Ginekolog i ... skarpetki..

czy zdejmujecie skarpetki do badania ginekologicznego ?

Ja nie ściągam :) ale kobietka u ginekologa to co innego niż facet w łózku w skarpetach :D tego to bym nie zniosła:PJak ktoś oglądał "piękność dnia" to tam jest taka scenka jak koleś kocha się w skarpetkach i to dziurawych :/ masakra- to był taki symbol upodlenia bo ta babeczka była prostytutką:>

:-)

Fusik a ty sciągasz? ;P

najlepiej isc do niego w spodnicy...

chyba,ze ide w spodnicy i mam na sobie rajstopy,to wtedy normalnie ściągam rajstopy;)

Nigdy nie ściągam skarpet, chyba, że było lato i poszłam w spódniczce.

nie ściągam i właściwie sobie tak pomyślałam, że może tak nie wypada.. spódnic z zasady nie (z)noszę ;-)

nie ma najmniejszej potrzeby aby ściagać rajstopy,przynajmniej kiedy idziesz z przebieralni na fotel ginekologiczny to nie musisz isc goła stopą po podlodze:-P

chodziło mi o SKARPETKI a nie RAJSTOPY:-oSorki za bład;)

dzięki dziewczyny za wypowiedzi!! takie prozaiczne pytanie, ale gdzieś tam zabiegało moje myśli... w listopadzie zostanę mamą, muszę zacisnąć zęby i częściej niż zwykle poddawać się tym badaniom. i tak wogóle to się strasznie boję.... (no nie tylko badań). buziaczki

ja też nie ściągam skarpet - to było by bez sensu w końcu nie stopy ma badać. A o badania w ciąży się nie bój bo jeżeli wszystko jest ok nie wymagają aż takich \"rozbieranek\"

ja też nie sciągam skarpetek kiedy ładuje sie na ten \"cudny\' fotel

nie wkładam skarpetek idąc do ginekologa mam spodnice i pończochy....