Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienormalny-chyba

Żoną-dziewica

Polecane posty

Gość sklamie..
kolego nie zmieniaj tematu ;) to o czym piszesz to zuplenie off topic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d1000
Można powiedzieć że jestem testerem. Testuje dziewice he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1000
Tego to ja nie napisałem. Nie jestem żadnym testerom. Prosiłbym o nie podszywanie się. To tylko świadczy o infantyliźmie tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa milosc
nie przemija, fascynacja przemija! Kochac nie znaczy sie "dupczyc" jak juz ktos to napisal. Autor pachnie mi despotycznym szowinista, idee ma golnie ok, ale te wymagania od innych, nie sa fair, zawsze nalezy zaczac od siebie. Mam 23 lata i jestem dziewica, ale bron mnie Boze od takich mezczyzn jak autor tego topiku, przeciez to ewidentny brak respektu do kobiet. Kobieta to przedmiot dla niego, dlatego musi sie dostosowac do jego wymagan, ale czy on ma cos do zaoferowania, nie sadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
byłam dziewicą,mąż był moim pierwszym,po jakims czasie zaczęlam byc ciekawa,jak to jest z innym,już wiem....nie jest to powód do dumy niestety,ale jak sobie pomyslalam,ze umre mając tylko jednego faceta to....ech....ciezko lekko zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia358
Ja jestem dzieiwca i chce tylko prawiczka wiec u mnie odpadłbys z gry w przedbiegach.Poza tym masz 30 lat a zachowujesz sie jakbys mial 10 lat .Jestes żałosny!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam to co napisałeś
z pewnym zażenowaniem. Nie sądziłam, że tacy faceci jeszcze istnieją... A może powinieneś wyjechać na bliski wschód, tam napewno znajdziesz odpowiednią kandydatkę. :) Cholera, jak możesz wymagać od kobiety czegoś, czego sam nie posiadasz? Nie, to chyba jest prowokacja, bo ręce opadają... :O Myślałam, że jeśli się kocha to przeszłość nie ma znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahaaa
koleś, jesteś żałosny!!! zycze ci abys trafił na dziewice, i aby ta panna cie oszukała ze nią jest a wczesniej miała kilku kochanków i kilka fiutów w ustach i w pochwie no i moze ze 2 w tyłku - a ty idioto ją poślubisz, buhahah tego ci życze z całego serca. i pewnie tak skończysz, jestes załosny:Ogdybys był prawiczkiem to bys mógł wymagać dziewicy a tak? sam masz zuzytego wora - wierz mi prawdziwa dziewica cie nie zechce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podciągampodciągampodciągam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podciągampodciągam
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadada
esesese

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli czegoś wymagasz od innych, najpierw sam powinienieś to respektować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze
jak mnie takie tematy denerwuja! sama jestem dziwica, teraz spotykam sie z naprawde ciekawym facetem i co? przeraza mnie ze w koncu bedzie chcial czegos wiecej (bo jest juz dosc doswiadczony)a ja nie bede potrafila sie przelamac... przezylam z nim swoj pierwszy pocalunek(nie zlozylo sie wczesniej bo poprzedni faceci nie spelniali moich malych wymagan)...i denerwuje mnie fakt ze wszystkiego musze sie uczyc jak gowniara, boje sie tego ze w koncu on sie znudzi tej nauki! wiec przestan sie mazac jak baba i nie szukaj dziewic skoro sam nie jestes prawiczkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olek jestes swietny
otoz to, doswiadczone kobiety sa tylko dla odwaznych mezczyzn z jajami, nie majacych jakichs wydumanych kompleksow tudziez trącących szowinizmem, wiedza czego chca, maja skale porownawcza i nie nabiora sie na byle chlystka, hehehehe, oczywiscie jest jakis drobny procent, ktory traktuje dziewictwo ideowo-ale tu zawsze dziala w dwie strony-u autora tego nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze jakiś palant chce dziewicy i opisuje to na swoim blogu to nie znaczy, ze wszyscy chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek

zasada jest prosta - na zabawę może być używka, ale na żonę tylko i wyłącznie  DZIEWICA ;)  ja tam mam i jest gitarka, a jesli zdradzi to nie chce być w jej skórze, ona sama wie   do czego by to doprowadziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek

