Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misza36

Mój mąż ma inną kobietę

Polecane posty

Gość czarownica970
Wiem, rozumiem, jestes w szoku. Sama to przeszlam. Po przeczytaniu smsa od kochanki nie spalam cala noc i obmyslalam strategie. Tysiące mysli co robic?! Oczywiscie wybralam najgorszaopcję, bo nad ranem nie wytrzymalam i wykrzyczalam wszystko, ze wiem. To byl blad! Pamietaj emocje trzymaj na wodzy! To bardzo trudne, ale dasz radę! On wie, że ma nad Tobą przewagę i wykorzystuje to! Nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica970
kropa8, masz rację. Nie warto wszystkiego dociekac. Czasem lepiej nie wiedzieć, ale czlowiek jest madry po fakcie. Rady tu się nie znajdzie, jedynie zrozumienie i to, że nie tylko Tobie takie rzeczy sie zdarzają. Ale trzeba byc silna, nie zalamywac się. Po tym wszystkim co przeszlam, jestem silniejsza, zdobylam nowe doświadczenie i teraz smieje się sama jak bylam glupia ze tak emocjonalnie reagowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu93818
idź do kogoś kto cię wzmocni i ci pomoże - nie możesz być z tym sama! Jakaś przyjaciółka, mama, siostra, a nawet psycholog. Potrzebujesz teraz wsparcia. najważniejsze to to, żeby udało ci się jakoś uspokoić i przetrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może faktycznie to duperele
misza36 może faktycznie to duperele i on traktuje to jako rozrywkę, ale uważaj, bo może jest to sygnał, że coś w waszym związku jest nie tak. Miałam podobnie i po zastanowieniu doszłam do wniosku, że skoro mojemu mężowi brakuje urozmaicenia i rozrywki to ja mu jej dostarczę, proszę bardzo. Pierwsze, co zrobiłam to kosmetyczka, fryzjer oraz nowy ciuch, pończoszki, odpowiednia bielizna na dzień i na noc a w łóżku zaczęłam być bardzo, ale to bardzo wymagająca. I oczywiście zaczęłam wysyłać mu smsy o treści takiej, że prędziutko pędził do domu (bawiłam się wymyślając treści). W moim przypadku odniosło sukces, więc może warto spróbować a nie od razu skreślać związek i niszczyć rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w stanach depresyjnych
ja też jestem uzależniona od męża finansowo i nie z własnego wyboru. ale w moim przypadku odkryłam - no właśnie sama nie wiem co - może właśnie takie duperele albo romans w zarodku. Oczywiście była między nami rozmowa ale nie wiem czy mogę spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiejska dziewojka
dziewczyny nie martwcie sie, faceci to nieźli aktorzy, oszukuja swoje kochanki ile sie da. a zony i tak na pierwszym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimna
musze ci powiedziec ze moze faktycznie nie koniecznie sypiaj ze soba..ja zakochalam sie z starszym zonatym i dzieciatym, sama mam meza i dzieci, a nasz romans ogranicza sie tylko do mailowania i dzwonienia (no, dobra, calowalismy sie---ale jest umowa obopolna ze nic wecej). Moze sprobuj zaufac mezowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALKA36
Wiem jak się czujesz co przechodzisz jestem w podobnej sytuacji moj maż tez ma firme i kochanke jestem uzalezniona od niego finansowo,jednak maz nie chce rozwodu bo duzo straci (podział majątku) i identycznie podchodzi to sprawy jak twój mąż jezeli teraz jest w stanie zauroczenia nic nie wskórasz tylko spokój jesli masz tyle siły aby nie krzyczeć ,wiem to trudne ja przechodziłam wszyetkie etapy zdradzanej zony było ciezko jest...ale teraz wiem ,ze popełniłam dużo błędów udawaj ze to nic cie nie obchodzi NIE PŁACZ i nie krzycz bo powie ze jestes idiotką i wyjdzie do kochanki (kłotnia to dobry pretekst aby wyjsc) napewno cie nie zostawi bo boi sie o swoją reputacje jestes na wygranej pozycji podejc spokojnie a zobaczysz ,ze z czasem przestanie ci na nim zalezec zdrada to koszmar który powraca....chce utrzymac z toba kontakt bo wiem ze mamy duzo wspólnych tematów i mozemy pomóc sobie nawzajem odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalenka11
