisik,ja tez na razie zamierzam trwac na kapuscianej poki nie osiagne finalowej wagi,glodu nie odczuwam,czuje sie lekko,jest ok,co u Was dziewczyny? Margolcia a moze dodawaj do zupy kminek na trawienie? moze pomoze? nie mam takich problemow jak nieswiezy oddech;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 mam sie dzielnie ale waga na razie zatrzymala sie-ponoć to norma:) wiec nie przejmuje sie i trwam dalej na placu boju,co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- aga przegralas jedna bitwe ale cala wojne wygrasz ! nie rozpaczaj za mocno - jutro tez jest dzien. Bedzie lepiej jestes bogatrza o nowe doswiadczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgocha_samocha_39
Margolcia i ja to samo miałam, nie wiem dlaczego ale podejrzewam, że winna kapusta... zapach niezbyt przyjemny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Czytam Wasze wpisy od samego początku i bardzo Wam kibicuję. Muszę się przyznać że pozazdrościłam Wam i zaczęłam też odchudzanie :D Jestem trzeci dzień na kapuściance, jakoś daję radę czego i Wam wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwis
bum bum bum... Jestem, dolaczylam i nie chce slyszec ze mnie tu teraz nie chceta!! trwalo to pare dni ale... jestem i mam sie switnie!! Dzis moja bunia a wasz baloooonik (czyli slowem moja mamusia:) ) przyjechala do mnie specjalnie ze skladnikami i... nawed mi pomogla ugotowac to wasze cudo.. PYSZNIUTKA!! Ja od zawsze bylam kapusciany dzieciak wiec.. mi to nawed na reke nie mecze sie tak jak nie ktore ,szkoda mi was dziewuszki bo wiem jak to jest wciskac cos czego nie mozna przelknoc dlatego wlasnie wysiadalam na poczatki kazdej diety, niczym sie nie umialam najesc nic mi nie smakowalo a tu prosze... najedzona opita i heppy!! :P Oby tak dalej owoce i warzywa tyz mam ;) mamusia pojechala ze mna tak jak trza, wstyd tylko ze ona sie zmobilizowa wczesniej ode mnie ale.. jeszcze ja dogonie :P heheh Mama nadzieje ze gorzej nie bedzie i do lata bede mogla slicznie pomachac "posladkami" heheh aaaa i wiecie co?? nie pomyslalabym ze obedzie sie bez klutki na lodowce :P tak jak do wczoraj byla moja najlepsza przyjaciolka dzis... patrzec na nia nie moglam tak mi ta wasza zupka smakowala!! trzymac za mnie i za siebie kciuki!! buzka "najlepsze z najlepszych" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie tym bardzo nie przejmuje. Chociaż mam troche wyrzuty sumienia tym bardziej że się moja dzisiejsza porażka od głupoty zaczęła... Nie miałam czasu na przygotowanie rano zupki więc zjadłam jogurt, poźniej drugi, dalej kefir, chlebek, kanapki z opiekacza i skonczylo sie na czipsach:-) całej dużej paczce! :-) I jeszcze przed chwila byłam o krok od zakupienia w supermarkecie z 5batonów gdy zobaczyłam Xenne fix... Kupiłam ją więc zamias słodyczy:-) Przynajmniej pomoze mi sie troszeczke wypróżnic bo ostatnio miewałam małe problemy:-) Jutro zaczyna od nowa:-) Szesc dni na pewno znowu pociagne:-) fajnie że do nas URWISKU dołączyłaś. Mi też zupka bardzo smakuje. I Ty M_Y! :-) im nas więcej tym lepiej! Martwiłam się już przez chwile że nasz topik upadnie a tu o... Nowe członkinie! :-D:-):-D SUUUPER!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać, że jadłam dziś też bułeczki z masełkiem i miodem (mój tata jest pszczelarzem) :-) ależ były pyszne... ogólnie pochłonęłam dziś ze 4000kalorii... Bedzie trzeba to nadrobić.. - zupką ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga manewr z Xenna byl THE BEST !!! moze dla odpokutowania dzisiejszych grzeszkow proponuje 100 brzuszkow za kare:p. Urwisku kochany ! ciesze sie ze humorek dopisuje, a kapusniak smakuje, no i ze sie w koncu \"zarazilas\" dietka . Witam M-Y i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny trzymam kciuki za wasze sukcesy w odchudzaniu. Jak już pisałam przerwałam tą dietę ale nie zrezygnowałam z celu jakim jest jeszcze - 2kg. Trzymam się zasady MŻ i chyba skutkuje! Jutro się zważę to napiszę. 🌼 POWODZENIA 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chemy Urwisku:D hej dziewczyny,u mnie kolejny dzien kapuscianki,na forum fit doradzili mi stepper-po 15min 2 razy dziennie,wczoraj zaczelam i waga ruszyla:D co slychac? Aga od dzis na nowo zaczynaj,bez podjadania zadnego:D,milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×