Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia24.00

Czy ktoras z mam cierpi na depresje poporodową?Bo ja tak!

Polecane posty

Gość mamusia24.00
no hej.Dawno mnie tu nie bylo.Ale musze wam powiedziec ,ze sie troche poprawilo z tą moja depresja.Wiecie co zrobilam-dalam mężowi do przeczytania ten topik.Doslownie nie mógł uwierzyc ,ze to ja pisałam.Przeczytal wszystko.I chyba powoli powoli do niego to dochodzi co ja czuje.Mowil,ze nie mial pojecia ,ze jest mi az tak zle.Po przeczytaniu odbylismy dluuuuugą rozmowe.Oczywiscie po kieliszku szampana .I postanowil mi pomagac w miare swoich mozliwosci.Nawet poszedl z wozkiem do kosciola.Wyrecza mnie czesciej.Jednak jest kochany.😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia24.00
DO NADII- chetnie bym z tobą pogadala .jesli tez chcesz -to moje gg 7764097.to napisz do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia24.00
do nadii-chetnie z toba poklawce-moj nr.gg-7764097

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy powiedziałam swojemu partnerowi, że prawdopodobnie mam depresję, zlekceważył to i stwierdził, że sobie wymyślam bo nic nie robię. Obwiniałam się o wszystko i czułam się bezwartościowa. Robiłam co muszę i nic więcej. Czasem nie dawałam rady i musiałam uśmierzyć jakoś ból więc piłam. Codziennie. Wiedziałam ze muszę coś z tym zrobić. Postanowiłam zdecydować się na opcje w którą wcześniej raczej nie wierzyłam- zwróciłam się o rytuał oczyszczenia aury na stronie http://moc-energii.pl . Od tego czasu me życie zmieniło się na lepsze. Przestałam pić i zajęłam się swoim życiem, robię po prostu wszystko, aby iść do przodu i żeby było lepiej. Póki co daję radę, mam nadzieję że będzie tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj u gomuummygo. blogspot. com Fajnie o tym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NataliamAJA
Ja po drugim porodzie miałam depresję poporodową!Okropny czas...na całe szczeście mam kochającego męża który bardzo szybko zorientował sie że coś jest nie tak...postanowiliśmy że udam się na do psychologa!Znajoma poleciła nam panią Jolantę Szczepaniak!Jak ja się ciesze, że zdecydowałam się u niej na terapię!Niesamowita kobieta!Dzięki niej odzyskałam chęci do życia i jestem szczęśliwą mamą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×