Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kiniusia4

jaki prezent na komunię tak za ok.200 zl.?dla siostrzenicy

Polecane posty

Gość Daf nea
pamiętam swoją komunię nie miałam na myśli dresu kupionego na bazarze, jeśli Ty takie nosisz to ok. Chodziło mi o ładny dres kupiony w sklepie, albo jakaś fajna bluza bądź jeansy. to był cytat który mni epowalił. Kobieto nie nosze dresików ani ze sklepu ani z bazaru a juz napewno nie przyszłoby mi do głowy kupic dresik czy dzinsy na komunię.::D a jak kupisz nie ten fason? a jak bedą za krótkie? a jak za szerokie w pasie? o czym ty wogóle piszesz? dzinsy na komunie i dres? boze kochany ty jestes za przeproszeniem normalna czy sobie jaja robisz z nas?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam swoją komunię
Skoro widzicie coś złego w ciuchach dawanych na pierwszą komunię to ok, w końcu niech Autorka zdecyduje, ja tylko podsunęłam pomysł, co mogłaby kupić za taką kwotę. Pamiętam, że najmniej ucieszyłam się z Biblii i encyklopedii, mam w domu książki i internet, więc encyklopedia okazała się nieprzydatna. Poza tym dostałam pięknie oprawione lektury szkolne Mickiewicza i Sienkiewicza, jak dla mnie dno totalne, czekałam 10 lat zanim cokolwiek z nich zrozumiałam:P Jestem przeciwniczką dawania książek, Biblii, czy biografii Papieża, ale każdy robi jak uważa. Poza tym zaproponowałam odtwarzacz MP3, ale z tym może być mały problem jeśli dziewczynka nie ma w domu komputera z dostępem do internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
Tak się zastanawiam na jakim świecie żyjesz Daf Nea...jak dla mnie masz troche za utopijne poglądy, ludzi którzy mają dużo kasy, albo chcą za takich uchodzić....komentujesz propozycje innych ludzi a tu nie o to chodzi, chodzi o to, aby podsunąć jak największą ilość prezentów, z którego autorka topiku coś wybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam ze daje sie tyle na ile stac.Kazdy powinien to zrozumiec a jezeli nie rozumie to swiadczy o nim. Wyobraz sobie ze masz 4 dzieci nie masz meza i cieszysz sie z 500 set złotowej renty...Powodzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też dostałam komplet Ani z Zielonego Wzgórza. Ojciec chrzestny dał mi kolczyki i własnie cykl powieści L. M. Montgomery. Nic mnie w moim prezentowym dzieciństwie nie cieszyło tak bardzo jak książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
Daf Nea, zwracaj uwagę na nicki, ja nie proponowałam dresu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam swoją komunię
Dres ja zaproponowałam, może dlatego, że sama go dostałam i pamiętam, że bardzo się cieszyłam. Dziewczyno nie bądź śmieszna napisałam o dresie dla 8-letniej dziewczynki, wiadomo, że na ślub takich rzeczy się nie daje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patologia to jak rodzice zabierają dzieciom pieniądze na wódke a nie na jedzenie!!! jak zabieraja na jedzenie to jest bieda!!!! pozatym 200 zł to całkiem ok kwota, tym bardziej że autorka nie ma kontaktu z dzieckie bo jak zaznaczyła nie mieszka w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhh
200 zl to jest wystarczajaca suma...nie martw sie tym co tu mowia inni. Mozesz dac w kopercie-moze ta dziewczynka bedzie chciala isc do sklepu i kupic sobie cos ladnego do ubrania, jakas plyte lub film? Taka "inauguracja" w doroslejsze zycie? Mozesz tez podpytac sie rodzicow co lubi...jakie ksiazki, filmy, muzyke, etc? Ksiazki sa zawsze fajnym prezentem i wcale nie musza byc o tematyce religijnej! Nie robmy z komunii szalenstwa!!! Kazdy powinien swietowac jak chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz, to nie dajesz. Zasada \"zastaw się a postaw się\" to kretynizm. Dobre dla nowobogackich. Skoro dziewczynka nie mieszka w Polsce to koperta z gotówką raczej odpada. Chyba, że to za wschodnią granicą... Co do książek to jestem zawsze za. Cóż, Daf nea nie lubi czytać:D, ale jesli Twoja siostrzenica lubi, to czemu nie?;) Nie napisałaś jednak czy mała "komunistka";) jest dzieckiem polskojęzycznym, czy może od urodzenia mieszka Zagranicą? Może warto kupić jakąś pamiątkę typowo polską? Widziałam piękne albumy na zdjęcia w oprawach inkrustowanych bursztynem. Kosztowały 240 zł. Zjakiego kraju jest dziecko? Może to będzie jakąś wskazówką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka zagnęła
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daf nea
Płomykówka ja nie mówiłam ze nie lubie czytac , stwierdziłam tylko ze na komunie nie wypada dawac ksiązek typu Kajko i Kokosz bądz Fizia Pończoszanka. To daje się na imieniny, urodziny. Mówiłam tez o encyklopediach, albumach ze można dać. tez o tym wspomniałaś więc jak widze nie czytasz wszystkiego od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab
do Naf dea: widac ze jestes kasiasta/kasiasty, ale zwroc uwage na to ze sa osoby ktore ledwo zyja od 1-szego do konca miesiaca, maja kredyty i dla nich (nawet jak to chrzesnica czy siostrzenica) 200zl to duzo i to bardzo duzo, zal czytac twoje glupie teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×