czy to wstyd

tylko właśnie zastanawia mnie to czemu sie wszyscy śmieją z dziewictwa - co tu jest zabawnego? wręcz przeciwnie dziewczyny które próbują na siłe bo tak teraz modnie - to jest żałosne chyba a raczej smutne

czyli po prostu powinnam czuć sie przez to jeszcze bardziej dowartościowana? że mam poukładane w głowie i wiem że to jest coś szczególnego czego nie można sobie tak na hop siup z byle kim..

zgadza się!!! W końcu jakąś mądra dziewczyna :) W tym nie chodzi o to żeby iść szybko, z byle kim i byle gdzie. Pierwszy raz jest tylko jeden i będziesz go zawsze pamiętać :) No i od tego pierwszego razu będzie zależało też to jakie w przyszłości będziesz mieć podejście do seksu. Ja wiem, że warto było zaczekać :)

no czasem to sie zastanawiałam czy ze mną to wszystko jest ok.. i czy to nie jest moja wina. ale czas chyba zdanie zmienić. chociaż są ludzie którzy potrafią bardzozdołować jeśli chodzi o ten temat

No zgadza się ale pamiętaj wtedy o tym, że to czy jesteś dziewicą czy nie, nie jest wyznacznikiem atrakcyjności, bo pewnie o to chodzi - myślenie w typie --> jestem dziewicą, bo nikt mnie nie chciał przelecieć! No cóz jak ktoś musi dowartościować się w ten sposób... Zaczekaj na kogos odpowiedniego, a jak już to zrobisz to będziesz wiedziała, że warto bylo zaczekać :)

To jest Twoja wina, bo się szanujesz!!! :D I o to tu chodzi, kobieta ma się szanować , bo jeżeli ona sama tego nie zrobi to żaden facet nigdy nie będzie jej szanował.

TMT -- > myślalam, że już tutaj nie bywasz, a tu niespodzianka, buziak w czółko :D

a ja właściwie to chłopaka też nie miałam bo za kazdym razem jak sie z kimś spotykałam to okazywało sie że kolesiowi nie zależało na mnie tylko na tym żeby jemu dobrze było... a ja sie nie liczyłam. to sie u mnie nazywa cholerny życiowy pech chyba normalnie:o

No to się nazywa dzisiejszy facet :o Ale uwierz mi chodzą jeszcze po ziemi tacy którzy nie myślą tylko sobie :) Tylko czasami potrzeba trochę więcej czasu aby takiego spotkać.

boże, kolejny durny temat :( a teraz odpowiedź: nie, to normale. i moim zdanie nie ma nic wspólnego z szanowaniem się ale z niespotkaniem na swej drodze miłości, jeśli się wyznaje te wartości. bo nie szuka się kogoś "odpowiedniego" kto nie zepsuje nam poczucia szacunku do siebie samych i innych do nas, albo zagwarantuje małżeństwo w zamian za stosunek, ale szuka się miłości. zazwyczaj. i jeśli w tym wieku jej nie spotkałaś to normalne.

dzieki Planeta:) wiesz czasem takie durnoty które Tobie wydają sie głupie dla innych są ważne. a jeśli chodzi o durne topiki to bardziej kretyńskie wydają mi sie takie ja np.\"czy cipki śmierdzą\" itp

Planeta ---> sory, a czym dla Ciebie jest fakt, że laska idzie z nowo poznanym facetem na imprezie do \"kibla\" i tam traci dziwictwo? Bo jak dla mnie to jest brak szcunku dla siebie, skoro godzi się na cś takiego. A temat durny nie jest, bo wyobraż sobie, że dla kogos to może być bardzo ważne, na pewno ważniejsze od tematu typu -\"Grzybica pochwy\" i słynnych postów zochy.

