Jaką mam podjąć decyzje ??

"Spadł" na mnie w najmniej spodziewanej chwili ... poznaliśmy się ... (nie przywiązywałam zbyt wielkiej uwagi do niego i jego kolegów)...Nie przeszło mi przez myśl , że to może być ten mój wymarzony , oczekiwany Facet.... a jednak niedługi czas po przypadkowym spotkaniu , odezwał się iiii jeseśmy z sobą po dziś dzień ..... Kocham Go ... On chciałby ze mną zamieszkać ( ja również) ... ale mi niestety został jeszcze rok technikum ....Nie wiem jaką podjąć decyzje ... Podejrzewam , że Mamie tren pomysł się niezbyt spodoba ...

On ciągle jest prawiczkiem i podgląda swoją siostrę pod prysznicem aby zobaczyć jak wyglada na zywo kobieca cipka.Ja swojej pokazać mu narazie nie zamierzam bo mam trądzik na plecach :)

ale ktoś jest bezsensu ... po co wpisujesztu takie bzdury i pod moim nickiem ?

zapomnialam dodac ze uwielbiam wstawać o poranku wychodze wtedy na balkon i krzyczę na całe gardło " nie pomoże woda z wisły kiedy jajka już obwisły" potem otrzepuję sie i idę robić jajecznicę

Chciałabym mu wymlaskać serek spod czapy , tak na wielkanocny prezent :(

na wielkanocny sernik chyba:P

SAMI PODSZYWACZE !!!! idę stąd,ukopie troche kartofli w polu dobranoc

dobranoc:P

jeśli mam byc szczera to poczekaj aż skończysz technikum. bo do matury i egzaminu zawodowego mieszkając z nim sie nie przygotujesz. a przez ten rok możesz przygotowywać na coś takiego rodziców. poza tym po technikum jak nie pujdziesz do jakieś innej szkoły a znajdziesz prace to bedziesz bardziej niezalezna a nie tylko na jego garnuszku, bo wyprowadzka od rodziców to sewgo rodzaju odcięcie sie od ich portwela

a Ty to celowo robisz tyle błędów?