Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_x_

Skutki uboczne tabletek antykoncepcyjnych

Polecane posty

Gość ach te piguły
trgetgete i własnie po to jest założony ten temat żeby podzielić się własnymi skutkami ubocznymi bo każdy organizm jest inny i te table które rewelacyjnie pomagają tobie szkodzą innej kobiecie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach te piguły
kto jeszcze????? ja od jutra zaczynam yaz!!!!! no ciekawe co się będzie ze mną działo????????pisać , pisać :):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to przeszlam i juz spokoj
ja biore yasmin, ochote na seks mam zawsze, jedynie co to mam raz w misiacu placzliwy dzien wlasnie przed wystapiniem przerwy to na bank zawsze wiem ze krawienie z odstawienia sie pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Zastanawiam sie czy jeszcze ktoras z Was zaglada na to forum bo widze ze jest spora przerwa od ostatniego wpisu. Chce sie z Wami podzielic moja historia antykoncepcji. Od ponad 8 lat moja jedyna antykoncepcja byla metoda naturalna- kalendarzyk.Wybralam ja poniewaz moje cykle byly regularne i dobrze znalam swoj organizm.Nie mam dzieci czyli byla to dla mnie idealna antykoncepcja.Jednak 2 tyg temu ginekolog przepisal mi tabletki yasmine ze wzgledu na wykryty torbiel.Zalamalam sie...Nigdy nie chcialam brac tabletek hormonalnych ale tym razem nie mialam wyjscia poniewaz lekarz stwierdzil ze jesli nie bede przyjmowac tych tabletek grozi mi operacja. Przyjmuje yasmine od tygodnia i zauwazylam wielkie zmiany z ktorymi poradzic sobie nie moge... Przede wszystkim nie mam nastroju,poczatki depresji? Placze po katach... Nie mam ochoty na zblizenie z mezem.Unikam tego jak ognia. Nie wiem jak poradzic sobie z ta sytuacja bo wszystko wywrocilo sie do gory nogami od momentu diagnozy lekarza. Dodam ze nie wyolbrzymiam sprawy...Wiem ze wszystko siedzi w umysle ale ja nie potrafie tego kontrolowac.To tak jakby ktos ciagnal za sznurki...wiecie co mam na mysli. Nastepna sprawa to to ze 3 mies temu wyjechalam z Polski i nie potrafie znalesc tu pomocy.Nawet lekarze sa jacys zimni. Czuje sie niepotrzebna nikomu i sie tylko zastanawiam czy to sprawa hormonow czy to moj zly czas. Nie oczekuje od Was odpowiedzi po prostu mialam ochote wyrzucic to z siebie ale milo by mi bylo jednak aby ktos sie do mnie odezwal :) Pozdrawiam goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 rodzaje
Stosowałam 3 rodzaje tabletek diane35, yasmin, Qlaira. Najmniejsze skutki uboczne miałam po tych ostatnich, ale i tak raz wyłam po kątach, a raz śmiałam się jak idiotka ;/ Po tamtych miałam plamienia, zawroty głowy, ciągle wychodziły mi opryszczki wargowe (zanim zaczełam brac miałam je może raz na rok). Miałam regularne cykle więc mój gin polecił mi metody naturalne (wiedział, ze jestem osobą odpowiedzialną i sumienną). Zaczełam stosować metodę kalendarzykową i obserwację skoków temp. Było to trochę uciążliwe, ale przynajmniej dobrze się czułam. Koleżanka kupiła mi na urodziny tester Afrodyta (test owu na ślinę) i teraz mam o wiele łatwiej. Jestem zadowolona z npr, w ciążę nie zaszłam, więc uważam ta metodę za skuteczną i przynajmniej nie ingeruję w organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzl
ja, póki brałam tabletki yaz to poleciłabym je każdemu, ale wywołały one u mnie zakrzepicę z zatorem w lewej nodze i zatorowość płucną, nikomu nie polecam takich przygód. =///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×