Powiem tak: wstyd...moze nie. Przykro - tak. Przykro ze szukam szuka tej drugiej polowki i nie moge jej odszukac... Acha, mam 24 lata.

dobrze jest wiedzieć ze są ludzię którzy myślą podobnie promo i jeszcze tej połówki nie masz?

sorka za literówki ale pisałam na szybkiego :D

ja nie mam i nie miałam.nie wiem czy mi przykro bo nawet nie wiem co trace.napewno jest mi przykro jak sobie ktoś z tego jaja robi albo sie śmieje itd chociaż wiem że nie należy sie takimi reczami przejmować. ale jednak jest to powszechnie wiadome że słowa mają wielką moc..

Mi tez milo Nie znalazlam, choc szukam:) Mam takie marzenie, ze pojde do lozka z osoba, ktora bedzie ta polowka. Tylko ze czasem tak sobie mysle, ze przeciez ta polowka jest jedna...a jesli ON zyje gdzies na drugiej polkuli i sie nidgy nie zobaczymy? Ty tez tak masZ? Ale to tylko taka dygresja;)

Mnie dziwi dlaczego ludzie się z tego śmieją, kurcze przecież to nie jest nic dziwnego ani nienormalnego. Rany, jak mnie wkurzają takie osoby co to w towarzystwie uparcie podkreślają, że już są \"po\" i oczywiście sugerują, że inni \"przed\" są gorsi.

no czasem tak myśle. chociaż częsciej myśle o tym czemu większość chłopaków myśli takimi materialistyczymi kategoriami oceniając mnie i każdą inną dzieczynę

Ja sie z tym nie spotkalam, ale widze takie spojrzenia pelne politowania dgy mowie ze jestem sama (ludzie mnie znaja i wiedza ze wczesniej tez nikogo nie mialam):O

własnie a najbardziej irytujące jest to że każdyn no dobra prawie każy facet mówi że lepiej jest z tą doświadczoną ale chciałby dziewczyne porządną nieśmiałą i dziewice hm:O

albo takie chwalenie sie:\"ale ja to miałam miłą nocke z moim chłopakiem...\" wrrr

Taaak na dziewczyne to by chcieli niedziewice, a na zone to juz tak:O Co mialas na mysli piszac o materialistycznych kategoriach oceniania dziewczyn?

no np taka sytuacja typowa: idzie sobie dziewczyna, stoi sobie pary kolesi i oczywiście tradycyjne pytanie:ile jej dajecie? wrr ocenianie dziewczyn po tym czy mają zgrabny tyłek, figura i te sprawy, uroda, jak sie ubiera, jaki ma telefon...itd jeeeezu to takie dziecinne

to jest, jakby to tu jakoś tak zgrabnie to zebrać hm wzrokowy materializm:P

Dokladnie. Wielkosc biustu i kolor wlosow decyduje o Twojej wartosci...straszny swiat:O Jak slysze i widze te fiu bzdziu zakochanych, jak sie do siebie nawzajem przytulaja itd, to kurde tak mi przykro, ze sie odwracam...najgorsze ze ludzie nie rozumieja ze ktos moze nie chciec sluchac jak to dobrze miec chopaka/dziewczyne:(

no ja to już kilka razy sie przejechałam i było mi przykro bardzo.bo tak na prawde to z nikim nie byłam tak blisko i nie kochałam.ale po tym jak mnie próbowali traktować to patrzę tak troche ironicznie na te ćwierkające pary..i sie zastanawiam czy to nie fikcja i czy bezinteresownośc w ogóle istnieje.....eh

właśnie mam to samo ironiczne podejście

mam ironiczne podejście ale z drugiej strony wiem że człowiek nie moze być sam... i wiem że i mi jest potrzebne to zeby ktoś mną oddychał, czuł i żył...

dobra dziewczynki ja to ide spać bo już wymiekam wczoraj za dużo wina wypiłam i dziś chodze troche pokręcona.grunt to sie nie przejmować.i nie poddawać.dobre podejście to już połowa sukcesu hm:) dobrze będzie