Alka 36 a może ze mną pogadasz mam dość podobnie proszę podaj maila albo bądź na forum ok 23. Pozdrawiam też potrzebuję wsparcia kogoś kto ma tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misza36
Witajcie. Jestem. Przeprasam, że wczoraj już sie nie odezwałam, ale sytuacja w domu była napieta. Mąż się do mnie nie odzywa od wczoraj, a ja unikam jego wzroku. Wczoraj pokazałam mężowi, gdzie jego miejsce... w salonie na kozetce. Dziś wstał cały pogięty i chodzi jeszcze bardziej zły niż wczoraj. Od rana nawet się do mnie nie odezwał, zresztą ja do niego także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ci współczuję
trzymam kciuki, żeby Twój mąż się opamiętał🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misza36
Nie wiem co dalej, nawet nie wiem co dziś wieczorem. Teraz mąż jest w pracy (chyba), a dzieciaki mają angielski. Mam chwilkę dla siebie, a nawet nie mogę pozbierać mysli. Jestem koszmarnie zmeczona, bo w nocy nie mogłam oka zmrużyć. Dla mnie to horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Misza............ Sama znalazlam sie w takiej sytuacji i wiesz co jestesmy razem ale obok siebie Coraz czesiej zastanawiam sie nad znalezieniem sobie kogos z kim moglabym sie pobawic i posmiac.Najgorsze jest to ze mamy dziecko i tu sytuacja sie komplikuje.Sama nie wiem czy chce jeszcze z nim byc ale jestem niby dla dobra dziecka tak sobie to tłumacze ale jestem z nim nieszczesliwa nie potrafie juz mu ufac .Musisz bacznie sie przygladac swojemu mezowi i nie daj sobie wmowic bajeczek a faceci potrafia bajerowac i to niezle.Niemozesz mu teraz ulec jesli zaczelas musisz to doprowadzic do konca Bo to co przeczytalas to nie fikcja uwierz mi ja tez to przezylam i nadal przezywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misza36
Czarna ja sobie bajeczek nie dam wmówić, wiem co przeczytałam, bo widziałam to własne oczy. Ale najbardziej boję się tego, ze tak własciwie to nie mam innych dowodów, a sms mąż wczoraj usunął i kto mi uwierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim nie podejmuj żadnej decyzji pod wpływem chwili ... Musisz porozmawiac z mężem, spokojnie bez awantur, najlepiej żeby dzieci nie slyszały, bo po co angażować je w sprawy dorosłych ... Kazde małżeństwo przeżywa kryzys, widocznie wasze również. Ochota na zdradę moze być sygnalem, że czegoś brakuje w waszym małżeństwie - czułości, beztroski ... Uwazam, że rozwód to ostateczność, przede wszystkim trzeba szukać to co dobre, co łaczy, znależć kompromis ... ale tego musza chcieć te dwie osoby ... wszystko zalezy od was ... od siły uczucia... Powodzenia PS To chyba INEZ pisala, że kobieta powinna byc niezależna, popieram ją, zawsze warto liczyć w życiu na siebie, mieć wykształcenie, pracę i spelniać się rownież na tej drodze. Ja nie wyobrażam sobie żebym mogła być tak zależna od męża ... Ale wszystko przed tobą, nie raz niestety trzeba dostać porządnego kopa od życia, żeby pewne sprawy zrozumieć i spojrzeć na nie inaczej , przykre to, ale tak niestety jest. Przepraszam, jeżeli zbyt ostro tobie to uświadomilam, ale na pewno mam dobre intencje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misza 36......sama wiesz co przeczytalas wiec nie odpuszczaj jemu i draz ten temat bo teraz napewno bedzie pilnowal swojego tel komorkowego albo bedzie wszystko kasowal.Nie daj sie zbyc.Nie wiem ale czy nie zauwazylas nic niepokojacego w jego zachowaniu musisz sie nad tym zastanowic i przeanalizowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misza 36......sama wiesz co przeczytalas wiec nie odpuszczaj jemu i draz ten temat bo teraz napewno bedzie pilnowal swojego tel komorkowego albo bedzie wszystko kasowal.Nie daj sie zbyc.Nie wiem ale czy nie zauwazylas nic niepokojacego w jego zachowaniu musisz sie nad tym zastanowic i przeanalizowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka 36
DO MADELENKI11 oczywiscie ,ze podziele sie doświadczeniami jezeli tylko chcesz podaj e-maila maila napiszę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj
