Co nas jeszcze dziwi?

ja już mam przerąbane:( nie mogę sobie pozwolić zeby mieć bardziej bo mnie wypieprzą. NIestety juz tak mam, ze po mnie widać, ze coś mi się nie podoba, nie muszę się nawet odzywać, po prostu na twarzy mam wypisane to, co myślę. Nie umiem się sztucznie uśmiechać i udawać , ze wszystko jest OK. A ostatnio to wszystko co sie dzieje w pracy, ten wyścig szczurów i podpierdzielanie jeden drugiego mnie przerasta i mam straszne doły:( No ale nie o tym topik, juz nie marudzę.

owlosiona zmien prace:o

mysle o tym intensywnie, ale jaka mam gwarancje ze gdzie indziej jest inaczej? z tego co mi mówią znajomi teraz prawie wszedzie jest taki kibel ze szok.Boje sie trafic z deszczu pod rynne.

owlosiona gwarancji nie ma chbya , ze otworzy sie wlasna dzialalnosc:o

tylko kurde za co :( a moze by tak zostać moderatorem...

owlosiona ale za to chyba nie dostaje sie zadnych korzysci materialnych:o bo admini na czacie nie maja kasy za banowanie:o

eeee, to nie chcę :P

owlosiona:D

mnie ostatnio zadziwia młodzież...tzn taka od 14-17 lat...niby niedawno mialam tyle, ale zachowywalismy sie jakos inaczej,teraz w gimnazjach jest wyscig szczurów, nigdy nie widzialam i nie slyszalam wsrod osob ktore znalam o tym,zeby ktos w szkole ich bul,albo kase wyciagal,a teraz wszedzie sie o tym slyszy..no i to gnebienie nauczycieli.... niby roznica miedzy pokoleniami jest kilkuletnia,ale to,co teraz robia dzieci to po prostu obrzydlistwo i paskudztwo...poza tym mlodzież chyba jakoś mniej przebywa na powietrzu,bo coraz mniej ich w miejscach,gdzie za moich czasow sie siedzialo i piło

tak to nowe pokolenie to wstyd i chanba:D tzw pokolenie\"T\"

racja przez samo \"h\";)

a od czego te \"T\"??:) ja nie wiem jakim jestem,slyszalam wiele okreslen,pokolenie JP2, nic, zero, frugo :D:D:D kiedys sie smialam,jak ktos mi mowil ze jak bede starsza, to bede inaczej patrzyla na mlodsze osoby,ja sie zaklinalam,ze np jak bede miala swoje dziecko to bede mu na duzo pozwalala,bo bede pamietala co sama robilam i co myslalam...a teraz czasami sie lapie na tym,ze jak widze jakas czternastkę z pomalowanymi na niebiesko oczami,pokazujacej pepek pare tygodni temu,kiedy ledwo slonce wychodzilo zza chmur to mysle --\"boze,gdzie sa jej rodzice\":D chyba jestem za stara na takie rzeczy, najpiekniejszy czas w zyciu czlowieka przypada na okres,kiedy ma sie 17 lat,wszytsko bylo takie latwe,proste i przyjemne,zero obowiazkow(oczywiscie z perspektywy czasu :D:D) mialo sie ochote na rozne szalenstwa...teraz niby tez,ale dopiero jak sa wakacje to te slonce chyba dodaje takiej szczypty szalenstwa,a do wielu rzeczy wydaje mi sie ze jestem za stara,juz nie wypada.... a mam dopiero 21 lat:D:D:D:D

Tak nazwal to nowe pokolenie prof. Czapinski, ktory zauwazyl jak bardzo zmienila sie mlodziez w ostatnich latach, w ostanie Diagnozie spolecznej mysle ze to \"t\" to moze wzielo sie od slowa transformacja;)

Mnie dziwi to że się czasem potrafię zdziwić.

golas dziwienie sie jest rzecza ludzka:D

że jak pani K.Szczuka u Wojewódzkiego przedrzeźniała jakąś babeczke z tv trwam ( kobieta niepełnosprawna ) to krajowa rada radiofonii i telewizji dowaliła karę polsatowi ( a podobno niepełnosprawni chcą byc jednakowo i na równi traktowani z osobami zdrowymi ) a kiedy Rydzyk obraża Żydów itd to krajowa rada nie nakłada za to kar :-0 :-0 są równi i równiejsi aż sie gówna gotują w człowieku

Setunia,ale ja nie jestem zwykłym człowiekiem tylko duchowo zwichrowanym aspołecznym renegatem.

