Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie podoba mi się to

całowanie w miwjscu publicznym akceptujesz / nieakceptujesz?

Polecane posty

Gość Chichluczek
czasem, gdy przeczesuję ulice mojego miasta w poszukiwaniu subtelnych podniet erotycznych wyższego rzędu, takich jak widok skrzących się od ogników zachodzącego słońca rudawych futerek kopulących wiewiórek, śmigających między drzewami na tle szarzejącego nieba, czasami natykam się w parku na parki pieczołowicie wylizujące sobie pępki wypełnione kłaczkami moheru. :classic_cool: Chochlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moherowa
tu nie chodzi o normy... tylko o POSZANOWANIE innych... tak jak szeptanie w towarzystwie jest niekulturalne tak i całownie się w miejcu publicznym tak samo- szczególnie tam gdzie trudno jest kontaktu ze sobą uniknąć... np autobus... w całowaniu dla mnie nie ma nic obrzydliwego... ale do cholery chęć mieć wybór, kiedy na to patrzę a kiedy nie... Pornola można właczyć kiedy ma się ochotę, a parki w autobusie raczej nie... tak trudno zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Golląca 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można się całować estetycznie, nawet namiętnie estetycznie i to jest ok.... a można się niesetetycznie obśliniac mlaszcząc ------ myślę że tu tkwi sedno sprawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Mi *
Czasem myśle ze moze jestem jaka staroswiecka, ale nie znosze widoku namietnie calujacej sie na ulicy czy na przystanku autobusowym pary malolatow.Rozumiem, ze jest uczucie, to dobrze, ze ludzie sie kochaja, ale na wszystko jest miejsce i czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre naprawde dobre
Ok niech będzie, ja nigdy nie byłem świadkiem niczego co bym mógł nazwać inaczej niż całowaniem (po francusku, po polsku, po rosyjsku, po syberyjsku czy po eskimosku...). Nie było w tym wszystkim nic co by mnie mogło obiektywnie obrzydzać. W świetle tego rzeczywiście mogę powiedzieć, że nie rozumiem co masz na myśli. Trzeba jednak podkreślić że ja odpowiedziałem na temat topicu, a nie na to co Ty miałaś na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moherowa
ps ktoś pisał o pępkach... i tu też uważam... że neodpowiednie ubieranie się również jest oznaką braku kultury... kiedyś np widziałam babkę w krótkiej bluzce z wywalonym bebechem- takim po porodzie- w restauracji... cóż oglądanie jej rozstępów przy obiedzie nie należało do najprzyjemniejszych... nie wiem, czy na prawdę tak trudno było ubrać coś stosowniejszego... zanim wróci się do formy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mutacja karnawałowa
każdorazowo nasycam się siła moralną bijącą od mojego moherowego sweterka i wymykam się z domu otulony; rozsiewając aromat płynu do płukania tkanin z biedronki misja to niemożliwa ale morlana siła mnie korci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedomyty kielniarz
gdy nakładam szpachelką masę serową z biedronki na masę makową z lidla z ukontentowaniem spostrzegam dwoistość wszechrzeczy świata tego, płaczę a przecież w uszach mam rodzynki z tesco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koneser klejukapustoszczelnego
pomiędzy liścmi rododendrona umieszczam skarpety męskie frotte nabyte w osiedlowej biedronce, z pietyzmem nadaję im kształt monstrualnych gąsienic a mówią ze tak trudno odnalęźć sens zycia... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre naprawde dobre
no to mogę się zgodzić, że w zatłoczonym autobusie jest to trochę nie na miejscu.. szczególnie gdy dwa centrymetry od ich twarzy znajduje się twarz innego pasażera. Ale moim zdaniem to jest sytuacja ekstremalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaRydzyk
gdy z moim starym, w parku, pobudzeni rudymi futerkami, zaczynamy toczyć ślinę na kołnierze siedzących na ławaczkach członkiń ZBOWiDu i Rodzin Radia Maryja, zawsze w takich momentach zastanawiam, czy ja też to robię tak obleśnie i bez wdzięku. Pocieszam się jednak faktem, że moja slina ma cudny czerwony kolor za sprawą regularnego żucia liści betelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytajac wszystkiego dolaczam sie do hasla \"precz ze slimakami\" :) jakis czas temu bylam w Łazienkach (Warszawskich - jakby ktos pomylil) i widzialam taka parke... mnostwo ludzi łazi jak to na pierwszym wiosennym spacerze a oni tam w najlepsze sie obsliniaja feeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaRydzyk
😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że to okropne jak para sie tak publicznie lize..i zawsze trafiam na taka jak jesem sama i nie mam sie z kim polizać tak zeby mi ślina aż po cycuszkach spływała..:p no i moge tylko sie na nich powkurzac..ja lubie jak męzus mnie tak słodko na ulicy pocałuje..ani nie cmoknie..ani też nie sprawdza co mam w żołądku..tylko tak kulturalnie żeby nikomusie nie robiło niedobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksi kobitka...
ja lubie jak męzus tak słodko na ulicy sprawdza co mam w żołądku, ale robi to kulturalnie, umytym nożem Solingen, a jak te świńtuchy, jęzorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z mokrą waginą
gdy tylko wiosna ja umiejętnie i pod właściwym kątem pochylam się prezentując lśniącą bruzdkę piętrzącą się spomiędzy kokieteryjnie ułożonych włosków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksi kobitka...
jest nas wielu Nasze serca są jak zmrok nasze myśli są jak cień nasze chwile są jak rok nasze noce są jak dzień nasze słowa są jak krew nasze kroki są jak deszcz nasze oczy są jak zew nasze życie jest jak miecz My jesteśmy śmiech, wszechmogący śmiech my jesteśmy śpiew, zapomniany śpiew my jesteśmy ziarna, rozrzucone ziarna my jesteśmy armia, niewidzialna armia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z mokrą waginą
ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ten co sie pode mnie podszywa..jak już to robi to tak zeby było śmiesznie a nie żąłośnie..:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z mokrą waginą
mnie się wydaje ze to było całkiem niezłe a moja bruzdka jeszcze bardziej zwilgotniała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor topiku w szolu
ale temat poszybował dzięki wielkie za zainteresowanie pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×