Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kunlun

gdy zaczynacie byc razem...

Polecane posty

Gość kunlun

no wlasnie... jak wyglada ten moment w ktorym jedna osoba mowi do drugiej ze chce z nia byc? co sie mowi? "chcialbym z toba chodzic?" "chcialbym zebysmy byli razem?" "kocham cie i chce z toba byc?" "podobasz mi sie i..." ?? mozecie cos poradzic...? no i w jakich miejscach i okolicznosciach najlepiej? jestem totalnym laikiem w tej sprawie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkamalinka
Hm, chyba "kocham" to za duże słowo na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile macie lat? :) Wszystko zależy od tego jakie teraz są między wami stosunki. Przyjaźnicie się, znacie od dawna, czy może poznaliście się niedawno i zaczęliście umawiać? W każdym przypadku jakoś inaczej to wyjdzie :) Jedna rada - zrób tak, żeby czuć się dobrze i osiągnąć zamierzony efekt :D Czasami takie sprawy da się załatwic bez słów tylko czynami. Ale wszystko zależy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ayashi
hmmmm samo jakos wyszlo:) z tego co pamietam to pierwsze bylo "kocham":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihhhhhhiiiiiihihihihih
do Ona;) hehe-dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku
u nas też samo jakoś to wyszło, nie było żadnych słów tego typu wyszliśmy z pubu i złapaliśmy się za ręce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo to tak zawsze jakos samo wychodzi... :) jak ona do ciebie dzwoni i ty do niej, albo esemesujecie i chcecie sie ze soba spotykac i pytacie co i raz kiedy sie znowu zobaczycie... no to chyba juz jest prawie bycie razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunlun
wiek... ogolnie mowiac studiujemy. vampirek>> Dlugo by pisac, bo sytuacja jest intrygujaca..., ale mam nadzieje ze pewne sygnaly z jej strony nie sa tylko zwyklym zartem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunlun
rzuccie jeszcze jakies przyklady... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudadzusta
bez zadnyc tego typu wyznan! samo wyszlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poprosiłem ją (skoro w tygodniu tak pracuje od rana do wieczora) aby podarowała mi jeden z wolnych weekndowych dni.,abysmy mogli pójść do kina , na fajny spacer do lasu , czy zrobic wspólnie coś dobrego do jedzenia.No wiecie , takie niby zwykłe sprawy ale RAZEM.WSPOLNIE.WE DWOJE. Wymówiła sie tym że weekendy własnie musi miec tylko dla siebie.Niecały miesiąc później zaczęla spędzać je z jakimś przystojnym brunetem. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my
mielismy się od jakiegoś czasu ku sobie, jakieś fajne chwile itd ale przyszedł pewien wieczór kiedy wszystko działo się samo, kiedy rozumieliśmy się bez słów, tego wieczoru spotykały nas przedziwne sytuacje związane z napotkanymi obcymi ludzmi którzy np mówili nam że piękna z nas para :) pod koniec spojrzeliśmy na siebie tak, że już było wiadomo ,że to początek "czegoś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppp
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to bylo tak, ze spotkalismy sie z 3-4 razy, ale widywalismy oprocz tego w pracy, potem on zaproponowal mi mieszkanie razem i chyba w drugi dzien wspolnego mieszkania zadzwonil do kolegi: \"wpadne do Ciebie z dziewczyna\", wtedy do mnie dotarlo, ze teraz jestem jego dziewczyna :) "Kocham Cie" padlo jakis miesiac pozniej. PS. Moj pierwszy wpis na czarno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oka mgnienie
samo wyszło nikt nikogo nie pytał ;) spotykaliśmy się jako kolega-koleżanka około miesiąca i któregos wieczoru była "walka" o pilota, jako że ja słaba kobieta jestem zostałam unieruchomiona ;) powiedział, żebym juz tak sie nie zloscila bo zeby polamne ;) i niesmialo mnie pocalowal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×