To zależy od człowieka, ja  bylem prawiczkiem dla zony i tego samego  oczekiwałem od  niej. Po co się pchać w związek skoro mi coś nie będzie odpowiadać, potem kłótnie, nerwy. Ja znalazłem piękna , mądrą dziewice i juz  10 lat jesteśmy po ślubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 9.04.2006 o 14:36, Gość nienormalny-chyba napisał:

no nie jestem, i wiem, ze to dodatkowo może utrudnić sprawę, ale kobiety raczej nie przywiązują do tego wagi. I ktoś z doswiadczeniem wiadomo, ze jest lepiej.

to tak jak ze złodziejem , nie przywiązuje wagi skąd ma pieniądze ani czyją furą jeżdzi. Niestety dzięki propagandzie żurnalowo telewizyjnej nastąpiło calkowite rozlużnienie seksualne i porzucenie wartosci swojego ciała (szacunku do siebie). Wszystko w myśl : byle z kim, byle gdzie, byle jak, byle następny = bylejakość. Co może ofiarować dziewczyna swojemu przyszłemu mężowi ??? W dzisiejszych czasach już nic tylko słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Gość gość napisał:

to tak jak ze złodziejem , nie przywiązuje wagi skąd ma pieniądze ani czyją furą jeżdzi. Niestety dzięki propagandzie żurnalowo telewizyjnej nastąpiło calkowite rozlużnienie seksualne i porzucenie wartosci swojego ciała (szacunku do siebie). Wszystko w myśl : byle z kim, byle gdzie, byle jak, byle następny = bylejakość. Co może ofiarować dziewczyna swojemu przyszłemu mężowi ??? W dzisiejszych czasach już nic tylko słowa.

Dlatego ślub zamiast uroczystym dniem, stał się dla mężczyzny odpychającą ideę, kojarzącą się z niewolą.
Czemu niby ktoś ma płacić zobowiązaniami prawnymi, ekonomicznymi i społecznymi za to co kto inny dostał za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Piaskun napisał:

Dlatego ślub zamiast uroczystym dniem, stał się dla mężczyzny odpychającą ideę, kojarzącą się z niewolą.
Czemu niby ktoś ma płacić zobowiązaniami prawnymi, ekonomicznymi i społecznymi za to co kto inny dostał za darmo?

Czyli twierdzisz, że jedyne co możesz dostać od swojej domniemanej żony to seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono
Dnia 9.04.2006 o 14:33, Gość nienormalny-chyba napisał:

Sam jestem facetem, mam prawie 30 lat i jakąś chorobliwą manie! Chcę za żone tylko dziewicę. Niedawno spotykałem się ze wspaniałą dziewczyną, ale kiedy się dowiedziałem, ze nią nie jest, automatycznie mnie to zniechęciło:/. Jakoś mnie obrzydza, że władził w nią ktoś inny, że całuję się z nią, a wcześniej miała w ustach członka innego faceta:/ Czy ktoś z facetów jeszcze tak ma? Mam stracha, bo lata lecą, a w dzisiejszych czasach dziewica 20kilkuletnia to rzadzkość. Jak się z tego wyleczyć??? Podejdzcie poważnie do tematu, błagam.

Kuorwa, przecież to jest najnormalniejsza rzecz na świecie u najnormalniejszego faceta na świecie!.

Czego chcesz wiedzieć więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
2 godziny temu, Gość Arek napisał:

zasada jest prosta - na zabawę może być używka, ale na żonę tylko i wyłącznie  DZIEWICA ;)  ja tam mam i jest gitarka, a jesli zdradzi to nie chce być w jej skórze, ona sama wie   do czego by to doprowadziło ;)

Tak.... 😂nawet nie będziesz wiedział kiedy zostaniesz rogaczem. PS. Jak bawiles się z innymi sam jesteś przechodzony 😊👌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli twierdzisz, że jedyne co możesz dostać od swojej domniemanej żony to seks?

Twierdzę że wymaganie ślubu przez kobietę, dla której nie było się pierwszym to obraza.

Mnie tam on do niczego nie jest potrzebnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Piaskun napisał:

Twierdzę że wymaganie ślubu przez kobietę, dla której nie było się pierwszym to obraza.

Mnie tam on do niczego nie jest potrzebnym.

Czyli tylko z dziewicą mógłbyś się ożenić?

