Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

młoda_22

najpierw On, potem My.

Polecane posty

Mój facet podejmuje wszystkie decyzje sam, kiedy mówie mu ze coś mi się bardzo niepodoba, ze nie jestem w stanie tego scierpiec on na to nie reaguje... Zawsze ważniejsze jest to czego on chce, a to co ja bym chciała i co czuje jest na drugim miejscu :( Kiedy mu powiedzialam ze jesli naprawde by mnie tak kochał, niewyobrazałby sobie zycia bezemnie i chciałby ze mna być do konca zycia to umiałby zrezygnować z czegokolwiek dla Naszego wpolnego szczescia, to odpowiedzial mi calkiem bez sensu... Czy w Waszych związkach też tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzialam mu ze jesli nie postawi na pierwszym miejscu Nas to sie rozstaniemy, a on mi na to ze w takim razie sie rozstanmy bo nie zagwarantuje mi tego ze nie bede juz przez niego cierpiec i plakac. Co to ma byc za gadka do cholery?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
bez sesnu zwiazek to radosci i smutki , wspolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×