mądrych rad, ja przechodziłam przez to wszystko sama, nie miałam i nie znałam jeszcze internetu. gdybym wtedy mogła wywrzeszczeć do kogoś mój ból. Ale nie miałam, ile można męczyć koleżanki. Dziewczyny dają naprawdę bezcenne rady o spokoju, opanowaniu, braku histerii. To trudne, ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misza36
Staram sie być rozsądna, ale wszystko się we mnie trzęsie. Mój małżonek nie przyszedł jeszcze z pracy. Zaczynam się denerwować, ze coś mu się stalo. A może jest z nią?? Boże sama nie wiem co mysleć, co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....może to coś pomoże
Myślę, że może być z nią ale tego nie jesteś pewna na 100% w każdym razie ja bym zrobiła tak, że jak wróci to dzieci połóż spać a jemu powiedz że chcesz powanie pogadać, ale bez zbędnych emocji itp najważniejsze, żeby poczuł że to był błąd ale że starasz się go zrozumiec i wspólnie ustlcie co dalej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co
robić pora zdecydować, co jest dla ciebie ważne i jak chcesz to osiągnąć. Ale jak piszą tu dziewczyny - opanowanie i spokój są chyba najważniejsze. A poza tym warto zastanowić sie o co tu chodzi - chcesz mieć męża i rodzinę, czy faceta, który zdradza - ale daje pieniążki. Kasa - czy szczęście, spokój, poczucie własnej godności i wartości. Dla mnie wybór prosty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misza36
Niestety rozmowy dzisiaj nie bedzie. Mój mąż przyszedł właśnie z pracy, ale kompletnie pijany. Własciwie to przywiózł go kolega, bo sam nawet nie trzymał się na nogach. Przez 16 lat małżeństwa w takim s tanie go jeszcze nie widziałam. Teraz spi w salonie, a jutro bedzie miał potężnego kaca. Nawet nie pytałam gdzie był, bo nie był w stanie słowa wydusić tylko jeden bełkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalenka11
madalenka11@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co u ciebie dziewczyno ...
rozmawialaś z meżem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... jak to co ...
Zycie niestety nie jest tak proste jak tobie się wydaje. Każdy w zyciu popełnia błędy - ty nie ? Decyzje dotyczące dalszego zycia, nie tylko 1 osoby, ale całej rodziny nie podejmuje się tak pochopnie z dnia na dzień, pod wpływem chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to się zakończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohanica
" może faktycznie to duperele misza36 może faktycznie to d**erele i on traktuje to jako rozrywkę, ale uważaj, bo może jest to sygnał, że coś w waszym związku jest nie tak. Miałam podobnie i po zastanowieniu doszłam do wniosku, że skoro mojemu mężowi brakuje urozmaicenia i rozrywki to ja mu jej dostarczę, proszę bardzo. Pierwsze, co zrobiłam to kosmetyczka, fryzjer oraz nowy ciuch, pończoszki, odpowiednia bielizna na dzień i na noc a w łóżku zaczęłam być bardzo, ale to bardzo wymagająca. I oczywiście zaczęłam wysyłać mu smsy o treści takiej, że prędziutko pędził do domu (bawiłam się wymyślając treści). W moim przypadku odniosło sukces, więc może warto spróbować a nie od razu skreślać związek i niszczyć rodzinę." Tego jako kochanka boję się najbardziej. Wydaje mi się, że wtedy nie miałabym szans- po co kochanka skoro można mieć legalnie wszystko co najlepsze. W to, że kochanek mnie kocha przecież nie wierzę. Jako zdradzona żona zachowałam się histerycznie- przez co straciłam całkowiecie swoją szansę. Przez krótki okres czasu, kiedy udało mi się być pewną siebie , kobietą której kiedyś pragnął- szala przechylała się na moją stronę. Potem jednak moja pewność siebie spadła do zera i cóż teraz to już mój eks. Nie mogę powiedzieć, że załuję , niemniej jednak trauma porzucenia dla innej do dziś śni mi się po nocach i powoduje, że trwam w związku bez przyszłości z żonatym mężczyzną, mając w środku pewność , że tylko na tyle zasługuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reptiko
Rozwieśc się i tyle. Najpierw użyj programu szpiegowskiego NinjaLogger, żeby zdobyć przeciwko niemu dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×