Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żałująca

Zdradziłam i to była najgłupsza rzecz w moim życiu!!!

Polecane posty

Gość ja też żałuję
no właśnie, a jaką mamy pewność że nas mimo wszystko nie zdradzono również? Swojego czasu mój mąż ciągle gdzieś wyjeżdżał służbowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
i co i w z wiązku z tym mam się rozstać w momencie kiedy moglibyśmy sobie oboje wybaczyć? to lepiej już nic sobie nie mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
wlasnie sumienie cie rozlicza, rozgrzeszenia nie bedzie, w zyciu nie jest tak latwo jak w konfesjonale prawie ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
prawie zrobiła się na nas nagonka. chyba niektórzy powinni wejść na topik Kochanki i tam dać upust swoim morałom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slam_
Gdyby byly takie uniwersalne recepty, na czyste sumienie to byloby idealnie. Nie wiem jaka droge wybierzesz, to wszystko zalezy od Ciebie. Wiedze jedynie, ze potrafisz to sobie wszystko uproscic podciagnac pod swoja "racje" i zagluszyc sumienie. Powod jest prozaiczy, to jest bardzo proste rozwiazanie. Ciekaw jestem czy chcialabys byc w skorze Twojego faceta i co by bylo gdyby ona Tobie wywinal taki numer i zapewnial o pseudo milosci. Jestem w stanie uwierzyc, ze go kochasz ale na podstawie tego co piszesze, wydaje mi sie, ze nie masz pojecia o tym co znaczy kochac, ale mimo wszystko nie potepiam Cie bo jestesmy tylko ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-fe-te
hmmm...zawsze mi sie wydawalo ze zaufanie jest jedna z podstaw zwiazku, jesli ktos mysli a moze zostalam zdradzona? a moze jednak co bylo? no to i ja sobie zaszaleje:) a co mi tam, raz sie zyje i tak nikt sie nie dowie:) to znaczy ze tak naprawde nie dojrzal do bycia w prawdziwym, szczerym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mały czubek
Ja pocałowałam się z innym chłopakiem będąc w 2 miesięcznym związku. Ponieważ to były początki to sobie tłumaczę, ze nie byliśmy w sobie tak zakochani ( o ile wtedy w ogóle byliśmy...zakochani) ale do dzisiaj o tym pamiętam, choć minęło prawie 3 lata. Dzisiaj kiedy łączy nas cudowna miłość (tfu tfu) nawet przez myśl nie przesło mi żeby spróbowac pocałować kogoś innego...nie mówiąc o pójściu z kimś do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eternity1302
nigdy nie mow nidgy. ja zdradzilam jak bylismy jeszcze tylko taka sobie para i tez zalowalam i przysiegalam sobie ze juz nigdy. potem zdradzilam go 5 lat po slubie.nie zalowalam juz az tak bardzo(moze dlatego ze zrobilam to z moja wielka niespelniona miloscia z czasow dlugo przed moim facetem). i tak sobie wlasnie mysle czytajac ten topik ze nigdy nie wiadomo czy nie zrobie tego znow-nie twierdze ze zamierzam ale przynajmniej sie nie zarzekam. i moja rada-nie przyznawaj sie nigdy.bo moim zdaniem to nie jest chec bycia fair tylko potrzeba zrzucenia z siebie tego ciezaru(jesli akurat jest ciezarem...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
dokladnie powinnysmy sie zakopac zywcem albo odizowlowac od swiata a jzu napewno zostawic naszych faceow ehhh jacy oni madrzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
mam wrażenie że w naszym społeczeństwie bardziej gnoi się żony za jeden skok w bok niż mężów którzy mają kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mały czubek
Bo facetom wszystko wolno.... :) no przecież facet może mieć młodszą od siebie żone...ale jaka afera jak kobieta znajdzie sobie młodszego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
ja sie przeciez nie usprawiedliwiam za to co zrobilam nie twierdze ze to byla dobra rzecz nic nie warta i ok jest jak jest ale co mam zrobic powiedziec mu sorky ale cie zdradzilam wybacz mi i zyjmy dlugo i szczesliwie? wiem co zrobilam i naprawde zaluje tego najbardziej na swiecie a Ty tez zaluje masz racje ja nie wiem czy on mnie nie zdradzal ale to i tak mnie nei usprawiedliwia ze moze on mnie zdradzil to ja sobie to odbije nie powinnam byla tego robic ale nie mam juz mozliwosci naprawienia tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoje sumienie
gnoi i tych i tych, bez wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-fe-te
ja wiem ze czlowiek to nie maszyna i jego dzialania sa czesto podyktowane emocjami, zwlaszcza dzialania kobiet, ale ludzie trzeba myslec przed a nie po!!! wiem ze nigdy nie mozna mowic nigdy, i gdybym zdradzila mojego obecnego faceta to rozstalabym sie z nim z dnia na dzien bo wiem co on mysli o zdradzajacych i na odwrot gdybym zostala zdradzona tez nie zastanawialabym sie tylko bym mu zeszla z pola widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mały czubek