Faceci i ich logika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli tylko z dziewicą mógłbyś się ożenić?

Faceci i ich logika 😄

Mógłbym z kimkolwiek. Ale tylko ślub z kobietą która nikogo nie miała sprawiłby mi radość. W innym przypadku byłoby to nieprzyjemne poświęcenie się. A że ślub jako taki w ogóle nie przynosi mężczyźnie korzyści jest to coś co wolę sobie darować.

To nie są już czasy patria potestas ani czasy kiedy w kościele żona przysięgała posłuszeństwo mężowi. To czasy kiedy żona może zgnoić męża w 100% przypadków na 100 w sądzie jeśli ma minimum oleju w głowie. To czasy kiedy policja wezwana do przypadku przemocy w małżeństwie, który zaczęła żona, pałuje i zgarnia na dołek męża.

Tak więc skoro już nie ma nic dobrego dla mężczyzny w małżeństwie, nawet tej dumy i satysfakcja, że jest się dla kobiety jedynym i wyjątkowym, to możecie sobie baby wsadzić tę dobroć w dowolny z otworów i popchnąć głębiej rozżarzonym do białości pogrzebaczem.

P.S. Nie wymagam dziewictwa. Ale wymagam, żeby kobieta, która dziewicą przede mną nie była, nie wymagała ode mnie ślubu. Nie zamierzam płacić za coś, co inni dostali za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Mógłbym z kimkolwiek. Ale tylko ślub z kobietą która nikogo nie miała sprawiłby mi radość. W innym przypadku byłoby to nieprzyjemne poświęcenie się. A że ślub jako taki w ogóle nie przynosi mężczyźnie korzyści jest to coś co wolę sobie darować.

To nie są już czasy patria potestas ani czasy kiedy w kościele żona przysięgała posłuszeństwo mężowi. To czasy kiedy żona może zgnoić męża w 100% przypadków na 100 w sądzie jeśli ma minimum oleju w głowie. To czasy kiedy policja wezwana do przypadku przemocy w małżeństwie, który zaczęła żona, pałuje i zgarnia na dołek męża.

Tak więc skoro już nie ma nic dobrego dla mężczyzny w małżeństwie, nawet tej dumy i satysfakcja, że jest się dla kobiety jedynym i wyjątkowym, to możecie sobie baby wsadzić tę dobroć w dowolny z otworów i popchnąć głębiej rozżarzonym do białości pogrzebaczem.

P.S. Nie wymagam dziewictwa. Ale wymagam, żeby kobieta, która dziewicą przede mną nie była, nie wymagała ode mnie ślubu. Nie zamierzam płacić za coś, co inni dostali za darmo.

Czyli twierdzisz, że mężczyzna nie czerpie żadnych korzyści z małżeństwa?

Myślę, że jakbyś naprawdę się zakochał, to sam zechciałbyś uklęknąć przed tą jedyną i wziąć ją za żonę. Ale przedtem musiałbyś nauczyć się inaczej patrzeć na małżeństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli twierdzisz, że mężczyzna nie czerpie żadnych korzyści z małżeństwa?

Absolutnie żadnych.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że jakbyś naprawdę się zakochał, to sam zechciałbyś uklęknąć przed tą jedyną i wziąć ją za żonę. Ale przedtem musiałbyś nauczyć się inaczej patrzeć na małżeństwo 😉

Zakochany mężczyzna podobno głupieje o 30%. U mnie to i tak nawet po zdurnieniu by było ponad setkę.
I nie muszę się uczyć inaczej patrzeć. Widzę bilans zysków i strat. Wychodzi in minus. Zwłaszcza jeżeli odpada ta satysfakcja, że było się dla kobiety pierwszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Piaskun napisał:

Absolutnie żadnych.

Zakochany mężczyzna podobno głupieje o 30%. U mnie to i tak nawet po zdurnieniu by było ponad setkę.
I nie muszę się uczyć inaczej patrzeć. Widzę bilans zysków i strat. Wychodzi in minus. Zwłaszcza jeżeli odpada ta satysfakcja, że było się dla kobiety pierwszym.

Czyli jednak dziewica jest więcej "warta" niż kobieta mająca już pewne doświadczenie. Co ciekawe, głównie dla mężczyzn, którzy sami mają dość bogaty licznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×