Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rak

Wisi nademną grożba rozejścia się z Kochaną Żoną, co mam zrobić?

Polecane posty

Gość pucio mniej siedz na kafe
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rak
Jestem poraz pierwszy tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
czy to z Twojej winy........czy masz taką fantazję ulańską....kochasz ..a zostawiasz...dziwne zagranie...czy ona nie chce być już z Tobą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..hmm..
a dlaczego się macie rozejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rak
Sytuacja jak dlamnie nie typowa, otóż zadzwoniła kolega(koleżanka) z uczelni z zapytaniem czy jadę na uczelnie a było to rano o 8. A jadąc sam. zgodziłem się ją podwieść nie zdając sobie z tego sprawy, że przysługa koleżeńska może się tak skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
Raku nie podejmuj pochopnych decyzji pod wpływem impulsu chwili...bo potem można tego żałować przez całe życie.....zawsze....można się porozumieć...trzeba próbować to podstawa.....związek trzeba pielęgnować.....dbać....i szanować partnera.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
Raku to jak się skończyła.....Ty masz nieczyste sumienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
ile lat jesteście po ślubie? bo to ważne! pamiętaj że można ze wszystkiego wymanewrować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
Raku ja mam doświadczenie- pytaj ja odpowiem CI na wszystkie nurtujące pytania ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rak pucio
widzimy twoje IP :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rak
W każdym razie nie potrzebują pocieszenia tylko sposobu aby przekonć Moją Ukochaną Żonę (od 9lat), że to tylko nic nie znacząca przysługa bez żadnych zobowiązań, bez jakiejkolwiek formy zdrady lub coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rak
Mam czyste sumienie bo niemam i niemiałem żadych zamiarów nawet nie pomyślałem o tym aby się nią zainteresować. No bo i po co. Moja żona jest naprawdę wspaiała i bardzo omnie zadrosna co znaczy że mnie Kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudx
e... ale o co chodzi? spałeś z tamtą czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rak
Jeżli pytacie o sprawy łóżkowe to nic z tych rzeczy, nawet bym nie potrafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje kochajacej i zazdrosnej zony .Wez wolne udowodnisz jej ze chcesz z nia byc . Nie wychodzcie z łozka. Jak cie kocha to napewno zmieni zdanie co do Ciebie . a kocha cie napewno . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×