zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Ivusia dasz radę!! :) Pomyśl- to już trzecie dzień!! Zatkaj nos i wsuwaj zupkę!!:D Jeszcze tylko 4 dni-i koniec:D smacznego:)

hehe latwo powiedziec:) a Ty zolty motylku który dzionek i ile kilosków do zrzucenia?ja wiem ze dam rade bo musze !dzis juz polmetek 2 razy dziennie ja w siebie wcisne:)ale strasznie slabo sie czuje i koluje mi sie w glowce ale to nic poprostu zabyt malo kalorii....przejdzie

Cześć dziewczyny! Ja dziś na bananach i mleku :( nie lubię tego zestawu, jutro będzie znacznie lepiej. Rano coś mie kusiło aby wejść na wagę no i wlazłam, a tu nareszcie przekroczyłam tą zaklętą 80 teraz jest 79 , ale się cieszę. Jak mi już bardzo nie smakuje zupa to ją miksuję i wcinam raz raz jak niemowlak, szybciutko i po bólu. :P Wytrwajcie ,bo naprawdę warto.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

Ivusiu kochana !!!! Dasz rade !!! :) ja to czuje , a wierz mi ze znam ten bol. Twoj wysilek sie oplaci, zobacz jak cieszy sie M-Y. Podobnie jak ona miksowalam zupe, dodawalam lyzke odtluszczonego mleka (namiastka smietany) i posiekany koperek i niemalze pilam duszkiem jak niedobre lekarstwo :P Wytrwaj, wytrwaj nie zmarnuj tego czego masz juz polowe za soba. Jak tak ci ciezko to zupke jedz raz dziennie. Ona pomaga spalac tluszczyk dlatego jest taka wazna. Jeszcze napewno wpadne cie wesprzec narazie pa.

mozna jesc ta zupe i np jesli jestem w skzole zjesc jogurt naturalny bez owocow ...?? mozna to mieszac ...

ivusiu kochana ! Przez wyglupy mego kompa, dostalas tak mocne wsparcie, ze juz chyba do konca dietki wystarczy ;) Takiego \"maratonu\" chyba nikt nie wykonal :D Pytka-88 ! Autor diety zalecil tak jak na str. 1-szej tego topiku. Moim skromnym zdaniem to troche surowe wymagania i mysle ze nic sie nie stanie jak zjesz w szkole jogurt, bo weglowodanow tam niewiele m troche tluszczu i bialko, czyli rzadna zbrodnia.

BALOONIKU NO PEWNIE ZE WYTRZYMAM -TERAZ JUZ MOZE BYC TYLKO LEPIEJ:) JUTRO JUZ BANANKI,POZNIEJ MIESKO,PO TYGODNIU MUSZE JA PRZERWAC BO WYJEZDZAM ALE MAM ZAMIAR TRZYMAC 1000 KCAL I DUZO BIALKA,A PO POWROCIE ZNOW WARZYWKA:) CIEKAWA JESTEM ILE SCHUDLAM,CHCIALABYM SIE JUTRO ZWAZYC ALE CHYBA WYTRZYMAM DO KONCA BO JAK ZOBACZE ZE ZBYT MALO SCHUDLAM TO NAPEWNO SIE ZNIECHECE.DZIEKUJE ZA WSPARCIE CMOK CMOK

Hej Ma pytanko!czy macie mozliwosc udostepnic mi ta diete! Juz kiedys ja stosowałam, ale gdzies zgubiłam przepis na zupe i diete! Z gpry dziekuje! Pozdr

Witaj Piękna_Bestia ! Przepis na zupę i cała rozpiska na dietę jest na 1 str. Powodzenia i wytrwałosci życzę.

wielkie dzieki! zaczne stosowac!napewno!troche oczyszczenia sie przyda:):) Pozdr! tez trzymam za was kciuki! a wierze, że dacie rade:)

Pierwszy dzień zaliczony bez tzw. wpadek:) Cieszę się strasznie,chociaż jakaś cholera podkusiła mnie i weszłam na wagę.Jest 59-czyli o kg.więcej:-O Dziewczyny-jak ja się mam zmotywowac,żeby nie wejść na wagę do końca diety?? Chyba wyniosę ją na strych. Iwusia-już wszystko ok?? Mam nadzieję,ze humorek już duużo lepszy:) Buziaki dla was wszystkich!! ps. moja waga to ok. 58 kg. Cel-53:)

Zolty motylku! pozycz wage kolezance !!! niech sie powazy do woli :P

ŻOŁTY MOTYLKU JUZ OK:) NAJGORSZE ZA MNA,WIEDZIALAM ZE TE 3 PIERSZE DNI BEDA NAJGORSZE ALE OD JUTRA JUZ BEDZIE LEPIEJ,JA TEZ HAMUJE SIE JAK MOGE ZEBY TYLKO NIE WEJSC NA WAGE ALE NIEWIEM CZY WYTRZYMAM .ŻÓŁTY MOTYLKU A MOZE SIE ZAŁOZYMY?KTO PIERWSZY WEJDZIE NA WAGE TEN OSIOŁ:) JA DO TAKIEJ WAGI JAK TY MASZ ZMIERZAM ,TO BEDZIE NAJCUDOWNIEJSZY DZIEN MOJEGO ZYCIA JAK ZOBACZE NA WADZE 59:)

Dziewczyny nie dajcie sie zwariowac z tym wazeniem! W polowie drogi juz czuc lekki luzik w spodniach i spodniczkach waga nieraz \"klamie\" a centymetry nie. Itym to potymistycznym akcentem zegnam sie do jutra.

