Do pracujących - Ile miesięcznie dajecie kasy starym?

oczywiście jeśli z nimi mieszkacie ja 200 lub 250

Ja nie mieszkam z zadnymi starymi ludzmi :O

to po co sie odzywasz małpo

no chodzi o RODZICÓW, tak ciężko zajarzyć? litości......

ja daje 300 zł, plus dodatkowo płacę za wydatki ekstra i dokładam się do remontu

internet, telefon stacjonarny, tel. komorkowy i cyfre plus. Robie tez od czasu do czasu zakupy No wychodzi jakies 250-300 miesiecznie. A zarabiam 1100

Ja... rodzicom (nie \"starym\"... :O ) dawalam wszystko (teraz nie pracuje - mam nadzieje, ze chwilowo...)... znaczy kasa wspolna... Ja nie mam duzych wydatkow... na piwo, hehehe ;)

Nie mam \"starych\", mam rodzicow. Nie dokladam, po prostu sama kupuje sobie kosmetyki czy ubrania, czasem tez zrobie zakupy spozywcze.

a ja MAMUSI daję co miesiąc 300zł plus do tego co drugi miesiąc opłacam internet

kupuje mydlo, paste do zębów, szampon,płyn do kąpieli itp...., czasem rózne rzeczy do domu,np. obrusy :))) oczywiscie wszysto sobie za swoje pieniadze , oraz jedzenie sobie ) ciagle jestem na diecie i jem co innego niz rodzice:))))))

a zarbiam ok 700 zł + z korków, różnie bywa- 50-200zł

Ja nie chciałem dawania kasy. Tylko aby pokrywały koszty które generują.To dalszy etap przystosowania do rzeczywistości. Jak dzieko boli że nie płaci za swoje poczynania(dorosłe) to wcześnie czy później nawet żądanie pokrycia rachunków telefonicznych głupio przegadanych to krzywda. Chcesz być dorosłym, to w/g mnie lepiej jak dziecko będzie ćwiczyć pobyt na stancji we własnym domu. Mniej boli jak będzie Zoonk.

ja ciagle mialam z tym klopot ale staralam sie dawac ok 300-400zl miesieczenie

nieczęsto daję im gotówkę, a jesli już daję, to jakies 100 zł. często natomiast robię im zakupy. Czasmi kupuję coś, czego sami by nie kupili, np. pod koniec zeszłego roku kupiłam im pralkę. jakbym miała więcej kasy to bym więcej dawała. niestety jestem zbyt rozrzutna i nie potrafię panować nad wydatkami.:o

ja nie daje nic.. zarabiam 700 zlotych... odliczjac czesne, tel., internet, paliwo, kosmetyki czy ciuchy, cos do jedzenia, wydatki wlasne male, czasem fryzjer itp... ciagle mam dlugi :o