A który facet żałuje za zdradę? Mało który... to oni potrafią przespać się z inną i wracac do domu niby nigdy nic, mówiąc na dobranoc czule słówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
tu nie chodzi o to że sobie odbiłam czy odbiję. chodzi o to, dlaczego ja się z tym męczę jeżeli on to na przykład też zrobił i już dawno o tym zapomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
ka-fe-te jesli zostawilabys go z dnia na dzien to nie powiesz ze go kochasz czy w ogole cos do niego czujesz bo wtedy potraktowalabys go jak przedmiot ktorsy sie odstawia od tak sobie i co moze jeszcze powiedzialabys mu prosto w oczy sory ale ci zdradzilam odchodze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laa
nie wiem co lepsze czy nie przyznac sie do błedu i wiesc w miare spokojne zycie niż do konca zycia myslec ze milosc przeszla kolo nosa przez glupi wyskok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slam_
Przeczytajcie wypowiedzi w tym watku, nie widac tu co chwila przewijajacych sie wyzwisk, bluzgow. Niestety prawda jest bolesna, wiec poki co to te co zdradzily sa agresywne. Cale szczescie, ze nie jest to watek wzajemnej adoracji, skoro tu napisalas wiec prawdopodobnie liczylas sie z mozliwoscia pojawienia sie krytycznych opinii ?? Nie rozumiem czego wymagasz? Utwierdzenia Cie w stanie iluzji czy rozgrzeszenia ?? Po tym co piszesz z pewnoscia wybierzesz droge na skroty w imie swojego egoistycznego "ja" i na koniec napiszesz, ze faceci to swinie i wlasciwie to sama nie masz pewnosci czy on Cie nie zdradzil, wiec prewencyjnie zrobilas to sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-fe-te
gdybym zdradzila znaczyloby to ze juz mnie nic z nim nie laczy, znaczyloby to ze mam ochote spotykac sie z kims innym, znaczyloby to koniec zwiazku. Ale tego nie zrobie:) Bo go kocham i zrobilabym sobie takim wybrykiem wielka krzywde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
żałująca i co ty na to? jednak jesteśmy najgorsze na świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
slam - uwazam ze faceci i kobiety sa takimi samymi swiniami , z tym ze kobiety potepia sie znaczenie bardzij niz mezczyzn , a ja wg Ciebie jestem agresywna?? Nie nie jestem. fakt piszac tu spodziewalam sie krytyki ale nie wiem dlaczego slysze opinie oetym ze nie ma miedzy mna a moim facetem milosci tzn z mojej strony zze nie wiemco to znaczy itd? fakt zdrada to fatalny krok ktory nie powinien nastapic i moim bledem jest to ze pomyslalam po jednak wiedz ze mimo wszystko ta sprawa nauczyla mnie pewnych rzeczy i pokazala co naprawde jest wazne mimo ze uwazasz to za absurd, ze zdrada moglaby mnie doprowadzic do takich wnioskow,ale niestety tak jaest i nie jestem egoistka, niegdy nie nie bylam, tzn kazdy czlowiek jest w pewnym stopniu egoista ale ja nie mysle wylacznie o sobie i nie zamierzam sie rozgrzeszac od tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
tak zdecydowanie jestesmy najgorszymi na swiecie egoistkami, ktore powinny zostawic swoich facetow, i chcemy sie rozgrzeszac w sumie z tego co i tak jest dla nas malo wazne...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-fe-te
ale zaraz skoro wg was "Żałujących" nic takiego sie nie stalo i moze nawet bylo fajnie i mozecie dalej byc z waszymi facetami nic im nie mowiac to w czym problem? bylo, minelo, czego tak wlasciwie zalujecie skoro wg was nic takiego sie nie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laa
ale nie koniecznie to by moglo znaczyc tez to ze chcesz sie dowartosciowac albo sprawdzic czy to jest napewno to albo proza zycia zakrada sie w twoje zycie chcesz to zmienic ale wybierasz zła droge BYWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też żałuję
a kto powiedział że nic się nie stało i że nawet było fajnie? nikt takich słów nie użył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkllllllllllleeeeeee
ja po kilku latach pocalowalm faceta po pijanemu i to wsio,ale do tej pozry mi strasznie glupio choc minelo duzo czasu!!! Zycie niestety podaje nam roozne pokusy a my glupiutkie........zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mały czubek
A ja jak się napije to nie jestem sobą, a Kocham swojego chłopaka, ale jak już wypiję to wszystko może się zdarzyć, noo ale jestem zapobiegliwa:) zostanę abstynentką do końca życia:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
ka-fe-te doladnie bylo super wspaniale i juz po fakcie napewno zroie to niedugo a moj facet to tylko pajac ktorego oszukuje bo mi sie tak podooba, takiej odpowiedzi oczekujesz? czy tak sadzisz? a wiesz czego zaluje? tego ze zrobilam straszna krzywde osobie ktora kocham, nie posmylalam moj wielki blad, wiesz dziewczyno jak ciezko jest zyc z ta swiadomoscia?? zstanawialas sie kiedys nad tym? i nie mozesz tego naprawic nie masz w ogole takiej mozliwosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×