Golas nie przedzaj;) ja tego nie zauwazam jakos u Ciebie

Setunia,nie znasz mnie,jestem człowiekiem o wielu twarzach.

Golas ale przynajmniej tu sie tak nie zachowujesz

Witam! Dzieki za wszystkie wypowiedzi, i te bardziej i te mniej na temat. W sumie to rzeczywiscie mam podobne wrazenie jak niektórzy z przedmowców, ze czasy mojej podstawowki czy liceum byly zupelnie inne, niż dzisiejsze dla obecnego pokolenia. Wówczas szczytem demoralizacji (jesli tak to mozna nazwac) bylo pojscie chyłkiem na papieroska za winkiel, tak zeby przypadkiem woźny lub nauczyciel nie zobaczył, a i w oczach rówieśników uchodziło takie zachowanie za wielce naganne (hehe) Teraz jest tak, ze czasem dorosłemu az strach przejsc obok szkoly - te dzieciary tak sie rozbestwily. A kto sie teraz wzrusza paleniem wsród nastolatków? Toż to podstawa, wyznacznik bycia \"normalnym\".. A tak przy okazji - czy mozliwe jest (z punktu widzenia rodziców) ochronienie dziecka przed tym całym brudem? Mam tu na mysli zarówno wpływ rówieśników jak i tego co widac w mediach. No dobrze - wychowanie to podstawa, wpajamy zasady, uczymy co dobre co złe, ale.. jak to potem życie weryfikuje szczególnie życie dziecka czy potem nastolatka bo - postępujac \"jak należy\" predzej czy później stanie sie celem ataków ze strony innych.. taki chłopak na przykład - będzie uchodził za - sorki za wyrażenie - \"ciotę\" w oczach kolegów, więc chcąc być \"normalny\" musi ulec i przejąć ten sam rodzaj zachowań.. Jedyna pociecha to to ze niektórym to mija, kiedy z wiekiem przybywa oleju w głowie i mimo wszystko jakoś wychodzą na ludzi

Witajcie po swiętach zaglądam, a tu pustoo! czyżby zero przemyslen?

mala witaj juz spisz pewnie:)

mnie ciagle dziwi jak to jest mozliwe ze w polskich urzedach pracuja baby malo inteligentne, mało rozgarniete bo ze bez szkół to juz sie przyzwyczailam. dziwi mnie tez ze młodziez nie jest wychowana, a razi mnie bardzo jak taki 16 letnie smród nie raczy wstac w MPK kiedy obok stoi strsza pani powiedzmy taka po 50. dziwi mnie ze w dzien kiedy dostarczany jest towar do ciucholandów zawsze pod takimi stoja kolejki a baby pchaja sie jakby tam złte sztabki rozdawali. dziwiw mnie jak mozna w temp.-25 C chodzic z odkrytym brzuchem.

Dziwi mnie, ze ktos nie lubi czytac ksiazek ;-)

radosna -->ja tez tego nie rozumiem jak mozna nie lubic czytac ksiazek:o

Witajcie, a no tak Setuniu, juz wtedy spałam, ostatnio chodze zadziwiająco wczesnie spac - bo juz o 22 To ciekawe, bo zawsze bylam nocnym markiem, hihi Co do \"dziwot\" tego swiata - dzis w tv mowili o nastolatku, ktory rzucił się na swoja matke, bo mu wylaczyla komputer w czasie gdy grał w ulubioną grę. Wirtualny swiat jest zdrawdzicki, wkrótce moze mlodzi w ogole nie beda kontaktowac sie z innymi bezposrednio, a wylacznie przez siec.. A tak na marginesie powiem tylko - ze mimo iz nie jestem wegetarianką czy stronniczką greenpeace\'u, to jednak los dzis zagazowanych kurczaków troszke mnie poruszyl. Ze tez trzeba bylo poswiecac zywot tych biednych istot, bo ci nasi zachodni wspólnotowi \"koledzy\" nie mieli ochoty podzielic sie wlasnym doswiadzeniem w kwestii zwalczania epidemii.... eh..

mala------>ja tez chodze tak spac ok 22giej, ale nie jak jestem w domu i moge popisac na forumie:) mala mnie to chbya co dziennie cos zadziwia:o