czy to wystarczy???

chce pozbyc sie "boczkow" na pupie, od miesiaca jezdze na rowerze i co drugi dzien spalam na nim 300 (czasami 250kcal) czy to wystarczy??? bo ja efektow nie widze ;( juz drugi miesiac leci a tu nic.... jak sie ich pozbyc??? pije herbatkę zielona i nie jem bialego chleba i sie nie brzeram , ale efektow nie ma ;( jak to??

dieta 1000 kcal i bieganie

problem w tym ze ja sobie nie wyliczam ile co kalorii, az tak zdesperowana niejestem ;) jem ale rozsadnie ;) gorzej z waga bo nie spada ;(

ja bym proponowala jeszcze basen.. jakis aquaaerobic? woda dziala genialnie na cialo.. wysmukla ujedrnia, odpreza...:) pij duzo wody niegazowanej i porob w domku jakies cwiczenia http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/zestaw_cwiczen_dla_pan,10,20,20,997,1033,0,0,0.htm pytasz sie czy to wystarcza.. skoro nie widzisz efektow po dwoch miesiacach.. to chyba nie wystarcza :P kazdy reaguje inaczej na takie rzeczy...mi wystarczyl sam basen zeby schudnac...3h w tygodniu i po miesiacu 5kg mniej a cialo ladnie wyrzezbione...ale jak mowie, to indywidualna sprawa

dobra metoda jest tez polozenie sie na boku i podnoszenie do gory raz lewej, raz prawej nogi

a ja bym do tego wszystkiego dolozyla zwyczajne hula hop pokrecisz z 15 minut dziennie a na efekty napewno nie bedziesz czekac zbyt dlugo naprawde polecam