Dzień dobry z samego rana!!:) Ale mamy dzisiaj znowu piękny dzień- dziewczyny jeszcze tylko 2 miesiące i czas wskoczyć w bikini!:D Moje dzisiejsze śniadanie,to duzy ogórek z jeszcze wiekszym pomidorem i mała cebulka:) Więcej warzyw nie kupilam niestety:( Dzisiaj więc będe tylko na zupce kapuściance. Będe ją jeść co mniej więcej 3 godziny: o 10,12,14,17.Tak żeby dojeść garnek- w poniedziałek gotuję nową zupkę i może kupię kalafiorka i brokuły:) Ivusia- zakład przyjęty- ty ważysz sie w piatek,a ja w sobotę:) Baloonik- ty nasz dobry duszku tego topiku!! Jak ty jeszcze dajesz rade na tej zupce?? Bo dzisiaj np. to mi już ona nie smakuje:-P Ale wytrwam! Buziaki dla wszystkich odchudzaczek!!

Dzień dobry wszystkim! Poranek piękny, za oknem prawdziwa wiosna! U mnie 5 dzień diety :D dziś prawdziwa uczta , mięsko pomidorki no i zupka :P Miłego dnia Wszystkim .

DZIENDOBRY!DZIS SIE CIESZE JAK NIEIWEM CO:) BO SA BANANKI I MLECZKO! TYLKO KURCZE NIEWIEM CZY DAM RADE WCISNAC W SIEBIE CHOCIAZ 2 RAZY ZUPE ALE MYSLE ZE DAM -POPROSTU SIE ZMUSZE A CO U WAS DZIEWCZYNKI?JAK LECI?

jeśli przekrocze tę paskudna 60 tkę będę skakać z radości. zupa się wlasnie gotuje. chyba jestem zboczona bo ona mi jeszcze smakuje. ale ja nie przestrzegam diety na 1 stronie. tzn. jem tylko zupę , na śniadanie i kolacje mam wlasny zestaw. czyli na śniadanie mój ukochany jogurt light zott ananasowy a na kolacje jajko albo gotowany kurczak.nie moge się zmobillizować i sobie coś przygotować . do tego kawa i woda mineralna. a luz w spódnicy coraz większy.... Pozdro. dla wszystkich. a szczególnie dla Balooonika za cenne rady i podtrzymywanie na duchu.

ta znajoma instr fitness-o ktorej juz wspominalam -nakazala wyrzucic wage-objasnila ze to czy dieta skutkuje nalezy poznawac po ubraniach,stana sie luzniejsze-waga moze oklamywac bo biorac pod uwage kobiecy cykl miesiaczkowy -raz nabieramy wode,raz sie odwadniamy:D u mnie waga stoi na minus 8 kg ,nie przejmuje sie zupelnie bo czuje po spodniach ze z dnia na dzien sa coraz wieksze:D pozdrawiam dziewuszki,milego dzionka:) Regine

hej hej..........cos nie widze tu regine....ciekawe ile schudła? balonik a ty w koncu jak tam? waga ruszyla czy nadal stoi po tych 4,5 kg.? pozdrawiam....ja mam ochote na odchudzanko ale jak sobie przypomne ta zupe to juz wole nic nie jesc ;-)

Jak się dzisiaj trzymacie dziewczyny?? Ja jestem po obiadku i jestem najedzona jak bąk!!:D Zjadłam dzisiaj : ogórka pomidorka 2 talerze zupy marchewkę gotowaną z groszkiem (sporawo tej marchewki) i gryz ciasta :-O (przyznaję- zgrzeszyłam,ale tylko gryzkiem!!) poza tym ćwiczyłam godzinkę( na samym rowerku spaliłam 400 kcal:D) ,wypiłam 1.5 l. muszynianki i hektolitry czerwonej herbatki. Czuję sie dobrze,pełna energii. tylko czy ten kawaleczek maleńki ciasta nie popsuje całego efektu?? :( W każdym razie nie mam zamiaru oprzerywać dietki- po prostu jutro sobie przyciagnę pasa,czy jakoś tak;) napiszcie co myślicie:) Ivusia,baloonik,regine,M-Y- ściskam was bardzo serdecznie!! a jeśli kogoś pominęłam,to przepraszam:)

to ja oczywiście:)

Czesc Dziewczyny! Dzisiaj moj trzeci dzien dietki, moja waga to 55.6kg. Wczoraj zjadlam tylko jeden talerz zupki, dzisiaj niestety nawet w garnek nie moge zajrzec...

jak to mnie nie widzisz? jestem i na razie waga stoi na minus 8 kg:) poza tym ok,a jak u Was pisalam wczeniej :P